słabe światła+nowa solucja na przekażniki

[sadus]

będę wdzięczny pozdrawiam

U mnie masa jest 86 a plus z aku 85.

[futro1983]

Koledzy przerabiałem dziś swoje światła, korzystając z postu pierwszego. Niestety nie wypaliło. Znaczy długie świecą super. Krótkie chyba mam połączone prosto z włącznika w desce rozdzielczej do bezpiecznikow. W kostce przy kierownicy znalazłem kabel na którym pojawiało się napięcie po załączeniu świateł mijania ale jak go rozciąłem to światła mijania nadal świeciły. Po wyjęciu kostki z przełącznika przy kierownicy długie gasną, a krótkie świecą. Jak to może być połączone i gdzie się łączy kabel idący od włącznika świateł z przewodem co zasila światła długie. Gdzie znaleźć kabel co zasila tylko światła mijania. Żeby to zrobić dobrze. Zrobiłem to na szybko podając napięcie z przekaźnika za głównym włącznikiem świateł ale to tylko taka prowizorka.

[Qdlik]

W kostce przy kierownicy znalazłem kabel na którym pojawiało się napięcie po załączeniu świateł mijania ale jak go rozciąłem to światła mijania nadal świeciły.

jaki kolor??

 

zmierz napięcie na lampach przed i po założeniem przekaźników. mniemam iż mimo tego co napisałeś to po założeniu przekaźnika na mijania, napięcie n lampie podskoczy...

[futro1983]

Kolory to żółty z paskiem chyba czarnym i biały z paskiem też chyba czarnym.

Światła mijania świecą nawet jak wyjmę kostkę przy przełączniku tylko długie gasną. Więc podłączenie musi być inne. Teraz założyłem tylko lepsze żarówki. Po założeniu przekaźnika poprawa była widoczna, na mierniku na długich miałem prawie 14V więc było super. Ładowanie mam bardzo dobre ok 14,2-14,3V. Dziś zdemontowałem wsio i jak będę robił to jeszcze raz to zrobię to przy silniku, lepszy dostęp do bezpieczników i przekaźników, a tu trzeba wszystkie plastiki zdejmować. Muszę poszukać wtyczek do lamp to zrobię cały zestaw gotowy do podłączenia i będzie git a jak coś trzaśnie to można wrócić do oryginału.

[Tom69]

No ja już jeżdzę z tym 2,5 roku, na długich mam założone H1 100W. Wszystko działa bez problemów.

Edytowane 26 Stycznia 2011 przez Tom69

[futro1983]

Mi bardziej chodzi o dobrze świecące światła mijania, bo długie są żadziej używane choć też dobrze powinny oświetlać drogę.

[Qdlik]

a sprawdziłeś napięcie na włączonych mijania?? nie skoczyło do góry po założeniu przekaźnika??

[futro1983]

Napięcie wcale nie uległo zmianie.

[pszemek]

No ja już jeżdzę z tym 2,5 roku, na długich mam założone H1 100W

Mogą się uszkodzić odbłyśniki - zbyt wysoka temperatura.

[Tom69]

Mogą się uszkodzić odbłyśniki - zbyt wysoka temperatura.

Mogą, ale po dzwonie nie mam już oryginałów helli tylko jakieś chińskie zamienniki za grosze, więc taniej bedzie kupić nowe.

[kajaru]

Koledzy przerabiałem dziś swoje światła, korzystając z postu pierwszego. Niestety nie wypaliło. Znaczy długie świecą super. Krótkie chyba mam połączone prosto z włącznika w desce rozdzielczej do bezpiecznikow. W kostce przy kierownicy znalazłem kabel na którym pojawiało się napięcie po załączeniu świateł mijania ale jak go rozciąłem to światła mijania nadal świeciły. Po wyjęciu kostki z przełącznika przy kierownicy długie gasną, a krótkie świecą. Jak to może być połączone i gdzie się łączy kabel idący od włącznika świateł z przewodem co zasila światła długie. Gdzie znaleźć kabel co zasila tylko światła mijania. Żeby to zrobić dobrze. Zrobiłem to na szybko podając napięcie z przekaźnika za głównym włącznikiem świateł ale to tylko taka prowizorka.

W B4 jest trochę inna instalacja do przełącznika pod kierownicą idą tylko cztery przewody,musisz idąc po przewodzie białym z czarnym paskiem od wyłacznika zespolonego w stronę skrzynki bezpieczników poszukać podłączenia do niego przewodu żółtego . Resztę doczytaj tutaj post nr 361 oraz 86 w tym temacie:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=1048174#post1048174

[slawekm65]

No i po kilku latach zebrałem się i założyłem przekaźniki. Poprawa jest widoczna, sprawdzę w czasie jazdy na ile.

Instalację poprowadziłem "po swojemu", przede wszystkim nie ucinałem przewodów przy lampie, tylko za pomocą złączki "doczepiłem" przez przekaźnik +12 z akumulatora. Cewkę przekaźnika zasiliłem z przełącznika świateł poprzez dwu pozycyjny przełącznik w kabinie.

Działa to następująco:

Zapalanie lamp odbywa się normalnie, a jak chcę by jaśniej świeciły to przełącznikiem w kabinie odpalam przekaźniki.

Pozostał jeszcze problem z podtrzymywaniem się przekaźników po wyłączeniu świateł (przekaźniki dalej trzymają) jeśli nie przełączę przełącznika w kabinie. Ale dioda w obwodzie sterowania przekaźnikami powinna załatwić sprawę.

 

[lebow]

Zapalanie lamp odbywa się normalnie, a jak chcę by jaśniej świeciły to przełącznikiem w kabinie odpalam przekaźniki.

Nie kumam...do końca..po kiego grzyba drugi włacznik?

Pozostał jeszcze problem z podtrzymywaniem się przekaźników po wyłączeniu świateł (przekaźniki dalej trzymają) jeśli nie przełączę przełącznika w kabinie

Jeśli masz założone przełączniki jak 90% innych forumowiczów to jest to spowodowane żaróweczką od kontrolki pozycyjnych.

Było o tym w tym wątku.

Póki całkiem nie wyłączysz świateł -mijania będą sie świeciły nawet na pozycyjnych.

Edytowane 27 Stycznia 2011 przez lebow

[slawekm65]

Nie kumam...do końca..po kiego grzyba drugi włacznik?

Do "dopały" na żądanie, a nie przez cały czas. W większości to jazda miejska i nie przeszkadza mi słabsze świecenie. Nawet są pewne "oszczędności" na prądzie .

 

Co do problemu podtrzymania przekaźników to kwestia dołożenia dodatkowe przekaźnika zasilanego z stacyjki (dioda się jednak nie sprawdzi) tak by po wyłączeniu zapłonu automatycznie odcinał zasilanie przekaźników . Teraz napięcie z żarówki wraca na wyłącznik i dalej na cewkę przekaźnika, tak więc wyłączenie świateł niewiele pomaga. Rozwiązanie trochę kłopotliwe ale ma swoje zalety jak dla mnie:)

Edytowane 27 Stycznia 2011 przez slawekm65

[Qdlik]

Jeśli masz założone przełączniki jak 90% innych forumowiczów to jest to spowodowane żaróweczką od kontrolki pozycyjnych.

u mnie po założeniu przekaźników wygląda to tak: po zapaleniu auta, włączam pozycyjne, mijania mrugną i są już pozycyjne. potem mogę sobie włączać, wyłączać i już nie mrugają. o tym mówisz Włodek??

dodam że włącznik świateł ori i w pełni sprawny.

[lebow]

o tym mówisz Włodek??

U mnie tak sie dzieje...

http://forum.vw-passat.pl/showpost.php?p=546848&postcount=272

..a powodem jest to...

http://forum.vw-passat.pl/showpost.php?p=547102&postcount=275

[Qdlik]

U mnie tak sie dzieje...

to ja tak nie mam. mam tak jak opisałem wyżej. należę do tych 10 %

[lebow]

należę do tych 10 %

Z tymi procentami to chodziło i o same przekaźniki bez dodatkowych włączników i innych takich...

Większość ma tak samo, kwestia tylko jakiej firmy jest przekaźnik i jak daleko od włącznika świateł są te przekaźniki...

[Qdlik]

wiem, wiem, żartuję z tymi procentami. ja mam przekaźniki przy samych lampach. a jakiej firmy to nie wiem, gościu w sklepie chciał mi 24V wcisnąć i dostał zrypę że ja ciężarówką nie jeżdżę

[goommis]

Dobry pomysł ogólnie z tymi przekaźnikami. Założyłem to do mojego starego passka z 89r i jest znaczna różnica w nocy. Wcześniej na przewodach 2V spadku a teraz 0.2V;)