Gość phans Zgłoś #181 Napisano 29 Sierpnia 2007 Przeczytanie tych wszystkich stron, niekiedy nie na temat jest trochę męczące - może ktoś zrobi podsumowanie? Dorzucę w temacie coś od siebie. 1. Podczas wyprzedzania gdy zapiecze sie kierowniczka w turbo, komputer włącza się w tryb awaryjny i samochód nie ma siły dalej wyprzedać i boże miej nas w opiece przed czołówką z innym samochodem. Można oczywiście zrestartować komputer na szybko poprzez wyłączenie i zapalenie ponowne samochodu ale czy uda się to zrobić gdy przed sobą mamy TIRa? 2. Rdza na dekoracyjnych czarnych słupkach pomiędzy bocznymi szybami. 3. Drgające światła przednie 4. EGR - badziewny i awaryjny element aby spełnić normy emisji spalin i zadowolić piep.... ekologów. 5. Rozrząd mógłby być bezobsługowy na 300tys km - za dużo tam jest elementów które mogą polecieć i narobić sporo zamieszania 6. Czy koniecznie musieli zastosować napinacz paska wielorowkowego, który kosztuje u nas ponad 500zł? 7. Awaryjność oświetlenia nawiewów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość mefyoo Zgłoś #182 Napisano 29 Sierpnia 2007 3. Drgające światła przednie Raczej tylko po dzwonie, no chyba że mowa o nowszych modelach niż B3 a na nich się nie znam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość phans Zgłoś #183 Napisano 30 Sierpnia 2007 3. Drgające światła przednie Raczej tylko po dzwonie, no chyba że mowa o nowszych modelach niż B3 a na nich się nie znam. Wypowiadam się na temat B5 po liftingu a ten problem nie ma nic wspólnego z dzwonem :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
remlus Zgłoś #184 Napisano 30 Sierpnia 2007 Najbardziej beznadziejny patent to tryb awaryjny z byle powodu, jak phans napisał. Może to kosztować zycie i żadne argumenty typu, że to zabezpiecza silnik przed zniszczeniem itd nie zmienia faktu, że nie powinno to być tak zrobione. Wystarczyła by po pierwszym sygnale błędu lampka service jetz czy coś podobnego. Przeżyłem to kiedyś i teraz jak mam kogoś wyprzedzić to mam sraczkę - miłe uczucie . Kiedyś zresztą juz na ten temat dyskutowaliśmy. To że inne marki tez tak mają nie zmienia faktu. Inna rzecz która mnie może nie dziwi, ale denerwuje to fakt, ze przy naprawie czegokolwiek jest duża szansa, że połamiemy uchwyty np kabli, elementów wyposażenia wnętrza itd. Tak jakoś to wszystko jest zrobione, że póki się nie rusza wszystko jest ok. Jak chce się cos naprawić to na bank jakiś drobiazg się złamie. To nie jest auto dla majsterkowiczów. Trzeba wiedzieć czego się spodziewać i jak się do naprawy zabrać. Niestety nasi mechanicy z upodobaniem używający młotka jako narzędzia uniwersalnego, często oddają paska z jakąś niespodzianką która prędzej czy później zacznie nam dokuczać. Mi tak załatwili osłonę silnika. Muszę ją wymienić po dwóch wizytach w warsztacie - wymiana drążka i osłony przegubów. Jeden mechanik zaczął, a drugi dokończył - teraz osłona wisi i nowa się kłania. Dlatego też moim zdaniem zdarzają się egzemplarze takie jak ma char. Psuje się to co przy okazji naprawy, czy przeglądu zepsuł przy okazji mechanik, czy kto to był. Paski do których nikt brudnych i niedouczonych łapek nie pchał jeżdżą raczej bezawaryjnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość phans Zgłoś #185 Napisano 30 Sierpnia 2007 Ponieważ miałem kiedyś problemy z zapiekaniem kierowniczek (pewnie z powodu PSJ-pizdowaty styl jazdy co po w-wa oto nie trudno) to zawsze staram się jeżeli wiem że będę ostro wyprzedzał inne samochody to najpierw sprawić aby intensywnie te kierowniczki popracowały (gaz do dechy i puszam i tak kilka razy). Nawet niekiedy jak wyprzedam i wiem że potrwa to pewną chwilę to staram się w momencie wyprzedzania puścić na chwilkę gaz i szybko go docisnąć aby dokończyć wyprzedzanie :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
topek Zgłoś #186 Napisano 30 Sierpnia 2007 7. Awaryjność oświetlenia nawiewów. ??! Pasek ma podswietlane nawiewy? Chodzi Ci o podswietlenie tych plastikowych kratek, ktorymi wylatuje powietrze? Niby jak to wyglada? Jakies zdjecie. W moim paseku z 2003r (kupionym w 2006) nie jest podswietlony ani jeden nawiew topek jak zawsze pozdrawiajacy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charakterek Zgłoś #187 Napisano 30 Sierpnia 2007 Pasek ma podswietlane nawiewy? Ma Niby jak to wyglada? Jakies zdjecie. Tak, proszę: Można przyjąć, że średnio co 100 000 trzeba wymieniać. Mój ma tuż ponad 100 000 i właśnie zaczynają się palić. Zabrakło w kratce przy kierowcy. Za rok wstawiam tam diody, więc problem zniknie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
topek Zgłoś #188 Napisano 30 Sierpnia 2007 Tak, proszę: Obrazek To u mnie to chyba dziala Musze sie przyjzec. Nieprecyzyjnie ludzie formuluja mysli. To nie jest podswietlenie nawiewow, tylko regulacji nawiewow Ja myslalem, ze ta kratka plastikowa, z ktorej wychodzi powietrze ma byc podswietlana. topek jak zawsze pozdrawiajacy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #189 Napisano 30 Sierpnia 2007 Ja myslalem, ze ta kratka plastikowa, z ktorej wychodzi powietrze ma byc podswietlana. no może jescze kieszenie w drzwiach tez sie podswietlają Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szklana Zgłoś #190 Napisano 30 Sierpnia 2007 Ja myslalem, ze ta kratka plastikowa, z ktorej wychodzi powietrze ma byc podswietlana. no może jescze kieszenie w drzwiach tez sie podswietlają jacy jesteśmy dzisiaj dowcipni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #191 Napisano 30 Sierpnia 2007 W aucie drazni mnie tez (choc to nie do konca patent VW), ze jak ma sie zestaw glosnomowiacy w konsoli srodkowej po prawej stronie, to jednego kubeczko juz nie sie wlozyc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
topek Zgłoś #192 Napisano 31 Sierpnia 2007 Ja myslalem, ze ta kratka plastikowa, z ktorej wychodzi powietrze ma byc podswietlana. no może jescze kieszenie w drzwiach tez sie podswietlają Dobry pomysl Niektore auta maja podswietlone Fußraum (tam gdzie trzymasz stopy, przy pedalach). Podswietlanie kieszenie w drzwiach (jak schowek) nie byloby czyms zlym. Czasami szuka sie tam w nocy jakiejs monety czy dlugopisu Takie "niestandardowe" oswietlenie bywa fajne, ale powinno sie dac wylaczyc, z jakiegos przycisku topek jak zawsze pozdrawiajacy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
malymk45 Zgłoś #193 Napisano 31 Sierpnia 2007 Mój jest SUPER nic się nie psuje , poza wachaczami po 140tkm zaczynam powoli pojedynczo drugi komplet wymieniać . Pewnie dlatego że mam obniżonego Paska i 100-200 kg na pokładzie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
topek Zgłoś #194 Napisano 5 Września 2007 Można przyjąć, że średnio co 100 000 trzeba wymieniać. Mój ma tuż ponad 100 000 i właśnie zaczynają się palić. Zabrakło w kratce przy kierowcy. Za rok wstawiam tam diody, więc problem zniknie! Wczoraj sie przyjzalem w nocy mojemu paskowi. ANI JEDNA zaroweczka mi sie przy nawiewach nie pali. Przyjalem to jako feature a nie jako bug Chyba nie bede tego ruszal. Az tak bardzo mi to nie przeszkadza... topek jak zawsze pozdrawiajacy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość metha Zgłoś #195 Napisano 5 Września 2007 Pomyśleć tylko jak jest mgła i ona właśnie się przedostaje przez nawiewy, które uprzednio producent podświetlił... i efekt , który powoduje właśnie to podświetlenie.... smugi mgły w świetle...... dla takich chwil warto żyć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tazik23 Zgłoś #196 Napisano 9 Września 2007 Witam a dla mnie najbardziej badziewny jest immobiliser który mozna wyłaczyc kawałkiem drucika łącząc w kosce iso przewód prądowy z potrzymaniem pamieci... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ptoks7 Zgłoś #197 Napisano 9 Września 2007 zestaw głosnomówiący zasłąnia pokrętło od podgrzewania foteli... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
asluka Zgłoś #198 Napisano 30 Września 2007 Jeśli chodzi o nawiewy to wymieniałem żarówki w nawiewie środkowym i zewnętrznym. Świeci wszystko, nic się nie połamało. Ważny w demontarzu jest spokuj i precyzja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ziomal-stm Zgłoś #199 Napisano 30 Września 2007 Passat nie ma aż tak dennych patentów. Każdy samochód się psuje, ma usterki i niedociągnięcia. Wystarczy dbać o samochód. Co w moim trzeba było wymienić? Poprzedni właścicie wsadził większy akumulator (od diesla) i udupił alternator. Oring w wycieraczkach: zatarłem, ale była zima, ja jako nowy właściciel nie mogłem sprawdzić wszystkiego. Nigdy nie widziałem pary w lampach, jestem przed wymianą lewego przegubu (ok 200 000 km). Paski, naciągacze, filtry - normalka. Lampka w klimatyzacji - wymieniona (nic nawet nie połamałem). Nie mam podstawek na napoje. Biorąc pod uwage fakt, że auto jest z angli i część problemów jest włąśnie z tego powodu. Nie mam większych zastrzeżeń do passata. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kospi Zgłoś #200 Napisano 7 Października 2007 Nie nawiewy sa podswietlane tylko te znaczki przy pokretle od nawiewu......czyli nie bedzie wpadajaca mgla podswietlona...... A jesli chodzi o naprawe tego to robilem to pare dni temu u siebie i u brata w pasku i robi to sie bardzo prosto, przy uzyciu dwoch srubokretow plaskich... -po piersze trzeba podwazyc kratke nawiewu od gory srubokretem przytrzymac reka i podwazyc w innym miejscu lub od dolu i pieknie sie wysuwa....aha i nie bac sie ze kokpit sie odszktalci bo powraca on na swoje miejsce i nic nie bedzie widac...... - dalej odzczepic kostke od wtyczki , wyjecie oprawki razem z zarowka tez wmaga 2 srubokretow tyle ze malych pierwszy wsuwamy od gory pomiedzy bialy a pomaranczowy plastik jes tam taki specjalny pol okragly otwor , a drugim srubokretem podwatamy oprawke przez otwor w ksztalcie litery " L " w bialym plastiku i oprawka wychodzi....lub wkladamy tylko pierwszy srubokret w polkole od gory i pociagamy do gory jakimis plaskoszczypcami..... - stara zarowke wyjmujemy ucinajac druciki ktore ja trzymaja i w jej miejsce wkladamy nowa zarowke i przylutowujemy jej druciki do stykow..... Nic prostrzego i efekt tez jest niezly........ POZDRAWIAM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach