tomnik

Zacznij od wykasowania błędów. Sprawdź, czy powracają. Wymieniałeś przepływomierz, błąd 16485 mógł pozostać, jako ślad po starym, awaryjnym. Kasowałeś błąd po wymianie ? Nie, jeśli nie rozłączałeś wtyczek tych czujników i przy tak wypiętych włączyłeś zapłon. Nie.

http://forum.vw-passat.pl/threads/42076-Zmiana-podswietlenia-nawiewow-powietrza?p=805774&viewfull=1#post805774 : "da się zastosować tanią,"zwykłą", wsuwaną żaróweczkę (1,2 W) zamiast drogiej z oprawką. Trzeba zgnieść starą, spaloną, resztki szkła wydłubać ostrożnie małym śrubokrętem pozostawiając tylko dwa druciki, które znajdowały sie w bańce przed jej stłuczeniem. Zlokalizować dwa druciki(odczepy) na nowej żarówce i tak ułożyć w oprawce stare, pozostawione przez nas aby po wsunięciu nowej żar. powstał styk(zapewniam,że działa)."

Tak, bo przecież możesz, przyciągając i przytrzymując manetkę "do siebie", włączyć drogowe. Ta funkcja nie wymaga obecności klucza w stacyjce.

Nie mylisz się . Tak.

http://forum.vw-passat.pl/threads/1128-Domykanie-szyb-z-pilota-(Modul-Komfortu)?highlight=domykaniehttp://forum.vw-passat.pl/threads/82104-Automatyczne-domykanie-szyb-po-zamknieciu-auta?highlight=pilota

Tak, jeśli mówimy o funkcji komfort, czyli domykaniu/opuszczaniu szyb w momencie zamykania/otwierania auta z kluczyka/pilota. Wspomniałeś właśnie o tym, opisując usterkę.

Nie wiem Patryk, czego jeszcze szukasz, innej podpowiedzi ? Zadałeś pytanie, dostałeś odpowiedź zgodną z moją i Forumową wiedzą. Mikrostyk, jego tzw. zimne luty . Bież się chłopie do roboty !

... : http://forum.vw-passat.pl/threads/9768-modul-komfortu?p=1904391&viewfull=1#post1904391

Tak, można powiedzieć, że jest to pożądany efekt uboczny Szczególnie, jeśli mogę tak powiedzieć, narażony jest mikrostyk w klapie bagażnika. Żarówka, którą "zasila" jest dwukrotnie większej mocy (10W), od tych w lampkach "poddrzwiowych" . Jak wiemy, bardzo często dochodzi do jego uszkodzenia. W przypadku modułu led lampki bagażnika zmniejszamy natężenie prądu z 0.77 A na 0.28 A, czyli trzykrotnie . Mikrostyk na pewno "odpocznie"

Przelutuj punkty lutownicze mikrostyków, znajdujących się na płytce zamka. W przypadku braku efektów po tym zabiegu, przyjrzeć należy się mikrostykom . Pisałem już o sprawdzonym sposobie regeneracji tych elementów, w którymś z tematów - gorącą igłą wykonujemy w obudowie mikrostyku dwa małe otworki, w jeden z nich aplikujemy płyn w spray-u "Kontakt do potencjometrów", zaślepiamy otworki (gorąca igła). Oczywiście regeneracja dotyczy problemów ze stykiem, znajdującym się wewnątrz mikroswitcha, raczej nienaprawialny jest uszkodzony plastikowy występ, naciskany elementami zamka. Uszkodzenie styku i plastikowego "popychacza", występuje przeważnie w mikroswitchu umiejscowionym po za płytką, tym z czerwonym i niebieskim przewodem. Styk "zasila" żarówkę lampki "poddrzwiowej" i przepływa tam prąd około 0.4A. Reszta mikrostyków, ta na płytce zamka jest elementami "sygnałowymi", nie narażonymi na większe obciążenia prądowe.

Kolega ma auto z 1999, no chyba, że pisze o innym Passacie

Nie ma bezpiecznika odpowiedzialnego tylko za wyświetlacz.

Też tak myślałem i zaaplikowałem silikon. Niestety nie sprawdziło się... Być może nierówno nałożyłem....

Też myslę , że jest to dobre rozwiązanie. Aby zrobić to porządnie trzeba(według mnie ) : 1. pozbyć się starej uszczelki do gołej blachy : aby sobie w tym pomóc, użyjcie benzyny ekstrakcyjnej, która rozmiękczy stara uszczelkę 2. przeszlifować papierem ściernym, odtłuścić (benzyna ekstrak.) 3.następną czynność wykonałem być może na wyrost, no ale czegóż nie robi się dla auta ? - Dolną część blachy zabezpieczyłem podkładem reaktywnym. Pozbywając się starego uszczelnienia, szlifując papierem ściernym usuwamy jednocześnie warstwę ocynku, którą pokryta jest blacha. Stąd też pomysł na pokrycie podkładem. 4. po wyschnięciu farby nakładamy nową uszczelkę, połączenie dwóch jej końców wykonujemy w górnej części blachy : 5. dół blachy zabezpieczyłem jeszcze antykorozyjną powłoką do profili zamkniętych(tzw. wosk w spray-u) ale to już chyba lekka przesada :

Tak, tej właśnie uszczelki użyłem.Po uszczelnieniu testowałem myjką ciśnieniową . Nic nie przepuszczało. Pytanie, które sobie zadawałem - czy wystąpią efekty starzenia się tej uszczelki ? Jak wiemy, ta zastosowana przez producenta auta, niestety nie była odporna na warunki atmosf.(wilgoć , woda) i po prostu parciała. Niestety nie dane było mi tego sprawdzić, po dwóch miesiącach od przeprowadzonej naprawy auto uległo całkowitemu uszkodzeniu podczas osunięcia się ziemi(wyciek wody z uszkodzonej rury instalacji) na garaże gdzie stał Passat. Postami odbiegamy(znacznie) od tematu wątku. Wstawię tu jednak kilka zdjęć z przeprowadzonej zmiany uszczelnienia. Moderatora proszę o ewentualne przeniesienie do odpowiedniego tematu. Aby zrobić to porządnie trzeba(według mnie ) : 1. pozbyć się starej uszczelki do gołej blachy aby sobie w tym pomóc, użyjcie benzyny ekstrakcyjnej, która rozmiękczy stara uszczelkę 2. przeszlifować papierem ściernym, odtłuścić (benzyna ekstrak.) 3.następną czynność wykonałem być może na wyrost, no ale czegóż nie robi się dla auta ? - Dolna część blachy zabezpieczyłem podkładem reaktywnym. Pozbywając się starego uszczelnienia, szlifując papierem ściernym usuwamy jednocześnie warstwę ocynku, którą pokryta jest blacha. Stąd też pomysł na pokrycie podkładem. 4. po wyschnięciu farby nakładamy nową uszczelką, połączenie dwóch jej końców wykonujemy w górnej części blachy : 5. dół blachy zabezpieczyłem jeszcze antykorozyjną powłoką do profili zamkniętych(tzw. wosk w spray-u) ale to już chyba lekka przesada :

Rzeczowo Robert, jakie kłopoty ?Zmieniałem uszczelnienia blach wszystkich drzwi w aucie. Nie wyjmowałem szyb, posłużyłem się sposobem, który opisałem. Szeroka, papierowa taśma malarska trzyma szybę pewnie i solidnie. Do uszczelnienia bardzo dobrze nadaje się poliuretanowa(chyba ), samoklejąca uszczelka do okien i drzwi :

Centralka alarmowa powinna mieć bezpiecznik. Oczywiście, że możesz odłączyć alarm przez odpięcie zasilania centralki. Czynność tą wykonaj w celu zbadania poboru prądu. Zasilanie prawdopodobnie musi być przywrócone w celu uruchomienia silnika.

Aby zdemontować blachę zakrywającą, nie trzeba wyjmować szyby, Robert.Należy ją odłączyć od prowadnika. Przednia- bez problemów, dwie śruby na klucz 10. Tył - tulejka rozprężna, wyjmujemy jej plastikowy sworzeń, a potem tulejkę. Po tych czynnościach, szybę unieruchamiamy w jej górnej pozycji, podklejając np. papierowa taśmą malarską i opuszczamy podnośnik do odpowiedniej pozycji, umożliwiającej wyjęcie blachy.

Ten post jest widoczny...Być może próbujesz napisać nowy temat i nie masz po prostu jeszcze do tego uprawnień (Regulamin) Odpowiedź na PW.

Na pewno jest.Gwinty pokryły się tlenkiem, dlatego odkręcanie tych śrub nie będzie, jak sam widzisz, łatwe. Spróbuj zaaplikować środek do skorodowanych/zapieczonych połączeń.

Wyjmij aku i nie podpinaj prostownika.Czy chcesz podłączyć ze względu na kod radia ? Radio fabryczne VW ? Cana się nie czyści. Diagnozuje się .

Niestety Jarek nie będzie to samo...Kubie zależy na selektywnym działaniu lampek(świeci ta, "której" drzwi są otwarte), a w tym wypadku musi podłączać się do poszczególnych lampek "poddrzwiowych" , demontując, jak napisałeś, tapicerkę drzwi. Podłaczenie do seledynowej kostki, skutkuje działaniem wszystkich, dodatkowych lampek w jednym czasie.

http://forum.vw-passat.pl/threads/51273-skrzynka-bezpiecznikow?p=1076332&viewfull=1#post1076332http://forum.vw-passat.pl/threads/64808-Bezpieczniki-passat-b6-105-km?p=656094&viewfull=1#post656094

http://forum.vw-passat.pl/threads/48872-B5-Climatronic-kod-bledu-quot-4F9-quot-jakie-szczotki?highlight=blad%2B4f902, 444 - to nie błędy.

W wersjach bez podświetlania w tapicerce drzwi brak jest wyciętego otworu na lampkę.