Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość armin63

Dokleje się do tego tematu, bo nie moge zakładać jeszcze nowego postu...

 

Dziś jechałem autkiem (nowo kupione) pasek b6 bmp na pompowtryskach, dodam, ze posiadam też dpf (przebieg samochodu ok 120tys). Po przejechaniu ... 20km auto nagle zgasło i koniec... pare razy kręciłem, ale bez skutku. Jakiś cudem udało mi sie (po godzinnej przeprawie) autko podholować do garażu, po czym stwierdziłem, ze warto spróbowac odpalić go jeszcze raz - odpalił;/, ale praca nie była idealna, była dramatyczna, tak jakby pracował nie na wszystkie cylindy, słychac było stukot i capiło nieziemsko... Bardzo Was prosze o pomoc, co może być tego powodem ??

 

Szkoda, ze to mój pierwszy post i już od razu problemy ;/ eh...

 

Jeszcze raz prosze o pomoc, pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Passat B6 to najgorszy bubel w historii VW a silnik 2.0TDI 170KM to najgorszy bubel w historii motoryzacji. Męczyłem się z nim 3 lata. W tym czasie samochód przejechał 193,000 km, spędził 12 tygodni w serwisach i 5 razy był zwożony do serwisu na lawecie. Dwa razy (!!!!!!!!!!) była wymieniana głowica. Jak się okazało, że głowica jest do wymiany, to myślałem, że trzeba będzie ją zamówić i czekać. Ale pan z serwisu mnie uspokoił mówiąc, że te głowice pękają masowo i każdy serwis ma zawsze kilka sztuk w magazynie. Raz padł pompowtryskiwacz. Laweta zawiozła mnie do serwisu Skody w Siedlcach, bo w pobliżu VW nie było. Koszt naprawy prawie 3 tysie. Pan w serwisie powiedział, że co tydzień kilka passatów do nich zjeżdża na lawecie z padniętymi pompowtryskiwaczami. Kilka miesięcy temu pojawił się problem z odpalaniem. Trzeba było długo kręcić zanim silnik odpalił. Panowie w serwisie twierdzili, że wszystko jest w porządku. Nie kłóciłem się już, bo wiedziałem, że wkrótce się z tym gratem rozstanę. Auto było służbowe. W środę to g... oddałem i dostałem nówkę 2.0TDI 170KM CR. Zobaczymy, co się z tym będzie działo. A każdemu, kto ma 2.0TDI z pompowtryskami radzę, żeby złom jak najszybciej sprzedać, zamienić, oddać lub w inny sposób pozbyć się, zanim zaczną się kłopoty, które dużo kosztują. Przejechanie 193,000 km to niezły test. Nie chce mi się pisać, co się w tym samochodzie psuje. Psuje się prawie wszystko, bo to jest byle jaki samochód, byle jak poskładany z byle czego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie co to jest ta pompa dwusekcyjna i gdzie ona sie dokładnie znajduje? Za co ona jest odpowiedzialna? Jakie mogą byc obajawy jej awarii poza tym puszczaniem oleju do paliwa i dlaczego niby ma puszczać olej dopaliwa? Czy jej niesprawność wyjdzie na VAGu? Ile takie cudo kosztuje?

Może to jest przyczyną moich problemów...

 

Może ktoś rozwinie bardziej ten temat głównie skąd sie bierze ten olej w paliwie i na filtrze na co zwrócić uwagę jak zdiagnozować co wymienić .

Domely jak z twoją pompą ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie problemem była pompa paliwa w baku, która w ogóle nie działała. na szczęście zatrzymała się w pozycji otwartej i tylko pompa przy silniku ciągnęła paliwo prosto z baku. To było powodem że paliwo czasem spływało do zbiornika i silnik ciężko odpalał oraz przerywał podczas wyprzedzania przy wyższych prędkościach (brakowało paliwa).

 

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie im dłużej czytam ten post, tym mniej wiem. Nie jestem wprawdzie mechanikiem ale moim zdaniem jest tu dużo nieścisłości. Przede wszystkim mam od dłuższego czasu kłopoty z gaśnięciem silnika. Wczoraj zajrzałem do filtra paliwa, który był czarny ale bardziej zmartwiłem się ropą w kolorze kawy. Spuściłem z baku całe paliwo wyczyściłem zbiornik, kupiłem nowy filtr i przygotowuje się do zalania zbiornika nowym paliwem. Koledzy (mądre głowy mówią ze dziadowskie paliwo leję ale to nie jest prawdą. Leje tylko na dobrych stacjach a kłopoty z autem mam od dłuższego czasu. Można raz…no dwa razy trafić złe paliwo ale nie zawsze.

I tu sedno.

Myślałem od wczoraj dlaczego to paliwo ma taki kolor. Też, jak większość tu wydedukowałem, że to olej w paliwie nadaje taką barwę. Ale moim zdaniem pompa paliwa (ta w zbiorniku paliwa) nie ma tu nic do rzeczy. Prawdopodobnie przyczyną problemu jest pompa wysokiego ciśnienia, zwana też dwufunkcyjną i jeszcze jakoś (ta pod maską). Wielu tutaj pisze ze wymienili pompę paliwa w zbiorniku i ok ale jakoś nie chce mi się wierzyć, bo moim zdaniem to nie ma związku. Jak siada pompa w zbiorniku to auto może nie zapalać i gasnąć ale oleju w paliwie nie powinno być. Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę. A jeśli ktoś zna jeszcze inną przyczynę oleju w baku to proszę o pomoc. Dodatkowo doklejam linka do mojego bardzo podobnego problemu.

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=83236

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no własnie,nikt jeszcze głośno nie napisał skąd /którą drogą/ sie bierze czarna maź z paliwem w baku i filtrze.Ja juz mysle o jakims urządzeniu abo przed samym tankowaniem /a moze takze w trakcie i na koniec /oglądnąć to co mi wpłynęło do zbiornika.Ale wygląda na to ze jednak to sam samochód wytwarza tę zabójczą dla wtrysków smołę.Tylko niech ktoś obeznany z tematem zapoda co należy profilaktycznie sprawdzić lub wymienić /oprócz słynnego zabieraka/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem możliwości sprawdzić układu zasilania paliwem i nadmiaru paliwa w passacie ale silnik opla 2.0 DTH ma taką przypadłość że dostaje się często olej do zbiornika, wtryski są pod pokrywą zaworów i elastyczne wężyki również odprowadzające nadmiar z wtryskiwaczy co skutkuje możliwością zasysania oleju z klawiatury głowicy, również problemami z odpalaniem bo auto się zapowietrza, usterka - zmurszałe przewody nadmiarowe !!!!!

 

Podobny problem może dotyczyć naszym aut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pompa ale nie ta w baku !!!! olej w ropie i co tu dłużej gadać, szkoda że to kosztowna sprawa a poza tym to juz kilka tematów o tym jest...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie...Jestem tu nowy i proszę o pomoc. Od pół roku jeżdżę Passatem 2005r B6, 2.0 TDI (140KM)

Wczoraj dopadł mnie pierwszym problem, mianowicie gdy rano chciałem go odpalić silnik pochodził z 4sekundy po czym zaczął się dusić 2x(szarpnie) i zgasł. Próbowałem kilka razy go odpalać niestety to nic nie daje, i samochód niechce odpalić, żadne kontrolki się nie święcą :( i to jest ciekawe. Przebieg 72.000. Bardzo bym prosił o jakieś rozeznanie : )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podłącz go pod kompa i zczytaj błędy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego bez kompa to nic nie zdziałasz jedynie sprawsz bezpieczniki i dotankuj on aby ponad puł zbiornika było moze pampa w zbiorniku ,zobacz czy w lfiltrze jest on

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak odpalił , potem telepał i zgasł to obstawiam pompę paliwa w zbiorniku .

Podnieś tylną kanapę do góry i parę razy włącz zapłon powinieneś usłyszeć pracę pompy elektrycznej w zbiorniku . Jak nic nie będzie to pompa . Jak by padł wtrysk to kontrolka od świec żarowych by migała plus check silnika .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam panowie...Jestem tu nowy i proszę o pomoc. Od pół roku jeżdżę Passatem 2005r B6, 2.0 TDI (140KM)

Wczoraj dopadł mnie pierwszym problem, mianowicie gdy rano chciałem go odpalić silnik pochodził z 4sekundy po czym zaczął się dusić 2x(szarpnie) i zgasł. Próbowałem kilka razy go odpalać niestety to nic nie daje, i samochód niechce odpalić, żadne kontrolki się nie święcą :( i to jest ciekawe. Przebieg 72.000. Bardzo bym prosił o jakieś rozeznanie : )

 

Na 100% pompa paliwa w zbiorniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sprawdziłeś filtr paliwa, może tu tkwi problem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawdzałem filtra, bo był wymieniany we Wrześniu, aaa jeszcze jedno jak zgaśnie to słychać takie buczenie pod maską z jakieś 30 sekund

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem tu nowy i proszę o pomoc. Od pół roku jeżdżę Passatem 2006r B6, 2.0 TDI (170KM) Mam lekkie problemy z odpalaniem rano, odpala ale nie tak jak powinien (cieżko)Dużo częsci juz wymieniłem może już za dużo zaczełem od pompowtrykiwaczy podejżany był jeden wymieniłem go nic to nie dało , zaczełem sie interesować pompą w zbiorniku też była ok oczywiscie filtr paliwa wymieniony był cały czarny ale to też nic nie pomogło mechanik zalecił mi wymane pomy podcisnieniwej chyba tez o nazwie vacumpompa tez to nic nie dało .Te zjawisko mam tylko z rana i jest to obojetne czy jest to zima czy lato .Wydaje mi sie że jest to coś z paliwem gdyż po rannym odpaleniu słysze pompowtryskiwacze przez okres około minuty potem to ucichnie i po ponownym odpaleniu nie ma żadnego problemu odpala dobrze i jest cisza nawet po czterech i pieciu godzinach.Może ktoś miał podobny przypadek i może mi pomóc ?

Edytowane przez Jaro-45

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego najpier doładuj akumulator , u nmie pokazywał zielone ze ok i jak auto postało cały dzień to cieszko zapalał a za kilka godzin juz od startu jak doładowałem aku jest ok a tez sie z tym głowiłem sprawdzałem swiece czas grzania i inne a to pomogło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akumulator jest ok już sprawdzałem testerem jego stan

 

---------- Post added at 11:08 ---------- Previous post was at 11:03 ----------

 

Czytałem tez ze mogą być to uszczelki na pompowtryskiwaczach ale nie w simens były takie problemy ale w pompowtryskiwaczach firmy Bosch że trzeba było zmienić uszczelki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam ten sam problem co Mazziii i nie wiem co zrobić żeby go zlikwidować. Jeździ ,super ma moc wszystko OK. Tylko pali z rana ciężko, nie wiem co to może być- mechanik sprawdzał grzanie świec temperatury i wszystko jest ok,a auto dalej ciężko pali po nocy boje się, że jak bedzie poniżej -15 to mogę już nie odpalić. Nie wiem co dalej robić żeby się z tym uporać :(

 

Ps. Mazziii jka sobie z ty poradzisz to daj znać pozd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy mam ten sam problem co Mazziii i nie wiem co zrobić żeby go zlikwidować. Jeździ ,super ma moc wszystko OK. Tylko pali z rana ciężko, nie wiem co to może być- mechanik sprawdzał grzanie świec temperatury i wszystko jest ok,a auto dalej ciężko pali po nocy boje się, że jak bedzie poniżej -15 to mogę już nie odpalić. Nie wiem co dalej robić żeby się z tym uporać

 

Ciężko podpowiedzieć coś na odległość ale rano gdy odpalałem swojego to dostałem olśnienia !!!

Po nocy przy minusowej tem. auto odpalam na lekko wciśniętym pedale gazu i gdy załapie to max. do 1000 obr. i odpuszczam bo wiadomo zimny i nie będę go katował.

większość diesli odpala bez pedału wciśniętego a ja zauważyłem że mój woli by odpalać z gazem

 

Jeżeli to nie trafiona podpowiedź to zapewne ta pomoże,

 

Jak ciężko pali z rana, palić w południe !!! :brawo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności