Skocz do zawartości
Gość rafek81

Jak sprawują się automatyczne skrzynie w B5?, automat czy manual?

Rekomendowane odpowiedzi

moze i jest racja w tym co piszesz ziewal, ale automat zachowuje silnik w znacznie lepszej kondycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a zauważyłeś to że dużo większa część samochodów wyposażonych w automat jest ściągana z zzagranicy.......autobany drogi expresowe równe i szerokie zachęcają do ciśnięcia, a poza tym jak sprowadzasz auto nigdy nie możesz być pewien ile ma nalatane ... niby dwó latek a rok temu skończyła się ksiązka serwisowa na 170 tyś km....a co dalej?? stał w garażu.....nie śmigał a jak go sprowadzono to miał cofniętne 120 tyś i człowiek łyknął że ma np 180 tyś kma DSG wystrzymuje serwisowo 250.000 km.... więc w czym tkwi szkopuł

w tym że mamy nieuczciwych sprzedawców, albo nie umiemy kupować aut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak tak a swistak siedzi wystarczy przejżeć nasze forum co chwile ktoś ma problem z automatem a naprawa to minimum 3-4 tyś

 

Przejrzyj forum i zobacz ile pada kół dwumasowych i sprzęgieł. Naprawa 2 koła. Taka wielka ta różnica? Dla mnie te dwa koła w porównianiu do komfortu jzdy to betka. Ty nie masz i nie znasz automata to się nie wypowiadaj i nie odradzaj komuś czegoś czego nie znasz.

 

naprawia automaty i najwięcej to własnie VW

 

Gdybym zapytał publicznie ile się w Polsce w ostatnim miesiącu zepsuło aut marki dacia logan i porównał to z liczbą popsutych w tym samym czasie aut marki VW Golf to wyszłoby że dacia to najmniej awaryjny samochód świata idąc Twoim tokiem rozumowania. To, że Twój znajomy naprawia najwięcej skrzyń od VW niekoniecznie oznacza, że to one najbardziej się psują prawda? Można wysnuć hipoteze, że jest ich najwięcej na rynku i w związku z tym więcej ich trafia do serwisów, tak?

Ty się pewnie nie zgodzisz bo Tówj znajomy wie lepiej a Ty nie jeżdząc nawet takim autem też wiesz lepiej. Psują bardzo się, psują te automaty...

 

To typowe w naszym pięknym kraju, że ludzie nie mający styku z daną rzeczą tworzą opinię o tej rzeczy. Bo słyszeli od szwagra, znajomego, itp... Uwierz mi, że niejest tak źle z tymi automatami. Merc to nie jest i nie ma gadania, ale jak kupisz normalne auto to więcej do manuala nie wsiądziesz. Zrazisz się jak kupisz u Niemca auto, które jak mu powiedzieli w serwisie ma skrzynie na wykończeniu i właśnie postanowił te auto sprzedać. Najlepiej do Polski w "dobrej cenie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dbasz tak masz !!! Zadbany automat odwdzięczy Ci się bezawaryjna pracą ale :

 

- wymiana oleju na czas

- bardzo delikatna jazda w niskim zakresie obrotów na zimnej skrzyni ( ok 5 - 7 km )

- przełączanie biegów TYLKO podczas postoju pojazdu

- nie za częste używanie " kick downa "

- nie wyrzucanie na N podczas jazdy

 

Jeżeli spełnisz te wszystkie warunki to skrzynia wytrzymuje tyle co silnik i nie ma bata we wsi...

Mam juz trzeci automat i nie mam zamiaru zmieniać na manuala, jak mam jechać manualem żony do Warszawy czy Łodzi i to jeszcze w dieslu to mnie na sama myśl telepie z nerwów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przejrzyj forum i zobacz ile pada kół dwumasowych i sprzęgieł. Naprawa 2 koła. Taka wielka ta różnica? Dla mnie te dwa koła w porównianiu do komfortu jzdy to betka. Ty nie masz i nie znasz automata to się nie wypowiadaj i nie odradzaj komuś czegoś czego nie znasz.

 

przejżałem i więcej problemów jest z automatami to po pierwsze, po drugie 2 a 4 tys to jak nie patrzył 100% i podejżewam że dla większości to ogromna różnica

 

 

To typowe w naszym pięknym kraju, że ludzie nie mający styku z daną rzeczą tworzą opinię o tej rzeczy. Bo słyszeli od szwagra, znajomego, itp... Uwierz mi, że niejest tak źle z tymi automatami. Merc to nie jest i nie ma gadania, ale jak kupisz normalne auto to więcej do manuala nie wsiądziesz. Zrazisz się jak kupisz u Niemca auto, które jak mu powiedzieli w serwisie ma skrzynie na wykończeniu i właśnie postanowił te auto sprzedać. Najlepiej do Polski w "dobrej cenie".

 

widze że jesteś wróżką i wiesz że nigdy nie jeździłem takim autem i nie mam z nimi doświadczenia w takim razie wywróż co teraz chcę Ci napisać mądralo

 

P.S. pokaż mi gdzie i komu odradziłem automata ?

stwierdziłem fakt poparty opinią kogoś kto naprawia automaty a Ty tylko nim jeżdzisz więc wniosek wysnuj sobie sam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dabooth

Widzę ilu użytkowników, tyle opinii. Dalej jestem w kropce - kupować, czy nie?? Od długiego czasu korci mnie automat, a ten wygląda na serwisowany i raczej w niezłym stanie, choć nie wiem, czy zwykła 4-ro biegowa skrzynia to dobry wybór??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
choć nie wiem, czy zwykła 4-ro biegowa skrzynia to dobry wybór??

 

Jak na 90-cio konnego diesla pociągnie, nie martw się :) Miałem w B3 i A6 czterobiegowego automata i złego słowa nie mogę na nie powiedzieć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak w dobrym stanie to po co się zastanawiasz. Przecież to Tobie ma auto odpowiadać. Ja swojego tiptronika nie zamieniłbym na manuala :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dalej jestem w kropce - kupować, czy nie?? Od długiego czasu korci mnie automat, a ten wygląda na serwisowany i raczej w niezłym stanie

 

Podjedz tam z kimś kto jeździ już automatem i niech go przetestuje. Stan auta jest bardzo ważny, jeśli kupisz dojechanego wraka zrazisz się do automatu i będziesz opowiadał jak koledzy wyżej jakie to złe rozwiązanie jest. Jeśli natomiast dobrze kupisz to będziesz śmigał i przypuszczam, że będziesz kolejnym fanem ASB.

Jedno jest pewne- jak kupisz automata to od znajomych często będziesz słyszał zdanie- chłopie!! coś Ty zrobił?? Przecież automaty się tak sypią, że szok. Zobaczysz, będziesz żałował :)

Pierwsze takie zdania słyszałem w 96 roku i słyszę je do teraz- radzę się nie przejmować :)

 

Co do słów kolegi ziewala...

Nie jestem mądralą, tylko doświadczonym użytkownikiem aut a automatyczną skrzynią biegów. Od 96 roku z dwoma rocznymi przerwami jeżdzę automatem, od jakiegoś czasu drugie auto w domu to równiez automat. Zajmuje sie również zawodowo naprawą samochodów choć akurat nie od strony mechanicznej. Mógłbym z Tobą polemizować na tematy awaryjności bo jak oboje wiemy to temat rzeka. Nie zrobię tego jednak bo po pierwsze dość cyrku i głupawych przekomarzań mam w TV, po drugie ani Ty mnie nie przekonasz ani ja Ciebie. Szczerze to nawet nie mam zamiaru Cię przekonywać.

 

 

przejżałem i więcej problemów jest z automatami to po pierwsze

 

Masz na to jakieś dowody? Wiarygodne statystyki? Może naocznych świadków?

Ja użyłem funkcji szukaj i jestem innego zdania.

 

 

Po drugie lwia część awarii wynika z nieprwidłowego użytkowania skrzyń, kolejna część to nasi fachowcy od wymian oleju którzy leją do środka co tylko popadnie. Często po takich specjalistycznych wymianach oleju pojawia się post- padł automat po wymianie oleju, co robić?

 

Nie sposób się z tym nie zgodzić prawda?

 

Wracając zaś do Twojego kolegi co naprawia prawie same skrzynie VW to ja powiem Ci tak- naprawiam usterki elektroniczne w samochodach i głównie to są auta grupy VAG. Co na to powiesz?

Co drugi klient skarży mi się na wadliwe kasety zamków, na wadliwe wyświetlacze na szafie, na zapalające się kontrolki esp i abs spowodowane wadliwym wyłącznikiem stopu, na wodę w kabinie, itp itd. Co do silników jakie najczęściej do mnie podjeżdzają zepsute to 1.9TDI. Psują się właśnie dwumasy, masowo wysypują pompowtryski a nie ma dnia, żeby nie podjechał do mnie klient z notlaufem. Wadliwe zawory sterujące turbiną, zapiekające się kierownice turbiny, padające przepływki, wadliwe EGR to chleb powszedni i każdy kto zajmuje się autami Ci to powie.

Czy jednak na tej podstawie można powiedzieć, że 1.9TDI to złom? Raczej nie, jak dla mnie to całkiem udana konstrukcja jak na te czasy. Trzeba po prostu umiec analizowac dane i brać pod uwagę ilość tych samochodów na rynku w porównaniu do innych marek. Podobnie jest z tymi skrzyniami u Twojego kolegi, ale ani on, ani Ty nie umiecie tych danych odpowiednio zinterpretować.

Edytowane przez Stern
literak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cały czas czekam na to co wywróżyłeś a co do reszty to się nie wypowiem bo ktoś w końcu musi zakończyć tą głupią wymianę poglądów

Pozdrawiam i życzę bezawaryjnej jazdy automatem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
cały czas czekam na to co wywróżyłeś

 

Jeśli czekasz to się nie doczekasz bo nie mam mocy nadprzyrodzonych i wywróżyć nic nie potrafie. Po prostu opowiadam o swoich przeżyciach, na podstawie których wypracowałem sobie powyższą opinię. Do wyrażania swojej opinii każdy z nas ma prawo przecież.

 

 

ktoś w końcu musi zakończyć tą głupią wymianę poglądów

 

Masz w stu procentach rację, nie róbmy z forum sejmu.

 

 

Pozdrawiam i życzę bezawaryjnej jazdy automatem

 

Ja bezawaryjnej jazdy życzę wszystkim i pozdrawiam równie serdecznie.

Edytowane przez Stern

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że na tym zakończymy kłótnie i proszę o pisanie na temat. Niektóre posty usunąłem gdyż były zbędne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zakończyliśmy przepychanki

 

Wojtek, jakie przepychanki? Serio nie wiem o czym piszesz? Lubie sobie czasem w ramach nudzenia podyskutować z "przeciwną opcją" :) ale tu nie było żadnych złych intencji. Jeśli Cię czymś uraziłem sorki, zapewniam, że chodziło mi zdecydowanie o dyskusje na argumenty niż o jakieś przepychanki. Taka nasza narodowa cecha, niec nie zrobisz :)

 

Marcinie, oświadczamy, że żadne paski pod avatarami nie są przez nas mile widziane :)prosimy o wybaczenie. Dyskusja była rzeczowa, poparta odczuciami osobistymi, oraz konkretnymi argumentami. Treść merytoryczna również jest bez zarzutu, pytający na pewno coś z tej dyskusji dla siebie wyciągnie. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju i Wojtku wasza dyskusja do niczego nie prowadzi, bo ilu użytkowników aut tyle zdań. Meritum sprawy napisał Marcin parę postów wyżej. Dopowiem tylko tyle jak zadbasz o automat będziesz zadowolony, jeśli go olejesz on oleje ciebie. Wiem co piszę bo jeżdżę służbowym automatem co pisałem kilka razy na tym forum oraz kilkanaście postów wcześniej oraz manualem. Jeśli chcesz auto wygodne na nasze korki tylko automat a jeśli wolisz sam decydować jak i kiedy zmieniać bieg manual. Obsługa automatu jest droższa niż manuala i z tym trzeba się liczyć i tak jak Kuczlaw napisał o automat należy dbać (chociaż mam kolegę który dusi automat ile fabryka dała i nie psuje mu się). I tyle w tym temacie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Andrzeju i Wojtku wasza dyskusja do niczego nie prowadzi

 

Jacku, nie do końca się tu z Tobą zgadzam. W moich postach chciałem zawrzeć kilka istotnych rzeczy:

1. Moją opinię jako gościa,który ileś set tysięcy na automacie nalatał.

2. Poruszyć ważny apekt jakim jest użytkowanie automatu w kontekscie awaryjności

3. Zwrócić uwagę i uczulić na pseudo fachowców od wymiany oleju

4. Rozwinąc i przedyskutować stereotyp awaryjności skrzyń VW

 

Ostatni punkt pozwolę sobie ponownie rozwinąć ponieważ wkurza mnie na okrągło gadanie jakie to są wadliwe te skrzynie od VW.

Obrazowo- na dwadzieścia zerwanych pasków rozrządu z którymi miałem do czynienia dziewiętnaście to paski gates, pozostały jeden to contitech. Czy mogę powiedzieć, że paski gates sa lipne i się rwą non stop? Byłbym idiotą gdybym tak powiedział. Po pierwsze jest ich na rynku relatywnie najwięcej i proporcjonalnie do tego trafiają na serwis. Po drugie jak się nie wymienia ich na czas to lecą. I dokładnie tak jest ze skrzyniami a gadanie, że naprawiam najwięcej skrzyń od VW to bełkot i o to głównie toczyła się dyskusja.

 

Moim zdaniem te skrzynie choć nie tak miłe w obsłudze i bezawaryjne jak merca to jednak zupełnie bez obaw można je z dużą przyjemnością eksploatować. Gdzieś na naszym forum czytałem wypowiedz naszego kolegi, który ma auto z czetrostopniową skrzynią od nowości, nalatane ponad 350tyś i zero problemów. Jeśli autor jest zainteresowany moze poszukać tej wypowiedzi. Na tym kończe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj automat w 1z ma 370 tys najechane i silnik jak i skrzynia pracuja idealnie, bez szarpniec, jakis przeciagniec, zmaina biegow plynnie. Bez remontu:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To, że Twój znajomy naprawia najwięcej skrzyń od VW niekoniecznie oznacza, że to one najbardziej się psują prawda? Można wysnuć hipoteze, że jest ich najwięcej na rynku i w związku z tym więcej ich trafia do serwisów, tak?
Idac dalej, popierajac Sterna mozemy powiedziec wiecej, moze dlatego naprawia sie najwiecej automatow w Volkswagenach bo innych padak sie nie da juz naprawic a wspaniale VW-je sa do wyratowania i tylko je sie naprawia :D ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemiałem nigdy swojego automata ale jeżdziłem wieloma w róznych autach i myśle ze wszystko opiera się o prawidłową eksploatacje i w szczególności o wymiane filtra i oleju myśle ze jesli dba sie o te rzeczy to automat odpłaci sie bezawaryjnością jednak tak naprawde to tylko skrzynia biegów która może jak wszystko się zepsuć i zastrajkować dlatego trudno powiedzieć na jaka skrzynie trafimy kupując auto używane i trzeba brać to pod uwage że możemy mieć z nią wydatek ale przecież nie koniecznie mój kolega teraz kupił passata za 3500Euro z 2002r 130KM w automacie z przebiegiem uwaga 430tyś km dla mnie sporo jak na automat ale skoro niezacina się nieszarpie czyli jest w dobrej kondycji dlatego ja nie odradzam nikomu takich skrzyń każdy wybiera to co chce :)Pozdrawiam wszystkich wygodnickich z automatami i bez heheh:):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
430tyś km
ogladalem kiedys aftomata z podobnym przebiegiem z 2003 r. ale skrzynia byla nowa. pol roku wczesniej zmieniana w serwisie vw niemcy. wiedz przy takim przebiegu mozna trafic na nowa skrzynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bójcie się automatów ,jak kupicie z nieuszkodzoną skrzynią i będziecie o nią dbali to pojeżdzicie długo i wygodnie

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności