Skocz do zawartości
Gość jabol79

Temperatura silnika - szybkość nagrzewania

Rekomendowane odpowiedzi

No własnie koelgo to samo mam u siebie tak jak ty opisałes termostat nowy w lato zakładany i tez sto procent sprawny jedynie pewnie to dogrzewanie przez te swiece zarowe nie dziala ... bo pewnie swiece juz padly od nowosci a nikt tam nie zagladał bo ogolnie twierdza wszyscy ze tym to nie ma sobie co glowy zawracac to nie jest az tak potrzebne... ale mam tak samo jak kolego napisałes w te mrozy ... takto ogolnie wczesniej było ok nigdy nie spadała na wolnych obrotach temp... Kolega pisal madrze tutaj jeden na forum i logicznie ze jak zamknie sie obieg zewnetrzny zeby z nagrzewnicy dmuchało nie powietrzem z zewnatrz tylko z obiegu wewnetrznego to wtedy nie powinno tak spadac w sumie racja wiec mysle ze to normalne koeldzy mnie tutaj uswiadomili :)

 

Tylko że u mnie na 100% świece w podgrzewaniu działają jak i dostają napięcie - to sprawdziłem + nagrzewnica nie jest jakoś zapchana, dziś w czasie jazdy np. 15km temp. na nawiew 4 kreski z środkowego panelu (ustawienie HI) 83* pokazywało.

Co do obiegu zamkniętego to i tak dmucha przez nagrzewnice tylko że powietrzem z środka = zaparowane szyby po krótkim czasie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę że z tą temp. w zimie już tak chyba musi być...również mam nowy termostat wahlera i jak przez cały rok wskazówka stoi jak wryta na 90 tak tylko przy pierwszych mrozach już muszę pamiętać żeby do momentu zagrzania nie włączać dmuchawy na więcej niż 2 bieg (opcja z zamkniętym obiegiem się naprawdę nie sprawdza przez to parowanie) bo inaczej chyba by nie dotarł do tych 90 ani po 30km... a tak dość szybko się nagrzewa. No i jak już jest nagrzany a bym tylko odpalił dmuchawę na maksa to zaraz wskazówka leci na pysk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak u mnie przy ustawieniu 23 stopnie grzania, wskazówka nie dochodzi nawet do 60-u na skali silnika, i co chwile spada z powrotem na 50, czyli na sam dół wskaźnika a po wyłaczeniu ogrzewania, idzie na 90, to chyba termostat, no nie? :hmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak u mnie przy ustawieniu 23 stopnie, nie dochodzi nawet do 60-u, i co chwile spada z powrotem na 50, czyli na sam dół wskaźnika a po wyłaczeniu ogrzewania, idzie na 90, to chyba termostat, no nie?

No moim zdaniem nie do końca...Przy powalonym termostacie stawiam że by do tych 90 nie doszedł. A jak byś bez włączania nawiewu jechał sobie i już by doszło do tych 90 to czy też potem ma jakieś spadki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No. Dojdzie do 90-u, włączę ogrzewanie i spada na maxa w dół. Co prawda nie od razu, ale leci i leci i schodzi na 50. A to z lekka za mało, bo maxymalnie, to powinno chyba na 70 spaść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czy kiedy nie używasz wcale ogrzewania to też potrafi spadać podczas jazdy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Jak grzani nie włączę to stoi na 90. Ale nie będę przecież przy -14 jechał z temperaturą wewnątrz nastawioną na minimum :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do obiegu zamkniętego to i tak dmucha przez nagrzewnice tylko że powietrzem z środka = zaparowane szyby po krótkim czasie :/
A pozniej walka z zamarznietymi szybami od srodka. PRzestalem juz uzywac obiegu zamknietego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie. Jak grzani nie włączę to stoi na 90

I właśnie dlatego nie sądzę żeby termostat nawalał...Nie wiem dlaczego ale dosłownie w każdym moim aucie(poza maluchem:) miałem doczynienia z powalonymi termostatami i nawet jak ostatnio kupiłem polo dla mojej to już przy pierwszej jeździe widziałem że termostat do wymiany ha ha. Przez te przejścia doszedłem do tego że chyba jednak najlepszym sposobem na wyeliminowanie termostatu jest metoda na "macanie węża" tzn odpalasz zimne auto i kontrolując wskazówkę sprawdzasz dłonią wąż za termostatem czy się robi ciepły... jeśli zrobi się ciepły przed tym zanim wskazówka osiągnie 90 to termostat na bank do wymiany...a jeśli rozgrzeje się dopiero po osiągnięciu 90 to dobry... Proste i sprawdzone wielokrotnie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no nie?
No tak ;)

 

---------- Dodano o 22:40 ---------- Poprzednia wiadomość o 22:38 ----------

 

No. Dojdzie do 90-u, włączę ogrzewanie i spada na maxa w dół. Co prawda nie od razu, ale leci i leci i schodzi na 50. A to z lekka za mało, bo maxymalnie, to powinno chyba na 70 spaść.
To przytrzymaj go na obrotach. Jesli temp dalej spada to juz raczej czujnik winien, a mozliwe ze dwie rzeczy ci padly.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale coś musi być nie halo. Przecież jak jest poniżej -10, silnik jest niedogrzany i spalanie na trasie mam prawie 7 litrów przy prędkości 100 km :kwasny: Gdzie normalnie było 4.5 litra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do obiegu zamkniętego to i tak dmucha przez nagrzewnice tylko że powietrzem z środka = zaparowane szyby po krótkim czasie :/

Tak pisalem ale po jakis 5 km jak juz widze ze powaznie zaczyna parowac to zmniejszam nawiew i wylaczam obieg wewn.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czyli co - kupiłem niepotrzebnie nowy termostat z aso? bo u mnie bylo tak, ze po przejechaniu nawet 50km przy -12*C i wlaczonym ogrzewaniu na "2"(mam manualna klime) temp max przy 80km/h to nie cale 70*C.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadnych błędów nie ma, wiec czujnik jest w porządku. A jak już wskazówka zaczyna powoli opadać przy włączonym ogrzewaniu, to nawet zwiększenie obrotów nic nie daje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak pisalem ale po jakis 5 km jak juz widze ze powaznie zaczyna parowac to zmniejszam nawiew i wylaczam obieg wewn.

 

5 km na wewnętrznym obiegu- gratuluje ścierki przy minus 10 stopni na przykład od startu po nocce autem, chyba że z garażu jedziesz

 

Danek nie stosuj psj to wskazówka nie opadnie :P, a na poważnie trzymaj go ponad 2k obr czy to zimny nawet nic mu się nie stanie tylko nie gaz w podłogę. Swoją drogą piszesz o licznikowym 90 czy poprzez vag, bo jak licznikowe to termostat bym tak szybko nie wykluczył.

W sumie to nigdy nie myślę w ten sposób zagrzać pierw auto potem mnie hyh, ogrzewanie od startu na 4 kreski 25 stopni i do przodu nie stosując stylu poniżej 1,7k obr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
rzecież jak jest poniżej -10, silnik jest niedogrzany i spalanie na trasie mam prawie 7 litrów przy prędkości 100 km Gdzie normalnie było 4.5 litra.
To albo czujnik albo termostat. Pamietaj, ze nawet jak na zegarach widzisz 90C, to w ECU moze byc nawet 75C-110C. Chyba, ze w twoim modelu juz poprawili to badziewne wskazywanie.

 

---------- Dodano o 23:42 ---------- Poprzednia wiadomość o 23:41 ----------

 

Żadnych błędów nie ma, wiec czujnik jest w porządku
Czujnik nie musi generowac bledow, zeby byc uszkodzonym ;). Nowy ori, tylko bez loga zanizal mi o 8C.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra - wiem, ze na blacie 90, to w rzeczywistości może być w zakresie 75-100. Ale jak spada na 50 to już jest nie halo.

Kij z tym. Pojutrze wymiana termostatu i płynu. Zobaczymy czy coś się poprawi :D Do tego świece, i cały komplet paska wielorowkowego z napinaczami :D - tak przy okazji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obstawiam czujnik temperatury:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To by błąd na VCDSie pokazało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

panowie mam takim problem,

temperatura mi spadała, także był to uszkodzony termostat,

wymieniłem na taki tani chinski jakiś za 20 zł, przy okazji dolałem wcześniej płukacza do chłodnic, pisało żebym przejechał 5 km i spuścił płyn, no wiadomo zima trzyma to wymieniłem cały płyn,

i auto po przejechaniu 15 km nie dogrzewało się, potem jak się dogrzało to temperatura lekko spadała...

 

no to kupiłem najdroższy termostat jaki mieli za 35 zł, Calosart czy jakoś tak, made in germany, założyłem go, temperatura nie spada, ale auto po przejechaniu 15 km podczas delikatnej jazdy dalej nie dogrzewa się do 90 stopni,

dopiero jak wyprzędę kilka razy to dojdzie do 90 stopni...

Wcześniej miałem passata 90 konnego diesla przed liftem i dogrzewał się na odcinku jakiś max 10 kilometrów...

jak temperatura doszła do 60 stopni to potem rosła bardzo szybko i w moment było 90 stopni,

a w tych pompowtryskach to poprostu tak już będzie ? czy co tam jest nie tak ?

W tym chinskim termostacie miałem też tak że jak temperatura doszła do 90 stopni, wziąłem zgasiłem auto i od razu odpaliłem to już było 80 a nie stopni... a na tym lepszym termostacie wydaje się być ok... jak mamy -6 stoopni na polu to po jakim odcinku normalnej jazdy macie 90 stopni ? oczywiście w Dieslu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności