malybmw77 Zgłoś #281 Napisano 11 Grudnia 2009 witam jestem tu poraz pierwszy i jak na razie nie wiem gdzie co i jak kupilem jakies 3 tygonie temu passata b3 88r 1.8 107 konny autko jest ciche prawie wygodne bo mam wilkie dzury w podlodze ale tylko od strony kierowcy i siedzenie chodzi we wszystkie strony i czy ciezko bedzie zrobic przekladke samego spodu czyli jak bym wyciol od pedalow do konca siedzenia wraz szynami i caly ten element dospawac bedzie latwo czy lepiej sztukowac blachy ?? prosze o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomw88 Zgłoś #282 Napisano 12 Grudnia 2009 jeśli masz cały ten element to lepiej go wymienić niż bawić sie w wycinanie potem doginanie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janekk81 Zgłoś #283 Napisano 7 Lutego 2010 Witam. Ja swojego kupiłem naprawdę po pieniądzach. Z rzeczy które raczej zawsze będą się powtarzać i które mnie drażniły po zakupie najbardziej to pękające klamki drzwi oraz ruszający się fotel zwłaszcza kierowcy (mocowanie) Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harnasios Zgłoś #284 Napisano 8 Lutego 2010 Witam Skoro juz tak wszyscy sie chwala Ja swojego zlomka kupilem w listopadzie 2009 za rowno 4 tys pln. oczywiscie auto sprowadzone do rej. po ponad roku uzytkowania i przejechaniu 40 tys km wiem ze moglem bardziej pomarudzic jezeli chodzi o stan blacharki. auto kupilem na moje nieszczescie od handlarza. w sumie to gosc wydal mi sie uczciwy. pokazal zdjecia na ktorych auto bylo w stanie tzw " przed sprzedazowym" czyli: rdzawe zacieki na klapie tylnej (kombi) czyli od dolnej krawedzi szyby do zderzaka, na drzwiach (ale tylko krawedzie) rzecz jasna podczas ogledzin auta te w tych miejscach zrobione byly wydoczne aczkolwiek wydawalobysie fachoew zaprawki. pozatymi mankamentami silniczek chodzil (i dalej chodzi jak zgareczek) co przekonalo mnie do tego egzemplarza. jak to zwykle bywa po zakupie i wizycie u znajomego zaufanego mechaniora stwiedzil on ze samochodzil musial przez pare ladnych latek stac w przyslowiowych "krzacozrach". w sumie to jezeli chodzi o podwozie to okolice mocowania tylnej belki nadawaly sie do wycieca..... na szczesie koszt tego remontu okazal sie do przelkniecia... dzisiaj po "zrobieniu" dosc dlugiej (trasy 934km Biała Podlaska - Gniezno - Biała Podlaska) i wieczornym myciu auta (z powodu mrozow pierwszym tej zimy) okazalo sie ze strasznie chrupie go rdza... szkoda rozstawac mi sie z moim paskiem bo sluzyl mi i sluzy bez najmniejszej awarii ale zaczynam zastanawiac sie na zakupem kolejnego paska. tym razem b4 i w benzynce..... p.s. do Moderatorow w razie watpliwosci nad postem w temacie mysle ze na moim przykladzie mozna zasiegnac informacji na temat "na co zwracac uwage przy zakupie" pozdrawiam Tomek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Malutki2m Zgłoś #285 Napisano 9 Lutego 2010 szkoda rozstawac mi sie z moim paskiem bo sluzyl mi i sluzy bez najmniejszej awarii ale zaczynam zastanawiac sie na zakupem kolejnego paska. tym razem b4 i w benzynce..... Przesiadka z b3 na b4 to bezsens, toż to prawie to samo, lepiej pozostać przy sprawdzonym b3 (od razu się nie rozpadnie) i dozbierać na b5. Chyba że faktycznie jest już w opłakanym stanie blacharskim, to kupić zdrowe b3 z padniętym silnikiem i przełożyć swój. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość felik Zgłoś #286 Napisano 17 Lutego 2010 Szczególną uwagę zwróć na linie łączenia blacharki czy jest za duża czy małą jeżeli coś nie będzie się zgadzać to auto było bite Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bufon1 Zgłoś #287 Napisano 28 Lutego 2010 (edytowane) to i ja się pochwale. kupiłem passata b3 88r. z silnikiem RP za 800zł. może mi nie uwierzycie ale to prawda. stan dobry jak na ten rok. z wyposażenia posiada: -welurowa tapicerka -elektrychne lusterka -elektryczny szyberdach -centralny zamek co do silnika to pali około 11l benzyny. w porównaniu z passatem którym wcześniej jeżdziłem (b4 moich rodziców) z silnikem aaz jest o wiele żwawszy ale nie ma co porównywać diesla i benzyny Edytowane 28 Lutego 2010 przez bufon1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Variant CL Zgłoś #288 Napisano 2 Marca 2010 nie ma się co dziwić, AAZ ma 15 KM mniej, trzeba by porównać 1Z do RP... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #289 Napisano 2 Marca 2010 to i ja się pochwale. kupiłem passata b3 88r. z silnikiem RP za 800zł. może mi nie uwierzycie ale to prawda. stan dobry jak na ten rok. z wyposażenia posiada:-welurowa tapicerka -elektrychne lusterka -elektryczny szyberdach -centralny zamek co do silnika to pali około 11l benzyny. w porównaniu z passatem którym wcześniej jeżdziłem (b4 moich rodziców) z silnikem aaz jest o wiele żwawszy ale nie ma co porównywać diesla i benzyny ile Ci pali?? 11 litrów?? tyle to mi gazu nawet nie pali... wcale się nie dziwię że tak tanio kupiłeś Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dominik7 Zgłoś #290 Napisano 4 Marca 2010 To ja sie wyspowiadam... Ja kupilem za 2600zl w styczniu 2009 swojego Passka.Od tego czasu zrobilem nim 47 tys.km (wczesniej mialem Golfa 2 ktorym zrobilem przez troche ponad 2 lata 97 tys.km i wlozylem 1 tys.zl), i wlozylem w Niego ponad 4tys.zl. Jak to którys kolega z forum powiedzial kupilem koparkę (wersja taxi majonez przemalowana na kolor czerwony) - ale sie nie dziwie ze wlozylem w ten samochod tyle... Musi miec przejechane z 800tys.km (licze tyle ile musial przejechac SB-ek + jakies 100 tys.km) , bo ma wymieniony silnik na JR (zauwazylem po kilku miesiacach) ale wlozone turbo i IC od SB. Silnik ma raczej w stanie bardzo dobrym. Do wymiany w tej chwili z tego co patrzylem sa juz tuleje na wahaczach, sworznie, laczniki stabilizatora, i amory z tylu.No i niestety lozysko oporowe sprzegla (sprzeglo sie nie slizga, jakis dziwny typ pewnie wymienil sama tarcze, zamiast kompletu...) Do wymiany sa progi i kawalki podlogi, ale nie wiem czy to bede robic...najwazniejszy jest stan techniczny. Na co zwracac uwage? Na korozje, szczegolnie podwozia (na nadwoziu nie za bardzo ma prawo byc takowa).Druga sprawa to wycieki z turbo-beda oznaczac dwie rzeczy-albo ze samochod byl ostro tyrany na max.obrotach, abo ma bardzo duzy przebieg. Notabene jak patrze na Alledrogo, to rzadko ktory Passat ma suchy silnik, okurzony pylem...Zdecydowana wiekszosc jest umyta... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość PassatCt Zgłoś #291 Napisano 14 Marca 2010 Witam! Powiem w skrocie, jeździłem rożnymi autami z różnymi jednostkami od 60KM do ponad 200KM - głównie benzyny. TDI jest mi znane, Dti Opla rownież, jedno z moich obecnych aut to passat 1.9D 1Y - POLECAM!!! Wcale nie jest zawalidrogą, super na dojazdy do pracy, spalanie 6 l to jest wszsytko, bez turba czyli żywotniejszy. W zasadzie 1.9D i 1.9TD to jest to samo, AAz czyli 1.9TD są odprężone uszczelką, właściwie niema różnicy w jexdzie, ktoś powiedział że trzeba rozbujać suszarke-turbine - bzdura. Silniki diesla maja juz pełną moc przy niespełna 2000 tys obr/min. POLECAM TAKIEGO KLEKOTA W BANALNIE TANICH KOSZTACH UTRZYMANIA. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #292 Napisano 14 Marca 2010 Witam! Powiem w skrocie, jeździłem rożnymi autami z różnymi jednostkami od 60KM do ponad 200KM - głównie benzyny. TDI jest mi znane, Dti Opla rownież, jedno z moich obecnych aut to passat 1.9D 1Y - POLECAM!!!Wcale nie jest zawalidrogą, super na dojazdy do pracy, spalanie 6 l to jest wszsytko, bez turba czyli żywotniejszy. W zasadzie 1.9D i 1.9TD to jest to samo, AAz czyli 1.9TD są odprężone uszczelką, właściwie niema różnicy w jexdzie, ktoś powiedział że trzeba rozbujać suszarke-turbine - bzdura. Silniki diesla maja juz pełną moc przy niespełna 2000 tys obr/min. POLECAM TAKIEGO KLEKOTA W BANALNIE TANICH KOSZTACH UTRZYMANIA. zgadzam sie kolego. dużo jeździłem takim passkiem jako pasażer z wujkiem.. jak ktoś ma pojęcie to i z takim silniczkiem pojedzie. Jak się pasia rozbuja to leci.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateusz_kajtek Zgłoś #293 Napisano 17 Marca 2010 to ja dołacze do tematu, chce nabyć passata B3 kombi jako drugie-dodatkowe autko do pracy (w pracy jeżdże swoim autkiem i woże różności) a po pracy do wożenia dłuższych wiekszych gabarytowo typu jakaś drabina, cement, materiały, ogólnie autko ma na siebie zarabiać przy czym chce zeby było tanie w eksploatacjii, myśle o silniku 1.6 TD co sądzicie o tym silniku? Mam innego dieselka 1.9TD o podniesionej mocy to bardzo ładnie jezdzi, myśle żeby w tym 1.6 tez może nieco podnieść moc (z umiarem) tak żeby przy tej masie dało się nim w miare sprawnie poruszać, żadnej benzyny nie chce, tylko diesel... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość PassatCt Zgłoś #294 Napisano 17 Marca 2010 Jęsli czcesz coś mocniejszego to b4 tdi 90km. Silniki 1.6td intercoler to silniczki bardzo wysilone. Lepiej 1.9 - spokojniej pracuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dawido89 Zgłoś #295 Napisano 26 Marca 2010 posiadam 1,6 TD polecam:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piotrmichalski Zgłoś #296 Napisano 27 Marca 2010 Mam pytanie, ponieważ mam okazję kupić Passata B3 VR6 2,8l sedanik za nieduże pieniądze, 3500zł niedaleko ode mnie, ja po prostu kocham Passaty, miałem już jednego B3 2,0l 115km '90, ale rodziców dokładniej w kombi, bardzo mi się spodobał, ale czy polecacie VR6? Rocznik '93, przebieg około 250000km (wydaje się prawdopodobny, 5 lat temu kupiliśmy B3 z '90 miał 180000, a tu sportowy), nieźle wyposażony, (klima, wspomaganie, centralny, ABS, el. szyby i lusterka, nawet tempomat, ale nie wiem czy na pewno ten ostatni), nie jestem pełnoletni ale na Paski po prostu choruję, samochód moich marzeń jak dla brata Saab. Nie jestem osobą typu w dechę i ile pójdzie tyle jadę, lubię jeździć spokojnie. Jakiego spalania mogę się oczekiwać, czy polecacie, na co zwrócić uwagę przy kupnie? Pozdro i dzięki z góry za odpowiedź P.S. Pierwszy post Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #297 Napisano 27 Marca 2010 Kolego, raz że w tym wieku nie polecam jeżdżenia a tym samym kupowania a dwa że jak jesteś tak zdecydowany na kupno to wszystkiego dowiesz się z forum, wystarczy poszukać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Malutki2m Zgłoś #298 Napisano 28 Marca 2010 Jakiego spalania mogę się oczekiwać Kupujący VR6 o spalanie nie pyta ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Fran Zgłoś #299 Napisano 28 Marca 2010 prawda można pytać się o rozrząd,sprzęgło,skrzynie a nie o spalanie:doh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #300 Napisano 28 Marca 2010 Kupujący VR6 o spalanie nie pyta ... Tak z ciekawości spytam: a dlaczego nie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach