skindred

Zależy co tam się stanęło. Jak żarnik, to powinna być gwarancja na co najmniej rok, bo tak wynika z przepisów ogólnych. Chociaż jest to oczywiście element eksploatacyjny. Chociaż wątpię, żeby był to akurat żarnik po kilku miesiącach eksploatacji, być może to coś innego jednak. Na gwarancji auto to podjedź do ASO i Ci sprawdzą.

800zł rozrząd - max 300zł wymiana. Razem 1100zł. Jak koniecznie chcesz mieć w ASO wpis pod VIN pojazdu to już lepiej jedź do skody. Będzie z 200-300 zł taniej niż*w VW. Podzwoń po rabaty do kilku ASO najlepiej. Dziwnie faktycznie robią z tą pompą wody. Mnie powiedzieli, że nową, nieregenerowaną dostałem, ale starą oczywiście zabrali. Ale facet od serwisu nie potrafił odpowiedzieć na pytanie po co ją*zabierają?Ponoć taka "polityka firmy". Może sprzedają*do regeneracji innym zakładom, albo producent odbiera i je regeneruje, tak bardzo, że każda nowa pompa u niego to regenerowana.

Jednym słowem niezły burdel w tym Archeo. Amerykanie trzymają wszystkich aferzystów krótko, Europa, a o Polsce już nie wspomnę, pozwala takim korporacjom na robienie olbrzymich interesów kosztem własnych obywateli. "Nasza" komisarz Bieńkowska już sprawdza VW "żeby było dobrze" ;(

Scalenie łożyska z piastą VW praktykuje od conajmniej 10 lat. Oleju w ASO bym nigdy nie wymieniał, czasami nawet nie wiedzą jaki to olej leją. Tym bardziej nie co 30K Km!

Całość jak widzisz na fakturze kosztowała 100 euro z hakiem, więc już na starcie dosyć tanio. Ja po programie za 1.5K na 167KM i 414 Nm więc w sumie bez szaleństw, po prawie roku musiałem dorzucić ok. dwa razy tyle na.. nowy dwumas z wymianą. Dużej różnicy w mieście też nie czułem... poza większym spalaniem No i turbo pewnie w tym roku do remontu..;/ Targuj się*napaliłeś. 3 lata poszalał, zmienił auto (albo dwumas;p) i odpuścił temat;)

Mam dokładnie to samo. Od roku. Dwóch mechaników kazało jeździć aż coś się nie zacznie dziać gorzej, w tym jeden z ASO. Czyli standardowa odpowiedź jak się nie wie co jest grane. Masz DSG?

Ja mam mechaniora i zawsze przy wymianie filtra paliwa wjeżdża mi "odkurzaczem" w obudowę filtra i jest czysto jak u babci. A znajomy jedzie na stacje benzynową, podjeżdża pod odkurzacz, otwiera maskę, wyciąga stary filtr, odkurza obudowę za 2zł żeton, wkłada nowy filtr... i też sobie chwali

Filtron robi dobre filtry i polecam. Ale niestety nie trzymają równego poziomu zawsze, więc nie korzystam z ich filtrów, ale znajomi sobie chwalą, że "nie widzą różnicy". Filtr węglowy to mniej zapachów w aucie i wszelkiego zła w postaci bakterii i wirusów.

A ja raczej polecam filtry Knechta, bo jako jedyne są nadal robione w EU, a dokładnie w Austrii. Klasa filtrów premium. 2-3 złote tańsze od tnącego coraz bardziej koszty MANNA.

To pewnie ostatnio wymieniałeś opony na letnie i masz do zamiany na początek tył na przód i odwrotnie. Może to pomoże. U mnie pomogło na szczęście. A też sprawdzałem po kolei wszystkie punkty na liście. Mój jeden continental letni kupiony w maju 2013 okazał się*felerny, ale na szczęście niegroźnie i po przerzuceniu go na tył zachowuje się poprawnie, a auto nie ściąga. A nie widać*nawet po tej opnie było jakiś wad fizycznych. No niestety w takiej sytuacji jest masę*możliwości co może być nie tak. Jak masz szczęście to będzie to ta najmniej kosztowna.

Jasne Przesiądź*się teraz na dwa, trzy dni z DSG na manualną skrzynie biegów w pasku to szybko zmienisz zdanie. Ja mam akurat porównanie, bo w rodzinie jest manual. I jazda nim w pierwszym dniu po iluś tam czasu spędzonych w automatach, należy do bardzo zabawnych, jak by tak ktoś przyglądał się co ja wyprawiam za kierownicą np. dojeżdżając do skrzyżowania ;p W DSG mam już ponad 270K i też tylko ori olej i filtr co niecałe 60K zmieniam, dwa razy sprawdzałem przy okazji na komputerze ją i nie ma problemów. Ale pierwszy właściciel dbał o nią bardzo i ja również jestem nadopiekuńczy Dwumasa jak tylko zaczęła dawać znać o sobie została natychmiast wymieniona,*żeby nie męczyć skrzyni. Tryb S omijam szerokim łukiem. 100K zrobione właściwie przeze mnie bez większych kosztów, odpukać. Przy dużym przebiegu zobacz zawsze ilu było właścicieli moim zdaniem to najważniejsze i co zostało już zrobione w aucie na podstawie faktur czy rachunków.

A jak się spisuje turbina? Ewentualnie, gdzie żeś kolego ostatnio tankował? Następnym razem zatankuj na jakiejś markowej stacji gdzie indziej. ps. kiedy w sieci znalazłem takie "wróżenie" po kolorach spalin: dymi na czarno nie dopala paliwa; przyczyną może być za mało powietrza; sprawdzić turbine i szczelność połączeń zła regulacja pompy; sprawdzić ustawienia pompy lejące wtryski; wymienić końcówki dymi na biało spala płyn chłodzący; wymienić uszczelkę pod głowicą jeżeli temp. zewnętrzna jest niska to dymienie na biało jest rzeczą normalną - następuje kondensacja pary wodnej obecnej w spalinach dymi na niebiesko spala olej; rozszczelnione uszczelniacze na turbinie; uszczelnić turbinę przepuszczające uszczelniacze zaworowe; wymienić je przepuszczający układ tłokowy; wymienić pierścienie, ew. szlif cylindrów i wymiana tłoków

tu bardzo proszę ori mata do b6/b7 sedan używana w bardzo dobrym stanie za 60 zł, moim zdaniem na dłuższą metę lepszy interes chociażby przy odsprzedaży samochodu później.

Filtry wymień, paliwa i oleju i po sprawie powinno być. Olej przy okazji na wiosnę dobry wlej. Polecam 100% syntetyki, a nie hydrokrakowane z olejów mineralnych "Full Synthetic". Zmień stację benzynową. Bo nawet jeśli markowa, to być może mają zbiorniki już do czyszczenia. W tym kierunku bardziej, jak nie ma żadnych hałasów.

To by było raczej szczęśliwe rozwiązanie pr-owe dla VW, z tym, że nie dla portfela nowego właściciela. I jeszcze ta laweta Ja właśnie wczoraj widziałem kunę po nocnym powrocie do domu na swoim parkingu i dziś z rańca przed odjazdem oglądałem wszystkie kable i ewentualne wycieki na wszelki wypadek

No i co ty masz kolego do tego silnika? Wszystko ładnie śpiewa. Kiedy był rozrząd robiony? Jak paski wyglądają? Jak coś ci przeszkadza, a nie masz podczas jazdy żadnych zastrzeżeń to od tego zacznij. Napisz coś więcej kolego. Jaki przebieg? Czy był chipowany? Styl jazdy?

Moim zdaniem, masz tak nisko je założone, że na pierwszy rzut oka nie widać, że masz włączone jakiekolwiek światła dzienne. Jak ci ktoś zamiga, to następnym razem zawróć i spytaj gościa... jak go oczywiście dogonisz, tyle dziś*czubków na drogach, że raczej trudno ci będzie, bo każdy przezornie raczej rozwinie żagiel ;p

Ja mam ok.780 obrotów na minutę już na półciepłym silniku, bez żadnych drgań i wahań obrotów. Silnik pracuje przy tym równo i cicho. Dobry Motul i markowe filtry raz do roku na wiosnę, plus dbanie o olej, żeby się nie zwęglał przy turbinie po szybkim wyłączeniu silnika i silnik chodzi jak trzeba przy niskich obrotach. Nie wiem tylko po jaką cholerę mam takie niskie obroty;) Z oszczędności? Zdaje się, że mam takie niskie od czasu aktualizacji sterownika silnika BMP w ASO.

Dodam jeszcze tylko, że minusem tych mat nieoryginalnych jest na pewno ich zapach. W zamkniętym aucie przez kilka tygodni od ich zakupu utrzymuje się taki zapach jak ze starej opony. Po kilku tygodniach ponoć jest lepiej. Znam kogoś kto moczył swoją matę w wannie przez jakiś czas w ciepłej i zimnej wodzie, ponoć pomaga. Ori mają to do siebie, że tworzywo z którego są zrobione jest lekkie, nie ślizga się nic na nim i jest obojętne zapachowo po włożeniu do auta.

Widocznie ori forda to jakieś nieporozumienie. Pozdrawiam przy okazji forumowiczów z forum forda zawczasu, bo wiem, że to waleczni ludzie zwłaszcza o godność swojej marki A parasol VW to temat dla mnie tabu, bo po kradzieży mojego auta, które znalazło się całe i zdrowe dwa dni później, tyle, że właśnie....bez parasola Ale możliwe, że nasi "strórze" prawa sobie za znalezienie przyznali nagrodę z automatu... do dziś nie mam parasola w drzwiach przez to zdarzenie, a szkoda mi ponad stówki na ori aso wydawać. Ale ORI części eksploatacyjne od VW są na naprawdę wysokim poziomie jeśli chodzi o jakość, to trzeba im przyznać. Dobre zamienniki jednak też i dodatkowo w korzystniejszej cenie. Na allegro ostatnio dużo można znaleźć części i gadżetów do B6/B7 sprzedawanych online przez ASO więc dla nas właścicieli to idealna sytuacja. Jeśli masz jednak doświadczenie z chińczykiem na dobrym poziomie to podaj śmiało tu nazwę tych piór, pewnie gro osób skorzysta i nie wpakuje się w kanał.

Rozumiem i z drugiej strony ..nie rozumiem. Bo jak kolega pisze, że na ori wycieraczkach od 2011 roku jeździ i nadal mu świetnie działają, bo faktycznie może garażuje auto, to na twoich "no name" tyle nie dasz rady ujechać, nawet jeśli sam garażujesz. A pewnie co roku wymieniasz, więc jakbyś to przeliczył to pewnie wyszłyby ci podobne pieniądze. Poza tym zbierać wodę, a całkowicie zbierać wodę to duża różnica! "no name" to 99% chińczyki, bez kontroli jakości niestety i oni na materiałach raczej grubo oszczędzają. Ori są bardzo dobrej jakości, Bosche, Valeo i potem.. już chyba nic niestety. Piszę z doświadczenia swojego i znajomych, którzy też na każdym kroku chcą przyoszczędzić, a wydają de facto więcej.

Na wakacje jak do Polski przyjeżdżasz to wtedy najlepiej kolego się obkupuj w części do auta, a nie tylko szynki i kiełbasy, bo takich dobrych w UK jak tu u nas nie macie przecież Albo korzystaj ze sklepu do którego ci kolega Marcin wyżej podał linka. Nie przepłacaj. Bo pamiętaj, że "ludzie bogaci mają pieniądz, bo ich nie wydają" To mam nadzieję, że starych nie wyrzucałeś! Jak będziesz kiedyś sprzedawał furę, to włożysz je z powrotem, a te z 2011 przełożysz do nowego dyliżansu. I kolejne latka ci będą służyć.

U mnie pasek od klimy dawał takie oznaki mimo, że rozrząd też był wymieniany u mnie nie tak dawno temu, to po jego ponownej wymianie spokój. Chyba coś nie tak z tymi paskami jest widzę.

hehehe, jakiej innej odpowiedzi spodziewałeś się od "sędziego, wydającego wyrok we własnej sprawie" podeślij im od razu, że jesteś po rozmowie z mechanikiem i wiesz już, że błędnie została przeprowadzona regeneracja, a da ci na piśmie ekspertyzę, że jest dwumas nie do przyjęcia w tym stanie i on tego nie zamontuje na własną odpowiedzialność, ale cena za papier dodatkowo obciąża ich budżet jak chcą go do wglądu. Faktura od mechanika też obowiązkowo jak już wsadziłeś felerne koło dwumasowe w auto. I wszystko odsyłasz na ich koszt oczywiście. Jak są "nieprzemakalni" to drugi krok, do rajcy prawnego idziesz po papier za góra 200 zł przedsądowego wezwania do wywiązania się z umowy i pokrycie kosztów. No, a trzeci i ostateczny krok to już fachowa ekspertyza najlepiej kogoś wpisanego na listę biegłych sądowych i pozew do sądu rejonowego twojego miejsca zamieszkania (chyba,*że w jakiejś umowie z nimi masz, że jednak ich sąd jest właściwy) i czekasz swoje To są twoje opcje w wersji minimum, które ogarniesz samemu. W 80% przypadków wystarczające. Twoje koszty i koszty sądowe pokrywa oczywiście strona przegrana. Co również możesz im uświadomić, bo może w Kielcach panowie z Avanti o tym nie wiedzą. heh, nawet na tanich chińskich zamiennikach lepiej powinno to koło wyglądać po regeneracji.

A ja dodam, że po długiej (pół roku!) i nierównej walce z hałasami z przodu. głównie na progach zwalniających i wydaniu u kilku mechaników "aż" po 20 złotych od łepka za sprawdzenie o co chodzi, znalazłem w końcu winowajcę, którym okazało się... pęknięte prawe nadkole :hunter Od tego czasu cisza:plaza