Skocz do zawartości
MłodyWilk22

wymiana sprzęgła + weryfikacja stanu dwumasy

Rekomendowane odpowiedzi

Autodata mówi: Koło zamachowe/blacha zabieraka : 60 Nm + 90 stopni

Nie wiem po co te 90 stopni ale widocznie po coś jest.

+90 stopni przykręcam (a raczej dokręcam) też kluczem dynamometrycznym ale z opcją blokady albo zwykłym kluczem.

Dla mnie to dość logiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
żeby wsteczny wbić muszę się sporo namęczyć co to może być?

 

 

A czy wcześniej było dobrze ? Jeśli tak >>> to zły montaż (chodzi tylko o wybieraki) Możesz trochę to skorygować śrubką imbusem która jest pod mieszkiem lewarka zmiany biegów (w kabinie). Choć ja bym obstawiał na luz którejś gałki na wybieraku.

 

Piszesz w sposób mało precyzyjny dlatego pytam. Nie możesz sprecyzować ?

 

A co tu więcej sprecyzować ? Co trzeba wyjaśniać ? Dla rozgarniętego "zapaleńca" powinien wystarczyć zapis : " 60nm + 90* "

 

Sam sobie znalazłem.

 

Gratuluje samodzielności. Wiesz już w którą stronę ciągnąć 90 stopni ?

 

 

 

 

Danek... A Ty lepiej nie podpowiadaj :P Albo zakręć tak u siebie i zobaczymy jle pojeździsz :lol

Edytowane przez mnichu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Autodata mówi: Koło zamachowe/blacha zabieraka : 60 Nm + 90 stopni

Nie wiem po co te 90 stopni ale widocznie po coś jest.

+90 stopni przykręcam (a raczej dokręcam) też kluczem dynamometrycznym ale z opcją blokady albo zwykłym kluczem.

Dla mnie to dość logiczne.

 

A miałeś kiedyś klucz dynamometryczny w ręku? Jak ustawisz zadana wartośc, to powyżej tej wartości klucz nie działa, tylko "przepuszcza".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już wszystko wiem.

Dzięki mnichu za pomoc. Ważne, że w sumie wiem o co chodzi.

Jutro będzie wymiana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Danek75 Panie... piszesz rzeczy z kosmosu. Przez takich jak Ty ludzie głupoty w samochodach robią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A miałeś kiedyś klucz dynamometryczny w ręku? Jak ustawisz zadana wartośc, to powyżej tej wartości klucz nie działa, tylko "przepuszcza".

 

Znawcą nie jestem ale logicznie myśląc i znając prawa fizyki nawet jak dam na maxa wartość na kluczu to te 90 stopni do przodu z palcem w du*ie przekręce. Profesjonalistą w tym temacie nie jestem ale pojęcie jakieś mam i nie wiem czy taki klucz dynamometryczny nie ma opcji blokady czyli pracy jako zwykłego klucza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z nie wiem czy taki klucz dynamometryczny nie ma opcji blokady czyli pracy jako zwykłego klucza.

 

Ma - na rękojeści to ustawiasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ma - na rękojeści to ustawiasz.

 

Czyli o czym tutaj debatujemy.

Ustawiam na 60 Nm -> klucz pstyka -> ustawiam blokadę -> 90 stopni do przodu -> koniec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ważne, że w sumie wiem o co chodzi.

 

Napiszę Ci jeszcze raz..... jak będziesz ciągnął już drugi etap, czyli 90 stopni to się przyłóż bo jak staniesz powiedzmy przy 70 stopniach (będziesz miał zegar do stopni czy na oko ? ) to już tej śruby za chwilę nie ruszysz. Po dokręceniu koła z ciekowści ustawiłem 150nm na kluczu... i ani drgnęło. Tam jest spora siła na te śruby ale nie trzeba się bać ciągnąć ;)

 

 

Ewentualnie przy drugim etapie dociągania ustaw klucz na te 150nm i zobaczysz ile stopni pokonasz ;) Mam nadzieję że zrozumiałe to co napisałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doooobra - pochrzaniło mi się z dokręcaniem łożysk :P I trochę mam zamglony dziś umysł :zdrowko:

Dokręcasz 60 Nm, potem blokujesz klucz i dokręcasz dalej o ten kąt 90 stopni :bry2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napiszę Ci jeszcze raz..... jak będziesz ciągnął już drugi etap, czyli 90 stopni to się przyłóż bo jak staniesz powiedzmy przy 70 stopniach (będziesz miał zegar do stopni czy na oko ? ) to już tej śruby za chwilę nie ruszysz. Po dokręceniu koła z ciekowści ustawiłem 150nm na kluczu... i ani drgnęło. Tam jest spora siła na te śruby ale nie trzeba się bać ciągnąć ;)

 

 

Ewentualnie przy drugim etapie dociągania ustaw klucz na te 150nm i zobaczysz ile stopni pokonasz ;) Mam nadzieję że zrozumiałe to co napisałem.

 

Wszystko jasne. Dziękuje bardzo za sugestie.

Bardzo mi pomogłeś.

Wszystkie ważne rzeczy wiem i myślę, że w dwie osoby damy radę to zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po wymianie sprzęgła i docisku. Okazało się, że koło dwumasowe ma się bardzo dobrze.

Natomiast sprzęgło spalone i nierówno wytarte. Dlatego pewnie drobne drgania powstawały.

 

Co do demontażu i montażu to niestety dużo trzeba po drodze porozkręcać aby to ładnie i bezproblemowo wszystko zrobić.

Skrzynia zeszła gładko (oczywiście lekkie podważenie i do przodu) i samo założenie bez problemów. Wystarczy trafić wałkiem w tarczę sprzęgła i jak jest w miarę równo to wskoczy przez poruszanie skrzynią w różne strony.

 

Ogólnie sporo roboty ale jak ktoś chce zaoszczędzić 300 zł - 400 zł i ma kanał to we dwóch poszło w miarę sprawnie - około 6 godzin dla osoby, która robiła to pierwszy raz.

 

Dodam jeszcze, że skrzynia nie jest ciężka i bez obaw ja jeden ją utrzymalem i manipulowałem jak chciałem - myślę, że waży ok 35 kg (pakerem nie jestem dla jasności)

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez antost

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A czy wcześniej było dobrze ? Jeśli tak >>> to zły montaż (chodzi tylko o wybieraki) Możesz trochę to skorygować śrubką imbusem która jest pod mieszkiem lewarka zmiany biegów (w kabinie). Choć ja bym obstawiał na luz którejś gałki na wybieraku.

 

 

 

wcześniej było wszystko dobrze , pod mieszkiem lewarka zmiany biegów mam blokadę wiec ciężko będzie się tam dobrać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jak w temacie około 30 000 km temu wymieniłem sprzęgło (tarcza i docisk) Kager, w ostatnim czasie sprzęgło zaczęło się ślizgać. Wydaje mi się, że to trochę za szybko, żeby tarcza się już zużyła. Jakiś czas temu podczas jazdy stwardniał mi pedał sprzęgła, po jakimś czasie wrócił do normy, zastanawiam się czy przyczyną ślizgania sprzęgła nie może być właśnie cały ten mechanizm hydrauliczny, pedał bierze wysoko, ale tak jest od początku, nawet bezpośrednio po wymianie sprzęgła. Proszę o wasze opinie, jakieś podpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jesteście w stanie ocenić stan mojej dwumasy na podstawie tego fimu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem lus ogracając jest oki, tylko te stuki pod koniec filmu przy kołysaniu nie powinny występować ale to da się zregenerować i koszt nie duży. Trzeba wymienić gumki czy jakoś tak sie to nazywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem że regeneracja jest to podcieranie d... szkłem hmm... czy da się te gumki wumienić bez roznitowywania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy jesteście w stanie ocenić stan mojej dwumasy na podstawie tego fimu?

Za duży skok jałowy i pod naprężeniem, do tego niedopuszczalny luz poprzeczny.

P.S. Dawała jakieś objawy podczas pracy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
P.S. Dawała jakieś objawy podczas pracy?

Jedyny objaw to w upalny dzień w korku szarpanie przy ruszaniu.

 

---------- Dodano o 14:30 ---------- Poprzednia wiadomość o 14:22 ----------

 

Za duży skok jałowy i pod naprężeniem
Producent podaje skok 80stopni.

 

Koledzy piszą że nowy LUK ma 25mm luzu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jedyny objaw to w upalny dzień w korku szarpanie przy ruszaniu.

No właśnie. :)

 

Koledzy piszą że nowy LUK ma 25mm luzu.

2 miechy temu zakładałem nowego LUK'a, miał sporo poniżej 25mm. :hmm

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności