Skocz do zawartości
jakczy

korek zbiornika wyrównawczego

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie mogą być skutki dłuższej jazdy z odkręconym korkiem zbiornika wyrównawczego płynu chłodniczego? Poziom płynu nie zmienił się.Czy wszystkie elementy były chłodzone?Silnik 1,8 ABS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro poziom się nie zmienił to pewnie żadne.. ale zalecane jest aby jeździć z zakręconym :P w końcu to układ ciśnieniowy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie mogę powiedzieć co się stanie w sytuacji odwrotnej. Jak będziemy jeździć z uszkodzonym korkiem korkiem który nie puszcza Ciśnienia. Jak łatwo się domyślić pojawiały się wycieki na krućcach co skutkowało ich wymianą. Zanim się zorientowałem że to korek dużo płynu uleciało:(

...w przypadku nie zakręconego korka według mnie nic nie powinno się stać jedynie układ chłodzący może być mniej wydajny.

Ciśnienie w układzie powinno być w granicach 1,2 - 1,5 bar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem uszkodzony korek. Nieszczelność powodowała utratę ciśnienia i obniżenie temperatury wrzenia płynu. Skutkiem tego w korkach ulicznych samochód szybciej się gotował. Problemu nie było podczas jazdy trasą gdy temperatura płynu w układzie nie przekraczała 90°C. Sugeruję wymianę szczególnie że taki korek to koszt poniżej 10zł a koszt wygotowanego płynu będzie większy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po czym poznać że korek jest uszkodzony?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak będziemy jeździć z uszkodzonym korkiem korkiem który nie puszcza Ciśnienia.

Czyli korek powinien puszczać ciśnienie?

Bo wydaje się mi, że mój nie puszcza. Bo często gdy go odkręcę to ucieka wtedy powietrze ale może dlatego, że jest wtedy małe ciśnienie które przez korek nie pójdzie ale po odkręceniu da o sobie znać.

 

P.S zaciekawiło mnie to, bo mi właśnie trochę ucieka płyn przy króćcach:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
po czym poznać że korek jest uszkodzony?

 

U mnie w jednym przypadku objawami było zwiększone ciśnienie w układzie i w rezultacie wycieki. W drugim przypadku zbiorniczek wywalał płyn przez odpowietrznik.

 

Czyli korek powinien puszczać ciśnienie?

 

Dlatego w korku masz dwa zaworki, nadciśnieniowy i podciśnieniowy. Syknięcie przy odkręcaniu korka jest normalne, pod warunkiem, że nie podnosi się za bardzo poziom płynu. Podmień korek, zobacz przestanie lecieć z króćców, u mnie to pomogło (na pewien czas). Korki Topranu mają żywotność kilku tygodni ;) ale kosztują grosze i na sprawdzenie akurat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
po czym poznać że korek jest uszkodzony?

 

W moim przypadku uszkodzenie nastąpiło przy próbie wykręcenia korka. Zaklinował się pod lekkim skosem i połowa została w zbiorniku.

 

Korki Topranu mają żywotność kilku tygodni ale kosztują grosze i na sprawdzenie akurat.

 

Nie pamiętam jakiej firmy korek kupiłem ale kosztował dosłownie poniżej 10zł i jak na razie działa już kilka miesięcy bez żadnych problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co... czytam wszystkie Wasze informacje o korkach, zbiorniczkach itp. i muszę przyznać że już zgłupiałem. Mam oryginalny zbiorniczek wyrównawczy, oryginalny korek który nigdy pewnie nie był wymieniany. Kilka dni temu wymieniłem górny przewód idący od chłodnicy z tym rozgałęźnikiem wracającym płyn do zbiorniczka cieńszym przewodem, ponieważ stary był poklejony szkotem :) Odpowietrzałem, jeździłem, odkręcałem korek, zakręcałem aż pewnego ranka widzę że w zbiorniczku poziom płynu jest pod linią zgrzewu na poziomie MIN chociaż wczoraj miałem MAX. Na zgrzewie zbiorniczka mokro tak jakby się rozciekł a z przewodu przy chłodnicy lekko sączył się płyn. Dokręciłem maksymalnie objemki na przewodzie i sączyć się przestało. Dolałem płynu do MAX i jeździłem. Przewody nie ciekną jednak znów poziom płynu poniżej zgrzewu a zgrzew oblany jakby się rozciekł. Samochód podczas jazdy rzadko przekracza 70 stopni, lub dobija do 70 i więcej raczej nie pokazuje.

Stąd PYTANIE - Czy możliwym jest, aby zbiorniczek wyrównawczy się rozciekł ?? czy to raczej wina korka o którym dopiero teraz mnie uświadomiliście ?? Samochód stoi w garażu zimny, dolałem płynu chłodniczego na MAX i zobaczę czy rano znów ucieknie. Bo jak nie, to korek a zbiorniczek jest dobry ?? Ktoś tam wyżej mówił, że czasem korek może puszczać wodę bokiem, co wygląda właśnie tak, jakby zbiorniczek się rozciekł...

 

Dziękuję za ewentualne wskazówki :)

Edytowane przez songereux

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Ci się temp nie podnosi to raczej może być wina uszkodzonego termostatu lub czujnika temp... A podczas pracy Twoje przewody przypadkiem nie są bardzo twarde??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli Ci się temp nie podnosi to raczej może być wina uszkodzonego termostatu lub czujnika temp... A podczas pracy Twoje przewody przypadkiem nie są bardzo twarde??

 

Temperatura nie podnosi się raczej powyżej 70 stopni podczas jazdy na trasie. Gdy wracam do domu, nim wypakuję się z samochodu i otworzę garaż, (co trwa może 2 minuty) temp dochodzi powyżej 90 stopni i załącza się wentylator na chłodnicy.

Co do przewodów, czy są twarde to musiał bym sprawdzić bo powiem szczerze, że się nie przyglądałem. Co do zbiorniczka wyrównawczego - wlałem wczoraj płyn do kreski MAX czyli powyżej zgrzewu zbiornika i nic nie ubyło, także może to też faktycznie korek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Temperatura nie podnosi się raczej powyżej 70 stopni podczas jazdy na trasie. Gdy wracam do domu, nim wypakuję się z samochodu i otworzę garaż, (co trwa może 2 minuty) temp dochodzi powyżej 90 stopni i załącza się wentylator na chłodnicy.

...

 

 

Masz za niską temperaturę. Na trasie powinno być 90 stopni. A jak stoisz na włączonym silniku to wtedy się podnosi temp.

Moim zdaniem jeździsz na tzw. dużym obiegu, tzn. że masz walnięty termostat, najprawdopodobniej.

Zorientuj się czy tak jest, i jeśli tak to wymień termostat, najlepiej firmy Wahler.

Jak nie zmienisz to później padnie ci sonda i wzrośnie spalanie o ok. 30-40%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Masz za niską temperaturę. Na trasie powinno być 90 stopni.

oj tam od razu za niską.. najpierw trzeba porównać wskazania na zegarach ze wskazaniami na termometrze włożonym w zbiorniczek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak na postoju mu podbija do 90 st to termostat bankowo.

mówi że zaraz jak mu pokaże 90 to włączają się wentylatory więc obstawiam złe wskazania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie będzie dobrze pokazywać temp to termostat na 100% a wentylator na 1 biegu już nawet delikatnie powyżej 90 stopni może się włączać (u mnie tak jest) termostat też miałem wlniety i kolego miałem tak samo jak Ty w trasie poniżej 70 na postoju 90.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już to temperatura powinna spadać podczas jazdy a na postoju podnosić, nigdy odwrotnie.Jakby termostat to by znaczyło że cały czas jest otwarty.Tylko ubytki płynu i wywalanie rozszczelnianie powinno nastepować jakby termostat był zamkniety ciągle,temperatura w góre.Jak wygląda płyn czy sie nie burzy,nie jest brudny,czy przy korku są smugi białe na zbiorniczku jakby wyciekało korkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli już to temperatura powinna spadać podczas jazdy a na postoju podnosić, nigdy odwrotnie.
A co kobuzzz napisał?
w trasie poniżej 70 na postoju 90

 

Jak u mnie był padnięty termostat to w czasie jazdy nigdy nie udało mi się przekroczyć 80*C, zazwyczaj trzymało się ok 70-75*C. Na postoju w upalne dni (np ostry korek) temp. potrafiła podskoczyć w okolice 90*C i na moment włączał się wiatrak. Po wymianie termostatu i płynu już ponad 3 lata i ok 50 tys km spokój.

PozdraVWiam

 

PS. wstawiłem wtedy najtańszy Wernet'a bo wtedy jeszcze nawet nie wiedziałem co to forum i "ori części" a jednak śmiga :D Więc wg mnie nie tylko Wahler (czy jak go się tam pisze) daje radę ;)

Jeszcze raz pozdraVWiam

Edytowane przez artkon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A co kobuzzz napisał?

 

 

Jak u mnie był padnięty termostat to w czasie jazdy nigdy nie udało mi się przekroczyć 80*C, zazwyczaj trzymało się ok 70-75*C. Na postoju w upalne dni (np ostry korek) temp. potrafiła podskoczyć w okolice 90*C i na moment włączał się wiatrak. Po wymianie termostatu i płynu już ponad 3 lata i ok 50 tys km spokój.

PozdraVWiam

 

PS. wstawiłem wtedy najtańszy Wernet'a bo wtedy jeszcze nawet nie wiedziałem co to forum i "ori części" a jednak śmiga :D Więc wg mnie nie tylko Wahler (czy jak go się tam pisze) daje radę ;)

Jeszcze raz pozdraVWiam

Tak właściwie jak sie nagrzeje to temperatura powinna być stała jeżeli termostat dobrze działa a nie spadać w czasie jazdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli działa dobrze to tak. Ale skoro temp w czasie jazdy spada to raczej nie działa dobrze, nie...? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności