Skocz do zawartości
olko25

problem z odpalaniem na mrozie w tdi ....

Rekomendowane odpowiedzi

A mam takie pytanie. Chce wymienic świece i Zakupiłem Beru które są troche krutsze od tych co mam teraz. Mianowicie sama końcówka ktora się nagrzewa jest troche krutsza,pozatym wszystko identyko. Czy one mogą być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli nie mozesz wymienic to moga być...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dość dziwny przypadek z odpalaniem VW Passata 2004 r. 1.9 tdi , 101 KM.

Otóż jeśli zaparkuje go pod górę , znaczy dziobem auta w górę , choćby lekko ,

rano muszę długo go kręcić tak jakby niemiał paliwa.

Natomiast jak zaparkuję go z góry tzn dziobem auta w dół - problem jakby nie istniał ,

pali z dotyku.

Wymieniłem filter paliwa.

Oring na filtrze.

Mechanik założył mi jakiś zawór zwrotny (tylko może tam gdzie nie trzeba ?)

 

Prosze o pomoc.

Moze ktos poda jakis sprawdzony sposob na ten zawor zwrotny ? Dokladne umiejscowienie na schemacie ?

 

Jakieś inne pomysły ?

 

pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie całyczas ćiężko pali na zimnym silniku choć nawet przy temp. +5C. świece sprawdziłem i działają, co dalej? podłączyć pod komputer? czy w pasatach z 2002r kąt wtrysku sie przestawia?

 

A jednak nie wszystkie świece działały. Sprawdziłem dwie i były dobre, więc myślałem że drugie dwie też. Ale postanowiłem sprawdzić, troche wiecej roboty ale okazało sie że te były walnięte. także zobaczymy czy teraz problem zniknie z odpalaniem. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie na jednej świecy miał dopiero problem przy -20. Ale i tak zapalał. Oby u ciebie to były świece.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Już wiem... Okazało się, że do świec nie dochodzi prąd, ponieważ w wyniku zwarcia w instalacji padł bezpiecznik. Po wymianie bezpiecznika pali na dotyk nawet przy minusowych temperaturach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze i u mnie pojawił sie problem najpierw były to swiece zmieniłem je i problem zniknoł , palił cacy az tu nagle przy minus 7 ciezko pali gdzie prędzej przy minus 20 nie było problemu

dzisiaj rano odpalił mi tak jak by odpalił na 3 tłoki i za sekude było ok stym ze trzeba było go troszke pokrecic , przy odpalaniu sprawdziłem jeszcze raz swiece wykrecajac je i sa ok sprawne po przekreceniu rano grzeja jakies 20s do zgasniecia kontrolki , wiec ok powiedzcie mi jak moge sprawdzic czy dochodzi do nich napiecie na kablach i czy to moze wina czujnika temp ze tak jest , badz tez kiepskiego paliwa ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.miałem u siebie te same problemy i po pierwsze to auto trzeba miec zatankowane przynajmniej do połowy wtedy temperatura paliwka nie spada tak bardzo i nie wytaca sie parafina, wczesniej miałem tego paliwa nie za duzo i po mimo ze lałem dobre paliwo przy -17 zamarzlo.po drugie przed zimą wymiana wszyslkich filtrow i świec żarowych i jeszcze jedna rzecz,ktora u mnie była główną przyczyna problemu-uszkodzony zaworek zwrotny na filrze paliwa,koszt wymiany 27zł,2 opaski zaciskowe na przewód paliwa + piwko żeby się lepiej pracowało.i teraz zero problemów ostatni było -23st. i po jednym podgrzaniu ruszył na dotyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę zakładał nowego wątku bo moje zapytanie wiąże się z tematem postu.

Dzisiaj przy -17C musiałem kręcić z 5-7 sekund a po zapaleniu puścił czarnego dyma. Świeczki są nowe, filtry też, kąt początku wtrysku był ostatnio regulowany w serwisie, paliwko leję tylko BP ultimate + dodatek zimowy, aku mam nowe - choć chyba nie kręci rewelacyjnie. Czego mam szukać, w zeszłą zimę auto paliło mi na kopa. Wiem, że czujnik temp. paliwa wskazuje dużo za dużo bo około 80C, ale nie wiem czy ma on bezpośredni wpływ na odpalenie zimnego silnika, gdy na ciepłym pali na dotyk. Aku mnie martwi bo napięcie spada po nocu do 12,2V a podczas uruchamiania tzn grzeją świece + rozrusznik napięcie spada do 9V. Co sądzicie, gdzie leży pies pogrzeban, dodam, że PD są OK, małe korekty, BIPY w normie (jeden tylko podskakuje do +22, reszta od 0 do 6). Autko pali nie wiele, na trasie około 5,5-6 a w mieście zimą 7-7,5.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posiadam passka b5 115km na pompowtryskach, od kiedy są mrozy zaczeły sie problemy z odpaleniem silnika.. od dłuzszego kręcenia po telepanie całego auta <od razu po odpaleniu przez okolo 20 sekund auto tak sie telepie jakby miało się rozpasc;p> po chwili jest juz normalnie, nie mówiac o duzej dawce dymu który po tych 20sekundach ustępuje, dzisiaj auto pierwszy raz zawiodło.. kręce i kręce az akumulator nie miał mocy nawet razu "ruszyc" silnika, po 3 kreceniu zaczeły wariowac kontrolki itd.. chciałbym się dowiedziec jaki musze zakupic akumulator<wymieniam go w poniedziałek> zeby po 1 - bezproblemowo odpalał w mrozie -20, -25, po drugie- chce sobie zalatwic porządny sprzęt car audio, tak wiem wiem to bardzo wyniszcza akumulator dlatego potrzeba niezawodnego, mocnego akumulatora <tak myśle:P> czy ten akumulator dałby radę?

 

http://www.nokaut.pl/oferta/akumulator-plus-12-v-85-ah-760a-prawy-cb852.html

 

dodaję ze mam bodajze 74Ah 680 i to chyba jeszcze seryjny! w co nie chce mi się wierzyc 10 letni akumulator?!... z góry dziękuje za fatyge:confused:

Edytowane przez prmx89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Posiadam passka b5 115km na pompowtryskach, od kiedy są mrozy zaczeły sie problemy z odpaleniem silnika.. od dłuzszego kręcenia po telepanie całego auta <od razu po odpaleniu przez okolo 20 sekund auto tak sie telepie jakby miało się rozpasc;p> po chwili jest juz normalnie, nie mówiac o duzej dawce dymu który po tych 20sekundach ustępuje, dzisiaj auto pierwszy raz zawiodło.. kręce i kręce az akumulator nie miał mocy nawet razu "ruszyc" silnika, po 3 kreceniu zaczeły wariowac kontrolki itd.. chciałbym się dowiedziec jaki musze zakupic akumulator<wymieniam go w poniedziałek> zeby po 1 - bezproblemowo odpalał w mrozie -20, -25, po drugie- chce sobie zalatwic porządny sprzęt car audio, tak wiem wiem to bardzo wyniszcza akumulator dlatego potrzeba niezawodnego, mocnego akumulatora <tak myśle:P> czy ten akumulator dałby radę?

 

http://www.nokaut.pl/oferta/akumulator-plus-12-v-85-ah-760a-prawy-cb852.html

 

dodaję ze mam bodajze 74Ah 680 i to chyba jeszcze seryjny! w co nie chce mi się wierzyc 10 letni akumulator?!... z góry dziękuje za fatyge:confused:

daj zanc jak ci odpala na nowym mi tez cienko kreci ako ma juz 6 lat wiec powoli siada dzisiaj przy minus 16 ledwo zapalił wiec sadze ze to napewno ako

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MAM PROBLEM PROSZĘ O POMOC,

JEST - 18 STOPNI, PRÓBOWAŁEM ODPALIĆ ALE AKUMULATOR PADŁ WŁĄCZYŁEM PROSTOWNIK, NAŁADOWAŁ SIĘ I ZACZYNA KRĘCIĆ I NAGLE WYSKOCZYŁO "STOP OLDRUCK MOTOR AUS! BETRIEBS-ANLEITUNG." Ciśnienie oleju silnik zgaśnie OFF! INSTRUKCJA OBSŁUGI

CO TO OZNACZA?? PROSZĘ O POMOC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Komunikat o oleju wyskakuje kiedy długo się kręci rozrusznikiem a silnik nie odpala, myślę że nie ma się czym przejmować, ale na wszelki wypadek sprawdź poziom oleju. Ciśnienie oleju żeby sprawdzić to będzie potrzebny specjalny przyrząd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, może pomożecie ??? z góry dzięki. A mianowicie kupiłem paska 1.9 tdi 90 km 1997 rok .Gdy zaczęły się mrozy słabo palił z rana tzn kręcił ok3x po 20-30 sekund i zapalił okazało się że wszystkie 4 świece były spalone.Po wymianie palił przy -15 na dotyk.Dzisiaj przy 17 zapalił bez problemu ale ujechałem 100 metrów i zgasł.Nie można go zapalić.Pomocy co może być przyczyną? czy mogło coś innego zamarznąć ?dodam że podłanczałem paliwo na krótko z bańkii też nie pali czyżby pompa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam, może pomożecie ??? z góry dzięki. A mianowicie kupiłem paska 1.9 tdi 90 km 1997 rok .Gdy zaczęły się mrozy słabo palił z rana tzn kręcił ok3x po 20-30 sekund i zapalił okazało się że wszystkie 4 świece były spalone.Po wymianie palił przy -15 na dotyk.Dzisiaj przy 17 zapalił bez problemu ale ujechałem 100 metrów i zgasł.Nie można go zapalić.Pomocy co może być przyczyną? czy mogło coś innego zamarznąć ?dodam że podłanczałem paliwo na krótko z bańkii też nie pali czyżby pompa?

Zmień filtr paliwa i zatankuj dobre paliwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam kolego agison1 miałem podobny problem,pisałem o tym na forum.

Tak jak u Ciebie miałem problemy z zapaleniem gdy auto "stoi pod górkę" po wymianie filtrów pompy vacum i pompy w zbiorniku problem został.Jak się okazało miałem nieszczelność przy pompowtryskach są tam małe oringi uszczelniające.(zapowietrzał się) Po wymianie i przeczyszczeniu pompowtrysków wszystko jest idealnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chciałbym się dowiedziec jaki musze zakupic akumulator<wymieniam go w poniedziałek> zeby po 1 - bezproblemowo odpalał w mrozie -20, -25, po drugie- chce sobie zalatwic porządny sprzęt car audio, tak wiem wiem to bardzo wyniszcza akumulator dlatego potrzeba niezawodnego, mocnego akumulatora <tak myśle:P>
Jak możesz wiecej wydać to polecam akumulator żelowy Optima żółty ;) Idealny po lepsze car-audio a przy okazji wieksza moc rozruchowa pod tdi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam,

 

I u mnie pojawil pewien problem. Po 3 dniowym postoju dzisiaj poszedlem go odpalic. przy 3 kreceniu zaczal mi pykac alarm i centralny wariowal i cos pykalo w srodku dzwiekiem przerywanym. Zapalila sie tez kontrolka od hamulcy (po srodku kolko z wykrzyknikiem)? i tak jeszcze ze 3 krecenia az w koncu odpalil na szczescie. Filtry wszystkie pozmienialem, swiece wlasnie bylem kupic i wieczorem jestem umowiony na wymiane. Tylko zaniepokoilo mnie to ptyaknie w srodku, centralny oraz pykajacy alarm poniewaz wczesniej nigdy mi sie to nieprzytrafilo:( Czy to oznaka slabego akumulatora czy cos innego? Moj silnik do AHU 90KM.

 

pozdrawiam,

Piotrek

Koledzy - mam podobny problem co colednik - po jenodniowym postoju nie mogłem zapalić autka, objawy wprost identyczne (alarm, wariujący centralny, kontrolka hamulców, ABSu, wyzerowany zegar) z tym że w ogóle nie kręcił - dzisiaj dopiero miałem czas co by się tym zająć i akumulator był rozładowany prawie do zera (kupowany i wymieniany w październiku). Tak doszedłem do wniosku po lekturze waszych wypowiedzi, że mogą to być świece i jutro postaram się sprawdzić, ale czy możliwe, że przy walniętej bądź walniętych świecach aku rozładowuje się do zera? Do tej pory samochodzik paił mi na dotyk nawet przy temperaturach ok -15, -20 stopni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie już przy -5 był problem wymieniłem świece i od razu lepiej dzisiaj -21 i odpalił nieźle na początku lekko zakulał ale za chwile wszedł na swoje obroty i już było w porządku do paliwa dolałem przed mrozami preparat Xeramic na butelce jest że do -40 a ja zostawiłem w aucie butelkę i zamarznięty był a w nocy było - -25 jakiś podrobiony kupiłem chyba na stacji statoil :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy ja mam swojego paska od prawie roku. wymienialem niedawno aku na nowy bo tamten juz siadl (nawet nie robil obrotu przy lekkim mrozie). swieczek nie sprawdzalem. olej z filtrami wymienialem z pol roku temu. auto aktualnie stoi na dworzu i przy -20 pali bez problemow. nie musze go wcale krecic. na slabym aku jesli jeszcze potrafil zakrecic to tez nie trzeba bylo czekac i zalapywal od razu. nie leje zadnych dodatkow tylko dobra zwykla (nie zadne vervy itp) ropke i nie mam zadnych problemow. jezeli rozrusznik potrafil wam zakrecic te 5-10sek to jeszcze nie jest tak zle i zamiast kupowac nowy aku ktory bedzie dluzej krecil to poszukac jakiejs przyczyny przez ktora auto nie chce od razu zalapac. lepiej posprawdzac wszystko i dojsc do przyczyny dlugiego zapalania niz wydawac kase na nowe aku ktore nie dosc ze dostanie w kosc i tak to jeszcze nie rozwiaze do konca problemow z zapalaniem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności