Skocz do zawartości
Gość jabol79

Temperatura silnika - szybkość nagrzewania

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

nie mam za duzo doswiadczenia w dieslu poniewaz caly ogrom mojego stazu prawa jazdy (5 lat ^_-) przejezdzilem na benzynie i w zwiazku z tym mam pytanie - czy tak byc powinno? czy cos jest do wymiany?

 

Paska 1.9 TDI, 115KM, ATJ, 2000r., kupilem jakis miesiac temu i zauwazylem pewne problemy z temperatura. Teraz jak jest tak zimno tj. temp. oscyluje około 0 stopni do 10 max, temp silnika nie rosnie do 90 stopni. Jechałem na trasie 100km rano (kiedy temp wynosila -1 stopień) około 40km/h (byly mega mgly) i wskazowka temp byla na pierwszej kresce, a nawet w polowie pierwszego pola. Teraz jechalem po wawie okolo 50 km z predkoscia do 120km/h i wskaznik temp byl max. na drugiej kresce. Jedynie jak daje mocno w gaz na duzym odcinku (np trasa radom - warszawa) to temp. wskazuje 90 stopni.

 

z tego co wyczytalem w temacie to potwierdzily sie moje obawy, ze tak nie powinno byc... :/

Najpierw sprawdzic swieczki plynu i w razie braku poprawy wymienic tez termostat?

Jakiej firmy kupic termostat? Wahler?

http://allegro.pl/termostat-octavia-fabia-golf-passat-caddy-wahler-i1266989788.html

 

Pozdrawiam i dziekuje z gory za odp.

Edytowane przez zrz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

99% termostat. odnośnie tego jakiej firmy to ile ludzi tyle opinii. ja mam wahlera śmiga pół roku, niektórzy kupują wahlera zakładają i nie działa on poprawnie a inni jeszcze wybierają zupełnie inną firmę i raz sa zadowoleni a raz nie :P decyzja zalezy do Ciebie, ale wymień termostat pierwsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dysponowałby ktoś Vag-iem żeby można było sprawdzić tą temperaturkę u mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej szczęściarze!mówie o tych którym pasek zagrzewa się po 4-6 km na 90 st.

ja swojego paska mam juz 2 zime wiec to forum obleciałem wzdłuż i wszerz szczególnie tamtej zimy gdy mój pasek słabo grzał i wogóle sie niedogrzewał.Pytałem uzytkowników a potem probowałem wszystkiego,nowy czujnik to raz potem termostat dalej nic potem swieczki do grzania płynu dalej drugi termostat i dalej nic wiec pod koniec zimy zrezygnowałem i orzekłem ze wszystkimi ze pozostaje tylko uszczelka pod głowica,tego lata wymieniłem rozrzad plus uszczelke i z utesknieniem czekałem jak moj pasek zacznie grzac i sie ładnie nagrzewac tej zimy i tu przychodzi temp 0st i dalej to samo zagrzewa sie tak samo i 15km wystarcza mu zeby sie zagrzac do 70 nie wzne czy trasa czy korki i co na to powiecie??? pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To po ilu km powinno się nagrzać do 90 C na blacie jak jest np -2 C temperatury ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy od tego jak masujesz prawy pedał.. :] Jeśli mono ciśniesz to max 3km normalna jazda 4-5km mówię tu o jeździe zaraz po odpaleniu silnika... Zależy też czy twoje świece do dogrzewania płynu są sprawne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie one się znajdują ?? i jak je sprawdzić ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znajdują się w króćcu wodnym... z tyłu silnika... poszukaj na forum temat był już poruszany ... są tam trzy świece... Najprościej sprawdzisz je przewodem z żarówką - jak się zapali żarówka będzie to oznaczać że jest ok...

Edytowane przez kmalinek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam. Jestem nowy na tym forum. Czy ktoś może napisać krok po kroku jak sprawdzić te świece do dogrzewania płynu. Byłbym ogromnie wdzięczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HA! Ja dzisiaj obczaiłem że też je mam :P Ale nawet ich nie sprawdzam bo nie mam kas na nowe jak cos:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie 90 stopni to po przejechaniu 25 km i to na autostradzie a jak zwolnie to temperatura zaraz spada do 80

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to termostat do wymiany na dzień dobry:) wg mnie:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u mnie 90 stopni to po przejechaniu 25 km i to na autostradzie a jak zwolnie to temperatura zaraz spada do 80

 

a kolego może nawiew masz ustawiony na gorący ? bo jak tak to się nie dziw...

 

Temperatura grzania silnika zależy w zimie głównie od tego czy mamy sprawny termostat i jak bardzo chcemy ogrzać siebie.

 

Ja nie mam podgrzewania płynu chłodniczeog, a mimo to (na postoju) 5minut po odlpaleniu mam 70*C. Jakim sposobem ? Nie grzeje du**, tylko włączam nawiew na LO (tak żeby szyby odparowały). A później po 1-2km łapie 90*C i wtedy nawiew na 21-22*C 3kreski = motor dogrzany momentalnie, można przycisnąć i ciepło w aucie.

 

I nie dziwcie się, gdy staniecie na światłach mając 90*C na blacie, grzejecie środek mocno, a wskazówka temperatury w oczach spada ... to normalne, nawet z w pełni sprawnym termostatem :)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja mam pytanie odnośnie temperatury silnika podczas gdy temperatura zewnetrzna jest na poziomie -5 stopni. Ale do rzeczy. Mam do pracy 30km. Wyjeżdzam z garazu i silnik rozgrzewa sie do noramalnej temperatury 90 stopni (zdjecie numer 2). Preferuje ekonomiczna jazde wiec gdy zblizam sie do jakiejs wisoki zdejmuje noge z gazu nie używając hamulca i jade przez nia spokojnie. Wtedy zauważam ze temperatura silnika spada miedzy 80 a 90 stopni (zdjęcie numer 1). Po wyjeździe z zabudowanej miejscowości silnik znowu uzyskuje norme 90 stopni (zpewne poprzez wprowadzenie go na wyższe obroty). Moje pytanie brzmi : czy macie takie też tak u siebie i czy nie ma podstaw do niepokoju?

1.jpg

2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

W zasadzie powód do niepokoju moim zdaniem jest. Dlatego, że jak Ci spada wskazówka to znaczy, że prawdziwa temperatura oscyluje w granicach 70-75 st. A to by nakazywało przyjrzeć się termostatowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mnie taka sytuacja:

Temperatura -9stopni, ruszam autem (nawiew wnętrza wyłączony). Po czasie 4min (ok 2km przejechane) wolnej jazdy w miejskim ruchu po śniegu wskazówka temperatury dopiero drgnęła ale bardzo minimalnie. Po 14 minutach (ok 6 km) dużo w korku wskazówka jeszcze na tym pierwszym szerokim zakreślonym polu. Włączam ogrzewanie bo w aucie zimno jak nie wiem i wjeżdzam na autostradę - po chwili wkazówka podnosi się do pierwszej kreski - do 90 stopni jeszcze ma całe dwa pola. Po dojechaniu do celu w sumie ok 21 km wskazówka dalej na pierwszej kresce.

Ogólnie w temperaturach dodatnich po dystansie 20km zawsze się do tych 90 nagrzewa, latem nie sprawdzałem jak to długo trwa, jesienią przy temp ok 10 stopni potrzebuje na nagrzanie ok 14-18 km. Po nagrzaniu się np. w trasie do 90 stopni raczej trzyma temperaturę, no chyba że jest zimno jak teraz to po nagrzaniu się i włączeniu nawiewu i grzania wnętrza czasem "zabiera mu temperaturę", ale nieznacznie.

 

Czy po tym co się dzieje można już rzec z dużą dozą prawdopodobieństwa, że termostat jest do kitu?

Na mój rozum zawiesił się na dużym obiegu, albo jakoś w punkcie pośrednim i nie zamyka na mały obieg. Z tego co się pisze na tym forum powinien się nagrzewać po 4-5km, nie wiem jak duży może mieć na to wpływ obecna temperatura (np. -9 stopni).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego na bank termostat jest do kitu. Kilkanaście kilometrów aby rozgrzać samochód to o wiele, wiele za dużo.

Średnio jest to jak sam zuważyłeś na forum ok. 4-5 km czasami troszkę więcej. Tym bardziej że masz benzynkę która szybciej się nagrzewa w porównaniu do diesla.

Niska temperatura zewnętrzna jedynie nieznacznie może wydłużyć czas nagrzewania się silnika (przy sprawnym termostacie oczywiście).

Reasumując wymień jak najszybciej ten termostat bo szkoda silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego na bank termostat jest do kitu. Kilkanaście kilometrów aby rozgrzać samochód to o wiele, wiele za dużo.

Średnio jest to jak sam zuważyłeś na forum ok. 4-5 km czasami troszkę więcej. Tym bardziej że masz benzynkę która szybciej się nagrzewa w porównaniu do diesla.

Niska temperatura zewnętrzna jedynie nieznacznie może wydłużyć czas nagrzewania się silnika (przy sprawnym termostacie oczywiście).

Reasumując wymień jak najszybciej ten termostat bo szkoda silnika.

 

Dzięki kolego za szybką odpowiedź.

Dopytam się jeszcze tylko czy taki stan, czyli uszkodzony termostat może mieć jakiś znaczący wpływ na spalanie.

Sytuacja wygląda tak ze jeżdżę na LPG, natomiast w mojej ocenie strasznie dużo chłepce mi tej benzynki. Na gazik przełącza mi się tak po 1-2km, a co dwa pełne baki gazu muszę mu zalewać benzynki za 50zł. Spalanie LPG na poziomie 12l czyli tak w normie wg tego czym się ludzie na forum chwalą, bardziej chodzi o tą benzynke na odpalanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dopytam się jeszcze tylko czy taki stan, czyli uszkodzony termostat może mieć jakiś znaczący wpływ na spalanie.

Oczywiście że ma i to kolosalny. Zmieniaj termostat czym prędzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności