Skocz do zawartości
Gość s.l.o.w.i.k

[B5] Zamarzające serwo, pedał twardy/miękki

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro masz 2 serwa w domu może da się coś poskładać w jedno zanim wydasz kolejną kasę. Rozumiem że zakleiłeś poxyliną i jest ok. jeżeli wiesz gdzie leży problem to zawsze łatwiej go wyeliminować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

narazie jest ok, ale nie wiadomo jak długo,wiesz szczeze powiem że za 100 zł to niechce mi sie tego serwa rozkładac na czesci pierwsze i dalej brzydko napisze żezbić w gów...e , wole zapłacic i miec w rezerwie.dzieki za podpowiedzi

 

 

musiał bym z jednego wyjąc flaki (z TERAZNIEJSZEGO ) i włożyć w drugą dobra obudowę (Starą) -- proste hehe.

 

 

u mnie po zalepieniu narazie hamulce smigają jak tralala,ale serwo na rezerwe juz mam zamówione,

Edytowane przez pawelstaszow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy to serwo podejdzie do mnie

NUMER CZĘŚCI 3B0 614 105 B ?

W sumie nie jest dedykowane do Passata, ale podejdzie. Oryginalnie montowane w Audi A4, ale wg ETKA jest tez możliwość założenia go do Passata. Zamienniki serwa o powyższym numerze to;3B0612107B, 8E0612107L, ten ostatni numer to serwo dostępne do kupienia w ASO, poprzednie zostały wycofane z produkcji ale można je nabyć na rynku wtórnym.

a miałem 8e0 612 105 j

Co do tego numeru, to poniższe numery są zamiennikami serwa, które pasło się u kolegi pawelstaszow w autku. Wszystkie były wycofywane ze sprzedaży, a zamiennik automatycznie dostawał inny numer. Ostatni numer z wymienionych jest obecnie dostępny w ASO, a pozostałe, jak powyżej, rynek wtórny.

8E0612105J i jego zamienniki to; 8E0612107, 8E0612107A, 8E0612107C, 8E0612107E, 8E0612107J.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od pewneczo czasu też bezskutecznie próbuje naprawić układ hamulcowy ale narazie bez rezultatu.......

Po przejechaniu paru km zaciski przednie a w zasadzie tylko prawy blokuje koło

po wymianie płynu ,serwa ,pompy i zacisków jest to samo !!. tzn. Na parę tygodni było niby ok. ale cały czas tarcze się lekko blokowały.

Gdy odepnę na chwile wąż ciśnienia wakum pompy z serwa ciśnienie schodzi,.... zaciski się luzują i można dalej jechać po paru km znów jest to samo .

Teraz odłączyłem na stałe wąż ciśnienia z serwa zaciski się nie blokują w zasadzie można tak jeździć tylko trzeba mocno naciskać na pedał i hamulec słabszy.

Chce dodać że wakum pompa wydaje się byś sprawna tzn. zasysa powietrze do środka

czy może tak być że jest uszkodzona ? i przez to jak jest wszystko podłączone to zaciski się blokują

Co może być jeszcze przyczyna ?

Do przewodu wakum pompy który idzie do serwo dorobiłem zaślepkę i założyłem ale może mieć minimalne nieszczelności . Czy można tak jeździć do czasu rozwiązania problemu ? tzn. czy się coś przez to nie uszkodzi ? np. turbina czy układ paliwowy ?

Mechanik twierdzi ze można ale wole spytać .

Silnik , abs i wszystkie kontrolki działają normalnie .

Dodam że układ hamulcowy jest odpowietrzony jak jest przewód z wakum pompy włożony do serwa to działa wszystko normalnie (na chwile).Nie ma i nie było też wody w serwie o czym czytałem na forum auto jest garażowane i sporadycznie używane.

Edytowane przez tomi1125

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Od pewneczo czasu też bezskutecznie próbuje naprawić układ hamulcowy ale narazie bez rezultatu.......

Po przejechaniu paru km zaciski przednie a w zasadzie tylko prawy blokuje koło

po wymianie płynu ,serwa ,pompy i zacisków jest to samo !!. tzn. Na parę tygodni było niby ok. ale cały czas tarcze się lekko blokowały.

Gdy odepnę na chwile wąż ciśnienia wakum pompy z serwa ciśnienie schodzi,.... zaciski się luzują i można dalej jechać po paru km znów jest to samo .

Teraz odłączyłem na stałe wąż ciśnienia z serwa zaciski się nie blokują w zasadzie można tak jeździć tylko trzeba mocno naciskać na pedał i hamulec słabszy.

Chce dodać że wakum pompa wydaje się byś sprawna tzn. zasysa powietrze do środka

czy może tak być że jest uszkodzona ? i przez to jak jest wszystko podłączone to zaciski się blokują

Co może być jeszcze przyczyna ?

Do przewodu wakum pompy który idzie do serwo dorobiłem zaślepkę i założyłem ale może mieć minimalne nieszczelności . Czy można tak jeździć do czasu rozwiązania problemu ? tzn. czy się coś przez to nie uszkodzi ? np. turbina czy układ paliwowy ?

Mechanik twierdzi ze można ale wole spytać .

Silnik , abs i wszystkie kontrolki działają normalnie .

Dodam że układ hamulcowy jest odpowietrzony jak jest przewód z wakum pompy włożony do serwa to działa wszystko normalnie (na chwile).Nie ma i nie było też wody w serwie o czym czytałem na forum auto jest garażowane i sporadycznie używane.

 

 

Obstawiam albo uszkodzone serwo - jezeli masz ESP to komora najbliżej pedału hamulca, lub zatkany zawór dekompresyjny (nie znam fachowej nazwy) - takie metalowe, szare - między serwem a grodzą (przyklejone na piankę klejącą do serwa),

jednakże - typowy objaw zalania - tak czy tak serwo będzie trzeba wyjąć, passat jest za ciężki na jazdę bez wspomagania hamulców i lepiej nie ryzykować. Ten samochód lubi wodę w różnych miejscach i nawet jak jeździsz sporadycznie i go garażujesz może zaciągać.

 

Ostatnio spotkaliśmy się z zatkanym przewodem hamulcowym elastycznym (ale to ostateczność).

 

Wymieniłeś serwo na nowe czy używane?

Jeżeli masz stare możesz zobaczyć jak wygląda demontaż i spokojnie przeprowadź na założonym, jak nowe skorzystaj z gwarancji, jak używka demontaż?

 

Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Niestety trafiło i na mnie...

na początku miałem twardy hamulec gdy rano chciałem gdzies jechać więc wymieniłem vacum pompe i wszystko działało aż do teraz ;/

Hamulec znowu twardy, a gdy pierwszy raz go nacisne to słychac jak cos jakby pękał lód ale po chwili było ok więc jeździłem, ale zaczeły mi sie blokowac koła a spalanie wzrosło do 15-16l --> padaka nie?!

Ale dobrze ze jest ta stronka ;) wszystko tu przeczytałem i ide do garażu wyjąć servo....

Jest troche późno ale przynajmniej bede wiedział czy membrana pęknięta i jak coś to od rana będe mógł od razu załatwiać nowe( używane )

A i od razu jak skończe podziele sie wrażeniami

Pozdro

 

---------- Post added at 06:17 ---------- Previous post was at 01:25 ----------

 

kurde nie moge tej dolnej sruby odkręcić od serwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

serwo wymienione. tak jak ktoś z kolegów pisał ważne aby było dwukomorowe to wszystko jest tak samo i można wymieniać na inny numer. u mnie w starym był obraz nędzy i rozpaczy i tyle rdzy i innego g... że jakbym próbował wyciągać wężykiem wodę z serwa to chyba zgon na miejscu po wypiciu tego :)

wszyscy twierdzą ze woda w serwie to efekt zaciągniecia wody z zatkanego podszybia. Wg mojego mechanika przyczyną wody w serwie jest zimna pompa vacum, która po ogrzaniu silnikiem pcha ciepłe wilgotne powietrze do serwa, a tam się ono skrapla... Zbiera się tak woda przez parę lat w naszym klimacie i przkracza granicę dopuszczalności i zamarza w końcu blokując to hamulce to koła. Wymiana serwa bądź czyszczenie i kolejnych parę lat spokoju. Patrząc po roku produkcji aut wymieninych w tym wątku (wszystkie od 2002 w dół) ta teza ma swoje uzasadnienie. W młodszych się jeszcze nie nazbierała po prostu by zamarnąć.

U mnie też po blokowaniu się kół klocki się starły że zaraz bedę musiał je wymieniac a przejechały ledwie 10 tysiow

Edytowane przez BartekP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja po całonocnej akcji wyjąłem servo i właśnie wrzuciłem do miski i robie mu kąpiel w denaturacie ;D

Ogólnie moje wydaje sie dobre i ładne ;) ale w srodku było od cholery lodu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, u mnie ten sam problem co u wszystkich - zamarzniete servo :( wszystko ok jak plusowa temp ale jak przyszly mrozy to kaplica ,zero hamulca, dzisiaj wymienione servo i bedzie test bo na dworze -12 stopni, acha po wymianie serva zaczela mi migac kontrolka swiec zarowych, podpiolem pod vaga i pokazal ze mam walniety czujnik stopu, przed wymiana wszystko bylo ok, czyzby podczas demontazu lub montazu serva uszkodzili ten czujnik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj rano jak jechałem -17 stopni a hamulce jak żyleta :) pomijając fakt migającej kontrolki od świec żarowych i zaświeciła mi się sama kontrolka od ESP, zobaczymy co mi dzisiaj vag powie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja juz servo tez wymieniłem, ale jak odpowietrzałem hamulce to mi sie ukręcił odpowietrznik i teraz chyba musze cały zacisk kupic... Jade w poszukiwaniach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja juz servo tez wymieniłem, ale jak odpowietrzałem hamulce to mi sie ukręcił odpowietrznik i teraz chyba musze cały zacisk kupic... Jade w poszukiwaniach

 

 

a jaki numer jest u Ciebie i wymieniales na nowe czy kupiles uzywane? pytam bo mnie tez chyba czeka wymiana a mam taki silnik jak Ty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wszyscy twierdzą ze woda w serwie to efekt zaciągniecia wody z zatkanego podszybia. Wg mojego mechanika przyczyną wody w serwie jest zimna pompa vacum, która po ogrzaniu silnikiem pcha ciepłe wilgotne powietrze do serwa, a tam się ono skrapla... Zbiera się tak woda przez parę lat w naszym klimacie i przkracza granicę dopuszczalności i zamarza w końcu blokując to hamulce to koła. Wymiana serwa bądź czyszczenie i kolejnych parę lat spokoju.
No teoria co najmniej dziwna. Bo w/g niej moje serwo powinno pływać w wodzie jak twoje. A po wyciągnięciu gumek spod akumulatora (zrobione w momencie kiedy zauważyłem wodę pod aku) i sprawdzeniu serwa (bez wody) oraz po uszczelnieniu przewodów podciśnienia hamulce jak nowe (bo wymieniałem klocki i tarcze), brak twardego (wcześniej występował) ani miękkiego pedała. Tak że ta teoria dla mnie zakrawa na jakąś fantazję mechanika. No ale cóż są bajkopisarze.
zaczela mi migac kontrolka swiec zarowych, podpiolem pod vaga i pokazal ze mam walniety czujnik stopu, przed wymiana wszystko bylo ok,
Może podczas wyciągania serwa gdzieś został odłączony. Zajedź z powrotem do warsztatu niech to poprawią . Edytowane przez J@ceq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi tez po wymianie serwa wystąpił bład czujnika swiatła stopu i swieciły się swiece żarowe, poprostu mechanik mi podkręcił pedał hamulca troszke i bład zniknął, bo pedał hamulca znajdował sie w innym połozeniu (jakos tak) pozniej problem odrazu zniknął i skasowali go,ale oczywiscie przez chwile mechanik chciał mi wmówić ze czujnik mi padł itp,a ja mu na to ze samochód mu dobry oddałem, pomyslał troche pokminił,i zrozumiał ze pedał był za wysoko itp - i jak ręką odjął.

 

CZUJNIK STOPU PODREGULOWAĆ -PODKRĘCIĆ DO GÓRY

Edytowane przez pawelstaszow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czujnik stopu podregulowali i wszystko jest teraz ok :), zero choinki na wyswietlaczu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Obstawiam albo uszkodzone serwo - jezeli masz ESP to komora najbliżej pedału hamulca, lub zatkany zawór dekompresyjny (nie znam fachowej nazwy) - takie metalowe, szare - między serwem a grodzą (przyklejone na piankę klejącą do serwa),

jednakże - typowy objaw zalania - tak czy tak serwo będzie trzeba wyjąć, passat jest za ciężki na jazdę bez wspomagania hamulców i lepiej nie ryzykować. Ten samochód lubi wodę w różnych miejscach i nawet jak jeździsz sporadycznie i go garażujesz może zaciągać.

 

Ostatnio spotkaliśmy się z zatkanym przewodem hamulcowym elastycznym (ale to ostateczność).

 

Wymieniłeś serwo na nowe czy używane?

Jeżeli masz stare możesz zobaczyć jak wygląda demontaż i spokojnie przeprowadź na założonym, jak nowe skorzystaj z gwarancji, jak używka demontaż?

 

Powodzenia.

 

Mam wersje bez ESP serwo jedno komorowe . Serwo , pompkę i zaciski wymieniłem na używane z anglika . Auto z którego wymontowałem części były 100% sprawne hamulce działały bez problemu .Było z tego samego roku co moje, to samo oznaczenie silnika tylko

róznica w skrzyni , jak mam automat .Co do wody w serwie to na pewno tam nie ma ,serwo dokładnie sprawdziłem przed montażem . Oprócz tego dokupiłem jeszcze jedno używane z allegro i po założeniu objawy są takie same ??

Jedyne rozwiązanie oprócz tej wakum pompy może być to że jednak serwo do automatu majakieś róznice i dlatego to nie działa poprawnie ale to mało prawdopodobne .

Jak sprawdzić szczelność serwa ?

Edytowane przez tomi1125

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie było takie oznaczenie; 8e0 612 105 j

a ja nie kupiłem nowego tylko probuje ratowac swoje... wyjąłem je wyczyściłem i wsadziłem spowrotem, mam już nowy zacisk więc ide go zmienic, potem odpowietrzyc hamulce i zobaczymy co dalej ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ile dałeś za zacisk, bo mi się nie chce tylni prawy odkręcic a kiedys bede musiał go pewnie urwać i czeka wymiana zacisku, jakie koszta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

60zł okolice wawra, tam jest taka jakby dziupla. Koleś ma naprawde wszystko do passatów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności