marek29 Zgłoś #41 Napisano 25 Września 2015 Jest jeszcze jedna sprawa. Mam swoje lata ,ale pewnie są tu ludzie w podobnym wieku którzy pamiętają jak wyglądała "ropa" (czytaj. ON) 20 lat temu. Niczym nie przypomina tej która jest obecna na stacji paliw teraz. Dawniej głównym dodatkiem była parafina ,która zapewniała smarowanie rozdzielaczowych pomp wtryskowych. Oczywiście miało to swoje konsekwencje w procesie spalania. Generalnie pomiar czystości spalin w dieslu był oceniany odnośnie zadymienia. Teraz czasy się zmieniły.....Mała ilość parafiny szkodzi starym samochodom (jak moje) ,ale powoduje czystrze spaliny. Wracając do meritum... Dlaczego nikt nie przebada faktycznego składu "dodatków" ,które znajdują się w ON ? Być może po części te składniki mogą powodować inną zawartość spalin. Nie jestem chemikiem, nie znam składu "polepszaczy" ale gołym okiem widać że obecny ON mało przypomina ten stary. To że jest "ładniejszy" , "rzadszy" wcale nie oznacza że jest bardziej ekologiczny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trasek Zgłoś #42 Napisano 25 Września 2015 Ja mam CBAB więc mnie się nie tyczy ale.. Jeżeli mają zmieniać program to i musza coś zrobić aby dostosować moc do tego co jest opisane w specyfikacji auta, więc jeżeli zmiana programu zmniejszy ilość koni będą musieli wymienić odpowiednie części aby spełniała przykładowo 140PS. choć sądzę, że odpowiednim programem to osiągną Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #43 Napisano 26 Września 2015 To było do przewidzenia... EKOLOGIA, EKOLOGIA i jeszcze raz EKOLOGIA. Cena ropy spada to trzeba coś wymyślić. Czas na faworyzowanie aut hybrydowych lub elektrycznych... Teraz DIESEL będzie spychany do lamusa bo na elektryce można więcej wydusić kasy od klientów. To są tylko moje głośne myśli ale nie zauważacie analogi działania? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shegge_reggae Zgłoś #44 Napisano 26 Września 2015 lukisio, nie tyle ekologia, co wystarczy popatrzeć jakie szkody powoduje stosowanie olejów produkcji europejskiej. Naje*ane dodatkami ekologicznymi tak że aż głowa boli, kumpel do mercedesa c124 3.0 24v nalał jakiegoś castrola, czy inne dziwactwo i merc coś nie tak jeździł. Sprowadził sobie 10 litrów zwykłego oleju, bez żadnego syfu i dodatków, zalał i bryka jak nowa. Olej zabijał klasyka motoryzacji! Tak! ten magiczny olej, który większość z nas leje do swoich samochodów zabija samochody starsze jak 20 lat! Nawet najbardziej niezniszczalne jednostki padają od materiałów, które stosujemy obecnie... Jak nasze paski mają robić rekordowe przebiegi, jak mamy oszczędzać na bezawaryjnej eksploatacji skoro na każdym kroku producenci sprzedają produkty które rozwalają nam auta od środka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Buzz Zgłoś #45 Napisano 28 Września 2015 Ciekawe czy ceny spadną bo sprzedaż to na pewno, szczególnie w USA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jopstons Zgłoś #46 Napisano 28 Września 2015 Miąłem w planie pod koniec roku kupić nowego Passata lub Alltracka do około 40.000 Euro, ale chyba jednak zrezygnuję na rzecz używanego Lexusa GS. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
horte Zgłoś #47 Napisano 28 Września 2015 Ja coś czuję, że posiadaczom VW z felernymi silnikami zaproponują zakup nowego pojazdu z rabatem Nie będą mieli wtedy kosztów likwidowania usterki a to przecież też kosztuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
idol23 Zgłoś #48 Napisano 28 Września 2015 To ma wyglądać tak, że może ubyć koni podczas akcji serwisowej i tak mając 140KM może ich być już tylko około 120~130 więc lipa. Osobiście gdybym miał celować w nowe auto to coś z Francjii. Nowy Talisman powala i w moim odczuciu jest bardziej reprezentatywny niż Passat no i może za pewne skorzystać na tej aferze bo zawsze Laguna była w cieniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
horte Zgłoś #49 Napisano 28 Września 2015 Tak sobie myślę, że VW ma jeszcze asa w rękawie co się nazywa SEAT. Teraz ta marka jest w cieniu VW i Skody i nie dokończ wszyscy ją z VW utorzsamiają. Sam jestem ciekaw co zrobią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
riccardoa Zgłoś #50 Napisano 28 Września 2015 Jakoś nie za bardzo inne koncerny niechętnie zabierają głos w tej sprawie,i nie specjalnie wykorzystują temat,aby podkreślić czystość swoich silników. A tu lekturka do poczytania http://forsal.pl/artykuly/896070,diesel ... wagen.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marek29 Zgłoś #51 Napisano 28 Września 2015 Tak sobie myślę, że VW ma jeszcze asa w rękawie co się nazywa SEAT. Teraz ta marka jest w cieniu VW i Skody i nie dokończ wszyscy ją z VW utorzsamiają. Sam jestem ciekaw co zrobią. To Amerykańce się "burzą" ,a tam Seata i Skody nie ma... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Buzz Zgłoś #52 Napisano 29 Września 2015 Z tego co pisał Economist wynika, ze na Seacie mieli straty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kolec Zgłoś #53 Napisano 29 Września 2015 Ja coś czuję, że posiadaczom VW z felernymi silnikami zaproponują zakup nowego pojazdu z rabatem Nie będą mieli wtedy kosztów likwidowania usterki a to przecież też kosztuje. Jakoś się obawiam, że zmiana softu w sterowniku silnika (a zdaje się, że o to głównie chodzi)wyjdzie taniej niż udzielenie rabatu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
horte Zgłoś #54 Napisano 29 Września 2015 Ale jeszcze trzeba wyjść z twarzą z całej sytuacji. Wszystko i tak, tak skalkulują, że zarobią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kolec Zgłoś #55 Napisano 29 Września 2015 Jakoś dziwne mi się wydaje, że nie tylko VW oszukuje... Ale tylko vw dał się złapać ale coś mi się zdaje,że teraz i vw zacznie kopać dołki pod resztą ale może to i dobrze, wreszcie się okaże jaka to wielka ekologia rządzi światem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
horte Zgłoś #56 Napisano 29 Września 2015 Zeby nie okazało się, że to koniec ery diesla. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemekg Zgłoś #57 Napisano 30 Września 2015 Troche mnie dziwą niektóre opinie tu zamieszczone. Firma świadomie i z premedytacją robiła w wała. Nie jest istotne, czy inni też w tym momencie - na razie bowiem rzecz dotyczy VW. Nie rozumiem tłumaczeń i wywodów o ropie, olejach dziś i kiedyś czy ekologii - dla mnie istotna jest kwestia tego, że firma co innego mówiła, co innego robiła. Świadomie. Nie mówimy tu o błędzie, usterce, problemie którego VW nie był świadomy. Jako Klient mam teraz w głowie znak zapytania, czy skoro na jednych testach oszukiwano to może do NCAP też były przekazywane odpowiednio wzmocnione modele ? Albo coś jest sprzedawane zgodnie ze specyfikacją albo się leci w ciula. VW poleciał i właśnie świadomość i premedytacja są tu dla mnie największym problemem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hyper Zgłoś #58 Napisano 30 Września 2015 Zaczęło się wzywanie do serwisu - na początek Skoda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Orson Zgłoś #59 Napisano 30 Września 2015 http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/afera-volkswagena-znacznie-powazniejsza,200,0,1915592.html mordercy !!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Obywatel Zgłoś #60 Napisano 30 Września 2015 To ma wyglądać tak, że może ubyć koni podczas akcji serwisowej i tak mając 140KM może ich być już tylko około 120~130 więc lipa. Zaczęło się wzywanie do serwisu - na początek Skoda A czy właściciel ma jakiś obowiązek reagować na takie wezwanie? Ja bym w to wbijał... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach