Skocz do zawartości
Slabb

Wszystkie informacje na temat silnika 2.0 BiTDI

Rekomendowane odpowiedzi

Dzieki...

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

 

 

Dzieki..choc wciaz jestem w tym samym miejscu. Troche boje sie tych 240 km. Nowy silnik...zeby zaraz sie nie okazlo ze...cos peka nie wytrzymuje mocy..itd...

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

 

 

Spalanie to maly pikus. Skoro masz 240 kucykow...to musisz sie z tym liczyc. Jedynie boje sie o trwalosc tego silnika. To tylko 4 cylindry i dwa litry pojemnosci....

 

Pozwolę sobie zamieścić tutaj informacje zaciągnięte z Internetu na temat 2.0 BiTDI 240 KM, 500 Nm

 

"Nowy Volkswagen Passat B8 2.0 TDI - najmocniejszy diesel w historii VW. Passat B8 debiutuje z dziewięcioma silnikami o mocach od 120 do 280 koni mechanicznych. Wśród nich prawdziwie królewskie miejsce zajmuje najmocniejszy czterocylindrowy silnik wysokoprężny, jaki kiedykolwiek był oferowany przez Volkswagena. To nowy silnik 2.0 TDI Bi-Turbo o mocy 240 KM. Jego moment obrotowy to gigantyczne 500 Nm przy 1750 obr./min, a spalanie ma wynieść średnio 5 l/100 km. Nowy silnik będzie seryjnie oferowany z innymi dobrodziejstwami koncernu: znakomitą 7-biegową skrzynią dwusprzęgłową DSG oraz napędem na wszystkie koła 4MOTION.

Nowy Volkswagen Passat B8 - technika - część III

A teraz będą parametry, które dotąd kojarzyliśmy raczej ze sportem samochodowym, niż z seryjnymi jednostkami napędowymi. Bazą dla nowego diesla stanowił motor serii EA288, oparty na modułowej konstrukcji MDB. Inżynierom udało się wycisnąć z każdego litra pojemności skokowej aż 120 KM. Aby taki cud stał się rzeczywistością, silnik nowego Volkswagena Passata B8 2.0 TDI wspomagają dwie turbosprężarki. Niskociśnieniowa i wysokociśnieniowa. Ciśnienie doładowania wynosi, uwaga, 3,8 bara. Ależ to totalne szaleństwo!

 

Aby ten cud techniki przetrwał wyczyny kierowców, wzmocniono skrzynię korbową i obudowę cylindrów. Zastosowano także nowy wał korbowy, korbowody i tłoki. Volkswagen przyznaje również, że po raz pierwszy zastosował specjalną, przystosowaną do bardzo dużych obciążeń głowicę cylindrów. Ale to oczywiście nie koniec zmian. Nowy układ wtryskowy z wtryskiwaczami piezoelektrycznymi umożliwia osiągnięcie ciśnienia wtrysku do 2500 barów.

 

Volkswagen postarał się bardziej i opracował specjalnie dla nowego Passata B8 2.0 TDI nowe koło dwumasowe, które umożliwia eksploatację napędu przy bardzo niskich obrotach. O te niskie obroty zadba automatyczna skrzynia biegów. Motor wyposażono także, obok katalizatora oksydacyjnego i filtra cząstek stałych, również w system SCR - selektywną redukcję katalityczną ze środkiem AdBlue.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dodam od siebie takie sprawdzone info.

Odnośnie spalania ON

Na trasie jadąc naprawdę spokojnie, czyli dostosowując swoją prędkość do tempa innych uczestników naprawdę spalanie może zejść poniżej 6 litrów na 100 km. Po mieście można zmieścić się też w 10 litrach. Jazda po mieście i spalanie wiadomo zależy od samego miasta i sposobu jazdy.

Delikatnie traktując pedal gazu dynamika silnika jest słaba. To, że mamy mocny 4 - cylindrowy silnik czuć dopiero w przypadku naciskania pedału gazu więcej niż w 30-40 %.

Skrzynia DSG 7 jest w środku mokra i trzeba w niej wymieniać olej co max 60.000 km. Ale dzięki temu, że w skrzyni jest olej skrzynia ta powinna teoretycznie wytrzymać o jakieś około 100.000 km minimum więcej niż skrzynia sucha montowana w np. w 1.8 TSI i w 2.0 TDI 150 KM.

 

Słabym punktem w skrzyni mokrej może być sama "mechatronika". Choć konstruktorzy zakładają, że skrzynia powinna sobie poradzić bez problemów z momentem obrotowym sięgającym 600 Nm.

Napiszę też swoje spostrzeżenia. Skrzynia DSG 7 w BiTDI zmienia biegi dobrze, ale jest małe ale... Bieg na wyższy zmienia szybko ale według mnie trochę za wcześnie, starając się tym samym utrzymywać obroty na możliwie jak najniższych obroty silnika.

 

I tak, delikatnie obchodząc się pedałem gazu potrafi zmieniać biegi następująco:

Z 1 na 2 przy prędkości około 12 km/h

z 2 na 3 przy 22 km / h.

z 3 na 4 przy 32 km / h

z 4 na 5 przy 42 km / h

z 5 na 6 przy 52 km / h

z 6 na 7 (najwyższy bieg) to tutaj jest różnie i wszystko zależy nie tylko od tego jak wciskamy gaz, ale duży wpływ ma też sama temperatura silnika i nawet najmniejsze podniesienie terenu , wydawało by się nie widoczne a jednak, powoduje to, że 7 bieg jest przełączany przy około 80 km / h.

 

Po za tym skrzynia DSG potrafi "trzymać" jeszcze na 6 biegu nawet przy prędkości dokładnie 48-49 km / h i można tak jechać i jechać a obroty silnika są gdzie w okolicy 1000 obr / minutę.

Powyższe przełączenia biegów przez skrzynię DSG opisałem w przypadku naprawdę bardzo delikatnego traktowania pedału gazu. W przypadku położenia pedału gazu w podłodze to możemy mieć prędkość 100 km / h na biegu 3.

Pragnę zwrócić też uwagę na fakt, że ciepłe powietrze w nawiewach po uruchomieniu zimnego silnika zaczyna lecieć naprawdę szybko bo już dosłownie po 2 minutach. Natomiast temperatura oleju w samym silniku (nie w skrzyni DSG) pokazywana na desce rozdzielczej temperaturę 80-85 stopni osiągana jest "dopiero" po przejechaniu 10 kilometrów, mając na uwadze temperaturę otoczenia około 0 stopni.

I nawet kiedy przejechaliśmy te 10 czy 15 km od zimnego startu to czuć delikatne szarpanięcie w przypadku redukcji szczególnie z 3 na 2 bieg kiedy zwalniam i podjeźdżam do świateł.

Ma to miejsce nawet w przypadku gdy temperatura oleju w bloku silnika już się nagrzeje do tych 85 stopni.

 

Piszę o tym by dać info nowym posiadaczom, że sam olej w skrzyni biegów DSG nie nagrzewa się równomiernie razem z olejem w bloku silnika. Olej w skrzyni nagrzewa się od swojej pracy, im więcej skrzynia przełącza i działa podczas jazdy od momentu zimnego startu to dopiero po jakichś 10 km zaczyna być dopiero odczuwalne, że skrzynia bardziej miękko redukuje biegi. Natomiast nawet jak dopiero co wyjechaliśmy to przy samym przyspieszaniu nie ma najmniejszego szarpnięcia, lekkie szarpnięcia są wyczuwalne tylko przy redukcji szczególnie z 3 na 2 i tylko na zimnym.

Napisałem trochę może dużo, ale chciałem dokładnie opisać wrażenia z jazdy 2.0 BiTDI.

Co do dynamiki i korzystania z mocy pełną gębą to naprawdę muszę napisać jest z czego się cieszyć. Wciskając gaz do podłogi przyspieszenie jest takie, że jak pasażer siedzi obok i nie wie jakim momentem obrotowym dysponuje dany model to naprawdę może mu skręcić szyję. Niesamowite jest też poczucie bezpieczeństwa podczas wyprzedzania czy to w mieście czy na trasie nawet kilka pojazdów za jednym zamachem.

 

Naprzyklad jadąc za tirem około 85 km / h przełączenie skrzyni w tryb Sport, lewy kierunkowskaz, gaz w podłogę (nic nie może leżeć luzem na pokładzie, grozi rozbiciem) i.... no właśnie. Dosłownie wystarczy chwila jak się zorientujesz, że jesteś już przed tirem i pora wracać z powrotem na prawy pas i patrzysz na licznik a ten już wskazuje wartości powyżej 140 km / h.

Strasznie wciąga taka zabawa i naprawdę uwierzcie wyprzedzasz jeden pojazd i zaczynasz się rozglądać i liczyć jednocześnie ile pojazdów wyprzedzasz podczas tylko jednego manewru wyprzedzania. Ale wiadomo wszystko w granicach rozsądku.

 

To by były takie moje wrażenia z jazdy 2.0 BiTDI 240 KM 4Motion.

Niezdecydowanych jaki silnik wybrać zapraszam się przejechać do mnie do romantycznej średniowiecznej stolicy Estonii jakim jest Tallinn.

Edytowane przez jopstons

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

super opis, o takie cos mi chodzilo, jestem raczej zdecydowany na ten silnik, passat ktorego mam na oku nie ma niestety 1 rzeczy na ktorej mi zalezy ale trudno ( activ display ), reszta wyposazenia raczej kompletna, jade do Polski na swieta, takze opisze tez moje spostrzezenia z uzytkowania jak wroce, pozd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rafał, to jest Oryx? Możesz jakieś większe fotki wrzucić?

 

Link do mojego BiTDI znajduje się w mojej sygnaturze poniżej,

a jeśli chcesz od razu zobaczyć jak wygląda kolor: Oryx white pearl

To przejdź od razu do mojej galerii zdjęć klikając tutaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety skrzynia biegów zaczyna mnie coraz bardziej irytować. Prawie za każdym razem przy redukcji z 4 na 3 i z 3 na 2 są nieprzyjemne szarpnięcia. Każdy tak zachwalał płynność i szybkość działania DSG ale chyba były to osoby nie jeżdżące wcześniej standardowymi skrzyniami automatycznymi ze sprzęgłem hydrokinetycznym.

Przez dwa ostatnie dni jeździłem Amarokiem 180KM z 8 obiegowym automatem. Szczerze to nie chciało mi sie go oddawać do dilera tak pięknie pracowała skrzynia biegów. Żadnych szarpnięć, płynna zmiana biegów, po prostu szok. To co się znajduje w naszych bitdi to jest jakiś żart, a raczej rzecz którą wszyscy razem powinnismy zgłosić do serwisu i żądać rozwiązania problemu. Osobiście mam stres przy każdym zwolnieniu na światłach, przed rondem itd. i modlę się aby biegi nie spadły poniżej 3 i aby znowu nie szarpnęło. Na dodatek słyszę jak te biegi się zmieniają gdy szarpie. Przez ostatnie 10 lat jeździłem samochodami z automatami i nigdy nie miałem takich niemiłych doznań.

U Was nie występuje taka sytuacja czy po prostu to Wasz pierwszy "automat" i uważacie, że tak po prostu musi być? Otóż odpowiadam Wam, że tak NIE może być i koniec kropka!

Edytowane przez broz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia DSG 7 jest w środku mokra i trzeba w niej wymieniać olej co max 60.000 km. Ale dzięki temu, że w skrzyni jest olej skrzynia ta powinna teoretycznie wytrzymać o jakieś około 100.000 km minimum więcej niż skrzynia sucha montowana w np. w 1.8 TSI i w 2.0 TDI 150 KM.

 

Wszystkie skrzynie są "mokre", w DQ200 montowanym w 1.8TSI ale nie w TDI 150 tylko sprzęgła są suche.

I ta "sucha" skrzynia ma dwa obiegi oleju, właśnie po to by mechatronika nie była narażana na brudny olej.

 

Naprzyklad jadąc za tirem około 85 km / h przełączenie skrzyni w tryb Sport, lewy kierunkowskaz, gaz w podłogę (nic nie może leżeć luzem na pokładzie, grozi rozbiciem) i.... no właśnie. Dosłownie wystarczy chwila jak się zorientujesz, że jesteś już przed tirem i pora wracać z powrotem na prawy pas i patrzysz na licznik a ten już wskazuje wartości powyżej 140 km / h.

Strasznie wciąga taka zabawa i naprawdę uwierzcie wyprzedzasz jeden pojazd i zaczynasz się rozglądać i liczyć jednocześnie ile pojazdów wyprzedzasz podczas tylko jednego manewru wyprzedzania. Ale wiadomo wszystko w granicach rozsądku.

 

Wg opisu straszne rzeczy się dzieją, ale niestety suche liczby wskazują że powyżej setki osiągi nie zachwycają.

Mój poprzedni B6 1.8 TSI był zdecydowanie szybszy i nic przerażającego tam się nie działo.

Czas 100-150 czy 100-200 jest odzwierciedleniem.

 

Dla tych co oczekują rewelacyjnych osiągów radzę na spokojnie prześledzić te czasy bo naprawdę mówią dużo o prawdziwych, praktycznych osiągach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tiry spokojnie wystarcza :marecek

Edytowane przez jopstons

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wg opisu straszne rzeczy się dzieją....

 

Zapewniam, že w cylindrach dužo się dzieje :jasne

Ciśnienie doładowania dwóch turbin 3.8 bara.

Ciśnienie wtryskiwanego paliwa do 2500 barów.

 

Przyspieszenie film

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zapewniam, že w cylindrach dužo się dzieje :jasne

Ciśnienie doładowania dwóch turbin 3.8 bara.

Ciśnienie wtryskiwanego paliwa do 2500 barów.

 

Przyspieszenie film

 

To co się dzieje pod głowicą akurat dla mnie nie jest zaletą, bo w dieslu trzeba się więcej postarać by uzyskać to samo co w benzynie przy tej samej pojemności. Wtedy pojawia pytanie czy silnik 240 nie przekracza tej magicznej granicy przekombinowania.

Czas 0-100 owszem jest bardzo dobry, ale pamiętajmy też o marketingu. Czas 0-100 pojawia się w każdym materiale, 100-200 w żadnym. Więc to co się dzieje powyżej 100 nie jest ważne, ok jeszcze do 120 by w testach 80-120 było dobrze.

Nie mam teraz czasu na wnikliwe porównania ale widać że w 240 poszaleli z biegami, do osiągnięcia setki wymaga czwartego biegu, III-ke ma do 95.

Max prędkość na II-ce

TDI 240 - 60

TDI 190 - 75

TSI 220 - 96

 

Biegi poszły na przyspieszenie do setki.

Trzeba być odpornym na marketing bo on już osiąga kuriozalne efekty. Przykład to promowanie hasła "moment obrotowy to przyspieszenie" kłamiąc i robiąc z wady zaletę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja Ciebie tylko zapytam - ile razy w ostatnim miesiącu wykorzystywałeś zakres 120-200?

Jeszcze w Twoim przypadku mogę założyć, że z niego korzystasz skoro tyle uwagi jemu poświęcasz, więc zapytam wszystkich na forum. Oczywiście nie oczekuję odpowiedzi, bo to pytanie retoryczne.

Cały widz właśnie polega na tym, że istotny jest zakres użytkowy i to z uwzględnieniem względnego komfortu auta a nie kręcenia sinika w okolicach czerwonego pola. Bo wtedy zapomnij o argumentacji o cichości TSI nad TDI.

Czy nie w tak rozumianym zakresie użytkowym tkwi różnica między teorią a praktyką? Plus założenie o braku zmiany biegu?

 

Tak trochę off-topic taki dowcip - czym się różni teoria od praktyki?

 

Praktyka jest wtedy jak wszystko działa i nikt nie wie dlaczego

Teoria jest wtedy gdy nic nie działa ale wszyscy wiedzą dlaczego

A połączenie teorii z praktyką jest wtedy gdy nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja Ciebie tylko zapytam - ile razy w ostatnim miesiącu wykorzystywałeś zakres 120-200?

Jeszcze w Twoim przypadku mogę założyć, że z niego korzystasz skoro tyle uwagi jemu poświęcasz, więc zapytam wszystkich na forum. Oczywiście nie oczekuję odpowiedzi, bo to pytanie retoryczne.

Cały widz właśnie polega na tym, że istotny jest zakres użytkowy i to z uwzględnieniem względnego komfortu auta a nie kręcenia sinika w okolicach czerwonego pola. Bo wtedy zapomnij o argumentacji o cichości TSI nad TDI.

Czy nie w tak rozumianym zakresie użytkowym tkwi różnica między teorią a praktyką? Plus założenie o braku zmiany biegu?

 

Tak trochę off-topic taki dowcip - czym się różni teoria od praktyki?

 

Praktyka jest wtedy jak wszystko działa i nikt nie wie dlaczego

Teoria jest wtedy gdy nic nie działa ale wszyscy wiedzą dlaczego

A połączenie teorii z praktyką jest wtedy gdy nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.

 

Argument cichego silnika jest jak najbardziej nietrafiony. Wszystkie silniki łącznie z TDI trzeba kręcić by uzyskać najlepsze przyspieszenie. Gwałtowne przyspieszanie to ile czasu jazdy? 1%, dziesięć razy mniej?

Chcesz powyciągać argumenty o micie diesla idącego "z dołu", TSI to już doładowane benzyny a mocny dół to właśnie doładowanie.

Porównaj hałas TDI i TSI i w każdym zakresie benzyna będzie cichsza, a podczas równej jazdy różnica jest największa. I tak masz szczęście bo 190KM to najcichszy z całej trójki 2.0 TDI.

 

Teoria to właśnie czasy 0-100.

Od dawna rynek motoryzacyjny jest skupiony na wciskaniu diesli, dlatego że na nich najlepiej zarabiają.

W niektórych przypadkach mają one sens, ale wszystko zależy od okoliczności. Wybierając Audi A6 rozważałbym TDI 190 bo dopłata do 1.8 TSI to 4kPLN i jest tam doskonale wyciszony, w Passacie 17kPLN. Absurd.

Nie mam żadnych upodobań na temat benzyn czy diesli, wybieram to co dla mnie najlepsze ale do wyboru się dobrze przygotowuję. Jest jedna zasada, bardzo ostrożnie bierz pod uwagę opinię świeżych nabywców. Druga to poświęć trochę czasu i pieniędzy na sprawdzenie. Jeden salon da się "naciągnąć" na dzień z samochodem, inny nie to wypożycz od nich za 130PLN na cały dzień. Warto, ja wypożyczałem, czasami płaciłem i sam sobie wyrobiłem opinię. Cały dzień z samochodem to zupełnie co innego niż jazda próbna z której mało co można wywnioskować.

 

Inne tez są kryteria jak sam płacisz za samochód czy ktoś ci go sponsoruje.

Passat to ciekawy samochód, chociaż dość drogo wyceniony a niektóre wersje silnikowe są wyceniane absurdalnie.

Ci co planują wydać okolice 200kPLN niech spojrzą na ofertę Audi, bo A6 można całkiem znośnie wycenić, dostać znacznie większe rabaty a i wartość samochodu przy odsprzedaży będzie wyraźnie wyższa.

 

A wracając do samego tematu wątku, w sprawie osiągów TDI 240 radzę sobie sprawę naprawdę przemyśleć bo niestety w tym samochodzie całość przybiera zaskakujący efekt, zestopniowanie skrzyni, masa własna, plus sama charakterystyka tej mocy o stosunkowo niskiej wartości powoduje że osiągi na papierze wyglądają lepiej niż w rzeczywistości.

 

Ciekawy też jestem jaka jest w końcu jego rzeczywista ładowność, bo te 400kg z hakiem które się pojawiało powoduje że czterech zdrowych chłopa legalnie na biwak nie wyskoczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat poruszyliście. Max KM i Nm to dane "papierowe" i fajne marketingowo, ale dopiero przebieg mocy i momentu w połączeniu ze skrznią biegów i całą resztą przekładają się na realne czasy przyspieszenia.

Czy koś zalazł dane dot. elastyczności poszczególnych wersji silnikowych w B8? Dane typu 60-100 albo 80-120 na biegu X (lub w trybie D/S)? Albo dane 0-200? VW podaje tylko 0-100 w przypadku aut z DSG, a to trochę mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy koś zalazł dane dot. elastyczności poszczególnych wersji silnikowych w B8? Dane typu 60-100 albo 80-120 na biegu X (lub w trybie D/S)? Albo dane 0-200? VW podaje tylko 0-100 w przypadku aut z DSG, a to trochę mało.

 

Volkswagen Passat B8 2.0 TDI Bi-Turbo 240 KM (176 kW), 500 Nm, 4Motion

 

Przyspieszenie (acceleration).

0-50 km/h: 1,8 s

0-80 km/h: 4,0 s

0-100 km/h: 5,9 s

 

60-100 km/h (4 bieg): 3,8 s

80-120 km/h (4 bieg): 4,3 s

80-120 km/h (5 bieg): 5,5 s

80-120 km/h (6 bieg): 6,0 s

80-120 km/h (7 bieg): 8,3 s

 

Dane sprawdzone z kierowcą o wadze 100 kg, przy 15 litrach ON w baku.

Test

Edytowane przez jopstons

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie o to chodzilo - ale w zestawieniu z innymi silnikami :) A tego wlasnie nie moge znalezc.

 

PS. Wyniki biTDI robią wrażenie :)

Edytowane przez punxhc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastawia mnie sceptyczne podejście do mocy silnika biTDI prezentowane przez powyższych kierowców 1.8 TSI. Pytanie podstawowe, czy w ogóle jeździliście samochodem z tym silnikiem? Wyprzedziliście kolumnę samochodów? Na lewym pasie autostrady jadąc z prędkością 140km/h zauważyliście w lusterku pędzące "ledowe ringi", a niestety nie mogliście zjechać na środkowy pas z powodu niedzielnych kierowców jadących z prędkością 120km/h?

Ja osobiście przeszedłem wiele takich sytuacji i powiem szczerze, że średnio mnie obchodzą papierowe wartości. Wiem natomiast, że gdy występują jakiekolwiek w/w sytuacje to wciskam do dechy i momentalnie widzę, tylko miniaturki samochodów w lusterku wstecznym.

Jeżeli macie takie doświadczenia jak ja, to jak najbardziej możecie wypowiadać się w kwestii mocy, elastyczności i czego tylko chcecie odnośnie tego wlasnie silnika :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zastawia mnie sceptyczne podejście do mocy silnika biTDI prezentowane przez powyższych kierowców 1.8 TSI. Pytanie podstawowe, czy w ogóle jeździliście samochodem z tym silnikiem? Wyprzedziliście kolumnę samochodów? Na lewym pasie autostrady jadąc z prędkością 140km/h zauważyliście w lusterku pędzące "ledowe ringi", a niestety nie mogliście zjechać na środkowy pas z powodu niedzielnych kierowców jadących z prędkością 120km/h?

Ja osobiście przeszedłem wiele takich sytuacji i powiem szczerze, że średnio mnie obchodzą papierowe wartości. Wiem natomiast, że gdy występują jakiekolwiek w/w sytuacje to wciskam do dechy i momentalnie widzę, tylko miniaturki samochodów w lusterku wstecznym.

Jeżeli macie takie doświadczenia jak ja, to jak najbardziej możecie wypowiadać się w kwestii mocy, elastyczności i czego tylko chcecie odnośnie tego wlasnie silnika :)

 

Podpisuję się pod tym "obydwoma rękoma" ;-) Zrobiłem od grudnia ponad 12k km i jednoznacznie mogę stwierdzić, że silnik jest więcej niż świetny: osiągi pozwalają na bezstresowe wyprzedzanie właściwie w każdej sytuacji, czas osiągnięcia przelotowej prędkości rzędu 200-220 na niemieckich autostradach więcej niż wystarczający, nie wspominając o prędkości maksymalnej (licznikowej) 250km/h !! A wszystko to przy doskonałym średnim spalaniu (ostatnia trasa: 2370km, średnia prędkość 131km/h; 9,1 l/100km). Inny przykład: ponad 380 km lokalnymi drogami (prędkość max 110km/h) średnie spalanie wskazane przez komputer 5,6 l/100.

 

Głośność: jeżeli ktoś jeździ samochodem nie włączając radia to może się zgodzę że benzyna ma przewagę, ja lubię jednak cieszyć się muzą w aucie, Dynaaudio może nie jest sprzętem dla audiofila ale daje radę skutecznie zagłuszyć każdy odgłos silnika. A tak poważniej to poruszając się w "rozsądnych" zakresach obrotów to silnika prawie nie słychać.

 

Dziki_pl przywołał A6 jako alternatywę ("znośna wycena", rabaty, sraty) Jak ktoś zaoferuje mi nową A6 ze zbliżonym wyposażeniem co moja B8 i mocą ponad 200KM za mniej niż 300k to chciałbym to zobaczyć, bo do tej pory jak bym nie liczył to za każdym razem zbliżam się do 400k

 

Jasne, że B8 ma wady: główna to stosunkowo głośne zawieszenie z tyłu ale wybierając spośród: Mazdy 6, Mondeo i Superba to doszedłem do wniosku, że jest to dobry wybór i po 3 miesiącach nadal utwierdzam się w tym przekonaniu.

 

Każdemu, kto poszukuje auta idealnego polecam konsultację ze specjalistą.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@broz: nie znalazłem póki co dokładnych pomiarów, ale tutaj

gość jedzie TSI 1.8 od 0 do 180 i można sobie na oko ocenić, że będzie to trochę ponad 4 sekundy, być może 5 sekund - dla przyspieszenia od 80 do 120, czyli wynik dość porównywalny z tymi podanymi wyżej dla bitdi. Zgodzisz się?

 

(nie bronię żadnego z silników, bo w sumie sam nie wiem jeszcze co dobre... ale patrzę tylko na to nagranie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zastawia mnie sceptyczne podejście do mocy silnika biTDI prezentowane przez powyższych kierowców 1.8 TSI. Pytanie podstawowe, czy w ogóle jeździliście samochodem z tym silnikiem? Wyprzedziliście kolumnę samochodów? Na lewym pasie autostrady jadąc z prędkością 140km/h zauważyliście w lusterku pędzące "ledowe ringi", a niestety nie mogliście zjechać na środkowy pas z powodu niedzielnych kierowców jadących z prędkością 120km/h?

Ja osobiście przeszedłem wiele takich sytuacji i powiem szczerze, że średnio mnie obchodzą papierowe wartości. Wiem natomiast, że gdy występują jakiekolwiek w/w sytuacje to wciskam do dechy i momentalnie widzę, tylko miniaturki samochodów w lusterku wstecznym.

Jeżeli macie takie doświadczenia jak ja, to jak najbardziej możecie wypowiadać się w kwestii mocy, elastyczności i czego tylko chcecie odnośnie tego wlasnie silnika :)

 

Do tej pory jeździłem 1.8TSi po delikatnym programie (na 205KM) który miał czasy 100-150 czy 100-200 wyraźnie lepsze od tych 240KM. Więc nie pisz że dodanie gazu w tym samochodzie powoduje że wszelkie BMW są znikającym punktem w lusterku bo takie osiągi stawiają go w stawce średniej. Czasy powyżej setki to jest wg mnie właśnie bolączka tego samochodu bo wydając kupę kasy masz osiągi autostradowe na poziomie zbliżonym do właśnie 1.8TSI.

Jak trafisz na octavię RS w benzynie to lepiej zjedź jej z drogi bo to jest samochód który przyspiesza 100-200 w 14s a to 240 w dieslu 22s a 1.4TSI 150KM na to potrzebuje 26s.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Do tej pory jeździłem 1.8TSi po delikatnym programie (na 205KM) który miał czasy 100-150 czy 100-200 wyraźnie lepsze od tych 240KM. Więc nie pisz że dodanie gazu w tym samochodzie powoduje że wszelkie BMW są znikającym punktem w lusterku bo takie osiągi stawiają go w stawce średniej. Czasy powyżej setki to jest wg mnie właśnie bolączka tego samochodu bo wydając kupę kasy masz osiągi autostradowe na poziomie zbliżonym do właśnie 1.8TSI.

Jak trafisz na octavię RS w benzynie to lepiej zjedź jej z drogi bo to jest samochód który przyspiesza 100-200 w 14s a to 240 w dieslu 22s a 1.4TSI 150KM na to potrzebuje 26s.

 

Temat ciągnięty na sile i nie wiem w jakim celu kto i jak robi te testy tez nie wiem.

Jak już pisałem przesiadłem się z B6 v6 3,2 który jak się domyślacie nie był mułem autostradowym , zdecydowanie bardziej odpowiada mi jazda BiTdi , oczywiście nie robiłem pomiarów mowię o ogólnych wrażeniach z jazdy, wyprzedzania, przyspieszania itd ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Temat ciągnięty na sile i nie wiem w jakim celu kto i jak robi te testy tez nie wiem.

Jak już pisałem przesiadłem się z B6 v6 3,2 który jak się domyślacie nie był mułem autostradowym , zdecydowanie bardziej odpowiada mi jazda BiTdi , oczywiście nie robiłem pomiarów mowię o ogólnych wrażeniach z jazdy, wyprzedzania, przyspieszania itd ;-)

 

B6 3.2 czas 100-200 ok 20s.

 

Jest taki fajny przypadek hondy, w starych silnikach B16 160KM punkt zmiany krzywek na wałkach powodował ostrego kopniaka w plecy, efekt strasznego przyspieszenia. Ale sam punkt przepięcia nie był dobrany na osiągi a na odczucia, przeniesienie go niżej w odpowiednie obroty powodowało że efekt nie był odczuwalny, silnik równo generował moc w całym zakresie, była tylko słyszalna zmiana ale bez kopniaka. Samochód przyspieszał lepiej, ale odczucia były zdecydowanie odwrotne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności