Skocz do zawartości
norbert2205

Trzeszczące zawieszenie-Tuleje wahaczy

Rekomendowane odpowiedzi

no ja wlasnie wymienilem piaste i sworzen ... i jeszcze cos mi tak skrzypie ... wiec pewnie beda to tuleje !!! masakra ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co wymieniać cały wahacz!! Ja jestem po wymianie tulei. Te przednie kupiłem lemfordera (37zł szt.), tylne febi (125zł szt.) Wymieniałem sam, poszło bez problemu. Miałem dostęp do wyciskarki więc cała operacja poszła sprawnie, trzeba liczyć około 2 godzinki roboty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

irek30, sugerowalem tylko wymiane wahacza, bo myslem ze wahacz jest tanszy i mniej roboty wtedy masz. Rok temu chcialem regenerowac 2 wahacze w b5(tylko wymiana tulei) , ale okazalo sie ze nowy wahacz kupie w tej cenie..niestety w b6 to niemozliwe:zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak to jest ... jak mam wywalone tuleje to będzie to odczuwalne na nierównościach? bedzie cos slychac jak jedzie sie po dziurach? jak wyczuć ze mam je do wymiany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak są już wybite słychać stuki na poprzecznych nierównościach. Możesz też unieść samochód na lewarku, złapać za koło i nim poruszać. Odczujesz luzy na wahaczu. A jeszcze lepiej jak jeden rusza kołem a drugi patrzy z kanału. Te tylne tuleje (te z obudową alu) mają często popękaną gumę i to oznaka, że nadają się do wymiany. Poza tym podobno słychać też trzeszczenie ale u mnie nie występowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez miałem podobno problem tez myslałem ze to te tuleje ale okzało sie ze to łacznik stabilizatora i po wymianie wszystko jest okey :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sie zastanawiam... moze u mnie takie stuki sa od lozyska amortyzatora?

kurcze sam juz nie wiem ... jezeli te tuleje sa gumowe to skad taki zarabisty metaliczny odglos ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VALDI, proponuje wykrecic wahacz, czasem trzeba organoleptycznie sprawdzic, jak wahacz bedzie ok, to dalej wytargac sprezyne i obejzec to co siedzi w kielichu...ja kiedys z amortyzatorami tak mialem, na stacji diagnostycznej bylo ok, a po wykreceniu padaka...:wsciekly

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irek, a sworznie miales ok? Wykrecales cale wahacze z samochodu, czy da rade pod autem wybic tuleje i nowe zalozyc? Geometrie potem ustawiales? :zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Irek, a sworznie miales ok? Wykrecales cale wahacze z samochodu, czy da rade pod autem wybic tuleje i nowe zalozyc? Geometrie potem ustawiales?

Sworznie jak dla mnie były ok. Wykręcałem całe wachacze gdyż potrzebna jest do tej czynności prasa(wygniatarka) zatem lepsze dojście. Żeby go wyjąć trzeba odkręcić 7 śrub. Tą tuleje z aluminium można wcisnąć ręcznie ale ta przednia bez prasy ani rusz. Na geometrii nie byłem i chyba nie ma takiej potrzeby ponieważ przykręca się wahacz idealnie w te same otwory.

Wybrałem się na sprawdzenie geometrii, wszystko było OK.

Edytowane przez irek30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też wymieniłem te 4 tuleje. Różnica jest taka że zawiecha trochę cichsza i sztywniejsza np jak się przejeżdża przez tory. No i nie skrzypi. Wahacze trzeba wykręcić żeby wymienić tuleje a zbieżności chyba nie trzeba - ja po wymianie jechałem 170km/h na ekspresówce i wszystko było OK a przy hamowaniu nie ściąga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Domely, a sworzen byl ok nie mial luzow, uzywałeś jakiejs prasy czy da się tuleje male np na imadle wcisnac (duze przykrecane sa, o ile pamietam)??? Ja czuje lekkie trzeszczenie i luz na plytach betonowych. Musze zobaczyc pod spod jak jeszcze nie rozlecialy sie to jezdze do nastepnej zmiany opon. Co do geometrii to ja bym ustawil, kiedys zmienilem 1 wahacz w B5 wszystko wydawalo sie ok, ale opona po pol roku zaczela sie nierowno scierac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Geometrię moze kiedyś przy okazji... Ja sam nie wyimeniałem tylko mechanik ale on powiedział ze sie nie podejmuje na imadle i wyciskał na prasie w jakimś zakładzie. Ale wiem ze kolega maxel2 wymieniał sam - 76 post w tym wątku.

Sworznie były ok - lewy jak nówka a prawy trochę słabszy ale jeszcze do wymiany jeszcze sie nie nadaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a zbieżności chyba nie trzeba - ja po wymianie jechałem 170km/h na ekspresówce i wszystko było OK a przy hamowaniu nie ściąga.

Nie , po wymianie tulei nie trzeba ustawiać geometrii. Mi trzeszczało , wymieniłem tuleje przedniego zawieszenia przednie i tylne i już nic nie trzeszczy. Wymiana kompletu w raz z robocizna 1000zł (ceny ASO.)

PS. 170 km/h i droga ekspresowa? :D

 

1 wahacz w B5 wszystko wydawalo sie ok, ale opona po pol roku zaczela sie nierowno scierac...

Czasami źle starte , poząbkowane opony są przyczyną zjechanych amorów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znajomy mial tuleje wymieniana na aucie tzn nie wyciagali mu wahacza, wtedy nie ustawial geometrii......

Ale wydaje mi sie, ze jak rozepniesz na sworzniu wahacz i go wyciagniesz, to wypadaloby chociaz sprawdzic geometrie, nie chce mi sie wierzyc, ze wszystko sie tak ladnie posklada, jak przed rozkrecaniem...:fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wymiana kompletu w raz z robocizna 1000zł (ceny ASO.)

A to zdziercy!! Koszt kompletu tulei to około 330zł. Wymiana trwa max 1,5 godziny. Tyle mi to zajęło a robiłem to 1 raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wprasowywałem obie tuleje, nawet nie próbowałem ręcznie. Smar teflonowy jest bardzo przydatny przy tej operacji. Do małej tulei na pewno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1. Norauto wyceniło mi wymiane kompletu tulei przednich wahaczy (4szt) na niecałe 700zł (części + robocizna + zbieżność) - dobra cena czy ździerstwo?

Zdzierstwo, za mniejsze pieniądze zrobi to ASO. Poza ASO należy pamiętać aby po wymianie tulei sprawdzić geometrię.

 

Akurat w passacie B6 na tuleje trzeba uważać, bo nie zawsze ich niewielki luz kwalifikuje je do wymiany, wynika to z konstrukcji zawieszenia. Niejednokrotnie się zdarzało, że podczas przeglądu diagnosta stwierdził potrzebę wymiany tulei, zaś serwis mówił coś zgoła innego.

Mam kolegę, który zawodowo zajmuje się zawieszeniami, także w autach sportowych (stroi często zawiasy polskiej rajdowej czołówce) i on także potwierdza, że niewielki luz na tulejach przednich wahaczy passata B6 nie jest niczym szczególnym i wynika z pracy zawieszenia. Często w B6-ce robił małą modyfikację poprzez założenie twardszych elementów gumowych co poprawiało prowadzenia auta - miał jeszcze kilka innych ciekawych rozwiązań o których długo by pisać :).

Nieznajomość tej konstrukcji przez diagnostów pracujących w stacjach kontroli często doprowadza do ostrej wymiany zdań podczas przeglądu, ale jak wiemy ci panowie często zachowują się jakby byli nie wiadomo jakimi ekspertami.

 

2. Zadzwoniłem do innego serwisu, żeby dowiedzieć się o cenę i facet powiedział mi, że nie wymieniają tulei, tylko od razu całe wahacze ze względu na to, że po wymianie przy użyciu prasy coś tam się wyrabia i istnieje ryzyko, że tuleja wypadnie w czasie jazdy - prawda to?

Bzdura, niby w którą stronę ma wypaść :)? Wymiana całego wahacza pociąga za sobą dość duże koszty i może taka jest polityka serwisu do którego sie dodzwoniłeś. Zresztą VW przyzwyczaił na do modułowego działania jak w przypadku uszkodzenia jednego rezystora za 10pln w kolumnie kierowniczej i proponuje przy tym wymianę całej kolumny za bagatela 4000pln ;).

Edytowane przez Matsil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po wymianie tulejek (małe+duże),

Wymieniłem je samodzielnie :bleble następnie badanie zbieżności i wszystko OK.

Koszta:

tuleje małe (gumowe) Lemforder 25zł/szt (allegro)

tuleje duże (gumowo-aluminiowe) Febi 99zł/szt (allegro)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie Ci ktorzy twierdza ze bez prasy sie obejdzie, moze Ci powiedziec jak wycisneliscie i pozniej wcisneliscie ta mala tuleje w wahaczu ?? Dzis rozebralem cale zawieszenie i na 100% potwierdzam nie jest to mozliwe. Stara udalo mi sie wycisnac prasa reczna zapierajac sie o futryne bramy garazu ale zeby ja nalozyc nie ma opcji. POzniej stwierdzilem ze scisne ja imadlem i peklo na gwincie przy sciskaniu. Czekam do poniedzialku i jade gdzies zeby mi to nabili. I przy okazji mam jedno pytanko, jak sciagaliscie wachacz od strony skrzyni ??? Jedna ze srub chaczy o skrzynie wlasnie i nie da sie jej wyciagnac a co za tym idzie nie da sie zdjac wahacza. Czy trzeba opuscic sanki z jednej strony ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności