tomery Zgłoś #41 Napisano 28 Listopada 2015 Ciekawe np że np tylko u nas na razie można zamawiać Ambient Plus i ma być od 4 tygodnia 2016, a np w takiej Szwajcarii, na którym to rynku debiutują wszystkie nowinki jako pierwsze ten pakiet będzie dopiero dostępny od 22 tyg. prod. na niemieckim rynku też na razie niedostępny i nie wiadomo kiedy będą mogli zamawiać Poczytają forum Usuną "babole" :takiego I dopiero wtedy zaczną oferować w cywilizowanych krajach :lol3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gromchester Zgłoś #42 Napisano 28 Listopada 2015 Kolego w Szwajcarii pakiet ambiente jest od samego poczatku wejscia modelu do sprzedarzy SERYJNY w confortlinie a ambiente plus SERYJNY w highlinie. A w Niemczech po prostu nie pisza bajek ze bedzie dostepne kiedys tam, jak bedzie dostepne to wprowadza natychmiast do cennika. A u nas niby od 6 tyg a potem sie okarze ze pozniej...tu klient sobie pogada i tyle jego a w Niemczech klient ma swoje prawa wiec wola go nie wkurzac No właśnie seryjnie w Highline w Szwajcarii jest na razie zwykły Ambient, a Plus będzie dopiero od 22 tyg. produkcji (tak napisano w cenniku, poza tym oglądając podsufitkę w konfiguratorze nie widzę,żeby to był już Plus. Ale jak trafnie zauważyłeś w Niemczech czy Szwajcarii nie oferują czegoś, czego nie ma i jasno stawiają sprawę więc ciekawe kiedy u nas się zorientują,że 4 tydz produkcji i Ambient Plus jest nierealny zresztą już raz to zmienili, bo początkowo w cenniku był to jeszcze 47 tydz. br. Poczekamy zobaczymy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r1u0d2y Zgłoś #43 Napisano 29 Listopada 2015 Ha. Juz wiem w czym roznica w spalaniu. Na P tez mam 0.8l a na D 1l Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
IQM1 Zgłoś #44 Napisano 29 Listopada 2015 Ha. Juz wiem w czym roznica w spalaniu. Na P tez mam 0.8l a na D 1l Dokładnie, u mnie to samo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jopstons Zgłoś #45 Napisano 6 Grudnia 2015 (edytowane) W tej wersji silnika o pojemności zaledwie nie spełna 2 litrów zastosowano motor serii EA288, oparty na modułowej konstrukcji MDB. Z każdego litra pojemności skokowej inżynierowie wycisnęli aż 120 KM. Silnik nowego Volkswagena Passata B8 2.0 BiTDI wspomagają dwie turbosprężarki. Niskociśnieniowa i wysokociśnieniowa. Ciśnienie doładowania wynosi, 3,8 bara. I nie wróży to dobrze dla żywotności jednostki napędowej! Aby ten cud techniki przetrwał wyczyny kierowców, wzmocniono skrzynię korbową i obudowę cylindrów. Zastosowano także nowy wał korbowy, korbowody i tłoki. Volkswagen przyznaje również, że po raz pierwszy zastosował specjalną, przystosowaną do bardzo dużych obciążeń głowicę cylindrów. Ale to oczywiście nie koniec zmian. Nowy układ wtryskowy z wtryskiwaczami piezoelektrycznymi umożliwia osiągnięcie ciśnienia wtrysku do 2500 barów. Dla tych, którzy już się cieszą z ceny jednego wtryskiwacza w sklepie z częściami w ASO Volkswagena jest jeszcze jedna wiadomość: Volkswagen postarał się bardziej i opracował specjalnie dla nowego Passata B8 2.0 TDI nowe koło dwumasowe, które umożliwia eksploatację napędu przy bardzo niskich obrotach. O te niskie obroty zadba automatyczna skrzynia biegów. Motor wyposażono także, obok katalizatora oksydacyjnego i filtra cząstek stałych, również w system SCR - selektywną redukcję katalityczną ze środkiem AdBlue. Uważam, że najsłabszym elementem będzie sama skrzynia DSG 7 pokolenia (DL501). W roku 2010 koncern VW przedstawił skrzynię, którą opracował we własnym zakresie DQ500 (przy powstawaniu poprzednich pomagały projektować firmy BorgWarner, a także LUK). W tym przypadku założenie było takie, aby zbudować przekładnię dostosowaną do dużych momentów obrotowych (do 600Nm), czyli taką, która będzie stosowana także w dostawczych VW Transporterach. W krótkim czasie trafiła ona również do mniejszych modeli. Zmiana była następująca â powrócono do sprzęgła mokrego, jednak zostawiono aż siedem przełożeń. DSG odróżnia od klasycznych automatów, w których nie jest wymagane sprzęgło ani dwumasowe koło zamachowe, to, że w przypadku skrzyni DSG obydwa te rozwiązania występują. Trwałość koła dwumasowego ocenia się na taką samą jak w przypadku manualnej skrzyni biegów, a więc powinna wytrzymać co najmniej 150 tysięcy km, choć oczywiście może zepsuć się i po połowie tego dystansu. Pamiętajmy, że sprzęgła mokre ( z powodu większego chłodzenia) wytrzymują więcej, ponieważ nawet 250 â 300 tysięcy km. Z badań statystycznych wynika, że najwcześniej psuje się jednak sterowanie, jeżeli chodzi o problemy braku kontaktu elektrycznego albo uszkodzenie elektrozaworów w mechatronice to pojawiają się one losowo i zdarza się tak, że problem ujawnia się jeszcze zanim przekroczone zostanie 100 tysięcy km. Na szczęście w przeważającej ilości przypadków usterkę te można usunąć w specjalistycznym warsztacie (ASO już z samej zasady przy problemach z mechatroniką wymieniają skrzynie po prostu na nową). Trzeba będzie pamiętać o tym, że zwykły warsztat przeważnie nie będzie w stanie naprawić skrzyni DSG i to niezależnie od typu, bowiem przekładnia wymaga specjalistycznych narzędzi. Dokładność wykonania fabrycznego skrzyni to 5 mikrometrów, a z tym wiąże się oczywiście konieczność niezwykłej precyzji przy montażu po naprawie. W sytuacji gdy pojawia się usterki dobrze jest poszukać specjalisty od skrzyń tego typu właśnie. Źle działająca skrzynię po dużym przebiegu można naprawić z wyłączeniem ASO za około 6 â 9 tysięcy zł. Edytowane 6 Grudnia 2015 przez jopstons Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
IQM1 Zgłoś #46 Napisano 7 Grudnia 2015 W tej wersji silnika o pojemności zaledwie nie spełna 2 litrów zastosowano motor serii EA288, oparty na modułowej konstrukcji MDB. Z każdego litra pojemności skokowej inżynierowie wycisnęli aż 120 KM. Silnik nowego Volkswagena Passata B8 2.0 BiTDI wspomagają dwie turbosprężarki. Niskociśnieniowa i wysokociśnieniowa. Ciśnienie doładowania wynosi, 3,8 bara. I nie wróży to dobrze dla żywotności jednostki napędowej! Aby ten cud techniki przetrwał wyczyny kierowców, wzmocniono skrzynię korbową i obudowę cylindrów. Zastosowano także nowy wał korbowy, korbowody i tłoki. Volkswagen przyznaje również, że po raz pierwszy zastosował specjalną, przystosowaną do bardzo dużych obciążeń głowicę cylindrów. Ale to oczywiście nie koniec zmian. Nowy układ wtryskowy z wtryskiwaczami piezoelektrycznymi umożliwia osiągnięcie ciśnienia wtrysku do 2500 barów. Dla tych, którzy już się cieszą z ceny jednego wtryskiwacza w sklepie z częściami w ASO Volkswagena jest jeszcze jedna wiadomość: Volkswagen postarał się bardziej i opracował specjalnie dla nowego Passata B8 2.0 TDI nowe koło dwumasowe, które umożliwia eksploatację napędu przy bardzo niskich obrotach. O te niskie obroty zadba automatyczna skrzynia biegów. Motor wyposażono także, obok katalizatora oksydacyjnego i filtra cząstek stałych, również w system SCR - selektywną redukcję katalityczną ze środkiem AdBlue. Uważam, że najsłabszym elementem będzie sama skrzynia DSG 7 pokolenia (DL501). W roku 2010 koncern VW przedstawił skrzynię, którą opracował we własnym zakresie DQ500 (przy powstawaniu poprzednich pomagały projektować firmy BorgWarner, a także LUK). W tym przypadku założenie było takie, aby zbudować przekładnię dostosowaną do dużych momentów obrotowych (do 600Nm), czyli taką, która będzie stosowana także w dostawczych VW Transporterach. W krótkim czasie trafiła ona również do mniejszych modeli. Zmiana była następująca â powrócono do sprzęgła mokrego, jednak zostawiono aż siedem przełożeń. DSG odróżnia od klasycznych automatów, w których nie jest wymagane sprzęgło ani dwumasowe koło zamachowe, to, że w przypadku skrzyni DSG obydwa te rozwiązania występują. Trwałość koła dwumasowego ocenia się na taką samą jak w przypadku manualnej skrzyni biegów, a więc powinna wytrzymać co najmniej 150 tysięcy km, choć oczywiście może zepsuć się i po połowie tego dystansu. Pamiętajmy, że sprzęgła mokre ( z powodu większego chłodzenia) wytrzymują więcej, ponieważ nawet 250 â 300 tysięcy km. Z badań statystycznych wynika, że najwcześniej psuje się jednak sterowanie, jeżeli chodzi o problemy braku kontaktu elektrycznego albo uszkodzenie elektrozaworów w mechatronice to pojawiają się one losowo i zdarza się tak, że problem ujawnia się jeszcze zanim przekroczone zostanie 100 tysięcy km. Na szczęście w przeważającej ilości przypadków usterkę te można usunąć w specjalistycznym warsztacie (ASO już z samej zasady przy problemach z mechatroniką wymieniają skrzynie po prostu na nową). Trzeba będzie pamiętać o tym, że zwykły warsztat przeważnie nie będzie w stanie naprawić skrzyni DSG i to niezależnie od typu, bowiem przekładnia wymaga specjalistycznych narzędzi. Dokładność wykonania fabrycznego skrzyni to 5 mikrometrów, a z tym wiąże się oczywiście konieczność niezwykłej precyzji przy montażu po naprawie. W sytuacji gdy pojawia się usterki dobrze jest poszukać specjalisty od skrzyń tego typu właśnie. Źle działająca skrzynię po dużym przebiegu można naprawić z wyłączeniem ASO za około 6 â 9 tysięcy zł. Nie wiem co ten wywód ma wnieść do tematu, ja na ten przykład jeżdżę z DSG od 2007 roku i nigdy ze skrzynią nie miałem problemu, chociaż słuchając ludowych opowieści powinienem ją naprawiać z 10 razy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jot Zgłoś #47 Napisano 7 Grudnia 2015 Żeby to jeszcze był jego wywód. http://www.dobreoponki.net/category/ciekawostki/ http://www.motospace.pl/prezentacje/nowy_volkswagen_passat_b8_technika_czesc_iii/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Prim Zgłoś #48 Napisano 7 Grudnia 2015 te tematy o DSG, TSI, VW, pompy.... są po postu wieczne.... Ja mam takie zdanie - jak bym kupował auto 3-4 letnie, z przebiegiem 150-200k to pewnie wziął bym tematy pod uwagę, ale (nie chce żeby to źle zabrzmiało) kupując auto z 4 - letnia gwarancją, 4 letnim leasingiem mam to głęboko w d... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lemoncjo Zgłoś #49 Napisano 7 Grudnia 2015 jak z głośnością przy "uchylonym" szyberdachu? ten diesel nie przeszkadza przy wolnej, miejskiej jeździe? obecnie mam 2.0 tsi i identyczny jak w B8 szyberdach w swojej O3 RS i jeżdżę bardzo często z uchylonym szyberdachem. brać do bitdi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
heavyman Zgłoś #50 Napisano 8 Grudnia 2015 Diesle slychac w kabinie i bez dachu. Przy uchylonym ja nie widze roznicy w glosnosci silnika. Do sedana ja bym nie bral ale w variancie ten dach robi wrazenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
IQM1 Zgłoś #51 Napisano 3 Stycznia 2016 Pytanie do użytkowników BiTdi, czy u Was również przy temperaturach poniżej -10 stopni silnik na zimno pracuje bardzo głośno i macie wrażenie, że skrzynia pracuje jakby olej był za gęsty ? Wszystko wraca do normy po tym jak auto się rozgrzeje . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
3er Zgłoś #52 Napisano 3 Stycznia 2016 (edytowane) Niestety moge tylkompotwierdzic. Temperatura spadla do -15 i silnik pracuje jak traktor. Na szczescie odpala bez problemu. Rozgrzanie zajmuje dosc duzo czasu. Dodatkowo pojawilo sie szarpanie przy ruszaniu przy zimnym silniku. Jak skrzynia sie rozgrzeje o wszystko wraca do normy. Oczywiscie oprocz szumu przy slupku B - ten jest wkurzajcy... Edytowane 3 Stycznia 2016 przez 3er Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
IQM1 Zgłoś #53 Napisano 3 Stycznia 2016 Niestety moge tylkompotwierdzic. Temperatura spadla do -15 i silnik pracuje jak traktor. Na szczescie odpala bez problemu. Rozgrzanie zajmuje dosc duzo czasu. Dodatkowo pojawilo sie szarpanie przy ruszaniu przy zimnym silniku. Jak skrzynia sie rozgrzeje o wszystko wraca do normy. Oczywiscie oprocz szumu przy slupku B - ten jest wkurzajcy... Dlatego chyba domontuję ogrzewane postojowe, szkoda że nie wiedziałem o tym zamawiając auto ;-( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
IQM1 Zgłoś #54 Napisano 4 Stycznia 2016 Małe sprostowanie to nie silnik jest głośny , lecz mokre DSG dopóki olej się nie rozgrzeje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r1u0d2y Zgłoś #55 Napisano 4 Stycznia 2016 Fakt, u mnie też i szarpnie przy redukcji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
IQM1 Zgłoś #56 Napisano 4 Stycznia 2016 Fakt, u mnie też i szarpnie przy redukcji... Wniosek z tego, że ogrzewanie postojowe tego nie zmieni - trzeba zgłaszać w ASO - może to zły olej w skrzyni ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jopstons Zgłoś #57 Napisano 4 Stycznia 2016 Potwierdzam, u mnie ta sama przypadłość przy zmianie biegów. Szczególnie kiedy DSG redukuje z 3 na 2 bieg, odczuwalne najbardziej. Po rozgrzaniu jest ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r1u0d2y Zgłoś #58 Napisano 4 Stycznia 2016 Dokładnie tak, redukcja z 3 na 2 powoduje nieprzyjemnie szepnięcie! Teraz w święta zrobiłem dużo po krajówkach i trochę jeździłem z ręczną zmianą biegów i trochę z automatem i w obu przypadkach czuć szarpnięcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Prim Zgłoś #59 Napisano 4 Stycznia 2016 powiem Wam, że 1.8 TSI też dziwnie się zachowuje... głośny obroty wyższe - ogólnie EPOKA LODOWCOWA Mało tego - S&S się automatycznie dezaktywuje - jakoś mi dziwnie, że silnik się nie wyłącza I spalanie jak 3.0 v6 '97 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jopstons Zgłoś #60 Napisano 4 Stycznia 2016 Ja dodam od siebie jeszcze takie coś. Trzymam auto w garażu, temperatura w garażu +3 stopnie Na ulicy -13 stopni. Po wyjechaniu z garażu i przejechaniu dystansu 10 km temperatura oleju nie przekracza 70 stopni. Jak przekroczy to za chwilę i tak spadnie do tych powiedzmy 68 stopni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach