Skocz do zawartości
Gość kromich

Samodzielna wymiana +ustawienie rozrządu.

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm, czy naprawde nikt nie wie jak ustawić mechaniczny napinacz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przy ustawianiu tego rozrządu to który znak należy brać pod uwagę? Bo są dwa: "0" i "1"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hmm, czy naprawde nikt nie wie jak ustawić mechaniczny napinacz?

 

Szukaj tu http://forum.vw-passat.pl/attachment...6&d=1245439281

 

mebelman, znalazłem tak:

Założyć nowy pasek rozrządu, zaczynając od koła zębatego wału

korbowego.

 

Poluzować nakrętkę napinacza i używając odpowiedniego nastawnika

AST4633/AST4637 obrócić napinacz w kierunku przeciwnym do

ruchu wskazówek zegara tak, aby umożliwić wyjęcie trzpienia

blokującego AST4640T7 - ale jak wymieiniam napinacz - to jak go ustawić?

 

Następnie obrócić napinacz w kierunku

zgodnym z ruchem wskazówek zegara, aż wskaźnik napinacza

pokryje się z "wycięciem" w płytce nośnej.

 

Dodaje zdjęcie z zaznaczoną czerwoną strzałką, czy tak ma być ustawione?

czy po śrtodku?

bo w instrukcji jest tak:

"WAŻNE: Wskaźnik napinacza może przesunąć się w kierunku

zgodnym z ruchem wskazówek zegara maksymalnie o 5 mm

w prawo od wycięcia w płytce nośnej. NIE WOLNO regulować tego

położenia, ponieważ zostanie ono samoczynnie skorygowane

i ustalone w ciągu krótkiego czasu po uruchomieniu silnika."

picture.php?albumid=421&pictureid=2038

 

picture.php?albumid=421&pictureid=2039

Edytowane przez shel82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nikt nie wie, czy zadałem dziwne pytanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz już wszystko podane jak na tacy, nawet zdjęcia są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem, że montuje napinacz mechaniczny jak na rysuku, tzn. aż wskaźnik napinacza pokryje się z "wycięciem" w płytce nośnej - pośrodku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
aż wskaźnik napinacza pokryje się z "wycięciem" w płytce nośnej - pośrodku

Tak właśnie ma być. Dobrze zrozumiałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat:Napisał shel82

aż wskaźnik napinacza pokryje się z "wycięciem" w płytce nośnej - pośrodku

 

Tak właśnie ma być. Dobrze zrozumiałeś.

 

dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i ja zmieniłem wczoraj w moim. Czas to ok 5 godzin-nie spieszyłem się i pierwszy raz rozbierałem przód w pasku. Natrafiłem jednak na mały problem-nie mogłem ściągnąć całkiem przodu-musiałem zadowolić się tylko odchyleniem. Nie pozwoliła mi na to chłodnica oleju ASB. Dwie rurki biegnące z prawej strony silnika na chłodnice i wchodzące , do chłodnicy cieczy-jedna w dolnej części chłodnicy druga w górnej. Oczywiście mogłem te rurki spróbować odkręcić od gumowych węży, ale raz, że korozja za nie się już wzięła i nie chciałem sobie problemu narobić-dwa, nie miałem zamiaru gubić oleju ze skrzyni. Więc jak ktoś ma automata niech weźmie to pod uwagę. Jednak po maksymalnym odchyleniu przodu i podparciu go na skrzynce narzędziowej dostęp jest wystarczający.

Co do napinacza mechanicznego-nic prostszego nie może być. Zakładamy go, nakręcamy nakrętkę-nie do oporu. Wyciągamy zawleczkę-przesuwamy imbusem w lewo a następnie w prawo i ustawiamy tak aby wskaźnik ustawił się dokładnie w środku szczeliny. Dokręcamy nakrętkę i wszystko w tym temacie. Jak uruchomiłem silnik, wskaźnik przesunął się trochę w przeciwnym kierunku do wskazówek zegara i tak został. Koła wałka nie luzowałem. Po wymianie mam spalanie 0.6 l/h, wcześniej też tyle miałem-czasem wpadało na chwilę na 0.5 według komputera. Kąta wtrysku jeszcze nie sprawdzałem, bo już mi się nie chciało wczoraj, ale i tak nie mam zamiaru juz nic kombinować, bo spalanie jest to samo, a silnik chodzi zauważalnie ciszej i ładniej. Przed wymianą miałem dokładnie 0.

Ogólnie jeśli już robiliście podobne rzeczy i macie zmysł majsterkowicza,to spokojnie możecie robić. Tylko bez pośpiechu i zróbcie sobie zdjęcia przed wymianą, żeby wiedzieć co i jak wyglądało. Najważniejsze -własne znaki na kołach-ja zrobiłem markerem-wał nawet nie drgnął a nie blokowałem-koło zablokowałem wiertłem ale też nie miało zamiaru się ruszać.

Druga osoba do pomocy się przyda-co dwie głowy to nie jedna. Mi pomagał szwagier. I oczywiście zawsze jak mam coś do zrobienia w aucie musi deszcz padać-trochę zmokliśmy....

DSC01127.jpg

DSC01129.jpg

DSC01130.jpg

DSC01131.jpg

DSC01132.jpg

DSC01136.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę się od tematu, czy możesz mi powiedzieć, czy da się wymontować kompletne wisko bez odchylania przodu? Jest to możliwe? Czeka mnie jego wymiana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odkręciłem tylko łopatki od visco. Nie widziałem potrzeby odkręcania całego. Myślę jednak, że jest to możliwe. Nawet czytałem tu na forum, że ktoś wymieniał napinacz paska alternatora bez ściągania przodu, a do tego musiał odkręcić visco. Było to w wątku o napinaczu.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed momentem wymieniłem, da się bez większego kłopotu, jest trochę gimnastyki, bo po odkręceniu samego wisko przeszkasza jeszcze rolka napędzająca, gdyż brakuje 3-4 mm żeby wyjąć cały wiatrak. Odkręciłem trzy śruby mocujące rolkę napędzającą "na chłodnicy", zdjąłem rolkę i wyjąłem wentylator z wisko. Napinacz siedzi na 1 śrubce, nakrętka 16-tka parę ruchów i gotowe. Montaż w odwrotnej kolejności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po wymianie mam spalanie 0.6 l/h, wcześniej też tyle miałem-czasem wpadało na chwilę na 0.5 według komputera.

 

U mnie identycznie, a po wymianie 0,5 już nie "wskakuje" a Ciebie też?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też już nie wpada na 0.5. Sprawdziłem kąt wtrysku i jest teraz -0.6 więc nie wielka różnica do tego co było a jednak musi mieć znaczenie, bo jak na vagu sprawdziłem spalanie to pokazuje 0.60 i momentami tylko na 0.40 wpada, wcześniej było 0.40 jak sprawdzałem. Więc nie wiem czy się jednak nie pokuszę o próby ustawienia na 0.0 tak jak miałem.

 

Jeszcze odnośnie wymiany-cały czas nosiłem się z zamiarem oddania do mechanika. Potem jednak po przeczytaniu tego wątku postanowiłem sam spróbować. Więc skoro miałem sam, pomyslałem, że części kupie w servisie żeby mieć absolutnie oryginały. I tu zaczęły się nie złe klocki. Mówię, że potrzebuje cały kompletny zestaw rozrządu. No to dał mi pasek i napinacz 90 funtów, pompe wody 31 bo poprosiłem plus jeszcze kaucje 40 gbp musiałem zapłacić za nią. Poprosiłem jeszcze paski alternatora i klimy. Razem zapłaciłem 220 GBP ale z tego 40 mi oddadzą jak im starą pompę oddam. Myślę-nieźle. Ceny prawie jak na ebay albo w niezależnym sklepie a mam pewność, że oryginał.

Ale potem mnie jakoś tknęło i pomyślałem sobie, że czegoś mi brakuje. Sprawdziłem ze zdjęciami tu i stwierdziłem, że nie mam rolki prowadzącej. No to znów do servisu ( a mam około 40km w jedną stronę), na miejscu pytam czemu mi nie dał rolki jak poprosiłem o komplet? A on mi na to, że oni tej rolki nie wymieniają przy wymianie rozrządu i dlatego mi nie dał (!?). No to zamówiłem. Przyjeżdżam za tydzień-daje mi rolkę. Ale nie ma nakrętki a ze zdjęć na ebayu wiedziałem, że potrzebuję dwie nakrętki, jedną do tej rolki a drugą do napinacza której z napinaczem nie dostałem oczywiście. Więc znów pytam, dlaczego nie dostałem od razu z nakrętkami. Odpowiedź mnie powaliła-bo jeśli już to wymieniamy to używamy starych nakrętek....Dodam, że koszt jednej to 1.5 funta! No i oczywiście na stanie miał tylko tę od napinacza. Tę od rolki prowadzącej znów musiałem zamówić i przyjechać na następny tydzień...Także rolka kosztowała mnie 20kilka funtów nakrętki 3 funty razem a w sumie zrobiłem do servisu i z powrotem 320km, a jeszcze muszę raz pojechać, czyli razem będzie 400km, żeby oddać starą pompę i dostać kaucje....Dodam, że n każdej aukcji na ebayu w kompletnych zestawach rozrządu rolka prowadząca i nowe nakrętki naturalnie występują...

Edytowane przez Patrick

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć jarek.123 mam pytanie czy pompa wodna współpracuje na pasku rozrządu? Z góry dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy pompa wodna współpracuje na pasku rozrządu?

W AFN-ie pompa wodna nie jest napędzana paskiem rozrządu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie. Mozecie mi powiedziec czy przy wymianie rozrzadu takie gadzety okaza sie pomocne czy raczej sobie odpuscic ??

 

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=220448993951&ssPageName=STRK:MEWAX:IT#ht_1639wt_939

 

Dzieki Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, na pewno będzie zdecydowanie łatwiej zblokować koła, jednakże w warunkach garażowych wiertło o odpowiedniej średnicy i inne wymyślne cuda mogą ten zestaw blokad również zastąpić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wogóle jakiej firmy polecacie zakup rorządu i co było wkładane na pierwszy montaż Ja mysle nad paskiem gatesa i osprzatem ina lub ruvilla. Tylko niemoge sie zdecydowac.Mam postanowienie że do konca sierpania musze kupic a we wrzesniu trzeba sie zebrac i wreszcie wymienic :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności