Kupujemy B8 - na co zwrócić uwagę?

[majonezzz]

Może trzeba spytać czy ma ktoś taką wersję silnikową bez podobnych objawów?

[infoset]

Jak już podano do wiadomości nie tylko VW kombinował. Pewnie reszta tych co kombinowali wycofuje się teraz w panice i robi w pory.

Dla mnie bardziej bulwersujące jest montowanie z pełną świadomością wadliwych poduszek, stacyjek czy nic nie robienie w sprawie zacinających się pedałów przyspieszenia. Musiało zginąć sporo osób żeby temat zaczął być załatwiany..

 

Ja tylko przypominam że VW przez lata olewał wadliwe pompowtryskiwacze w 2.0 a chyba nie muszę ci mówić jak kończy sie wyłączenie silnika podczas wyprzedzania albo włączania się do ruchu. Ten koncern nie ma absolutnie żadnej "moralności", pewnie tak jak wiele innych ale buta i arogancja VAG w wielu sprawach jest porażająca.

[majonezzz]

Ja tylko przypominam że VW przez lata olewał wadliwe pompowtryskiwacze w 2.0 a chyba nie muszę ci mówić jak kończy sie wyłączenie silnika podczas wyprzedzania albo włączania się do ruchu. Ten koncern nie ma absolutnie żadnej "moralności", pewnie tak jak wiele innych ale buta i arogancja VAG w wielu sprawach jest porażająca.

 

Może i masz rację, niemniej jednak nie ma sensu robić rankingu, który producent samochodów ma głębiej klientów w razie wpadek jakościowych. Ostatnie kilkudziesięciolecie stoi aferami w branży moto (i nie tylko). Tak czy siak odbiegliśmy od głównego tematu wątku do czego sam się kurteczka przyczyniłem.

 

Szymon i Kris (oraz inni z 2.0 TSI, których z imienia nie pamiętam). Czy u Was zaobserwowaliście podobne objawy jak u Pasterza i Cronosika?

 

 

Dostałem zdjęcia swojego z placu salonowego. Dopiero teraz zauważyłem, że przycisk grzanej szyby przedniej został wyeliminowany z panelu klimy. Teraz podobno włącza się to z poziomu dużego ekranu, przedtem wywołując przyciskiem "menu" w panelu klimy.

Edytowane 2 Lutego 2016 przez majonezzz

[gromchester]

Generalnie macie rację!

 

Mnie tylko zastanawia czy Varianty produkują tylko w Emden czy w tej drugiej fabryce także?

Bo ja na ten tydzień mam zatwierdzoną produkcję.

 

Varianty w Emden i w Zwickau (Mosel), sedany tylko w Emden

[infoset]

Dostałem zdjęcia swojego z placu salonowego. Dopiero teraz zauważyłem, że przycisk grzanej szyby przedniej został wyeliminowany z panelu klimy. Teraz podobno włącza się to z poziomu dużego ekranu, przedtem wywołując przyciskiem "menu" w panelu klimy.

 

I kolejna oszczędność VW

[Hule]

Czy ktoś z kolegów ma doświadczenia z eksploatacji Passata z radiowymi czujnikami ciśnienia w kołach (wady, zalety).

Czy wybranie dodatkowej opcji z wymienionym powyżej systemem ma sens. Panowie z zaprzyjaźnionego serwisu wymiany opon mówią, że co prawda nie ma większych problemów z tego typu rozwiązaniem jednak jeżeli mieli by coś polecić to bez dwóch zdań proponują wybór wersji podstawowej czyli pomiar ciśnienia przy wykorzystaniu ABS-u. Będą wdzięczny za przekazanie wszelkich informacji na ten temat.

[Rumcajs]

Pojawiły się ostatnio pojedyncze głosy o drżeniu w 2.0 TSI. Może użytkownicy tych wersji wypowiedzieliby się jak jest po dłuższej lub krótszej eksploatacji.

U mnie na szczęście nic jeszcze nie drży. Przejechałem dotychczas 7 tys. km. Wcześniej jeździłem B6 z DSG i drżało (od nowości) jak cholera.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Czy ktoś z kolegów ma doświadczenia z eksploatacji Passata z radiowymi czujnikami ciśnienia w kołach (wady, zalety).

Zdecydowanie odradzam. Korzyści niewielkie. Poza tym, w przypadku mojego auta, pomimo, że opony pompowane były do tej samej wartości ciśnienia, każdy czujnik wskazuje inną wartość (rozbieżność 0,3bar), .

Jeżeli będziesz chciał zakupić drugi komplet felg na zimę, musisz wydać dodatkowo około 1000 złotych na kolejne czujniki ciśnienia.

Często praktykowana przekładka kół przód/tył, aby zapewnić ich równomierne zużycie, nie będzie możliwa bez wizyty w autoryzowanym serwisie lub dobrym warsztacie wulkanizatorskim posiadającym odpowiednie narzędzia do programowania komputera auta. Last but not least: czujniki wyposażone są w baterię, którą należy okresowo wymieniać (wg. producenta co ok. 3 lata).

Reasumując, gdybym mógł jeszcze raz wybierać auto, zdecydowanie nie brałbym tej opcji.

I już naprawdę na koniec: gdybyś się jednak zdecydował na ten wariant, podczas wymiany opon, koniecznie powiedz wulkanizatorowi, że felga ma wbudowane czujniki. W przeciwnym razie może się zdarzyć, że uszkodzi je w trakcie demontażu opony i ponad dwieście złotych pójdzie w błoto...

Edytowane 2 Lutego 2016 przez Rumcajs

[RADEK]

Czy ktoś z kolegów ma doświadczenia z eksploatacji Passata z radiowymi czujnikami ciśnienia w kołach (wady, zalety).

Czy wybranie dodatkowej opcji z wymienionym powyżej systemem ma sens. Panowie z zaprzyjaźnionego serwisu wymiany opon mówią, że co prawda nie ma większych problemów z tego typu rozwiązaniem jednak jeżeli mieli by coś polecić to bez dwóch zdań proponują wybór wersji podstawowej czyli pomiar ciśnienia przy wykorzystaniu ABS-u. Będą wdzięczny za przekazanie wszelkich informacji na ten temat.

 

polecam wiesz jakie masz ciśnienie w każdym kole

 

ja mam 2 kpl. kół zima / lato każdy z czujnikami

Jeżeli będziesz chciał zakupić drugi komplet felg na zimę, musisz wydać dodatkowo około 1000 złotych na kolejne czujniki ciśnienia.

 

 

bzdura w ASO kpl to koszt ok 800zł

 

Często praktykowana przekładka kół przód/tył aby zapewnić ich równomierne zużycie nie będzie możliwa bez wizyty w autoryzowanym serwisie lub dobrym warsztacie wulkanizatorskim posiadającym odpowiednie narzędzia do programowania komputera auta.

 

bzdura

 

wymieniam koła i po przejechaniu ok 1 km juz samochód wie że są inne koła nie trzeba nic programować

 

 

gdybyś się jednak zdecydował na ten wariant, koniecznie podczas wymiany powiedz wulkanizatorowi, że felga ma wbudowane czujniki. W przeciwnym razie może się zdarzyć, że uszkodzi je w trakcie demontażu opony.

 

jak patałach to uszkodzi - a jak uszkodzi to musi odkupić, ja nie jeżdżę do "stasia" do garażu wymieniać po znajomości

 

 

Poza tym w przypadku mojego auta każdy czujnik wskazuje inną wartość (rozbieżność 0,3bar), pomimo, że opony pompowane były do tej samej wartości ciśnienia.

 

nie sądzę że masz każdy czujnik z innej parafii raczej manometr do dupy

 

 

czujniki wyposażone są w baterię, którą należy okresowo wymieniać (wg. producenta co ok. 3 lata).

 

koszt baterii ok 5zł/szt - - cena nie do przeskoczenia ..

[kriss555]

Baterie w czujnikach cisnienia sa niewymienialne, sa magicy co to robia ale ze srednim skutkiem. W poprzednim passacie mialem czujniki cisnienia, w tym swiadomie z nich zrezygnowalem, w razie przebicia opony pomiar o ESP wystarcza, no chyba ze ktos ma potrzebe stalego patrzenia na cisnienie...drugi komplet kol zimowych to drugi komplet czujnikow za ok 1000 zl, albo komplet bez zadnej sygnalizacji...ja osobiscie odradzam

[Rumcajs]

Baterie w czujnikach cisnienia sa niewymienialne

Właśnie zajrzałem do dokumentacji. Faktycznie producent mówi o trwałości baterii wynoszącej 3-5 lat a nie o konieczności jej wymiany. Przepraszam za błąd.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

nie sądzę że masz każdy czujnik z innej parafii raczej manometr do dupy

Nie wiem skąd taka agresja u ludu pilskiego, doprawdy nie wiem...

Manometr, nawet jeżeli jest "do dupy", to w trakcie pompowania 4 kół jest jeden i ten sam. Zakładając, że mierzy z odchyłką, to jest ona najczęściej powtarzalna. Stąd różnica wskazań pomiędzy czujnikami w kole nie powinna być aż tak duża jak obserwuję u siebie. Nie widzę innego wytłumaczenia niż wadliwa kalibracja lub niska klasa pomiarowa stosowanych przez VW czujników.

Gdy odbierałem auto po wymianie opon na zimowe (przyznaję: nie robiłem tego w najlepszym serwisie w Pile, ale garaż u Stasia był zamknięty) różnica wskazań wynosiła około 0,4bar. Po dopompowaniu auta na stacji benzynowej, pomimo dochowania należytej staranności, nie udało mi się tej różnicy zniwelować poniżej 0.3 bar. Oczywiście można łatwo osiągnąć tę samą wartość, jednak nie będzie ona zgodna z manometrem kompresora, a jako przedstawiciel prostego ludu gdańskiego jednak wierzę bardziej w manometr mechaniczny niż elektroniczne cacko z baterią za ok. 5 zł/szt. Amen.

Edytowane 2 Lutego 2016 przez Rumcajs

[piokow]

O czujnikach,

od 4 lat zbieram doświadczenia w samochodzie i w motocyklu i żadnych minusów nie dostrzegam. A te minusy wymienione kilka postów powyżej to naprawdę chyba z jakiegoś tabloidu skopiowane.

Widzę natomiast same plusy.

W motocyklu wiem kiedy są już opony rozgrzane .

W aucie pomagają dbać o prawidłowe cisnienie, szczególnie w trakcie takiej zimy jak ostatnio.

A zalecie NATYCHMIASTOWEJ informacje o spadku cisnienia nie bede wspominał, te z ABSu potrzebują wiecej czasu a licho nie śpi i nagłe hamowanie na zakręcie przy 1 atmosferze z przodu to nawet w aucie jest loteria.

[doc222]

Czy ktoś z kolegów ma doświadczenia z eksploatacji Passata z radiowymi czujnikami ciśnienia w kołach (wady, zalety).

Czy wybranie dodatkowej opcji z wymienionym powyżej systemem ma sens. Panowie z zaprzyjaźnionego serwisu wymiany opon mówią, że co prawda nie ma większych problemów z tego typu rozwiązaniem jednak jeżeli mieli by coś polecić to bez dwóch zdań proponują wybór wersji podstawowej czyli pomiar ciśnienia przy wykorzystaniu ABS-u. Będą wdzięczny za przekazanie wszelkich informacji na ten temat.

 

Poprzednim passatem kilka lat jeżdziłem z pomiarem ciśnienia - ABS-kilka razy sprawdził si znakomicie alarmując o spadku ciśnienia rzędu 0,3 bara - jak sprawdziłem . Jedyna wada to że nie pokazuje w którym kole jest problem.Zamawiajac teraz nowe auto nawet nie brałem pod uwagę czujników radiowych.

[Hule]

Dziękuję za info w sprawie czujników. Zamówiłem nowego Passata B8 w wersji HL, która w standardzie ma czujniki ciśnienia w oparciu o pomiar ABS. Zastanawiam się czy ma sens dołożenie opcji z czujnikami radiowymi. Mam jeszcze jedno dodatkowe pytanie czy wymiana opon z zimowych na letnie przy wykorzystaniu tych samych felg ma jakiś wpływ na użytkowanie czujników radiowych. Może ktoś z kolegów ma takie doświadczenia. Z góry dziękuję za wszelkie komentarze.

[Losec]

Może trzeba spytać czy ma ktoś taką wersję silnikową bez podobnych objawów?

 

U mnie żadnego drżenia nie ma. Obecnie przebieg 3900km

[cronosik]

U mnie żadnego drżenia nie ma. Obecnie przebieg 3900km

 

Mówimy o 2.0tsi 220km innych to z tego co wiem nie dotyczy. Poza tym diesel sam z siebie wystarczająco drży

[Losec]

ok przepraszam. Juz się nie wtrącam. Z tym drżeniem w TDI (moim) to bym nie przesadzał.

[cronosik]

ok przepraszam. Juz się nie wtrącam. Z tym drżeniem w TDI (moim) to bym nie przesadzał.

 

Żarcik

[Losec]

spox

[broz]

Można powiedzieć, że mamy wersje wyjątkowe czyli z masażem w kierownicy

[majonezzz]

Tak mnie zastanawia. czemu to ma być przypadłość tylko w TSI 220KM? Przecież w TDI 150 i 190KM jest taka sama skrzynia jak w TSI 220KM. Może z racji nieznacznych naturalnych wibracji (znaczy masażu w kierownicy :ok) w TDI po prostu to nie jest tak odczuwalne jak w benzynie, a może co innego jest na rzeczy? Nie znam się tym więc tylko spekuluję.

Ale po tych informacjach specjalnie dziś zwróciłem uwagę w moim TDI i jest lekka różnica (minimalne większe wibracje) po przejściu z trybu N na D. Ale wcześniej sam nigdy nie zwróciłbym na to uwagi i z tego też powodu nie wiem czy tak było od początku czy od jakiegoś czasu. Nie wiem też czy wciąż mówimy o takiej samej przypadłości porównując moje TDI do opisywanych tu TSI. Mi się wręcz wydaje to naturalne. Zresztą wibracje a wibracje, każdy może to inaczej odebrać. Może po prostu się nakręciłem. Tak na koniec dodam, że w trybie N to rzadko mam skrzynię bo po odpaleniu albo D albo R

A w sobotę jadę na razie obejrzeć/sprawdzić/obwąchać mojego TSI. Będę mógł odpalić i sprawdzić. Jeżeli na miejscu będzie akurat testowy (mają w salonie 220KM) to również sprawdzę pod kątem wspomnianych wibracji.

 

 

W temacie pomiaru ciśnienia. Mam ten zwykły oparty na ABS i jak dla mnie świetnie spełnia swoją funkcję. Raz pokazał, że coś nie gra i faktycznie był gwóźdź. Natomiast o czujnikach montowanych w kołach mogę się wypowiedzieć na przykładzie moich dwóch znajomych, którzy przeklinają to rozwiązanie w Passacie B6 i Audi A6 z 2009r. Nie wiem jakie czujniki montuje się w obecnie sprzedawanych autach i czy ta technologia poszła do przodu, ale teraz przy konfiguracji swojego auta uznałem, że skoro w standardzie jest taki pomiar jaki mam w obecnym samochodzie i co najważniejsze się sprawdza to nie ma podstaw do dopłacania za dodatkowe czujniki niezależnie od ich ceny. Pomijam nawet jakieś tam ewentualne kłopoty ze zmianą kół na zimowe.