Skocz do zawartości
norbert2205

Akcja serwisowa 23H9 - Wymia pompowtryskiwaczy piezoelektrycznych Siemens (zamknięta z końcem 2015)

Rekomendowane odpowiedzi

A może pozew zbiorowy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A może pozew zbiorowy ?

 

Jestem za!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale i to się zmieni.

 

Napisałem chyba dokładnie, że następuje tam zmiana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A swoją drogą nie wydaje się Wam dziwne podejście do klientów w różnych krajach? VW to VW, więc nie powinno być różnicy czy to w Niemczech, GB czy Polsce i podział na klientów i "klientów"

napisalem dzisiaj w waszym imieniu cytujac kolege bbbb dzieki uprzejmosci fajnej kobiety z Wolverhampton VW service(pozdrawiam) zobaczymy co skresla w tym temacie...

puki co FANRASTYSZNYCH , ZDROWYCH I BOGATEGO MIKOLAJA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja nigdy nie serwisowałem mojego B6 w ASO.

 

Dzięki uprzejmości Pana z asistance dowiedziałem się, że w ASO wymieniają za darmo, tą usterkę :)

 

B6 2.0 TDI 130.000 km (BKP)

 

Dokładnie tak jest. W VW jest coś takiego jak "dobra wola" Jeżeli jesteś z punktu widzenia serwisu "dobrym klientem" tzn. często u nich bywasz, robisz przeglądy, kupujesz org. części itp to mogą taką zasadę wprowadzić. Często to tak wygląda, że Ty płacisz za robociznę a części masz za free. W zasadzie nie ma tutaj normy a wszystko zależy od widzimisie poszczególnego ASO. Oczywiście najlepiej jest mieć znajomego w ASO na odpowiednim stołku - wtedy "dobra wola" jest częstsza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy jestem świeżak i przyznaje szczerze i bez bicia przychodzę z forum nissana klub Polska co oznacza, że zmieniam barwy ponieważ się pozbyłem mojego nissanka (wreszcie i bez podlizywania). Niedługo powiększy mi się rodzinka i z żoną zadecydowaliśmy, że pasek B6 będzie dobrym wyborem. Słyszałem już wcześniej o problemach nękających B6 ale jak to na forum zawsze wolę usłyszeć od właścicieli to i owo. Tak więc:

1. Cholernie obawiam się kupna z silnikiem 2.0 z racji wtrysków.

2. Co myślicie o starym poczciwym 1.9 TDI.

3. Czy te wtryski były wadliwe do pewnego momentu czy przez cały okres produkcji ( ktoś gdzieś pisał, że to bolączka aut z początku produkcji a już 2007 były poprawione)

4. Jeżeli będę 2 właścicielem auta z okresu 2007/2008r to w razie wpady z tymi wtryskami wymienia je za darmo w ASO

5. Auta ściągnięte zza granicy również są objęte programem.

6. Czy wiek i przebieg mają znaczenie?

7. Jak już wymienią to na jakieś poprawione czy wsadzają to samo - nie chciał bym kupić używki i na dzień dobry 3000 albo może 12 tys z własnej kieszeni wydać na naprawę bo będzie bolało.

8. Inne sugestie propozycje mile widziane (na co zwrócić uwagę). Jak się wbiłem w nie ten dział to nie bic jestem nowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Kup auto z silnikiem o oznaczeniu BMP - ma pompowtryski Boscha, a nie awaryjne Siemensa.

4. Tak

5. Tak

6. Podobno auta max 7-mio letnie (model wyszedł w 2005 r.), o limicie przebiegu nie słyszałem.

7. Podobno to samo.

8. Patrz pkt 1 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj cytat znaleziony na autocentrum dla zainteresowanych ewentualnie:

"Kolego, czy Ty czytasz, co napisały dwie osoby wyżej ? Jedna naprawiła za free wtryskiwacze we Włoszech, a druga w Niemczech. Ja naprawiłem w Polsce. Też za free. Od tego roku wszystkie stacje dealerskie VW naprawiają uszkodzone pompowtryski w ramach akcji serwisowej. Nie kosztuje to nic. Tylko uwaga... W serwisach pracują też naciągacze lub niektóre ASO są nieuczciwe i spławiają Klientów. Niektórzy pracownicy ASO biorą na lewo dolę za tańsze załatwienie naprawy - parę stówek. Niby za to, że musicie mieć wszystkie przeglądy w ASO, niby że przebieg musi być konkretny, niby że to dobra wola i oni decydują, niby że musi być jakiś konkretny kod usterki, a w Waszym aucie to się inny pokazał, ale oni coś wymyślą... Tylko jest to kompletna bzdura. Nie ważne jaki będzie kod usterki wtrysku. Nie ważne jaki błąd... Ważne, że wtryskiwacz. Jedyny warunek - auto musi trafić tam niesprawne, nie ma profilaktycznych wymian. Przy pierwszej wymianie wtrysku sam się dałem nieco naciągnąć, ale przy drugiej byłem już mądrzejszy i obdzwoniłem sobie kilkanaście ASO w Polsce, jak to z tym jest... na wypadek jakby padł mi w drodze drugi wtrysk - żebym wiedział, gdzie holować. I padł. I pewnie jeszcze padną mi dwa (2006 rok, 150 tys. km, kupiony w PL). I tu ukłon w stronę rzetelnych i uczciwych serwisów VW, których opiekunowie (opiekunki) Klientów uspokoiły mnie, że salony ASO dostały od producentów list z wytycznymi, by to robić za free. Ja swoje auto będę teraz serwisował w uczciwych salonach, bo jak za coś trzeba zapłacić to trzeba, ale przynajmniej wiem, że mnie nie oszukają, a od pozostałych ASO polecam trzymać się z daleka, bo jak oszukują na tym etapie, to nie ma żadnej gwarancji, że nie kręcą także przy zwykłym serwisowaniu samochodu. Także to jest dobra informacja dla obecnych i przyszłych posiadaczy VW, choć nie ukrywam że chciałbym już żeby popsuły mi się jak najszybciej wszystkie wtryski, bo te montowane w ASO SIEMENSY są już bez wcześniejszych usterek. A faktycznie 2 razy padł mi wtrysk jak sie akurat spieszyłem i przy wyprzedzaniu, rozgrzanym silniku - od razu wyłączył się silnik, zapaliła kontrolka świec i wykrzyknik. Potem auto odpaliło, palił się wykrzyknik w miejscu wyświetlania prędkości od tempomatu (ja to rozumiem, żeby szybko nie jechać), zjechałem 60-70 km/h z drogi w bezpieczne miejsce, wyłączyłem silnik na 2 minuty, włączyłem / wyłączyłem kilka razy. Potem kontrolki zniknęły i mogłem jechać dalej, ale jak dałem petardę to już następnym razem umarł na zawsze i nie odpalił już -> laweta. Ale musi być koniec, żeby to naprawić za free. Także odpuśccie już tych Panów Heńków od tańszych napraw tylko niezależnie od wieku pojazdu i kraju pochodzenia lawetujcie do najbliższego ASO niech Wam zrobią diagnostykę - i tu paradoks: jak będzie to wtrysk to macie szczęście. Wymiana wtrysku to 1,5 godz. roboty, oby część była tylko w ASO. Jeśli nie ma to zwykle mają ją na drugi dzień. Jak czytam tutaj te stęki, jojczenie i porady to aż się dziwię, że nikt przede mną i koleżanką / kolegą, którzy to przerobili we Włoszech i Niemczech nie wpadł na to, by pójść tą drogą lub podzielić się wiedzą. Zgadzam się, że to cholernie niebezpieczna usterka i dużo gorsza niż blkujący się pedał w Toyota, bo w Toyota zawsze możesz nacisnąć sprzęgło, hamulec w razie czego, a tu jest kaplica przy wyprzedzaniu, możesz wrzucić tylko luz i potem wcisnąć się komuś przed zderzak i hamować. Ja się czułem w ten sposób 2 razy jak idiota, ale inny użytkownik miał prawo mnie nie rozumieć, bo nie miał 2.0 TDI. Jednak należy też dodać, że to naprawdę wygodne i komfortowe auto i lepszy używany B6 za 50-60 tys. zł z wiarygodnym przebiegim niż kombinowane A6, bo to zwykle dużo droższe auto. Najbardziej przechlapane mają Ci, którzy je kupują 2 letnie, a sprzedają jako 4-5 letnie - bo wtedy już w tych autach wszystko jest ponaprawiane za ich kasę. Morał jest taki,że dlatego mniej się trzeba bać aut z przebiegiem 200 tys. i więcej niż z przebiegiem 100-160 tys., bo to właśnie wtedy jest etap dopłat za niedoróbki VW i wymiany na części bez wad. Pozdrawiam wszystkich i radości z podróży. Dajcie się wyprzedzać VW :)"

 

źródło: http://www.autocentrum.pl/autorentgen/volkswagen/passat/b6/nowy-wpis/#124015841

 

---------- Dodano o 03:48 ---------- Poprzednia wiadomość o 02:51 ----------

 

Jak możecie luknijcie i oceńcie sami:

http://otomoto.pl/volkswagen-passat-2-0-tdi-mega-stan-pdf-C22143951.html

http://otomoto.pl/volkswagen-passat-C22160919.html

http://otomoto.pl/volkswagen-passat-2-0-tdi-comfortline-1wl-salon-C22247445.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, kontynuując informacje dot. wymiany wszystkich PD w servisach VW w Polsce.

Kolega wczoraj odebrał paska z servisu VW Krotoski-Cichy Przeźmierowo k.Poznania.

Padł mu PD (silnik BKP, rok 2007/8). Przyjmując auto powiedziano mu, że mają nowe wytyczne i będa wymieniać wszystkie PD 'starego typu' - nie wiem co to oznacza.

Okazało się, że 2 PD już były wcześniej wymieniane, dlatego wymienili mu dwa pozostałe za free. Czyli potwierdziło się, że w PL zaczęto robić to, co już dawno w UK. Wiem, wiem, tam teraz to wzywają i wymieniają profilaktycznie, może kiedyś i tego się doczekamy...

 

Słowem uzupełnienia - auto z polskiego salonu, przebieg 85Tkm i 4 pompki już wymienione na nowe.

U mnie pierwsza padła przy ok 155Tkm, druga przy 165Tkm i teraz już trzecia wywala błąd '..range exceeded..' co zapowiada rychły jej koniec.

 

I przy okazji koledze wymieniono żarowkę światła postojowego za jedyne 15zł (po rabacie).

Edytowane przez Fedwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ten temat (masz podwieszony temat - Kupujemy passka)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W srode mialem wymienione 4 pompki plus wiazka na nowe. Poki co wydaje mi sie ze auto mniej jakby trzesie na wolnych obrotach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W srode mialem wymienione 4 pompki plus wiazka na nowe. Poki co wydaje mi sie ze auto mniej jakby trzesie na wolnych obrotach.

 

Czy doczekamy sie tej wymiany w Polsce?

Oj czekamy czekamy i nic?

A w UK wzywaja i wymieniają

Są równi i równiejsi niestety !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu miałem pilną sprawę w Skandynawii,zapakowałem "deep black pearl" i w drogę do Gdynii.Wyjechałem ok.pół godziny przed planowaną,dla bezpieczeństwa.Szedł wspaniale i nagle 2km przed Płońskiem znajomy gong,spiralka,silnik stop,zjazd na pobocze.Wyprzedzałem,dobrze,że na 2pasmowej.Diagnozę postawiłem natychmiast,znam go lepiej niż siebie.

Spokojnie zadzwoniłem do żony,w ciągu godziny podrzuciła naszego sprawdzonego AVF-a,szybki przepakunek i spóźniony ruszyłem dalej nie wiedząc czy zdążę na prom.Po drodze 200zł i 6punktów następnego szczęścia.Na łódkę wjechałem 1minutę przed planowanym odpłynięciem.

 

Staruszek mimo że goniony znacznie powyżej wszelkich norm(średnia prędkość 102km/h),zdał egzamin celująco,nawet poziom oleju po 2500km pozostał na niezmienionym poziomie.

Co do BKP,to oczywiście pojechał na lawecie do Auto Vivy,diagnoza oczywista,wymiana 2pd(jeden był wymieniany kilka miesięcy temu,jeden regenerowałem przed wspomnianą akcją).

Konkluzja z mojego przypadku,pozbędę się dziada,albo wszelkie dalsze podróże będę odbywał sprawdzonym środkiem lokomocji.

Można by też wyjeżdżać kilka dni wcześniej,dla bezpieczeństwa.

Edytowane przez azrael

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam A może by tak zbiorowy pozew w sprawie tych wtrysków?

?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może UOKiK coś poradzi??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem za, coś z tym trzeba zrobić. Czy jest ktoś kumaty co to poprowadzi?? Bo jak na razie to tylko piszemy że coś z tym trzeba zrobić ale nic się nie robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro w UK wzywaja i wymieniają wszystkim za free to jak byśmy zrobili szum to i w polsce by to ruszyło rzeczywiście ktoś kumaty potrzebny żeby w naszym imieniu zaczoł działać tylko to pasuje napisać do centrali w niemczech bezpośrednio tak myślę!

Edytowane przez jozef76

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiec mamy może jakiegoś Adwokata forumowicza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności