tom_ek1 Zgłoś #1 Napisano 21 Października 2009 (edytowane) witam. temat dot. 1.6 TDi SB 1990r passat GT Niestety jedna ze świec żarowych jest spalona. czy można wymienić tylko jedną świecę, czy należałoby wymienić komplecik?? jakie świece polecacie?? w książce pisze że mają być bosch 0 250 201 021, teraz mam chyba beru 0 100 226 173. jakie można jeszcze inne zamienniki użyć?? jeśli powielam temat to przepraszam, ale nie udało mi się nic znaleźć. za pomoc z góry dziękuje pozdrawiam nowo upieczony właściciel passka Edytowane 21 Października 2009 przez tom_ek1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smoku215 Zgłoś #2 Napisano 21 Października 2009 Jak jedna jest spalona a reszta jest OK to wymień tylko tą jedną. Ja jestem właśnie po wymianie całego kompletu ale miałem trzy spalone, a jedna już ledwo żyła. Ja kupiłem świece Beru, koszt ok. 60 zł za sztukę. Wydaje mi się że nie ma co oszczędzać i kupować jakiś takich zamienników. Pozdrawiam.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #3 Napisano 21 Października 2009 _tytul1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #4 Napisano 21 Października 2009 Osobiście polecam wymienić wszystkie czyli cztery. Będziesz pewny, że są sprawne. Koszt jest nie wielki tak jak Wojtek napisał około 60 zł. Polecam BERU i BOSCH. Tylko te świece są zakładane przez serwis VW i oczywiście polecane. Tak na marginesie w książce jest NAPISANE a nie PISZE tak jak Tomku napisałeś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r1278 Zgłoś #5 Napisano 21 Października 2009 Wymień wszystkie cztery,autodata podaje świece marki: Beru,bosch,champion,lucas/CAV Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smoku215 Zgłoś #6 Napisano 21 Października 2009 Zgadzam się że najlepiej wymienić komplet, ale widzę że kolega "Tom ek1" dopiero zakupił autko i zapewne musi myśleć o wymianie oleju, rozrządu, płynu no i przerejestrowaniu go. Do tego jeszcze wymiana czterech świec to następny wydatek ok.250 zł. Dlatego mu doradziłem że jak jest pewny pozostałych trzech świec to może wymienić jedną i zobaczy co się będzie działo. W razie potrzeby nie ma problemu wymienić pozostałe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_ek1 Zgłoś #7 Napisano 21 Października 2009 witam!! dziękuje za szybkie odpowiedzi wymienię więc tylko jedną, tą spalaną świecę, komplecik jest troszkę za drogi. tym bardziej że będę musiał zainwestować kasę w blachę Ściągnąłem dziś popołudniu nakładki progów, błotników.... niestety "ruda z dziurawką" rządzi Nakładki są piękne, ale niestety mają wadę ->woda pod nimi zostaje i blacha rdzewieje... pozdrówki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Corvin Zgłoś #8 Napisano 22 Października 2009 W razie potrzeby nie ma problemu wymienić pozostałe. Tu bym sie nie zgodzil. Lajkonik taki jak ja probowal wymieniac swiece nie odkrecajac wczesniej przewodow paliwowych (tych poskrecanych metalowych rurek jak w rafinerii gdanskiej). Znajomy dopiero mi podpowiedzial, ze latwiej bedzie je wymienic jak sie te rurki zdemontuje. Tak tez uczynilem i odkrecilem swiece. Ale przy tym tez sie nameczylem. Trzeba uwazac zeby srubki nie wpadly do srodka silnika. Trzeba to robic ostroznie a najlepiej z takim teleskopowym magnesem. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #9 Napisano 22 Października 2009 Tu bym sie nie zgodzil. Lajkonik taki jak ja probowal wymieniac swiece nie odkrecajac wczesniej przewodow paliwowych (tych poskrecanych metalowych rurek jak w rafinerii gdanskiej). Znajomy dopiero mi podpowiedzial, ze latwiej bedzie je wymienic jak sie te rurki zdemontuje. Wykrecałem świece już kilka razy i nigdy nie odkręcałem tych przewodów. Licza się opanowanie i zwine paluszki:p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miron77 Zgłoś #10 Napisano 22 Października 2009 witam.temat dot. 1.6 TDi SB 1990r passat GT akurat do twojego auta świece BERU kosztują 35pln/szt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Corvin Zgłoś #11 Napisano 22 Października 2009 Wykrecałem świece już kilka razy i nigdy nie odkręcałem tych przewodów. Licza się opanowanie i zwine paluszk Spryciula z ciebie... a jak dostales sie kluczem do tych siwec? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #12 Napisano 22 Października 2009 Spryciula z ciebie... a jak dostales sie kluczem do tych siwec? Normalnie. Do świec 1,3,4(licząc od aku) płaskim kluczem a 2 nasadowym z przedłużką Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djmaniek3 Zgłoś #13 Napisano 22 Października 2009 dołącze sie do tematu. jakie najlepsze świece polecacie do mojego autka??? bo coś czuje że czeka mnie wymiana wszystkich świec bo tak mi ciężko odpala że głowa mała i prawdopodobnie 3 mam padnięte. Co o tym powiecie??? A może jakaś inna usterka? Miał ktoś coś takiego? Że na zimnym silniku ciężko mu trochę odpalał Passacik??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #14 Napisano 22 Października 2009 j.w. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #15 Napisano 24 Października 2009 A ja powiem: Kiedyś wpadłem na wspaniały pomysł wymiany świec żarowych, jeszcze wtedy w moim super wozie, mianowicie 1,9 tdi. W sumie nie było to nic strasznego, bo kluczy po dostatkiem, ciepła piwnica była to się zabrałem za robotę z bananem na twarzy. Pełen zapału i zadowolenia, że praca idzie bardzo dobrze, wymieniłem 3 świece (licząc od filtra paliwa) i nie wiem co się ze mną stało, ale zrobiłem straszną głupotę, bo wkręcając ostatnią świecę (1 od akumulatora), ciężko zaczęła się kręcić, po czym było mocne pstryyyyk... i świeca ukręcona. Mało co wtedy nie zemdlałem, więc gdy się już otrząsłem, obadałem co się stało. I tak, świeca weszła do środka na 80% gwintu i ukręciła się w miejscu między gwintem, a wieloklinem na klucz, o dziwo działa do dzisiaj od 3 lat Silnik pracuje normalnie, ale ciśnienia na cylindrach jeszcze nie mierzyłem, więc do końca nie wiadomo. Pasowało by to naprawić, gdyż nie lubię gdy w aucie coś jest nie teges i tu pytanie do was szanown forumowicze: JAK? (albo czy jest tutaj drugi taki frajer jak ja?) PS: Pewnie głowice trzeba zdjąć, ale wolę wcześniej zapytać ): Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiler240182 Zgłoś #16 Napisano 25 Października 2009 zdecydowanie wymień wszystkie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
autozibi Zgłoś #17 Napisano 25 Października 2009 Jak jedna jest spalona a reszta jest OK to wymień tylko tą jedną zgadzam się z Grześkiem. Jak tylko jedna spalona wymieniaj jedną.Wiecej niż jedna wymieniaj wszystkie.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_ek1 Zgłoś #18 Napisano 30 Października 2009 Witam. Widzę że temacik się rozwinął. Wymieniłem jedną świecę. Silniczek odpala za pierwszym obrotem:) Niestety za długo się nie cieszyłem tym:( teraz po odpaleniu pojawia się niebieski dymek któryś wtryskiwacz zaczął lać znowu zacznie sie zabawa:) pozdrówki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maniusz Zgłoś #19 Napisano 30 Października 2009 poszukaj może padła następna? tez miałem problemy z dymem. Wymieniłem wszystkie na nowe i problem znikł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stomil Zgłoś #20 Napisano 28 Listopada 2009 A dlaczego nie zamontować świec ceramicznych polskiej firmy ISKRA. Za komplet zapłaciłem 88 zł. Witam. Widzę że temacik się rozwinął. Wymieniłem jedną świecę. Silniczek odpala za pierwszym obrotem Niestety za długo się nie cieszyłem tym teraz po odpaleniu pojawia się niebieski dymek któryś wtryskiwacz zaczął lać znowu zacznie sie zabawa pozdrówki Bardzo możliwe, że to uszczelniacze zaworowe a nie lanie wtrysku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach