Skocz do zawartości
Gość Mario777

[B6] Hamulec ręczny - Błąd

Rekomendowane odpowiedzi

ak oni to robią ?
Moje zdanie jest takie że większość diagnostów to jeszcze stara szkoła i "hamulec na przycisk"to jakiś kosmos :lol.Byłem u takiego w tamtym roku to sam wsiadł do auta niby że sam nie dam rady wjechać na rolki - po chwili pytanie,panie a gdzie to się odpala? :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
po chwili pytanie,panie a gdzie to się odpala
no o to mi chodziło ;)

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to sam wsiadł do auta niby że sam nie dam rady wjechać na rolki
To akurat jest jego obowiązek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no o to mi chodziło ;)

Pozdr

No właśnie o tym nie pomyślałem. Trzeba mu następnym razem powiedzieć niech zatrzyma rolki - włączy ręczny i wtedy niech go wywali z rolek. Stojąc w miejscu - włączony ręczny i koła piszczą a auto z miejsca nie drgnie - a fachman ci powie, że słaby.

Może ktoś ma znajomego diagnostę i opisze jak powinien wyglądać przegląd hamulca ręcznego - zresztą są z nami koledzy z EU - przecież też jeżdżą do TUV - jak u nich diagności sprawdzają działanie "hamulca bez dźwigni"

Podrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja to nie wiem co z tymi diagnostami jest, ale cos w tym prawdy jest....stara szkola to przedewszystkim!!Ja po przegladzie technicznym po 2 dniach(stacilem silniczek lewego kola) a dokladnie to mialem szczescie ze stalo sie to na parkingu pod domem a nie gdzies w trasie!! Zablokowalo kolo i ani w jedna ani w druga strone!?Mialem duza ryse na obudowie, po moich poszukiwaniach dwu tygodniowych dostalem zacisk z silniczkiem od 2010 roku a ja mam 2005.Powiem tylko tyle ze jest cichszy i dziala bez zarzutu.Czytalem niektore posty ze po 2008 nie pasuje ale u mnie jest ok!

P.S.Ja juz nigdy nie pozwole wlaczyc recznego na rolkach!!(zreszta nie wiem jak oni to robia)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadzacie,

ja robilem przeglad w grudniu, gościu wsiadł, odrazu wiedział co i jak, także jak hamować ręcznym na rolkach,

po czym określił że tył bardzo dobrze łapie

 

byłem w stacji która na pierwszy rzut oka wygląda jak jaskinia leśnych dziadków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Tak jak ktoś napisał mój problem z ręcznym nie skończył się "na chwilę". W tym tygodniu znowu mnie "dopadło". Już byłem gotowy go wymienic ale kolega stwierdził że chętnie się temu przyjrzy. I naprawdę polecam każdemu kto ma problem z silniczkiem od ręcznego zamiast odrazu wymieniac na nowy/używany, niech go zdemontuje, rozbierze i zobaczy czy nie da się nic zrobic. Samo zdemontowanie jest banalnie proste.Trzyma się on na dwóch śrubach.Wcześniej musimy odłączyc kostke doprowadzającą napięcie. Największy problem jest z obudową tego silniczka.Trzeba się napocic aby ją rozebrac( chyba hermetycznie zgrzewana) i przy tym "za mocno" jej nie uszkodzic. Po rozebraniu należy sprawdzic czy silniczek działa.U mnie był ok. A więc pozostały koła zębate które się tam znajdują.Kiedy spojrzeliśmy, między nimi było sporo rdzy.I koło które znajdowało się na łożysku nie chciało się obracac. Zastosowaliśmy odrdzewiacz,przesmarowaliśmy i po podłączeniu zaczęło działac. Następnie pozostał sklejic obudowę.Tu należy zastosowac dobry klej aby porządnie zabezpieczyc obudowę. Z tym jest jednak problem bo moja obudowa uszkodzona nie była,a mimo to woda się tam dostawała. Innym czynnikiem który się pewnie przyczynił do tego to fakt że za mało uzywałem ręcznego.To spowodowało korozję, do takiego stopnia że mechanizm w środku tak się zapiekł że nie mógł "odbijac". Jeśli zacznie się coś dziac z drugim silniczkiem to napewno bedę go sam próbował "reanimowac" pomny wcześniejszycg doświadczen.Tych którzy maja podobne problemy z tym "ustrojstwem" jak stwierdził jeden z mechaników, niech najpierw sam spróbuje to naprawic.Tym bardziej że koszt nowego silniczka to 1400zł.pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopadło i mnie :/ co powiecie na takie coś ze stajni TRW ?? montował ktoś

 

http://allegro.pl/vw-passat-b6-3c0-zacisk-hamulcowy-tyl-i2251566097.html

 

za cenę oryginału były by dwa nowe , jeśli to lipa to zamawiam nówkę w aso i wymieniam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
P.S.Ja juz nigdy nie pozwole wlaczyc recznego na rolkach!!(zreszta nie wiem jak oni to robia)

Pozdrawiam

 

 

A co wtedy się dzieje , silnik ma przeciążenie ??? Inaczej na stacji ręcznego nie sprawdza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misie kolorowe jeśli chodzi o to trw , to tam ponoć są dwa rodzaje wtyczek :/ wie ktoś od jakiego rocznika jaka występowała , jakieś foto obu dla porównania .

Edytowane przez P_R_O_T_E_Z_A

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o szybką radę . Jeśli odepnę silniczek od ręcznego to czy da radę jechać bez niego ?? i jeszcze jedno da się zdjąć sam silniczek spod samochodu ?? bez ściągania koła i zacisku ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo prosze o pomoc. Wlasnie padlo mi auto i czekam.na.lawete. kto wie jak wylaczyc awaryjnie hamulec reczny bo kontolki szaleja.i nic sie.nie da zrobic. myslalam ze to akus ale okazalo sie ze jest naladoway

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli padł przycisk, to wsiadz za kierownice, zamknij drzwi, zapnij pasy, wrzuć bieg i nacisnij gaz, wtedy wolny powinien się zwolnić,

jeżeli nie to znaczy ze poleciał silniczek/sterownik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak sobie myślę że przecie można by wleźć pod auto z imbusem i go wykręcić w pizdu a tłoczek cofnąć torxem :D ale nie robiłem tego tezę opieram na obserwacji :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, dosłownie przed chwilą podjeżdzam pod dom (wzniesienie), zaciągam ręczny, żeby otworzyć garaż, gaszę auto, wracam, naciskam przycisk a tu kontrolki i gong i ani drgnie, próbowałem z pasami i ruszać, ale mam DSG i nie wiedziałem o jakieś metodzie z Auto-Holdem, zdjąłem klemę, problem zniknął, przejdźmy do meritum, jeżeli ręczny puścił, wjechałem do garażu i teraz nie będę go zaciągał to błąd może wrócić? Mam z rana trasę 400km i nie wiem co robić. Pomocy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie będziesz zaciągać ręcznego i używać Auto-Holda to powinno być ok :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ! w moim passacie również piszczy ręczny a komputer pokazał brak zasilania w prawym zacisku. Nie mogę znaleść modułu sterującego, aby pomierzyć napięcia. Podobno prosto z niego wychodzą kable na zaciski. Czy ktoś wie jak się do niego dostać i gdzie jest.

za góry dzięki za info

Edytowane przez EduTomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki - a gdzie jest zamontowany? jak go mogę znaleźć?

W jednym miejscu znalazłem, że jest pod konsoletą pomiędzy siedzeniami, ale ciężko tam się dostać i nie chcę rozbierać na darmo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności