Skocz do zawartości
aj27

DPF - filtr zatkany popiołem

Rekomendowane odpowiedzi

ASO ;-)

Mizesz ewentualnie wywalić to wszystko ..... czyli nastawnik i klapy :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ewentualnie wywalić to wszystko ..... czyli nastawnik i klapy

Panowie, pytanie do znających się ta temacie, czyli praktyków, a nie teoretyków. W jednych autach (silnikach) wywalenie klapek nie wpływa na kulturę pracy i czasem nawet bywa wskazane. W innych wywalić się nie da, tylko się wymienia jeśli trzeba, bo bez klapek silnik głupieje, pływa na obrotach i telepie. A jak to jest w naszych 2,0 TDI??? Pytam "na zaś", bo u mnie jakaś nieszczelność na kolektorze dolotowym się zrobiła i zanim oddam do mechanika, to chciał bym wiedzieć, jak to się sprawa ma z tymi klapkami.

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od lutego jezdze na wyprogramowanych klapkach- tylko wyprogramowanych, fizycznie są i są w poz. otwartej. zrobiłem ok 15tys i nic niepokojacego nie zuważyłem. obroty równe, nic nie faluje, mocy nie brakuje, spalanie na poziomie 6,2 -6,8 jezdzac na tzw miejscu i 15km do roboty. odpukać ale naprawde nic sie nie dzieje. trzy miesiące walczyłem z tematem, po nocach nie spalem, czytalem, czysciłem egry, przepustnice, wkoncu wymieniałem i nastawnik i przepustnice bo juz nie wiedziałem skąd te błędy i co sie dzieje(nic to nie dało), ze strachem wsiadalem do auta i odpalalem aż wkońcu pojechałem do tunera wyprogramowal klapki, gwarancje dał na 3 lata i zapomniałem o problemie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesiek, u mnie błędów żadnych nie ma, tylko pojawiła się nieszczelność na kolektorze dolotowym i zapaprany jest olejem, więc mam do mechanika jechać, żeby mi sprawę oblukał. U mnie już wywalony jest DPF i EGR i moc podniesiona, ale skoro Ty masz spokój z wyłączonymi klapkami, to zastanawiam się nad ich otwarciem lub nawet fizycznym wywaleniem u siebie.

Dzięki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukaszu, u mnie te dwa błędy p2004 i p2006, najprawdopodobniej, bo nie znalazlem jasnej odpowiedzi, powodował własnie uszkodzony kolektor i klapki w nim, napewno nie miałem zadnego błedu nastawnika. wyprogramowanie pomogło usunac delegliwośc. jezdząc od roku w takim stanie rzeczy, nie zauważyłem aby przez to usunięcie cokolwiek mu sie działo nieprawidłowego. teraz jeszcze zastanawiam sie nad dpf'em, niby nie mam z nim wiekszych problemów, nie zaswieciła mi sie jeszcze zadna kontrolka od niego, wypala sie samoczynnie, ale zauwazyłem ostatnio że gdy jest zimny a że wiadomo że pasek długo sie nagrzewa, szybciej mi sie zapycha. zastanawiam sie teraz czy wyrwać chwasta całkowicie, czy kupic nowy sa po 1700zł, czy może regenerowany, wogóle wywalić -zostawić. narazie nie chce nic ruszać bo jeszcze trzyma mnie ta akcja serwisowa która mojego paska tez dotyczy, ale gdy sie wszystko wyjasni coś bede musiał z tym zrobić. wczoraj akurat włączyło mi sie wypalanie po 370km, mialem lapka przy sobie wiec podłączyłem i obserwowałem jak to sie wypala i zastanowiła mnie jedna rzecz... podczas wypalania wartość w wartościach mierzonych/aktualnych 108/3 spadło do 0, natomiast 108/2 czyli wartosc zadana/kalkulatora ecu nie spadła do 0 tylko do 5,3 i troche mi to ćwieka zabiło, natomiast wartośc 108/1 czyli ilosc popiołu, od roku mam 9ml i to sie wogóle nie zmienia

Edytowane przez wiesiok81

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, pytanie za 100 punktów.

Czy ktoś przerabiał fizyczne wywalenie klapek wirowych z kolektora dolotowego (plastik 03G 129 711AP)? Mam w swoim 2,0TDI BMR luz na ośce od klapek i mi się poci olejem kolektor. Mechanik mówi, że albo wymiana kolektora, albo wywalić klapki, ale nie wie jak się będzie wtedy zachowywał silnik, bo to różnie bywa.

I drugie pytanie. Czy jeśli po fizycznym wywaleniu klapek wszystko z kulturą pracy silnika jest OK, to czy ta operacja wystarczy, czy trzeba zmieniać coś w sofcie?

Dodam, że u mnie nie ma spadku mocy, nic nie świeci na desce, brak błędów, tylko tan luz i zaolejony kolektor.

Trochę info od Wieśka z powyższego postu mam, ale chciał bym jeszcze poznać opinie innych, takich którzy fizycznie pozbyli się klapek, a nie tylko je wyłączyli.

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy może ktoś ma, miał taki przypadek i jakoś logicznie mi to wytłumaczy o co moze chodzić. od dłuższego czasu obserwuje stan zapełniania sie filtra i cholernie różnie to bywa. ogólnie z filtrem nic sie nie dzieje, nie ma żadnych błędów, nie zaswieca sie zadna kontrolka itp. całą jesień zapełniało sie w bardzo szybkim tepie, wypalanie odbywało sie co 200 -250km. postanowiłem że początkiem stycznia wywalam filtr i bede miał z nim spokój, chociaz tak jak mówiłem nie mam żadnych z nim problemów poza czestym dopalaniem co jest raczej nie zdrowe dla jednostki i jego podzespołów (wysoka temperatura). troszeczke jednak poczytałem, usłyszałem, że policja ma dostawac analizatory spalin a własciwie juz dostaje i mają wyrywkowo sprawdzać emisje spalin po czym można stracić dowód i sie troche wystraszyłem. gdy przyszedł mróz (ciągle obserowałem szybkośc zapełniania) wszystko wróciło do normy, dpf zachowywał sie jak nowy, praktycznie od wypalenia po przejechanych 400km było 0,0 po czym zaczynało sie zapychać i tak kolejne wypalanie odbywało sie po 600-700km. teraz gdy mrozy puściły, i znowu temp jest typowo jesienna problem powrocił. 0,0 jest tylko do 70-80km po czym zaczyna sie zapychanie i tak ok 20ml i wypalanie mam już po 200-250km.

może ktoś coś wie w temacie bardzo bym prosił o jakąs sugestie, niby nie ma problemu ale mnie to wkurza i nurtuje tak czeste dopalanie. dodam tylko że cały czas jeżdze dokladnie tak samo , dokladnie te same trasy i ten sam styl jazdy. paliwo tankuje tylko i wyłącznie na jednej stacji i zawsze to samo. podmieniałem już czujnik ciśnienia spalin, czujnik temp dpf, egr ale zupełnie jak widze nic to nie dało. według vcds zapełnienie popiołem 18ml. wiem ze to nie realne przy takim przebiegu jaki mam ale nie mam wiedzy co i kto robił wczesniej z autem i czemu to napewno było wyzerowane, moze ktos regenerowal i wyzerowal ale jesli regenerowal to bardzo ciulowo to działa. nawet jak podmienialem czujnik temp to przepsikałem filtr jakąś chemia do czyszczenia dpf. były mrozy było super, przyszło ciepło i dalej ****.

nawet nie wiem co z tym fantem robić i dlaczego tak sie dzieje.

jesli ktoś coś sie w temacie zna, lub miał podony przypadek albo ma, prosze aby coś powiedział i doradził

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ogólnie z filtrem nic sie nie dzieje

Więc skoro nic się nie dzieje to w czym problem?Zamiast kastrować samochód pozbawiając go DPF tylko dlatego, że cię to wkurza jedź do dobrego warsztatu niech zdjagnozują i usuną przyczynę częstego wypalania DPF w niskich temperaturach zewnętrznych jak piszasz.Może to być zupełnie inna przyczyna niż czójniki które wymieniałeś.Przyczynę niewłaściwej pracy nie usówa się metodą wymiany części bez wcześniejszego zdjagnozowania bo to dużo kosztuje a efekt jest w wiekszości taki jak u ciebie.

Usunięcie DPF może ci przysporzyć wiele stresu i kłopotów finansowych szczególnie wyjeżdzając na zachód jak i w PL .To chwestia czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie koniecznie zrozumialeś

w niskich a nawet minusowych temperaturach nie ma tego problemu , a nawet dziala idealnie bym powiedział, problem pojawia sie gdy jest powyżej 0 ale nie wiecej niz 10-15st, jest wilgotno, deszczowo, ponuro, wtedy i tylko wtedy dpf szaleje, gdy w lecie był upała albo teraz jak były mrozy, wszystko było podkreslam idealnie. jesienią i teraz gdy temp oscyluje w granicach 10-15st i jest duża wilgotność, coś jest nie halo

to nie jest to że mnie wkurza, tylko chce wmiare zadbać o wozidło aby jeszcze chwile posłużyło, a łapanie wysokich temp podczas dopalania co 200km chyba nie jest dobre dla jednostki

u macherów byłem, sam tez coś mam pojecia o motoryzacji ale nie koniecznie o wszystkim, nikt nic nie stwierdził, błedów jakichkolwiek brak, turbina ma 50tysi, wymieniona na nową sztuke w serwisie, korekta wtrysków oscyluje blisko 0,02.-0,10 wiec nie ma sie czego czepic, logi były robione i wszystko było nie do czepienia sie, ogólnie jednostka zdrowa

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Usunięcie DPF może ci przysporzyć wiele stresu i kłopotów finansowych szczególnie wyjeżdzając na zachód jak i w PL .To chwestia czasu.

 

 

tzn,jakiego stresu i jakich kłopotów finansowych , o tym zachodzie to juz wielokrotnie słyszałem tylko nikt nie poparł tego żadnym przykladem że coś go spotkło złego, poza ''słyszałem że na zachodzie''

Edytowane przez wiesiok81

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesiok, a masz webasto? Bo przy dogrzewaniu webasto przy niskich temperaturach silnik nagrzewa się szybciej, przy temp. ok 10 stopni silnik nagrzewa się wolniej bo nie dogrzewa go webasto. To ma też wpływ na kondycję dpf.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

webasto nie mam, posiadam jedynie dogrzewacz , grzalke na nagrzewnicy. to szybkie zapychanie , odbywa sie nie tylko na zimnym silniku lecz również na wpełni nagrzanym podczas dłuzszej jazdy silniku. jezdziłem wielokrotnie z podpiętym lapkiem i obserwowałem to jak sie zachowuje. praktycznie kazde dodanie mocniej gazu, kazda górka, kazde wieksze obciążenie wskakuje o kilka oczek do gory. np mam 1,2 zapelnienia wyprzedam kilka aut i robi sie nagle (wskakuje zawsze o 0,3 w kazda strone) 1,5 1,8 2,1 , zwolnie jade chwile równo, z 2,1 spadne na 1,8n ale juz nic wiecej w dół, znowu wyprzedam i robi sie kolejne 2,1 2,4 ,2,7 i tak po 100km bo do pierwszych 100 trzyma 0,0 robi sie ok 20 a przy tej wartosci zaczyna sie wypalanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłbym EGR'a, to najczęstsza przyczyna problemów z zapychaniem DPF'a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej sprzedaj to auto i kup inne z silnikiem benzynowym skoro DPF tak Cie stresuje...

Widzę, że niektórzy w jakąś psychozę popadają z tego powodu...

 

Tak na marginesie to analizatory spalin analizują skład spalin, a nie to czy jest DPF, czy go nie ma...prędzej benzyna bez katalizatora bedzie poza normami niż diesel bez DPFa...no chyba że ktoś ma dymiącego szrota to misi mieć sie na baczności.

 

Proponuję więc jeździć autem, a nie wsłuchiwać się w każdy szczegół, bo to niebezpieczne dla zdrowia jest :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z takim zapytaniem, może ktoś z kolegów się orientuje, gdzie można nabyć zapchany DPF do silnika BMR?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślałem o egr i ze dwa miechy temu też uległ wymianie ale nic to nie dalo jak widać przy teraźniejszych temperaturach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprawdziłbym EGR'a, to najczęstsza przyczyna problemów z zapychaniem DPF'a.
Potwierdzam. Przy okazji robienia softu w moim pasztecie rozmawiałem z Aligatorem. Powiedział, że jeśli zaślepia się egr to trzeba wyciąć od razu DPF-a bo inaczej jest to proszenie się o kłopoty. Siłą rzeczy niesprawny EGR będzie generował te same problemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie koniecznie zrozumialeś

To ty mnie nie zrozumiałeś.

powtarzam raz jeszcze :

jedź do dobrego warsztatu niech zdjagnozują i usuną przyczynę częstego wypalania DPF

To że byłeś u mechanika który nic nie stwierdził a objawy są to świadczy ,że mechanik ten nie ogarnia tego tematu.

sam tez coś mam pojecia o motoryzacji
- tylko to nie wystarczy .

 

tzn,jakiego stresu i jakich kłopotów finansowych , o tym zachodzie to juz wielokrotnie słyszałem

Kolego na zachodzie jeżeli cię zatrzyma policja to mając samochód który nie spełnia normy emisji spalin dla danego rocznika zostanie ci zatrzymany dowód rejestracyjny ,wezwana laweta odstawią samochód do ASO tam doprowadzą samochód do stanu fabrycznego zrobią przegląd i bedziesz mógł odzyskać dowód i dalej się poruszac po ich drogach .Wiesz ile to kosztuje Euro? Stad koszty, stres itp. Jak od nowego roku 2017 gdy wejdzie CEPIK u nas przejdziesz przegląd rejestracyjny bez DPF?

Sprawdzenie czy masz DPF sprawny czy nie jest dziecinnie proste wystarczy palcem przejechać wewnątrz końcówki rury wydechowej i jak masz sadze to DPFa brak i pozamiatane.Przypominam Ze DPF służy do wypalenia sadzy powstałej przy spalaniu ON a katalizator do usówania pozostałych szkodliwych związków.

Edytowane przez Jednorazka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pomogę zbytnio w temacie,ale robił bym wszystko,aby nie wycinać DPFA. Na pewno trzeba zaczekać do wyjaśnienia afery. Jak ktoś wycioł,a będzie musiał zaliczyć serwis w celu zrobienia przeglądu corocznego bez dpfa. Sprawdzić to nawet tempy policjant bez sprzętu sprawdzi i zatrzyma dowód. DPF zatrzymuje sadzę i robi to bardzo skutecznie co widać po końcówce rury w naszych autach. Czuję że ceny DPF pójdą z czasem mocno w górę. Nawet zatkanych,aby tylko był. Niestety wyciętego już się nie zregeneruje,a zapchany zawsze można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego na zachodzie jeżeli cię zatrzyma policja to mając samochód który nie spełnia normy emisji spalin dla danego rocznika zostanie ci zatrzymany dowód rejestracyjny ,wezwana laweta odstawią samochód do ASO tam doprowadzą samochód do stanu fabrycznego zrobią przegląd i bedziesz mógł odzyskać dowód i dalej się poruszac po ich drogach .Wiesz ile to kosztuje Euro? Stad koszty, stres itp.

Coś się za dużo filmów kolego naoglądałeś...Wielokrotnie zatrzymywała mnie policja na zachodzie, ale nigdy nikomu nie przyszło do głowy żeby sprawdzać mi spaliny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Coś się za dużo filmów kolego naoglądałeś

Po co taka retoryka.

Wielokrotnie zatrzymywała mnie policja na zachodzie, ale nigdy nikomu nie przyszło do głowy żeby sprawdzać mi spaliny...

Mając stary samochód to nie sprawdzają czy jest DPF chyba, że się spowoduje kolizję to kontrola stanu techniczny to wykryje.

Wszystkie wyprodukowane od 2009r muszę go mieć ,więc te coraz częściej podlegają takiej kontroli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności