Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiej firmy polecacie to sprzęgiełko. U mnie mają od ręki magneti mareli i INA. Koleś ze sklepu polecał im to INA. Warto, bo nie znam tej firmy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma co polecać tylko bierz INA albo ruvile nic poza tym nie warto montować w sprzęgiełkach, rolkach itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

INA jest montowana w nowych alternatorach. Ale uważaj bo w obiegu jet również INA China. Niby fabryka na prawach oryginału ale to zawsze China. Ruvile nigdy nic swojego nie wyprodukował, jest tylko konfekcjonerem więc looknij w pudełeczko przed zakupem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mój problem jest nastepujący... Na zimnym silniku po odpaleniu coś strasznie piszczy z okolic altelnatora,napinaczy, myslałem że to napinacz bądz pasek ale mechanik stwierdził że są ok, powiedział że problem może leżec w altelnatorze dlatego tutaj pisze, mianowicie napiecie wynosi tam 18,5v i mówi że to może byc problemem, ale najlepiej zebym podjechał do jakiegos elektryka.

 

Co o tym sądzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napiecie tam czyli gdzie konkretnie? Jak taki prad dochodzi do aku to chyba zbyt wysokiw powinno byc 14,5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napiecie tam czyli gdzie konkretnie? Jak taki prad dochodzi do aku to chyba zbyt wysokiw powinno byc 14,5

 

Tam czyli na altelnatorze jest 18,5v ... No dokladnie mechanik powiedział " akumulator przy odpaleniu traci prad, altelnator wtedy go ładuje ale 18,5v (czyli za duzo) zamiast 12-14v i moze dlatego tak piszczy bo paski i napinacze są ok. Najlepiej podjechac do elektryka niech zerknie czemu tak jest"

 

i tyle:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszczeć może bo alternator dając za wysokie napięcie katuje akumulator, w skutek tego płynie duży prąd i alternator stawia duży opór, a paski piszczą. Lepiej szybko staw się u elektryka, akumulator pewnie już masz do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Piszczeć może bo alternator dając za wysokie napięcie katuje akumulator, w skutek tego płynie duży prąd i alternator stawia duży opór, a paski piszczą. Lepiej szybko staw się u elektryka, akumulator pewnie już masz do wymiany.

 

Ale co moze byc przyczyna taka? Aku jest ok, pali z rana idealnie narazie, w week jade na studia wiec bedzie miał test 3 dniowy na dworze:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli na Alternatorze masz faktycznie 18,5V to znaczy że alternator/regulator do przeglądu. Jeżeli będziesz tak dłużej jeździł to z pewnością ubijesz całkiem akumulator lub skrócisz znacznie jego żywotność. Do tego takie napięcie uszkodzić może elektronikę w aucie jak licznik, sterownik poduszek, komfort lub sterownik silnika. Sugeruje aby jeszcze przed wyjazdem elektryk przynajmniej zrobił pomiary czy faktycznie napięcie jest takie wysokie. Jeżeli się potwierdzi to na warsztat a nie do jazdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już wydłubiesz regulator, sprawdź stan pierścieni ślizgowych na wirniku. Szkoda by było ładować kasę w sam regulator kiedy niebawem trzeba będzie wirnik reanimować. Lepiej zrobić to za jednym zamachem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Regulator był walniety i został wymieniony na nowy... aleee piszczenie dalej nie ustało na zimnym silniku;/ Dalej piszczy,trekocze,obciera tak jakby cos:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasek od altern atora kiedy zmieniałes?? U mnie było cos takiego i pasek wygladał ok zmieniłem na nowy i piszczenie (swirgotanie) ustało moze napinacz słabiej juz trzymac nie masz refulacji recznej zeby go napiac tylko automatycznie sam napina a ze pasek jest juz troszke wyciagniety moze popiskiwac... zrób jeszcze taki test odpal i gdy piszczy polej delikatnie wodą na kołko alernatora na pasek i jak ucichnie to pasek na bank piszczy i po wymianie na nowy powinno ucichnac, a gdy nie ucichnie szukaj przyczyny na rolce którejs po ktorej pasek chodzi lub sam napinacz i to kólko prowadzace.

Edytowane przez techno100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie pasek zuzyty

poprostu wyciera sie po tych klkuset tys km

a ladowanie miales za duze

i tak sie dziwie ze nie popalilo tobie czegos

 

u mnie kiedys w czasie jazdy w nocy odrazu padl regulator !!!

zgasly wszystkie swiatla i silnik

nawet sie wystraszylem bo odrazu ciemno sie zrobilo a jechalem przez ciemny las :oszit

dobrze ze droga prosta byla

jak stanolem to kluczykiem odpalilem auto ale jak wlaczylem swiatla to gasl

troche dziwne objawy byly (znam sie na elelektryce) myslalem ze gdzies przewod sie urwal itp.

ale gdy wlaczalem swiatla to silnik gasl

gdy tylko byla stacyjka przekrecona to byly tylko postojowki !!!

okazalo sie ze popalily sie obydwie zarowki (drogie orginalne Philipsy byly !!!) a co najdziwniejsze :fajny mijania i drogowe !!!! a jechalem tylko na mijania !!! (moze z nerwow jak zgasly mi swiatla gdy jeszcze jechalem to wlaczylem drogowe zeby cos widziec i wtedy popalilo)

okazalo sie ze padl orginalny BOSCHowski regulator napiecia

po wymianie regulatora wszystko bez problemu dziala

 

ale moglo popalic elektronike !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pewnie pasek zuzyty

poprostu wyciera sie po tych klkuset tys km

a ladowanie miales za duze

i tak sie dziwie ze nie popalilo tobie czegos

 

u mnie kiedys w czasie jazdy w nocy odrazu padl regulator !!!

zgasly wszystkie swiatla i silnik

nawet sie wystraszylem bo odrazu ciemno sie zrobilo a jechalem przez ciemny las :oszit

dobrze ze droga prosta byla

jak stanolem to kluczykiem odpalilem auto ale jak wlaczylem swiatla to gasl

troche dziwne objawy byly (znam sie na elelektryce) myslalem ze gdzies przewod sie urwal itp.

ale gdy wlaczalem swiatla to silnik gasl

gdy tylko byla stacyjka przekrecona to byly tylko postojowki !!!

okazalo sie ze popalily sie obydwie zarowki (drogie orginalne Philipsy byly !!!) a co najdziwniejsze :fajny mijania i drogowe !!!! a jechalem tylko na mijania !!! (moze z nerwow jak zgasly mi swiatla gdy jeszcze jechalem to wlaczylem drogowe zeby cos widziec i wtedy popalilo)

okazalo sie ze padl orginalny BOSCHowski regulator napiecia

po wymianie regulatora wszystko bez problemu dziala

 

ale moglo popalic elektronike !!!

 

Dzisiaj chce podjechac do Auto Portu -dosc ciekawych mechanikow maja ale tez dosc drogo;/ Bo te piszczenie mnie strasznie dobija nerwowo;/

 

No napiecie mialem 18,5v przy wymianie wachaczy poprosilem mechanika o spr piskow, potem oddalem do elektromechanika ktory wymienil regulator i pow ze jest ok juz:) Akumulator troche sie z***** przez takie ładowanie ale daje rade normalnie jeszcze:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mialem podobna awarie. Elektryk mowil ze nie spotkal se jescze z ze zurzytymi szczotkami w tej seri. Okazalo sie ze od drgan poluzwalo sie uzwojenie wzbudnika (to nawiniete na wirniku),na skutek luznego uzwojenia zerwal sie jeden z konców uzwojenia. Polutowano i dosztukowano kawalek drutu ale i tak po miesiacu awaria powturzyla sie. Moze gdyby uzyli miekiegokleju a nie zasychajacego na kamien to by nie peklo i dzialalo. Nastepnie kupilem uzywany alternator, a ze mial nieco inna obudowe to elektryk przelozyl mi tylko wirnik do mojego i dziala po dzis dzien. Za pierwszym razem zaplacilem 80zl, za drugim 80 plus uzywany alternator z allegro 150zl.

Dodam tylko ze nie trzeba odkrecac zderzaka aby wyjac alternator , jest na to pewna sztuczka-wylamuje sie zeberka aluminiowe w wentylatorze chlodnicy(radze wylamac symetrycznie).

można i tak, ale taka wiskoza długo nie pochodzi = wymiany wiskoza a ona mało nie kosztuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

A skąd te stwierdzenia o trwałości sprzęgła wisko ?

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam

 

A skąd te stwierdzenia o trwałości sprzęgła wisko ?

 

pozdr

 

z dedukcji

 

 

skoro łopatki są powyłamywane zaburzona została struktura urządzenia to przy jego pracy beda występowały wibracje, które nie koneicznie musimy wyczówać.... Po jakimś czasie te male lozysko, ktore tam siedzi może ulec uszkodzeniu od pracy z wibracjami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z dedukcji

 

 

skoro łopatki są powyłamywane zaburzona została struktura urządzenia to przy jego pracy beda występowały wibracje, które nie koneicznie musimy wyczówać.... Po jakimś czasie te male lozysko, ktore tam siedzi może ulec uszkodzeniu od pracy z wibracjami.

 

Nic sie nie dzieje po wylamaniu 2 lopatek po przeciwnej stronie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nic sie nie dzieje po wylamaniu 2 lopatek po przeciwnej stronie.

 

prosze mi pokazać prawidłowo wyłamane łopatki >:D ze szczegolnym naciskiem na zachowanie normy dla prawidłowo wyważonej wisko ;p

Edytowane przez tomsson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności