Marek

Hani sądząc po niektórych szczegółach to widzę, że autko nie było dość intensywnie eksploatowane i dobrze wysprzątane do sprzedaży. Faktycznie zadbane w środku - no i chawira w tle nie najgorsza a nie standard typowy???. Warto by je zaobaczyć samemu??? - do miśka to trzeba słuchu - to Wiśnia.

Czytam to kilka razy - aby się wczuć w problem tematu i jednoznacznie nie mogę odpowiedzieć twierdząco na 100% czy problem jest czujnika czy sterownika czy instalacji. Może być również inna przyczyna samej skrzyni ale to już tylko specjalista od Automatów mógł by się tu wypowiedzieć. Jeśli wcześniej błąd był kasowalny to znaczyło by że usterka występowała sporadycznie - lub co jakiś czas. Natomiast jeśli obecnie nie daje się wykasować to znaczyło by że niestety stan ten się pogorszył, co będzie dalej nie wiadomo do momentu zlokalizowania awarii - a jest sporo do szukania!!! Niestety czasem na odległość nie można wyczuć wszystkich przyczyn lub usterek, są takie przypadki kiedy trzeba wykonywać diagnozę na otwartym sercu. Forum w większości podaje tematy wielokrotnie zlokalizowane i naprawione co po weryfikacji w wielu przypadkach uznawane jest za pewien standard usterek większościowych. Jeśli przychodzą tematy bardzo ciężkie to niestety mało jest tu specjalistów aby podjąć się tematu, praktycznie większość opiera się tylko na domysłach lub z oczytania. 1. Jazda na 3 biegu...? - teoretycznie nie powinna być szkodliwa ale bardzo długa eksploatacja takiego stanu może nie być zadowalająca dla skrzyni - chodzi tu o nadmierne obciążenia przeniesienia napędu / pracy silnika. 2. Cy możesz samemu...? - nie wiem jaki masz poziom wiedzy i możliwości techniczne, oraz czy stać cię w razie czego na eksperymenty które mogą być dość kosztowne. 3. Co do schematów technicznych (jeśli mam być szczery) to niestety niejednokrotnie ze wszystkich możliwych stron zostaliśmy "zjebani" za wykorzystywanie ich lub przetwarzanie publiczne, więc pewnego dnia poleciało wszystko do kosza... Sorry że to tak napisałem dosłownie ale niestety jest to fakt którego nie przeskoczymy.

Tam w opisie jest trochę inaczej!!! (za szybko wedrują moje opisy do zbiorów historycznych) i nie mogę ich już poprawić, Powinno być: Klucz Tors T55/T60 + nasadka 10 (czyli włożyć odpowiedni klucz torsowy T55/T60 w nasadkę 10 + dołączyć przedłużkę i grzechotkę. Ale najlepiej kup sobie cały zestawik kluczy/nasadek torsowych i w nich wystepuje taki klucz, a reszta napewno przyda się nie raz.

3 posty wyżej - link

BYć może na dnie miski jest 1kg smoły z oleju, dlatego tak mało weszło ??

Plama oleju może być od nieszczelnośći w okolicach filtra olejowego lub podczas wymiany filtra część przedostała się w zakamarki bloku silnika i sobie ścieka. Większość samochodów ma jakieś drobne plamy na osłonie dolnej ale nie jest to jeszcze stan awaryjny. Należy obserwować stan oleju oraz umyć osłonę i kontrolować wycieki oraz skąd one się biorą. Można podjechać na myjnię samochodowa i długą lancą przemyć delikatnie dolne partie bloku (bez mycia całosciowego - uwaga na elektrykę silnika i alternator w razie czego wysuszyć sprężonym powietrzem).

Trzeba by chyba zatrudnić kogoś na cały etat aby tym sięzajmował. Tego jest za dużo aby robiła to jedna osoba jak w godzinę przybywa 100 następnych tematów.

Obecnie to już nie jest tak bezpłatne!!! - ASO nie podają numerów częsci na zapytania telefoniczne, najczęściej proszą aby się udać do nich na naprawę i do piero jak założą to będziemy wiedzieli jakie założyli. Niestety ale od jakiegoś czasu jest tzw. tajemnica dotycząca pufności informacji technicznej. A co do poduszek to cała sprawa rozeszła się o kwestię finansową z resztą nie pierwszy raz już (wyrób 4max za 1/3 ceny nie jest tu nawet porównywalne z oryginalnym wyrobem). Ale tak jak już napisałem wybór jakości towaru i jego ceny należy ostatecznie do klienta.

Dlaczego jest literka P - ponieważ pojazd ostatecznie został doposażony w innej fabryce (innej montażowni z listy zakładów produkcyjnych) i dlatego do momentu ostatecznego zamontowania wszystkich modułów pojazd traktowany jest jako urządzenie i traktowany jest jako zestaw różnych modułów. Końcowym etapem klasyfikacji pojazdu są testy próbne i dokonanie właściwej identyfikacji danego egzemplarza. Nadwozia (niekompletne) są dostarczane do różnych innych zakładów montażowych które doposażają je wg odpowiednich zamówień lub dla danych służb/odbiorców (typu: pogotowie, straż, policja, łączność, rządowe, drogowe, specjalne, sportowe, itp.) lub na indywidualne nietypowe zamówienia gdzie auto trzeba doposażyć nie standardowo lub dokonać innych modyfikacji. Poniżej tabela kodowania VIN - dla rocznika 2002-2003

Trzeba było od razu brać orginalne poduszki, przecież odpowiedzi już udzielił HHa Zamienniki to zamienniki wiadomo cena jest inna ale i jakość wyrobu, i nie znaczy to wcale że coś jest wadliwe tylko jest wykonane z innego materiału i to właśnie ma duże znaczenie dla pewnych właściwości akurat w tym przypadku. Poza różnicą cenową oraz idącą przy tym jakością wyrobów jestem ciekaw jak wygląda kwit z ASO i teoria o wadliwości

p = anchieta "br." p = mosel "d.." 1992--

kuerte, Czyli punkt 2 mojej powyższej wypowiedzi

No właśnie i tu się zaczyna fachowość warsztatu zajmującego się klimatyzacją. Zamiast nabić pożądnie klimatyzację to nabijają pożądnie klienta. W profesjonalnym zakładzie jeśli są wycieki i zalany UV to gość przed ponownym nabiciem bierze lampę i leci po przewodach aż znajdzie kolorek. Do tego są specjalne urządzenia więc nie robi się tego pięć razy tylko raz a dokładnie. Co do przewodów z foto to bardzo często się one luzują i powstają nieszczelności, ale może być to spowodowane wielorazowym odkręcaniem przewodów i zanim się je dokręci należało by to uszczelnić specjalnym uszczelniaczem. Oczywiście że da się to sprawdzić i to jest podstawa w przypadku częstego dobijania czynnika schładzającego. Ale robią to porządne warsztaty specjalizujące się w tego typu sprawach a nie kowalstwo co robi wszystko i nic. Specjalne urządznie podłącza się do korków rewizyjnych klimatyzacji i cały układ nabija się ciśnieniem powietrza ale tu są podłączone specjalne manometry które mierzą czy z układu schodzi powietrze czy nie. Również te urządzenia mają dużo innych funkcji odsysania czynnika oraz opróżniania całej wilgoci układu itp. Cała taka operacja diagnostyki układu klimatyzacji wraz z serwisem (nabiciem) to koszt około 200zł. Oczywiście są tańsi ale nie ma nic za darmo więc bardzo często przyjemny chłodek zamienia się po czasie w smrodek. http://www.forum.vw-passat.pl/topics33/klimatyzacja-climatronic-vt1697.htm#87179

Spox ekipa z wawy przechwyciła karton już w swoje łapy (nie obeszło się oczywiście bez podatku w łapy) ale cóż takie mamy urzędowo-fabryczne nastawy, więc dla naszej zabawy zabawki są z pod lady, Lada minut kilka i zamiatać będziemy naszego wilka, a czerwony kapurek ma czerwone wielkie oczy ino więcej nie podskoczy.

Wielkie dzieci Ja Was normalnie nie rozumiem, Weźcie mocno uderzcie się głową o niemalowany kawałek betonowej konstrukcji budowlanej.... co ma wspólnego bardzo znana światowa marka samochodu z kilkoma wyrośniętymi dziećmi z zaburzeniami emocjonalnymi którzy nie umieli się zachować za kierownicą. Skończcie ten temat bo widzę że bardzo chcecie stanąć z nimi na kresce startowej aby sobie popiskać z chmurką wyłaniając zapach aromatu palonej gumki. Normalni ludzie wsiadając do samochodu to zachowują zdrowy rozsądek i mają wyobraźnię również są uprzejmi dla wszystkich uczestników drogi bez wyjątków dla znaczków na masce i dodatków chromowanych przed lub pod zderzakiem. Każdy ma prawo i obowiązek jechać zgodnie z przepisami i ogólnie przyjętymi zasadami ruchu drogowego oraz etyki z zachowaniem uprzejmości dla wszystkich, jeśli ktoś ma zamiar mnie wyprzedzić to włącza kierunkowskaz i wykonuje manewr wyprzedania, nie ma tu żadnych zawodów ani rywalizacji. Tylko ludzie o niskiej inteligencji mają skłonności do wyścigów za wszelką cenę nie patrząc na nic zaczynają rywalizację dwóch bezmózgów na prostej. Na dzień dzisiejszy kiedy to pojazdy wielu dobrych marek można nabyć już w granicach dziestu tys. więc nie jest to kwota nie do przebrnięcia, więc każdy ma prawo wybrać co mu się podoba i skończcie temat z dresami i innymi historycznymi przypadłościami związanymi z tekstylnym ubraniem czy jakąś marką pojazdu. Kultura i bezpieczeństwo... przede wszystkim... emocje i wybryki już nie mają miejsca na drodze. Jeśli ktoś ma zamiar pogłupieć to niech sobie rąbie orły na polu buraków ale jak wjeżdża na drogę publiczną to ma wybić sobie ze łba gówniarskie wybryki.... Kultura zachowania za kierownicą przebija największą moc ryczących silników odrzytowych. Ci co chcą dodać mocy pod swoją maskę niech zaczną od wzmocnienia czołowego swojej kory mózgowej. Zrozumiano!!! No... to powodzenia

Materiały o tej tematycze można znaleść również w internecie Układy wtryskowe z pompowtryskiwaczami Turbo Diesel z bezpośrednim wtryskiem paliwa i układem pompowtryskiwaczy Silnik Diesla, z wtryskiem bezpośrednim - pompowtryskiwacze http://www.infohelp.pl/sklep,463,,,03,,pl-pln,74668,0.html http://www.infohelp.pl/sklep,463,,,03,,pl-pln,77454,0.html http://sklep.autodata.pl/index.php?p103,diagnozowanie-silnikow-wysokopreznych http://www.exponentia.pl/what/technical/tematy_sz.htm Jednak do idealnego wyregulowania potrzebne są specjalistyczne narzędzia i dobra wiedza mechanika, ponieważ trzeba uwzględnić przy takich operacjach kondycję innych elementów silnika które również się zużywają podczas eksploatacji i powodują pewne odchyłki co w odniesieniu do procedur trzeba dokonać pewnych korekt. Więc teoria a praktyczne ustawienia danego silnika nie są tu jednoznaczne. Przepływomierz i czujnik (zielony OK) w tym przypadku objawiały by się innymi niedomaganiami - chyba że czujnik jest uszkodzony, ale to raczej mało prawdopodobne ponieważ mamy do czynienia z przypadłością co któryś czykl pracy silnika.

Hani Faktycznie Magda mnie czasem również zaskakuje poziomem wiedzy technicznej, nie mówiąc tu już o prostych czynnościach przy samochodzie ale pewnie nie raz jeszcze spuści łomot jakiemuś mechanikowi podczas naprawy typu: dokręciłeś koła?? nie tym kluczem baranie szlif nadwymiarowy do poprawki, tu powino być 0,050 jaki kąt ustawiłeś na pompę?? to cofnij o 1 bo klekocze Brawa i ukłony dla Dziewczyny

Prawdopodobnie coś jest nie tak?... Tak jak napisał wcześnieh Hani trzeba to uwzględnić czasem pasek i rolki muszą się same ułożyć przez jakiś czas? (niestety nie możemy tego zaobserwować) ale coś mi się wydaję, że poprzednie niedomaganie może nie być zlikwidowane w 100% i pozostało jakieś 10% jeszcze do wyeliminowania. Czyli przypuśćmy że mamy do czynienia z małym niedomaganiem poprzedniej usterki. Poprzednio pasek spadał jak napisałeś czyli była jakaś niewspółosiowość któregoś z napinaczy lub rolek lub samego alternatora - niby zostało wszystko wymienione ale?. Obecne unoszenie może być spowodowane minimalnym przesunięciem którejś rolki/napinacza ale tak minimalne że pasek nie spada ale delikatnie jest chwilowo naprężany i nowy napinacz z silną sprężyną nie pozwala mu wyskoczyć z rowka. To może właśnie powodować te minimalne drgania?? Ja bym dla testu sprawdzenia poluzował na śrubach (delikatnie) po kolei napinacz, alternator, inne, aby zaobserwować jaki będzie tego efekt??

Ciężko wyczuć tak na odległość bez naocznego wyczucia tego drżenia ale coś mi się wydaję, że drganie powstaje na wskutek niewłaściwej pracy samego silnika. Tak jak by chwilowym niedomaganiu któregoś cylindra. Może to być powodem jakiejś drobnej nieszczelności w układzie paliwowym i może dostawać się pęcherzyk powietrza. Również może to być problem wtryskiwacza (może coś przytyka go czasem lub coś z tym związane. Może to być również kwestia rozrządu lub klawiatury któregoś z zaworów, tak jak by któryś z zaworów co jakiś czas przywieszał się powodując braki spalania i równomierności pracy. Również nie wykluczam ustawień zapłonu ponieważ jest on sterowany przez komputer który pobiera dane o temperaturze i wg nich dostosowuje prawidłową pracę silnika. Na dzień dziesiejszy polecał bym dokładną obserwację zachowań i kontrolowanie tego niedomagania do momętu zaistnienia bardziej widocznych dolegliwości. Wymienić można wszystko ale to pociągnie za sobą spore koszty. Wykluczył bym tu raczej poduszki lub sprzęgło ponieważ defekt występuje w innym przedziale odstępu czasowego, czyli nie jest to regularna wibracjia przenoszona z normalnej drżenia silnika a raczej jego chwilowe niedomagania.

Ja też mam TOPLA Całą zimę przeżył bez ładowania, obecnie ma już rok. (55Ah =200zł) http://www.tab.si http://www.topla.si

Wszystko jest w InTerNeCie reszta co i jak opisana w dziale diagnostyka VAG

Teraz zastosuj punkt 1, 6 Jeśli masz wyrypaną stacyjkę to kup sobie tylko dodatkowe nowe kluczyki scyzoryki z nowym grotem i wkładem stacyjki, http://allegro.pl/item183411283_audi_vw_kluczyk_scyzoryk_stacyjka_wkladka.html a drugą część pilota scyzoryka możesz sobie przełożyć ze starego klucza i będziesz w ten sposób miał otwieranie i zamykanie oraz Immo. Zamki z drzwi wywal kup sobie zaślepki kosztują grosze nawet w ASO. TU masz opis co i jak z kluczykami

Ja raczaj stawiam na aku Czasem aku może sam paść jak jest już stary to czsem może sięto przytrafić każdemu - nie trzyma napięcia i szybko słabnie zwłaszcza jak postoi kilka dni z włączonym alarmem, lub radio grało długo na postoju itp. (również sprawdź czy stan elektrolitu jest prawidłowy w razie czaego dolej destylowanej. Sprawdź datę produkcji aku (jest wybita gdzieś na obudowie - jeśli ma 4-5 lat to kup nowy). Co do alternatora to jedynie może mieć słabe ładowanie ale byś widział to na zegarach w postaci kontolki słabego ładowania. Ale warto sprawdzić szczotki przy najbliższej okazji jeśli są już na wyczerpaniu lub ukruszone to wymień szczotkotrzymacz z regulatorem (coś około 200zł). Do wymiany będzie ci potrzebny nr Alternatora po nim dostaniesz odpowiedni regulator.

Panowie z tym tryskaniem to uważajcie bo na byle podłoże nie kładzie się dobrego lakieru bo będzie "masakra lub sachara". Do takiej operacji to bardzo było by wskazane zedrzeć ten lakier do podkładu a nie tylko matować, oczywiście wiadmo że wiąże się to z dużymi kosztami ale tak to się robi właśnie profesjonalnie. Lakier odpada bo widocznie były dawane rózne komponenty lakiernicze i prawdopodobnie beznadziejnie dobrany skład komponentów - pewnie jakiś tani amator zabrał sie do tego ???

Niech najpierw dowiedzą się z której strony jest silnik podpowiem... nie szukają bardziej z przodu...