Skocz do zawartości
gino9

Wszystko co wiecie na temat 2.8 V6 4motion

Rekomendowane odpowiedzi

a jak jedziesz i mocno przyspieszasz i nagle puścisz gas i znowu mocno przyspieszasz słychac jakieś stuki?? Czy tylko przy hamowaniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko, przy hamowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakiś czas temu rozmawiałem z kolegą który ma taki motor tylko ze w audi i mówił ze ma ogromny wpływ jaki olej się leje (chodzi mi o chrobotanie) zależy jaki olej był wcześniej lany np. gesty i później ktoś przeszedł na rzadszy ile w tym prawdy nie wiem.

 

olej ma znaczenie!! sprawdzilem to u siebie.... zrobilem litr dolewki 5w40 edge castrola i znacznie sie poprawila i praca silnika jak i stanowczo zmiejszyl sie chrobot przy odpalaniu... oczywiscie sporadycznie to u mnie wystepuje ale po zalaniu go castrolem zmiejszylo sie jeszcze bardziej....

bede za jakis czas go wymieniac i zalewam go wlasnie 5w40 castrolem edge i uwazam ze jest to najsluszniejszy olej do tego silnika bo niby jest on 5w40 lecz jest znacznie rzadszy od innnych producentow 5w40.

 

---------- Dodano o 22:41 ---------- Poprzednia wiadomość o 22:33 ----------

 

Tylko, przy hamowaniu.

przeguby przy hamowaniu hamulcem a nie silnikiem nie maja nic do znaczenia!

przyjzyj sie tarcza hamulcowym czy nie masz duzych rantow na tarczach i czy nie sa nadmiernie zuzyte klocki.... jesli wszystko jest w normie to albo masz cos luznie w zawiasie i wpada w wibracje wydajac z siebie ow dzwiek.... np. ktorys z wachaczy jest tak zuzyty ze jeszcze nie stuka na dziurach ale moze juz stukac przy mocnym dociazeniu i wiibracjach.... gdybym mial auto przed soba i sie przejechal to powiedzialbym ci co to jest....

moze tez byc najzwyczajniej krzywa tarcza i gdy jest mocno rozgrzana podczas hamowania, krzywizna daje o sobie znac....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej

 

moze ktos miał podobny przypadek ...

Pasek dziwnie zachowuje sie przy przyspieszaniu. Jak depne w przysłowiową podłoge to przez chwile 3-5s "dzieje sie nic" czyli niby próbuje jechac ale jakos tak niemrawo i niechetnie. Jak natomiast wcisnę gaz tak na 2 cm to po sekundzie zwłoki, bez dodatkowego cisnięcia, jedzie że łeb urywa. Drażni mnie to troche bo w kryzysowych chwilach wolałbym aby odruchowe depnięcie w pedał spowodowało odjazd a nie zmuszało do delikatnego kombinowania z pedalem gazu. Co to moze byc????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hej

 

moze ktos miał podobny przypadek ...

Pasek dziwnie zachowuje sie przy przyspieszaniu. Jak depne w przysłowiową podłoge to przez chwile 3-5s "dzieje sie nic" czyli niby próbuje jechac ale jakos tak niemrawo i niechetnie. Jak natomiast wcisnę gaz tak na 2 cm to po sekundzie zwłoki, bez dodatkowego cisnięcia, jedzie że łeb urywa. Drażni mnie to troche bo w kryzysowych chwilach wolałbym aby odruchowe depnięcie w pedał spowodowało odjazd a nie zmuszało do delikatnego kombinowania z pedalem gazu. Co to moze byc????

 

Kolego u mnie jest tak,że czy wcisne gaz do połowy czy do podłogi to praktycznie przyśpiesza tak samo,a raczej nawet w połowie przyśpiesza znacznie lepiej.

Sprawdź kostki,czy się coś nie zawilgociło.Kiedyś znajomy mi gadał,ze kostka która jest w tej skrzynce pod maską po stronie kierowcy,że tam lubi się wilgoc zebrac,ale nie sprawdzałem,wiec nie mogę powiedziec nic z własnego doświadczenia.pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Piszę do was, gdyż planuję zakupić Passata B5 FL 2.8 193KM 4motion wersja Highline 2001r. przebieg 200tys. km ze skrzynią manualną, 4x4, benzyna bez gazu (założyłbym gaz).

Jakie są wasze wrażenia z jazdy tym samochodem i jak z jego eksploatacją? Jak spalanie gazu przy nowej instalacji przy powiedzmy spokojnej jeździe. Jak wychodzą naprawy (jeśli już są, ale lepiej żeby się nie psuł ;)).

 

Chciałbym zakupić ten model z tym konkretnym silnikiem, gdyż znudziła mi się jazda Seatem Cordobą 1.4 75KM ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie chcę wymienić olej w skrzyni biegów w manualu ma ktoś może zdjęcie miejsca gdzie wlać olej i gdzie go spuścić?

 

 

na skrzyni od strony kierowcy jest sruba do wykrecenia, dosc duza i trzeba duzego imbusa do niej, jest tam jedyna taka wiec raczej sie nie pomylisz. Jest to srubka do wlania oleju i sprawdzenia stanu. A od dolu skrzyni jest srobka, ktora sluzy do zlania oleju.

 

---------- Dodano o 20:23 ---------- Poprzednia wiadomość o 20:11 ----------

 

witam koledzy, mam mały problem, a mianowicie od jakiegos czasu gdy odpalam auto jest chwilowe chrobotanie, jakby cos na sucho szlo, poczatkowo myslalem ze to bendix w rozruszniku, ale ze nie łatwo go wymienic z naszym motorem to chciałem sie upewnic czy na pewno, dolałem olej w silniku do max, i odziwo chrobotanie jest jakby krotsze. Zawsze auto zostawiam na biegu, a ostatnio zostawiłem go na recznym i po odpaleniu tego niebyło, od tego momentu cały czas tak robie i chrobotania nie ma. Czy wiecie moze co jest jego powodem ? Dodac moge jeszcze ze nawet na biegu nie zawsze ono wystepowalo. Bo gdy silnik jest goracy, ze postoj byl krotki to tego nie ma. a Gdy zimny to zawsze. Chrobotanie zaczyna sie od momentu jak auto lapie obroty, czyli dopiero po zaplonie..

 

Olej to Mobil Super-S 10w40 , przebieg ok. 272tys.

 

tez to u mnie czasem wystepuje niestety.... ja zakladam ze to napinacz lancucha na ktorejs z glowic... niestety nie nalezy do tanich bo ok. 700zl. a sa dwa i 80 zl uszczelka pod pokrywe. ja z tym jezdze i narazie nic z tym nie robie. a szczerze to 10w40 olej jest srednim pomyslem do tego motoru.

ja leje 5w 40 castrola EDGE i jest znaczna poprawa w kulturze pracy i rzadziej slysze tez ten dzwiek zaraz po odpaleniu rano. i bieg nie ma tu nic wspolnego.

 

---------- Dodano o 22:47 ---------- Poprzednia wiadomość o 22:41 ----------

 

poszukaj czy nie spadlo jakies podcisnienie.... objawy folowania i gasniecia sa czasem dla lewego powietrza. czyli motor dostaje zle proporcje paliwo/powietrze- w tym przypadku powietrza moze byc za duzo bo jest poza pomiarem.

moja sugestia.

 

Na chrobotanie mają też wpływ zaworki zwrotne. Nie trzymają oleju i zanim napompuje to chrobocze. Wymiana nie jest łatwa, siedzą sobie pod kolektorem.

 

no to mi tera klina wbiles z tym zaworkiem....

w ktorym on miejscu sie znajduje?? bo zabieram sie do wymiany poduszek jeszcze pod motorem i bede mial wszystko od spodu ladnie widoczne wiec moze i jemu bym sie przyjzal....

wystepuja one jako elementy wymienne czy sa to cale "zespoly" z czyms?? ciekawe jaka sa skonstuowane?? bo jesli tak jak zawory przelewowe starego typu w pompach oleju to kwestia wymiany sprezynki...ie zaglebialem sie jeszcze w ten motor bo nie mam raczej tendencji do ruszania czegos co dobrze chodzi i pracuje.... oleju nie bierze mimo ze ma 248tys. dobrze i rowno pracuje, ladnie odpala, nie dymi na niebiesko, cos tam mocy tez, olej nie czarnieje tylko z przebiegiem robi sie bursztynowy kolor, spaliny ladnie pachna, wyciekow brak! nawet z tylu silnika! tylko ten tyrkot rano.... hydraulika to nie jest na bank wiec tylko ktorys z napinaczy puszcza olej. i mozesz miec slusznosc i dobry tor myslenia z tymi zaworkami.... kooorwa jednak wszyscy ludzie wszystko wiedza!!

n

 

witam pewnie jeden z hydro napinaczy puszcza mam u siebie to samo dosłownie przez sekunde strona lewa od kierowcy. Często pada uszczelka pod hydronapinaczem.Uszczelki są dostępne z elringa i potrzebny jest przyżąd vas 3366 ktory posiadam. Zrobiłem z dwa 2.8 v6 i własnie była padnięta uszczelka. Za jakiś czas będę robić własnego tylko obecnie nawał pracy z inny samochodami.Jak coś to PW

 

Uszczelniacze na każdym zaworze,bo za dużo oleju muszę dolewac.Na 15 tys. wyszło mi z jakieś 5 litrów jak nie lepiej dolewki.2 litry bym zrozumiał,ale to już za dużo.Nawet moje wcześniejsze e39 tds nie było takie olejo-żerne:),fakt,że po wpakowaniu 6 tyś w silnik:(

Uszczelki pod pokrywami wymieniałem zaraz po zakupie,bo jak wykręciłem świece,to całe od oleju były,chociaż gościu który mi sprzedawał zarzekał się,że to wymienił niedawno,a na uszczelce data 2007:-)

 

Witam

Zaworki zmieniałem z miesiąc temu i to nic nie pomogło...

Po wyciągnięciu były w b. dobrym stanie oczywiście wsadziłem nowe.

 

Jakiś czas temu rozmawiałem z kolegą który ma taki motor tylko ze w audi i mówił ze ma ogromny wpływ jaki olej się leje (chodzi mi o chrobotanie) zależy jaki olej był wcześniej lany np. gesty i później ktoś przeszedł na rzadszy ile w tym prawdy nie wiem.

 

Obstawiam napinacze choć jak zmieniałem uszczelkę pod jednym z nich przed wciśnięciem go vagiem to łańcuch wcale nie był luźny.

Nie mam pomysłu.

He a najlepsze jest to ze czasami postoi dwa i trzy dni i nic a czasami z osiem godzin i już słychać po obu stronach.

 

Witam ja mam to samo tak jak kolega wyżej opisywał czasem 3 dni postoi i nic ale tu kolega z audi mógł mieć troche racji. Wiadomo że to chrobotanie następuje po pierwszym dłuższym postoju. Gdyu się autko zapali to słychać ,ale jak się od razu zgasi a potem znowu zapali to już nie słychac bo olej już jest rozprowadzony. Ja tak mam już ponad rok i dałem sobie spokój z tym bo silnik według mnie jest w dobrej kondycji, ale jak ktoś bedzie pewny że to napinacze to trzeba bedzie zajrzeć

 

Z wszystkich waszych sugestii wnioskuje ze nalezy zmienic olej na lepszy aby tak sie nie dzialo, pomoze to tylko w pewnym stopniu. a co do wymiany podzespolow to nikt nie jest pewien co nalezy wymienic, a wiadomo w ciemno wymieniac nikt nie chce i pakowac nie potrzebnie kase.

 

Jezeli zmienie olej z tego mobil super-s 10w40 na castrol edge 5w40 to nic sie nie stanie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Być może potencjomter znajdujący się w pedale gazu powoduje tą awarie . Sprawdzałeś go??

hej

 

moze ktos miał podobny przypadek ...

Pasek dziwnie zachowuje sie przy przyspieszaniu. Jak depne w przysłowiową podłoge to przez chwile 3-5s "dzieje sie nic" czyli niby próbuje jechac ale jakos tak niemrawo i niechetnie. Jak natomiast wcisnę gaz tak na 2 cm to po sekundzie zwłoki, bez dodatkowego cisnięcia, jedzie że łeb urywa. Drażni mnie to troche bo w kryzysowych chwilach wolałbym aby odruchowe depnięcie w pedał spowodowało odjazd a nie zmuszało do delikatnego kombinowania z pedalem gazu. Co to moze byc????

 

---------- Dodano o 20:37 ---------- Poprzednia wiadomość o 20:33 ----------

 

Kiedyś mówili że jak się wleje rzadszy olej to puszczają uszczelnienia silnika , ja natomiast myśle że nic się nie stanie i też przy następnej zmianie zmienie na 5w40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. Piszę do was, gdyż planuję zakupić Passata B5 FL 2.8 193KM 4motion wersja Highline 2001r. przebieg 200tys. km ze skrzynią manualną, 4x4, benzyna bez gazu (założyłbym gaz).

Jakie są wasze wrażenia z jazdy tym samochodem i jak z jego eksploatacją? Jak spalanie gazu przy nowej instalacji przy powiedzmy spokojnej jeździe. Jak wychodzą naprawy (jeśli już są, ale lepiej żeby się nie psuł ;)).

 

Chciałbym zakupić ten model z tym konkretnym silnikiem, gdyż znudziła mi się jazda Seatem Cordobą 1.4 75KM ;)

Bardzo dobry pomysł zakochasz się w 4X4 szczególnie w zimie ale z prawdziwym przebiegiem 200tysi to zapomnij.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. Piszę do was, gdyż planuję zakupić Passata B5 FL 2.8 193KM 4motion wersja Highline 2001r. przebieg 200tys. km ze skrzynią manualną, 4x4, benzyna bez gazu (założyłbym gaz).

Jakie są wasze wrażenia z jazdy tym samochodem i jak z jego eksploatacją? Jak spalanie gazu przy nowej instalacji przy powiedzmy spokojnej jeździe. Jak wychodzą naprawy (jeśli już są, ale lepiej żeby się nie psuł ;)).

 

Chciałbym zakupić ten model z tym konkretnym silnikiem, gdyż znudziła mi się jazda Seatem Cordobą 1.4 75KM ;)

 

Jak kolega wyżej:w zimie bajka.Jak zobaczysz jak sąsiad kopie w śniegu żeby z posesji wyjechac,a Ty zrobisz to bez problemu to wtedy to docenisz:)

Jak byś kupował,to zwróc uwagę na dzwięk w skrzyni na 1-szym biegu,bo jak jeździł tym wariat to różnie może byc,również sprzęgło,do tego tylnią wycieraczkę (w kombi),bo w passku lubi się zapiec,w miarę możliwości wykręc świece,tam też olej lubi puszczac.Piszę o rzeczach na które ja zakochany widokiem ładnie utrzymanego Passata ze Szwajcarii nie zwróciłem uwagi,a były do wymiany i można było cene bic w dół.Niby pierdoły,ale ważne:)

Co do gazu,to się nie wypowiem,bo w życiu bym auta nie zagazował,to wolałbym kupic to 1.4;-) bez urazy dla kogokolwiek z gazem.Poprostu uważam,że to tylko mega ukryta oszczędnośc.Spalanie benzyny mam na poziomie 11l.Spokojnie to do 7,8-8 zejdzie (ale niewiem czy jest ktos kto da tak rady dłużej niż 30 minut:) ,a po autostradzie tak w granicach 160-180km\h 12,5-13l.Felga 18".To gazu pewnie z 2-3 litry trzeba doliczyc.

Co do kosztów częsci,też mi trudno rzec,bo kumpel zawsze bierze mi z Inter Cars po cenach hurtowych,ale może jeszcze nic drogiego mi się nie zepsuło;-)W sumie 2.8 V6 to na prawdę mało,bardzo mało awaryjna jednostka,ja robie kilka tras rocznie Polska-Dania i odpukac idzie jak marzenie.

Może spali ciut więcej niż silniki innych marek o podobnych pojemnościach,ale w pewien sposób się odwdzięcza za to,no i 4x4 też za darmo nie jedzie:)

pozdr.

Edytowane przez luk88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak kolega wyżej:w zimie bajka.Jak zobaczysz jak sąsiad kopie w śniegu żeby z posesji wyjechac,a Ty zrobisz to bez problemu to wtedy to docenisz:)

Jak byś kupował,to zwróc uwagę na dzwięk w skrzyni na 1-szym biegu,bo jak jeździł tym wariat to różnie może byc,również sprzęgło,do tego tylnią wycieraczkę (w kombi),bo w passku lubi się zapiec,w miarę możliwości wykręc świece,tam też olej lubi puszczac.Piszę o rzeczach na które ja zakochany widokiem ładnie utrzymanego Passata ze Szwajcarii nie zwróciłem uwagi,a były do wymiany i można było cene bic w dół.Niby pierdoły,ale ważne:)

Co do gazu,to się nie wypowiem,bo w życiu bym auta nie zagazował,to wolałbym kupic to 1.4;-) bez urazy dla kogokolwiek z gazem.Poprostu uważam,że to tylko mega ukryta oszczędnośc.Spalanie benzyny mam na poziomie 11l.Spokojnie to do 7,8-8 zejdzie (ale niewiem czy jest ktos kto da tak rady dłużej niż 30 minut:) ,a po autostradzie tak w granicach 160-180km\h 12,5-13l.Felga 18".To gazu pewnie z 2-3 litry trzeba doliczyc.

Co do kosztów częsci,też mi trudno rzec,bo kumpel zawsze bierze mi z Inter Cars po cenach hurtowych,ale może jeszcze nic drogiego mi się nie zepsuło;-)W sumie 2.8 V6 to na prawdę mało,bardzo mało awaryjna jednostka,ja robie kilka tras rocznie Polska-Dania i odpukac idzie jak marzenie.

Może spali ciut więcej niż silniki innych marek o podobnych pojemnościach,ale w pewien sposób się odwdzięcza za to,no i 4x4 też za darmo nie jedzie:)

pozdr.

 

Chłopie jak Ty robisz 12,5-13 litrów? żeby zejść z 16 litrów trzeba jeździć jak emeryt... a ja mam w sedanie Passata, w trasie poniżej 10 litrów zejść to jest wyczyn, mam felgi 17, tak samo było na 16. Wszystkie zasady eco-drivingu zachowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chłopie jak Ty robisz 12,5-13 litrów? żeby zejść z 16 litrów trzeba jeździć jak emeryt... a ja mam w sedanie Passata, w trasie poniżej 10 litrów zejść to jest wyczyn, mam felgi 17, tak samo było na 16. Wszystkie zasady eco-drivingu zachowane.

Co ja robie?nic,tak pali.Jeżdżę normalnie,ani jak wariat (no może czasem:) ,ani jak emeryt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chłopie jak Ty robisz 12,5-13 litrów? żeby zejść z 16 litrów trzeba jeździć jak emeryt... a ja mam w sedanie Passata, w trasie poniżej 10 litrów zejść to jest wyczyn, mam felgi 17, tak samo było na 16. Wszystkie zasady eco-drivingu zachowane.
To może jest coś uwalone w twoim pasku bo mi na rasie przy 100km/h pali 7,9-8,1 a przy butowaniu wychodzi coś ok18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie Pali ile wlejesz , a ile wlewasz ? Tyle ile pali:) temat rzeka. Autko w automacie miasto 16-18 , trasa od 11 w góre mniej sie nie da :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie Pali ile wlejesz , a ile wlewasz ? Tyle ile pali:) temat rzeka. Autko w automacie miasto 16-18 , trasa od 11 w góre mniej sie nie da :)

amen:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę że benzyny może palić te 14-15l ;) Dlatego chcę założyć gaz, bo wtedy będę miał 14-15l gazu (mówię o średnim spalaniu), jednak będzie to nowa instalacja :) Teraz moja Cordoba ma 1.4 i pali mi 12 a nawet 13l gazu, także niewiele więcej mi spali Passat a jednak komfort jazdy, jak mówicie, bajka :)

Więc wychodzi, że warto kupić, ale i warto założyć gaz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego silnika można spokojnie gaz zakładać i się nie przejmować , tylko trzeba kogoś kto to zrobi z głową .

Nie bardzo rozumiem zdanie kolegi " mega ukryta oszczędność" . Ja zrobiłem moim na gazie 120tys. Policz sobie oszczędność średnio tylko 20pln/100km , to wychodzi całkiem konkretna kwota.

W ostatniej trasie udało się zrobić 11,2 gazu , gdzie komputer pokazywał 9.8 benzyny - jazda naprawdę spokojna , nie szybciej niż 100. Raz widziałem na komputerze 8.8 ale to nawet 90 nie przekraczałem. Rzeczywiste 8 z trasy według mnie jest nieosiągalne, ale może jeszcze za krótko jeżdżę.

Jeżeli chodzi o zakup to trzeba bardzo uważać - w obecnej chwili najmłodsze egzemplarze mają 8-10 lat , czyli przebiegi od 300 tys w górę . Silnik w tym aucie jest całkiem skomplikowany jak na czas w którym powstał i naprawa potrafi kosztować krocie.

 

Pozdrawiam obecnych i przyszłych użytkowników auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu paru moich znajomych miało gaz i mieli wydatki wywołane jego używaniem,ale to nie w tym silniku akurat.Czytałem,że jest on podatny na ''zagazowanie'',ale na pewno tak jak piszesz,że bardzo ważne by założył to dobry fachowiec i można miec tańsze 2.8 w utrzymaniu.Mi po prostu to się nie widzi,cała ta maszyneria pod maską,do tego w razie problemów z silnikiem,kolejna rzecz do diagnozy,bo czy to jakiś podzespół silnika,a może coś z instalacją gazową jest problem.Kupując taki silnik czy podobny,trzeba liczyc,że będzie droższy w utrzymaniu niż np. 1.4,więc trzeba sobie przekalkulowac czy utrzymam czy też nie,żeby później nie płakac.

120 tys.km to ładna oszczędnośc napewno,tu też kolejna sprawa co do gazu,czyli ile przejadę rocznie itd.Gaz to też droższy przegląd,to też serwisownie tegoż osprzetu,bo pewnie też bez awaryjne to nie jest,częstsze wymiany świec i to też zaleca się jakieś lepsze.

To tylko moje skromne zdanie,niekoniecznie mądre:) ,bo w sumie to trudno się wypowiadac na temat czegoś,czego się samemu nie ma,ale myślę,że jeszcze kilka osób na tym forum może porozwiewac wszelkie wątpliwości w temacie gazu w 2.8.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Do tego silnika można spokojnie gaz zakładać i się nie przejmować , tylko trzeba kogoś kto to zrobi z głową .

Nie bardzo rozumiem zdanie kolegi " mega ukryta oszczędność" . Ja zrobiłem moim na gazie 120tys. Policz sobie oszczędność średnio tylko 20pln/100km , to wychodzi całkiem konkretna kwota.

W ostatniej trasie udało się zrobić 11,2 gazu , gdzie komputer pokazywał 9.8 benzyny - jazda naprawdę spokojna , nie szybciej niż 100. Raz widziałem na komputerze 8.8 ale to nawet 90 nie przekraczałem. Rzeczywiste 8 z trasy według mnie jest nieosiągalne, ale może jeszcze za krótko jeżdżę.

Jeżeli chodzi o zakup to trzeba bardzo uważać - w obecnej chwili najmłodsze egzemplarze mają 8-10 lat , czyli przebiegi od 300 tys w górę . Silnik w tym aucie jest całkiem skomplikowany jak na czas w którym powstał i naprawa potrafi kosztować krocie.

 

Pozdrawiam obecnych i przyszłych użytkowników auta.

 

 

Chodzi Ci o to, że nie kupi się już starszego niż 10 lat?

 

A jeśli chodzi o przebieg to się z Wami nie zgodzę, bo moja Cordoba ma 9 lat (2003r) i mam przebiegu 115tys. km ;)

A jak ten samochód się sprawuje po 200tys. czy po 250tys. km?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to że nie kupi się już młodszego niż 8 lat. Odnośnie Twojej cordoby to ani Hans ani Helmut nie kupują najdroższej wersji Passata żeby stało w garażu . Przeważnie śmiga 30-40 tys rocznie po autostradach. Zaraz ktoś powie że lepsze 300tys po autostradzie niż 100 po Polsce. Wszystko zgoda , ale przebieg robi swoje i jak dostanie polskiej rzeczywistości to masa niespodzianek.

 

Moją intencją jest tylko przestrzec wszystkich napalonych przed pochopnymi zakupami - Passata da się kupić w granicach 20k , jeżeli dodamy do tego polskich handlarzy i trochę niefarta to na początek można lekko dorzucić połowę wartości.

 

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności