Skocz do zawartości
Gość s.l.o.w.i.k

[B5] Zamarzające serwo, pedał twardy/miękki

Rekomendowane odpowiedzi

czyli za pierwszym razem jakby nie było wspomagania ? tylko twardy pedał, który brutalną siłą trzeba naciskać żeby hamował ?

dokladnie za pierwszym razem pedal jest twardy i trzeba go mocno nacisnac dopiero pozniej wszystko wraca do normy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pytałem, bo u mnie jest podobnie... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

też miałem zamarznięte serwo, po tym jak zalało mi je latem podczas ulewy (zatkane odpływy).

Chciałem wybrać wodę przez otwór na wężyk podciśnienia, ale tam nic nie było. Kupiłem serwo takie jak trzeba - ciężka sprawa do 130KM (oczywiście wszystko czego szukam do mojega auta jest droższe niż do pasków z innym silnikiem). Po wymianie rozebraliśmy serwo i wylała się z drugiej części kupa wody. W dodatku gumowe membrany miały dziury, więc spuszczenie wody, jeśliby się nawet udało, nic by niepomogło.

 

Przed zimą moje hamulce miewały różne czkawki. Kiedyś same hamowały podczas jazdy, zapadał się pedał, nie szło go wdepnąć wyskakiwał mi "engine workshop".

 

Po zmianie serwa na takie bez wody i dziur w membranach heble są jak żyleta.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

mnie też pewnie czeka wymiana serwa bo obawiam się ze nie usunę tej wody inaczej. U mnie hamulce mają czkawki tylko jak temp spadnie poniżej -3. Jeżeli jest powyżej -3 heble jak żyleta, dlatego nie bardzo się spieszę z wymianą serwa,tylko kombinuje jak koń pod górę. Podejrzewam, że u mnie podczas jazdy woda przedostaje się z tej drugiej komory do tej komory co mogę włożyć wężyk bo wczoraj znowu odessałem ok 70 ml.

 

Dzięki za wypowiedź

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Po przeczytaniu tego tematu na rozmrożonym serwie wyciągnąłem z niego siedem strzykawek wody, wlałem 0,5l denaturatu i ponownie wyciągnąłem żeby wypłukać serwo. Uważałem że problem zniknie. Niestety przy większym mrozie ok10 stopni pedał hamulca nadal staje się twardy i nie ma czym hamować. Czy ktoś ma jakąś radę w tym temacie? może lepiej wymienić serwo na nowe, bo to w środku jest nadal mokre i samo nie wyschnie? Ile to może kosztować? Z góry dziekuję za odpowiedź.

--- scalone ---

Ja króciec kątowy ściskam kombinerkami i wyciągam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po próbie wybrania wody z serwa.

 

obraz3078cb6.th.jpg obraz3081xx1.th.jpg

 

Okazało się sucho.tzn. lekka wilgoć.

 

obraz3082jj4.th.jpg

 

Za to zauważyłem przewody idące z serwa do pompy podciśnieniowej na wysokości między aku. a filtrem kabinowym luźne.

 

obraz3086xm6.th.jpg obraz3089if8.th.jpg

 

Tzn. na łączeniu podciśnieniowych przewodów. U mnie brak hamulców głównie objawiał się po zakręcie albo po gwałtownym wyprzedzaniu i tylko w okresie niskiej temp. od -3 w dół. Dlatego nie dziwię się że przy zesztywnieniu przewodów w łączniku gumy w tym miejscu zaciągał powietrze i pompa podciśnienia nie dawała na system. Na razie uszczelniłem łącznik, a po podwyższeniu temp. wszystkie objawy twardego hamulca ustąpiły. Jak coś się zmieni napiszę. Przy okazji pomyślałem o oczyszczeniu odpływu pod aku. po raz kolejny bo po ostatniej próbie została tylko ta niespodzianka

 

obraz3093pe7.th.jpg

 

Pęknięta plastykowa osłona nad aku. Podjąłem decyzję że skoro mam zdjętą obudowę i wyciągnięte przewody od podciśnienia spróbuje się dostać do odpływu od spodu. Wcisnąłem rękę pod aku. w tym miejscu. (Zdjęcie robione już po operacji i założeniu obudowy i przewodu).

 

obraz3094nz2.th.jpg

 

Efekt ręka podrapana, ale wyciągnięte błoto z liści i czego tam jeszcze nie wiem. Jak zrobi się cieplej zrobię operację wyciągnięcia gumowej zawleczki dzięki której to gó..o tam się zatrzymuje. Jak by ktoś próbował się tam dostać jak ja proponuję na całą rękę jakąś ochronę ze starej koszuli.

Ponieważ równolegle leci jeszcze jeden topic na temat zamarzniętego serwa a w związku z tym twardym hamulcem wklejam mój wywód z tamtego tematu również tutaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość plener

Okazało sie ze miałem z 0.5 litra wody w serwie i to podobno norma , jesli nie macie jeszcze tej wody w swoich serwach , to rada odemnie przykryć serwo jakąc gumą aby woda mogł sobie spływać po tej gumie , bo konstrukcja passata jest tak wspaniała że woda z podszybia leje sie po serwie , i serwo zaciaga sobie te wode , i sprawdzać odpływ wody bo lubi sie zatykać....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,

 

Po przeczytaniu tego tematu na rozmrożonym serwie wyciągnąłem z niego siedem strzykawek wody, wlałem 0,5l denaturatu i ponownie wyciągnąłem żeby wypłukać serwo. Uważałem że problem zniknie. Niestety przy większym mrozie ok10 stopni pedał hamulca nadal staje się twardy i nie ma czym hamować. Czy ktoś ma jakąś radę w tym temacie? może lepiej wymienić serwo na nowe, bo to w środku jest nadal mokre i samo nie wyschnie? Ile to może kosztować? Z góry dziekuję za odpowiedź.

--- scalone ---

Ja króciec kątowy ściskam kombinerkami i wyciągam.

 

Darku... podjedź do mechanika takiego bardziej złotej rączki, co to nie wymienia odrazu wszystkiego jak popadnie, to zaoszczędzisz mnóstwo nerwów i troszkę pieniedzy.

 

NIECH wymontuje całe serwo, rozkręci je (odkęci od niego pompe hamulcową - nie mylic z pompą podciśnienia...) masz ten sam silnik, AVB, więc też masz prawodopodobnie serwo dwukomorowe... idzie je tak rozebrać, że nie uszkadza się a można dokładnie dotrzec do każdego zakamarku tego serwa i mozna je dokładnie dzieki temu wysuszyc i zabezpieczyć od rdzy... polecam, bo mój mechanik złota rączka dzięki takiemu zabiegowi pozwolil mi cieszyc sie cieższym portfelem...

na allegro są serwa używane... ale jak znam życie ktoś kupil nowe... potem wylał wode ze starego i teraz sprzedaje stare jako używane ale sprawne... ;)

 

TAKWIĘC MOJA RADA - podjedź do mechnika, niech zrobi tak jak opisałem... jak się okaże, że wszystko wróciło do normy... napisz w tym wątku, że pomogło i może z radości kliknij "pomógł" :D

Edytowane przez rumpelek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem właśnie po wymianie serwa i vacuum pompy. Muszę się pochwalić, że wykonałem to własnoręcznie. Co do dostępności części to pompę można w zasadzie bez problemu kupić w inter cars natomiast znacznie gorzej jest z serwem. Mnie udało się znaleźć na allegro (z literką J) wprawdzie używane a le w bardzo dobrym stanie za 250 zł.Teraz hamulce pracują jak złoto. Aha przy okazji odnotowałem spadek spalania w jeździe miejskiej, bo hamulce już się nie blokują.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh... a miało być tak pięknie... tzn. Jest bo hamulce już się nie blokują, ale podejrzewam, że coś jest nie tak z pompą vacum, albo układem podciśnienia od pompy vacum do serwa...

 

podejrzewam to, gdyż zawsze po odpaleniu (zimnego/cieplego) silnika pierwszy raz pedał jest twardy jak skala, ale jak go trzymam to ciagu 2 sek. robi sie miekki... tak jakby nabieral podcisnienia. Jadac potem wsio jest oki, jesli tylko szybko nie musze hamowac kilkukrotnie, bo wtedy znowu pedal robi sie twardy i musze go trzymac zeby miekl...

 

podejrzewam, ze mam nieszczelność ukladu i pompa zasysa powietrze... ale nie ze serwa... albo pompa za słabo ssie... Bylem u szwagierki ma takiego samego paska z tym samym silnikiem i u niej kruciec wychodzacy z pompy podciśnienia jest tez luźny, natomiast ten węzyk, który wchodzi w ścianę grodziową od pompy podcisnienia (scianę grodziową do miedzy komorą silnika a komora akumulatora i serwa), u niej nie dało się go wyciągnąć, jak go próbowałem wyciągnąć to przez chwile było słychac syczenie, ale strasznie mocno trzymał tak jakby było tam duzo mocniejsze podciśnienie niż u mnie... a u mnie ten wężyk idzie sciągnąć bez problemu... i czuć podciśnienie, ale nie wiem jak je zmierzyc...

 

generalnie poszukuje domowo-warsztatowych sposobów sprawdzenia szczelności układu i pompy vacum.

 

Ps. jakie funkcje spełnia pompa vacum, skomplikowane jest jej zdemontowanie i wymiana na nowa? trzeba cos potem regulować ? nastawiać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic prostszego, założy kolega manometr do podciśnienia i zobaczy co wskazuje, potem u szwagierki, bądź na forum ktoś wypowie się po wartosciach podciśnienia. Druga rzecz to spradzić czy pompa ok czy gdzieś nieszczelność... czyli dodatkowy pomiar powinien byc prosto z pompy i będzie wiadomo. Ogólnie instalacje podciśnienia sprawdza się ciśnieniem i zapewne tutaj też da radę... jedynie sprey do sprawdzania szczelności będzie potrzebny lub szukać na sluch... tyle tylko że to trudniej jest znaleść.

 

 

Szkoda że kolega nie z Lublina to podłączylibyśmy przenośną pompę bezpośrednio do serwa i byłoby wiadomo.

Edytowane przez kujon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh.. :) no szkoda, że nie z lublina... dam znac mojemu mechanikowi co i jak...

 

ps. ja u szfagierki nie chce grzebać, bo niedajborze zacznie sie cos dziac z hamulcami to bedzie na mnie... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jacku jak możesz to pochwal się czy (i jak) Ci się udało usunąć problem z twardniejącym hamulcem przy kilkukrotnym hamowaniu.Tak jak już kiedyś pisałem jak były mrozy zamarzało mi serwo, z wymianą się wstrzymałem. Teraz hamulce są ale sytuacja jest identyczna jak u Ciebie - pedał twardnieje przy kilkukrotnym naciśnięciu. Mięknie najszybciej jak włączę bieg, jedną nogą trzymam wciśnięty hamulec i powoli wypuszczam sprzęgło-- czemu tak się dzieje????nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

licho - zabij mnie :) jeżdżę na tym hamulcu już tak kolejny tydzień, bo brak czasu na to żeby do mechanika podjechać i zmierzyć to podciśnienie... Narazie jeżdżę bo jakoś się przyzwyczaiłem, ale już raz prawie przydzwoniłem, więc mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu jakoś mi się uda coś z tym zrobić..

przedewszystkim muszę zmierzyć podciśnienie na wyjściu z pompy vacum i sprawdzić podciśnienie na przewodzie wchodzącym do serwa... jak się okaże, że ciśnienie to samo, to wykluczę nieszczelność węży... pozostanie ustalenie czy podciśnienie które generuje pompa vacum jest odpowiednie, co pozwoli wskazac ewentualne uszkodzenie pompy, i ostatecznie test podciśnienia na serwie... chciałbym w nim zrobić podciśnienie i sprawdzić czy jest ono przytrzymuwane przez jakiś czas czy może po zamarznięciu serwa zrobiło się ono nieszczelne...

 

ewentualnie karnet na siłownie pozostaje i trenowanie mięśni nóg. :D

takie mam założenia do wykonania ale żeby to wsio sprawdzić trzeba czasu, a wygodniej mi się paskiem jeździ niż asterką...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
podejrzewam, ze mam nieszczelność ukladu i pompa zasysa powietrze..

Tak prawdopodobnie masz.

a u mnie ten wężyk idzie sciągnąć bez problemu.

U mnie też tak było (opis powyżej z fotkami). Uszczelniłem przewody i od tej pory nie mam kłopotu. Mam świadomość że uszczelka którą zastosowałem to rzeźba ale jak zrobi się cieplej zabiorę się za to solidniej. Auto hamuje jak wcześniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z pewnością podsune to moejmu mechanikowi... ale może ktoś wie jakie podciśnienie powinna generować sprawna pompa ? na biegu jałowym i przy określonych obrotach ?

jeśli ma ktoś możliwość to proszę niech sprawdzi dla mnie i innych... Proszę/Prosimy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bednarz

Tragedia z tym serwem. U mnie sprawa wyglądała tak. Kiedy po nony temp spadła do -2 -3 pedał hamulca nie odbijał mi do końca a jak odbijał to tylko troszkę i musiałem go odciągać stopą żeby auto nie hamowało mi podczas jazdy. Po przejechaniu kilku km wszystko wracało do normy. Jeżeli temp na zew. była na + takiego problemu nie miałem. Wczoraj natomiast pojechałem to mechanika, odessał mi wodę z serwa, 11 strzykawek, na oko jakieś 0,5 l. Wszystko byłoby ok ale w czasie jady do domu od mechanika, nocą temp spadła do -10, przejechałem jakieś 35km i ku mojemu zaskoczeniu jak chciałem zahamować pedał hamulca był właśnie twardy jak skała, tragedia. To samo dzisiaj z samego rana. Nie wiem jak to się ma do komentarzy ludzi że po kilku naciśnięciach pedału lub rozgrzaniu silnika problem znika skoro moje auto było już rozgrzane a problem pojawił się nagle - magic. Natomiast jak temp otoczenia się podniosła problem znikł i hamulec niby działa ok. Zanim przeczytałem na forum że nie tylko ja mam ten problem zdążyłem już dzisiaj odwiedzić z 5 mechaników. Niektórzy nie wierzyli że woda może dostać się do serwa, inni że to może nie woda z rdzą była tak jak mówiłem tylko płyn hamulcowy. Prawdopodobnie jeśli w serwie jest woda z rdzą oznacza to że uszkodzona jest gumowa membrana wewnątrz i serwo skorodowało od środka wtedy tylko wymiana na nowe pozostaje (ale jeszcze nie rozbierałem serwa). Inny mechanik opowiedział mi historie jak 15 razy zmienił olej, co drugi dzień bo olej w silniku robił sie biały i okazalo się że to właśnie przez zaciąganą wodę z serwa (woda przedostawała się do oleju - jak to możliwe, nie wiem, moze uszczelka pod głowicą dodatkowo poszła, nie znam się na tyle by stwierdzić). W moim przypadku niczego takiego nie zauwazyłem chociaż niepokoi mnie podwyższony poziom oleju. Ale pod korkiem nie mam ani grama kawki z mleczkiem a sam olej jest czrniutki więc nie wiem - trzeba obserwować po prostu. Chcialem kupic serwo oczywiście nie mają w sklepach bo za droga część, cena nowego to w przypadku mojego auta (podwójne serwo) 1000 do 1100zł. Niestety okazało się że nie da rady dostać nowego serwa w pl do angielskiego paska bo podobno się różni opkładem przewodów i mocowaiem. Jutro czeka mnie podróż do anglii i nic juz nie wykombinuje, spróbuje może z tym denaturatem ale skoro niektórzy piszą że może byc również woda w drugiej komorze serwa i że to problem odessać ja z tamtąd to może to nić nie dać. Mam nadzieją tylko że temp bardziej na zachód od polski nie będzie aż taka niska i będę miał sprawne hamulce aż do domu :) Dodam że sprawdzałem ssanie na przewodzię do serwa i wygląda na to że jest ok ale wiem że powinno się to zmierzyć. Oczywiście jeśli macie wodę w serwie to jest ona zaciągana do pompy ssącej a co sie dzieje z nią dalej to musicie zapytac się swoich mechaniorków. W anglii czeka mnie zakup i próba wymiany serwa mam nadzieję że nic poza tym się nie uszkodziło. Aha i jeszcze jedna sprawa - jest teraz akcja VW na przynajmniej wszystkie B5 jeśli serwisujecie auto lub nie a pojawicie się w serwisie to za darmo powinni wam wypiepszyć 2 gummowe odpływy jeden pod akumulatorem drugi z pod serwa i to zalatwia sprawę. Brak wody pod maską i brak pod dywanami. Lub zrócie to sami - takie zarzadzenie dostały wszystkie serwisy od VW Niemcy :), jeśli jesteście pierszym właścicielem powinniście dostać list wzywający na akcję. Akcja obejmuje również auta z wygasłą juz gwarancją - całkowicie za darmo muszą to zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też już cholera bierze z tym serwem. Było trochę cieplej to hamulce działały bez zarzutów, przyszły mrozy - pedał twardy, brak hamulców :mad:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szkoda że kolega nie z Lublina to podłączylibyśmy przenośną pompę bezpośrednio do serwa i byłoby wiadomo.
Witam kolego.

Czytam wszelkie wywody z servem hamulcami itd i jak tutaj wszyscy mialem zimą coś takiego. wymieniłem płyn hamulcowy. oczywiście nie pomogło. W sobote planuje wylać wodę bo pomimo zmiany temperatur na dodatnie to moje hamulce strasznie osłabły. stawiam na pompę podciśnienia. a moje pytanie w poniedziałek jestem w lublinie jak dużo roboty jest z tym zdiagnozowaniem całości ile to by mnie mogło kosztować. dość dużo jeżdże i obecny stan hamulców przyprawia mnie o ból głowy. muszę to naprawić bo inaczje komus zmacam dupę zderzakiem a tego bym nie chciał. daj znać czy mozn abyło by się jakos umówić w tym lublinie w poniedziałek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wymieniłem pompe vacum bo miałem rano podczas cofania zaraz po odpaleniu silnika twardy pedał,pomogło,nie mam z tym problemu,ale przy prędkości np 140km/h pedał w podłogę a tu jakby pedał zapowietrzony,samochód hamuje ale nie pełną mocą,za 1 razem to się trochę przestraszyłem bo miałem nieciekawą sytuacje,ale wracając do tematu serwa,bo kupiłem z 2004 r z 2.5 V6 prawdopodobnie, czy one będzie pasowało,bo ponoć jak wyżej w temacie są inne literki,ale myślę że to nie ma znaczenia,może się mylę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności