Skocz do zawartości

MM_VW

  • Liczba zawartości

    748
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez MM_VW


  1. Wiem, że problem nie dotyczył silników benzynowych ale marka jakby nie było trochę na tym utraciła (przynajmniej w tym momencie), ja obawiam się, że przy tej całej aferze wyjdą jeszcze inne nieciekawe sprawy. Myślę także, że w najbliższym czasie wprowadzą jakieś rabaty z racji tej afery (w USA już wprowadzili) i obawiam się, że będzie to krótko po odbiorze mojego samochodu. Sprzedawca zaproponował, że mogę poczekać z odbiorem 2-3 tygodnie - tylko czy jest po co czekać? Jak myślicie? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.

     

    W sumie sam sobie odpowiedziałeś we własnej odpowiedzi. Może i wprowadzili rabaty w USA, ale USA to nie UE. To tam zrobili szum a wszelkie działania na rzecz 0,5 mln klientów tam to zagrywki w kierunku wzmocnienia swojej pozycji procesowej. Poza tym sam powiedziałeś, ze nie dotyczy to twojego silnika, więc już twoja pozycja jest słabsza. Kolejna rzecz to jak się ludzie przerzucą ze strachu na benzynę to raczej nie obniżą ceny diesla tylko podniosą benzyny. Poza tym w centrali dobrze wiedza które rynki są bardziej świadome ekologicznie i tam ewentualnie mogą coś działać w kierunku poprawy wizerunku - np. skandynawia. A w Polsce nie czarujmy się - nie masz na co liczyć.

     

    A z tymi usterkami naprawdę nie róbcie śmiechu - policzcie ilu aut to dotyczy na tym forum, bo wielokrotnie o tych usterkach piszą te same osoby. Poza tym w 95% są to usterki nazwijmy to śmieszne. Na forum są maniacy, a przeciętny użytkownik nawet tego nie zauważy.

     

    A tworzenie atmosfery Maciarewiczowskiej, że nie wiadomo co jeszcze wyjdzie w sprawie VW to już naprawdę teorie spiskowe na inne forum.

    Wejdź na forum golfa i poczytaj o usterkach, a później na inne marki i poczytaj o usterkach to wrócisz z radością by poczytać o skrzypiącym boczku ;-)


  2. No właśnie z tym jest załamka. Ja byłem na Pabianickiej na wymianie i Pan też się skrobał w głowę ile do mojego wchodzi. W końcu wydedukował, że 5,7l ale do dziś nie mam przekonania, bo jakoś mi wyszło, że wydedukował to po benzynie. W każdym razie zaraz po wyjeździe sprawdziłem i pod korek nie było wlane :-)))))


  3. Juz w uda byly takie firmy za duże żeby upaść chyba eltron ci od elektrowni w Kalifornii inpewien bank w 2008:D. Zysk vw to okolo 18 mld euro a afera bedzie go kosztowała według vw tylko 6 mld € ale juz analitycy City przewidują od 20 do 70 mld euro. Cos mi się wydaje ze kanclerz będzie musial ratować vw ale co inwestycjami jak zabraknie funduszy itp.

     

    Nie znam case'a eltrona, ale jakoś przez rodzaj branży wydaje mi się jednak, że miał on znacznie mniejsze oddziaływanie na gospodarkę, w znaczeniu sieci kooperacji i całego łańcucha wartości. Natomiast kompletnie nieporównywalny jest przypadek upadku banków i firm doradczych typu Artur Andersen, bo one poza sprzeniewierzeniem kasy klientów, która nota bene nie wyparowała, tylko ją ktoś przejął, nie wpływa w taki sposób na gospodarkę jak cały łańcuch wartości/dostaw VW. Zatem w mojej opinii jest to zupełnie inny przypadek.

     

    Ponadto to, że analitycy City przewidują 20-80 mld euro konsekwencji też mnie nie dziwi i to podwójnie - dawno straciłem wiarę w umiejętności analityków bankowych, a po wtóre takie prognozy są w interesie tych kanalików (banków), którzy już dawno wyprzedali akcje VW (przed gwałtownym spadkiem), a jak podbiją bębenek to jeszcze może trochę polecą w dół, więc kupi się znowu za grosze, a jak VW ogłosi ugodę w USA to akcje poszybują w górę. I kto na tym zarobi? I znowu strzyżenie baranów, którzy wyprzedadzą po cenach niższych o 50%.

     

    Zgadzam się z BRT01 "(upadek) nie jest to w niczyim interesie. Jestem pewien, że w USA skończy się to ugodą z departamentem stanu, zapłacą karę, ale na pewno nie maxa. W Europie gdzie jest najwięcej fabryk VW na pewno ich nie ruszą... bo Polska sobie strzeli w kolano i zlikwidują tyle miejsc pracy? system naczyń połączonych." Dla stanów też nie jest to w interesie, bo zaraz mogą się pojawić retorsje na produktach amerykańskich. Na każdego można coś znaleźć, jak się za bardzo kogoś ubodzie. A to jest uderzenie w największą gospodarkę UE i jej flagowy koncern. Zresztą zobaczcie, ze inne firmy motoryzacyjnie się specjalnie nad VW nie pastwią. Takie machanie miotełką, bo wszyscy maja za uszami. Może nie poszli tak po bandzie jak VW.

    Większość firm nie spełnia tych norm w normalnym cyklu użytkowym, a to już jest duże pole dla prawników do interpretacji.

    A co do norm to w USA te normy NOx są zdecydowanie wyższe niż w UE. Sprawdzałem, ale teraz nie pamietam różnic.

    Ponadto takie manipulacje testami już się zdarzały w przeszłości m.in. Fordowi.

     

    W każdym razie ja nie wierzę w upadek i wyczekiwanie na rozwój sytuacji nie ma wg mnie żadnego sensu. 18 mld kary to roczny zysk VW.

    Nie wierzę też w to, ze tyle kary im naliczą. W stanach jeszcze może kilka procesów cywilnych, ale w UE prawa konsumenta nie są tak silne. Może VW zaoferuje rabaty na przyszłość posiadaczom zmodyfikowanego oprogramowania ... ?

     

     

    A tak na marginesie rozmawiałem ostatnio z kilkoma znajomymi, którzy właśnie przymierzają się do zakupu auta i na moje nawiązanie do afery VW robią oczy bo nie wiedzą o co chodzi :-)))) Nie wszyscy są tak wyczuleni na punkcie aut :-))))


  4. Co do oszustwa to jestem pod nieodpartym wrażeniem tego jak w ciągu dwóch tygodni nasz naród stał się ekologiczny i zielony.

    A wystarczy tylko sięgnąć np. do zakładki b6/b7 i zobaczyć w jakim poważaniu przeciętny użytkownik samochodu ma te normy.

    A co do oszustwa to jest to oszustwo, ale pytanie jest kto jest oszukanym - klient czy ekoterroryści i różnego rodzaju lobby?

    Żeby nie było to ekologia nie jest mi całkiem obojętna, jednakże wkurza mnie hipokryzja w tej materii. Chcesz być ekologiczny to nakaż koncernom wydłużanie cyklu życia produktów, tak byś nie musiał wymieniać auta co 4 lata, elektronie atomowe są tanie, jak nie wliczysz kosztów utylizacji odpadów radioaktywnych i skażeń, itd. Nie bede się dalej rozpisywał, bo to temat rzeka.


  5. No właśnie - grunt to czytanie ze zrozumieniem.

     

    Ale tak na marginesie to na tę karę VW mógłby zarobić wytaczając procesy tym wszystkim portalom i gazetom, które w artykułach o trujących dieslach i przekrętach zamieszczają usilnie zdjęcia passata B8, którego to przynajmniej oficjalnie nie dotyczy. Cała sprawa to niezły case nie tylko dla prawników ale też markietingowców czy jak kto woli marketerów.


  6. A co do stukania zawiechy też mam takie wrażenia że troszkę jest za głośne.

     

    Daj znać co ci powiedzą. Ja też się wybieram w pierwszej wolnej chwili, bo to zawieszenie jest głośne. Jak dla mnie to w tym zawieszeniu nie tyle stuki jakieś występują co rodzaj dudnienia, jakby praca zawieszenia na czymś rezonowała. Nie wiem czy te osłony pod spodem nie robią hałasu, albo co. Ja mam akurat sedana. Jeździłem niedawno testówką by zobaczyć czy tam też tak jest i jest podobnie.


  7. Mój jest chyba pechowy :) Awaria czujników ciśnienia :) Ciekawe czym mnie jutro zaskoczy :D

     

    No twój faktycznie :-))) Ale może to jakiś trop z tym akumulatorem, jak pisze k-master.

     

    Ja dodam tylko od siebie, że poza brakiem możliwości sterowania 3-strefą z poziomu DM nie ma najmniejszych problemów - no schowana klamra pasa przed odbiorem, o której pisałem to tylko 5 min roboty dla ASO ;-)))


  8. Pod kanapą im się chyba skręcił. Powinno dać się stosunkowo łatwo odkręcić, tylko trzeba pod kanapę sięgnąć. Ja jak odbierałem to się okazało, że przy montażu w ogóle zaczep od pasa na tylnej kanapie przykryli siedziskiem. Dobrze, że syn przed wyjazdem usiadł z tyłu i chciał się zapiąć to jeszcze przed opuszczeniem salonu w trybie pilnym wjechał na serwis by sprawdzić czy ten zaczep w ogóle jest. I był :-)))) Tu pewnie podobnie tyko przy punkcie mocowania jest skręcony.


  9. Test sam w sobie dość irytujący, ale ...

    Bez wątpienia jakość wnętrza w nowej c-klasie jest wyższa niż w pasku co widać na filmie.

    Natomiast trzeba sobie powiedzieć, że o ile dodatkowa przestrzeń w superbie względem passata nie stanowi dla mnie wartości dodanej, bo w pasacie jest ona w zupełności wystarczająca, a dodatkowe gabaryty S3 mogą wręcz być dokuczliwe w jeździe miejskiej to w C-klasie miejsca w środku jest po prostu za mało przy jeździe w więcej niż 3 osoby. Zresztą nawet przy 3-ech jest poczucie ciasnoty, ale też inna jest koncepcja c-klasy niż B8 czy S3. Natomiast to co mnie zaskoczyło to dużo miejsca na nogi w c-klasie. Kanapa jest wąska więc na szerokość jest ciasno i dach w sedanie nisko i szybko opada, ale na nogi jest dużo. Potwierdzają to zresztą wymiary, bo o dziwo c-klasa ma dużo większy rozstaw osi jak passat b8. Chyba zbliżony do s3.


  10. Mam pytanie do użytkowników: jak działają te długie automatyczne światła ? Czy można ich używać np na autostradzie czy najlepiej spisują sie podczas jazdy za miastem. Nie chce oślepiać innych kierowców, dlatego pytam jak to działa

     

    Można, generalnie radzą sobie bardzo dobrze. Czasami tylko musisz wykazać zdrowy rozsądek jak przy każdym automacie, zwłaszcza gdy w pasie rozdzielającym są jakieś bariery uniemożliwiające np. rozpoznanie świateł auta z z przeciwka, a kabina jest ponad osłonami (np. TIR). Jednakże są to raczej wyjątki od reguły. Światła pracują super i jest to jeden z mocniejszych punktów tego auta.

     

    :hmm zastanawia mnie jeszcze, ze brak u mnie diody od alarmu, tj nie wiem czy alarm sie uzbraja i czy jest aktywny bo nic nie mruga, też tak macie ?

     

    Ja mam diodę. Jest ona na wysokości tej małej trójkątnej szybki w drzwiach kierowcy. Można jej nie zauważyć, bo od wewnątrz patrząc jest nieco ukryta, a od zewnątrz przysłania ją lusterko.


  11. a Brillant Pine jest naprawdę bardzo ładny i trudno mu zrobić zdjęcie bo zawsze wyjdzie albo czerwonawe lub jakieś jasne. !

     

    Dokładnie, ja dlatego nawet nie wrzucałem foty Brillant Pine, bo też nie udało mi się zrobić takiej, która oddawałaby faktyczny deseń tych elementów.

     

    Kilkaset postów wcześniej wrzucałem taki filmik z yt, gdzie w miarę najlepiej było widać faktyczne efekty BP.


  12. Panowie co sądzicie o aferze z oprogramowaniem w 2.0TDI. czy waszym zdaniem VW ogłosi akcję serwisową na zmianę softu?

    i czy ta zmiana pociągnie za sobą spadek mocy - osiągów.

    czy w związku z tym mogę się nie zgodzić na jej przeprowadzenie z uwagi na pogorszenie osiągów samochodu.

    A może będzie się to wiązało z ew. odszkodowaniem dla użytkowników (o ew. zwrocie samochodu chyba nie ma co dywagować)

     

    Jak na razie oficjalne komunikaty mówią, że nie sprawa nie dotyczy TDI z normą EURO 6. W tym kontekście pewniejsze są silniki z CSR.

    Trudno powiedzieć co będzie w Europie, ale może się okazać, że tu nie szkodzą. Wszystko zależy czy są silniki diesla spełniające narzucone normy w całym zakresie użytkowania, bo jeśli nie to nikt z producentów mimo machania szabelką nie zdecyduje się na wojnę, bo broń może być obosieczna.

    Tak czy siak za uszczerbek na reputacji możemy się zrzucać na pozew zbiorowy :-)))))

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności