Skocz do zawartości

RoGaz50

  • Liczba zawartości

    134
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez RoGaz50

  1. Witam! Jeśli prawidłowo skonfigurowałeś porty i prwidłowo zainstalowałeś sterowniki a ponadto to przyczyn szukaj w uszkodzonym fejsie lub kablu między kompem a fejsem. Nie ma innej możliwości! Pozdrawiam,
  2. Witam! Odgrzewam kotleta bo nie wierzę, że nikt nie spotkał się z takim problemem! Każda pomoc niezbędna i pilnie potrzebna. Pozdrawiam.
  3. Witam! Sorry! Nie chciałem Cię urazić - tylko na temat jest chyba setki jak nie tysiące postów - stąd moja reakcja. Jeszcze raz przepraszam! Zapamietaj sobie na przyszlość że: Do Twojego sinika (na pompowtryskach) lejesz tyko syntetyk (5w40) z normą VW 505.01 Norma VW 505.00 - dotyczy silników na pompie wtryskowej. Pozdrawiam
  4. Witam! Nie rozumiem co wydziwiasz. Już "cycki opadają" (jak pisze na Forum Audi Kolega Spanky) - czytając te posty. Aktualnie jeździsz na oleju Special Plus z normą VW 505.01 i to jest prawidłowa norma oleju do Twojego silnika a chcesz dolać olej z normą 505.00 (do tego od innego producenta), który nie nadaje się do Twojego silnika! i chcesz jeszcze żeby Cię ktoś utwierdził w tej decyzji. No normalnie ................ Nie kombinuj tylko kup na dolewkę butelkę litrową Specjal Plus'a z normą 505.01 i dolej a nie zadawaj na Forum głupich pytań. Pozdrawiam
  5. Witam! Ja kupiłem Passka w 2008 roku na przyzwoicie wyglądających letnich oponach Dunlop Sport z bieżnikiem okolo 5mm - rok produkcji opon luty 2004. Pod koniec tego samego roku (listopad 2008) w trakcie zmiany na zimówki zauważyłem na przednich kołach punktowe pojedyncze ubytki bieżnika. Takie dziurki o srednicy 4-5 mm. Na wiosnę 2009 założyłem je ponownie (bieżnik około 3.5 mm) z tym, ze te z ubytkami poszły na tył. Pojeździłem nie wiele - raptem 3 tyś km i opony zaczły sie rozlatywać. Zaczęły z nich odpadać kawałki bieżnika - wszystko ze starości. Moim zdaniem tak jak piszą fachowcy - 4 lata to ostateczna granica żywotności opony szczególnie jeśli jeździ się po autostradach z dużymi szybkościami. Jeśli kupować opony używane to nie starsze niż 2 lata!! Pozdrawiam
  6. Witam Kolegów Specjalistów od elektryki Passków!! Prosiłbym uprzejmie o jakiś schemat i ewentualną pomoc i poradę jak się zabrać za następujący problem: 1. Passat: 1.9TDI Kombi 130 KM 2001r. 2. W trakcie logowania VCDS 908.1 identyfikował mi magistrale: K1:OK K2:OK CAN:OK Wynika z tego że mam CAN w OBDII - ten nie pełny. Jakiś czas temu w trakcie jazdy co kilka kilometrów zaczęło odzywać sie piszczenie ostrzegawcze - bez żadnej kontrolki ostrzegawczej. Po popdpięciu VAG'a wyskoczył błąd: Address 17: Instruments Labels: 3B0-920-xx5-17.lbl Part No: 3B0 920 845 A Component: KOMBI+WEGFAHRSP VDO V13 Coding: 21125 Shop #: WSC 00200 WVWZZZ3BZ1E166310 VWZ7Z0Y3226283 No Faults Found or DTCs not supported by controller or a communication error occurred Nie ma żadnych innych błędów. Po ponownym skanowaniu nie występują żadne błedy - nawet ten powyższy już więcej się nie pojawia. Log jest czysty tylko od tej pory w trakcie logowania interfejsu mam komunikat: K1:OK K2:OK CAN: Not Ready!![/B] Zaznaczam, że auto chodzi super - wszystko działa (cała elektryka i wszystkie podzespoły). Boję się tylko, żeby w trasie gdzieś nie złapała niespodzianka typu "brak immo" lub coś innego - biorąc pod uwagę że to chyba jakiś problem CAN ze sterownikiem licznika. Proszę o ewentualne sugestie, jakąś poradę, schemat i wogóle wszelka pomoc mile widziana. Moje namiary: [email protected] Pozdrawiam.
  7. Witam! Sprawa raczej prosta. Zatkane masz odpływy wody z komory podszybia. Utopiło się servo - zassało wodę a ta poszła do oleju. Szukaj na Forum - ten problem jest szeroko i dokładnie opisany. Udrożnij odpływy pod aku i ten drugi obok! Pozdrawiam
  8. Witam! Popieram opinie kolegów: dtambor, Stern i ChudyVW - jeśli tego nie robiłeś zostaw to fachowcom. Na poparcie swoich słów opiszę Ci przypadek znajomego który jest z wykształcenia mechanikiem (od obrabiarek numerycznych) ale mechanikiem i przy swoim Passacie podstawową obsługę i naprawy robi sobie sam. Tak się złożyło, że był na urlopie i umownie powiedzmy "pomagał" mechanikowi z Service VW wymieniać rozrząd w Passacie sąsiada. Po zakończeniu wymiany stwierdził, że to wszystko jest banalnie proste a że w jego passacie też czeka go wymiana to sobie sobie wymieni sam. Zaczął wymianę w swoim aucie w sobotę o 8-ej rano - powoli. Skończył o 17-tej i auto nie odpaliło. Nie pomogły żadne próby i szukanie innych przczyn (w układzie zasilania). Po 23-ej jechałem w trybie pilnym do N. Sącza po mechanika bo auto było potrzebne w niedzielę na powrót do Austrii. Mechanik zaczął od nowa (całe bebeszenie przodu) i o 4.45 auto zapaliło od pierwszego kopa. Teraz przyczyna - żle był założony pasek tzn przestawiony rozrząd chyba o 1 ząbek. Nie znam szczegółów bo znajomy nie chciał o tym rozmawiać - wiadomo ambicja ale żle zblokował koła zakładając pasek - blokady były za luźne. Po jakimś czasie powiedział mi że wszystko nic nawet ta astronomiczna kasa (250 euro sama robota) jaką wziął mechanik (wyciągnięty z dyskoteki) za tą extra nocną robotę - najgorszy wstyd! To tak napisłem dla relaksu w ten upał i ku przestrodze - ja osobiście odradzam. Nie lepiej spędzić miło czas niż szarpać się z taką robotą. Są ludzie którzy się na tym znają i robią taką wymianę super. Pozdrawiam
  9. Witam! Kolega "maryo" dobrze Ci radzi. Pisz na PM do kolegi "sipowitz" - będziesz miał full info i poradę!! Pozdrawiam w ten upał
  10. Witam! Na Forum dość często czyta się negatywne opinie na temat oleju silnikowego Castrol. Absulutnie nie zgadzam się z tymi opiniami i uważam je za wprowdzające w błąd, nieuzasadnione i fałszywe. Jest to oczywiście moja opinia ale wynikająca z faktu stosowania w rodzinie od około 20-lat do samochodów tylko i wyłacznie Castrola. Aktualnie: 4 Passaty, 1 Audi i 3 Golfy (6 aut diesel, 2 auta benzyna). Roczne przebiegi od 40 - 120 kkm rocznie. Silniki na tym oleju spisują się perfekcyjnie - nigdy żadnych awarii, problemów - żadnych nagarów o czym często piszą forumowicze. Trzeba tylko stosować następujące zasady dotyczące oleju: 1. Olej z pewnego źródła (nie cyganiony) - bardzo ważne!! 2. Terminowa wymiana łącznie z filtrem 3 Odpowiedni rodzaj oleju (o właściwościach) w zależności od typu silnika 4. Nie eksperymentować z róznymi gatunkami olejów tzn nie stosować co wymianę innego oleju. Jak samochód od nowości np. był zalany Castrolem to jeździć na Castrolu. Pozdrawiam
  11. Witam! .VW Passat z takim silnikiem to bardzi dobra i chwalona przez użytkowników opcja jeśli chodzi o stosunek mocy do kosztów eksploatacji i bardzo poszukiwana na rynku. O ile się orientuję to silniki 1,9 TDI - wersja AFN 110 KM (takie jakich szukasz tzn zasilane pompą wtryskową) były montowane w samochodach do końca1998 roku. Na przełomie lat 98/99 - wchodziły już 115 konne na pompowtryskiwaczach. Możesz trafić na takie autko z 99 roku ale wyprodukowane będzie w 1998. Inne silniki na pompie z rodziny 1,9 TDI to będzie już gama silników 90-cio konnych (słabszych). Jeśli jesteś zainteresowany większymi pojemnościami, to nowsze roczniki miały silniki o pojemności 2,5l i dużo większe moce. Kolega "Łysy" dał Ci namiar na dobrą specyfikację. Pozdrawiam
  12. Witam! Ja nigdy nie zalewałem swojego auta biodieslem i nie będę z tej przyczyny, że ostrzegał mnie przed tym pierwszy własciciel samochodu (Austriak). Relacjonował mi jak kupowałem od niego auto, że jedyn jedyny raz pokusił się na zatankowanie biodiesla (w Wiedniu) i auto po 30 km wylądowało w service. Nie dopytywałem o szczegóły co nawaliło bo pewnie nie wiedział - (ich takie rzeczy nie interesują - oddają auto do service i tyle) ale mi powiedział, że autem nie dało się jeździć i po usunięciu usterki przy odbiorze auta mechanik z sevice VW ostrzegał go przed zalewaniem tego silnika biodieslem. Pozdrawiam
  13. Witam! Ten pierwszy "robi" roczniki do 2009 roku Ten drugi posiada UPDATE 2010 - tzn obsługuje auta (modele) z 2010 roku Pozdrawiam!
  14. Witam! Szanowny Kolego - jak Ci mogę radzić to ani 1-wszy ani 2-gi!!! A teraz skoro odradzam to Ci powiem dlaczego. Pierwszy kabelek - to nowość, wieć może być softwerowo niedopracowany. Nie mam do takich nowości zaufania - więc podchodzę z rezerwą. Drugi kabelek - to VAG Commander. Nie zrobisz nim np. logów dynamicznych, a te procedury są najważniejsze z punktu diagnozowania podstawowych parametrów (podzespołów) silnika!
  15. Witam ponownie Ja w swoim aucie musiałem wymienić przy przebiegu 110 kkm ale poprzedni własciciel chwalił się, że na wakacje jeździł do Grecji, Wloch i Hiszpanii (raczej gorące kraje) - więc wentylator pewnie zasuwał non-stop na 2-gim biegu. W rodzinie są jeszcze 2 Passaty - normalnie exploatowane w kraju i tam wymianę szczotek robiłem między 130 a 140 kkm. Stąd wynika, że szczotki kończą żywot w tych granicach przebiegu Pozdrawiam!
  16. Witam! Oczywiście parametry tego oleju były zgodne ze specyfikacją wymagań dla twojego silnika i spełniały między innymi normę 505.01 - dla PD (pompowtryski). Ten olej który stosowałeś to półsyntetyk - nie za dobry do Twojego silnika (turbiny). Bardzo dziwne ale: 1. Olej 5W/40 (ten który zalali Ci w service) jest rzadszy od stosowanego wcześniej, więc stąd może go wiecej "wziął" ale nie tyle. To generalnie za dużo - ubylo ci jakieś 1,5 litra. Dziwne - bo powinna Ci się włączyć wcześniej żółta ostrzegawcza kontrolka od poziomu oleju. Sprawdź przy okazji ten czujnik od poziomu oleju. 2. Sprawdź dobrze - może masz gdzieś wyciek. 3. Jeśli nie jest to wyciek to masz problem. Przyczynę tak znacznego ubytku oleju musisz znaleźć. Jeśli oleju nie gubisz, to silnik musi go spalać. Obserwuj czy przy dodawaniu gazu nie kopci "niebieskawymi spalinami". Jeśli tak - to trzeba szukać. Winnym może tu być turbina która "puszcza" ci olej po stronie gorącej. Przyczyną mogą być padnięte uszczelnenia w turbinie. A tak po prawdzie to olej który wcześniej lałeś (10W/40) nie jest dobry dla twojego silnika - szczególnie dla turbiny - stad ewentualne problemy - choć nie koniecznie. Na "starym oleju" - 10W/40 nie masz ubytków??????? Na tak postawione pytanie nikt Ci nie odpowie - w aspekcie Twoich problemów (ubytków oleju). Nie piszesz ile silnik ma przebiegu - bo to ma znaczenie w kontekście Twoich problemów. Dla Twojego silnika prawidlowy olej to: 5W/40 lub 5W/30 z normą 505.01 (wyraźnie wypisaną na opakowaniu) W service taki olej Ci wlali bo taki zaleca producent samochodu. Decyzję musisz podjąć sam! Ale wcześniej znajdź problem ubytku oleju. Pozdrawiam
  17. Witam! Szczotki na 100% do wymiany! Pozdrawiam!
  18. Witam! Jeśli masz minimalne zdolności do majsterkowania to - oczywiście tak! Hmm! To zależy co rozumiesz pod tym pojęciem. Jeśli kupisz szczotki (miedziowo - grafitowe), wymienisz je sam, pokasujesz ewentualne luzy - to koszt wyniesie 30-40 zł za szczotki + Twoja robocizna gratis. Jeśli zdecydujesz się na zamiennik z "Alledrogo" - to z przesyłką - około 200 zł + 50 zł ewentualny koszt montażu jeśli będzie to robił mechanik. Pozdrawiam!
  19. Witam! Na tak nieprecyzyjne pytanie nikt Ci nie odpowie - to jak wróżenie z fusów. Przyczyn może być wiele - od błędu ustawienia, sterowników, błędu z komunikacją po "uwalenie fejsa. Nie! Prawidlowo działający fejs i prawidlowa komunikacja z licznikiem zawsze powinna Ci pokazać aktualny przebieg z zegarów. Pozdrawiam!
  20. Witam w ten ponury dzień - pada śnieg z deszczem - temp. +1 st! Oj Kolego!! Kombinujesz z tym fejsem jak "koń po górę". Pasia masz za ????dzieści tysięcy a na dobry kabelek skąpisz - jeszcze taki żeby wszystko pokazał - nie ma takiej możliwości. Kolega sipowitz próbuje Ci inteligentnie wytłumaczyć, że fejsy z niższej półki mimo że są funkcjonalne to posiadają pewne 'ograniczenia". Zainwetstuj w VCDS 908 EN, podłącz i zobaczysz jak ci pięknie "przetrzepie maszynę". Auta Koncernu VW, Audi Seat Skoda - do 2009 roku. Wybacz mi - to nie sarkazm to tylko czysta pragmatyka - sam to przerabiałem (te rozterki) - co kupić! Pozdrawiam!
  21. Witam! Tu nie tyle problem leży w cenie co w tak prozaicznej sprawie jak prawidłowe wyważenie samego wiatraka. Oczywiście - te droższe egzemplarze są perfekcyjnie wykonane i wizualnie przypominaja oryginał - sam kupiłem takiego za okolo 200 zł. Coż z tego że: 1. wyglądał jak oryginał 2. perfekcyjnie się zamontował 3. pięknie chodził jak dostawał wibracji (rezonansu) słyszalnego z kabiny - takie falujące cyklicznie buczenie uuuuuuuu..............uuuuuuuuuu...............uuuuuuuuu. Albo wibrował wiatrak albo jego niewyważenie powodowało rezonans jakiegoś innego elementu. Efekt nie do zniesienia. Z 5 razy go montowałem i demontowałem, sprawdzałem wszystko. Musiałem naprawić stary wiatrak (wymiana szczotek) i jest cisza. Spora ludzi na Forum pisało, że kupili te podróbki i są zadowoleni - poprostu trafili na dobrze wyważone egzemplarze. Wybór należy do Ciebie - zależy jak trafisz. Ja tylko piszę co mi się przydarzyło - bo jeździć z takim buczeniem się nie dało a i nie za bardzo były podstawy do reklamacji. Pozdrawiam
  22. Witam! Moim skromnym zdaniem dla rocznika 2004 to problem - zależy który miesiąc produkcji: chodzi o to w skrócie czy tzw pełny CAN, czy jeszcze KKL 1. Zestaw czyli kabel + legalny soft - nie kupisz!! ani KKL ani CAN 2. Zestaw czyli kabel + nielegalny soft - kupisz KKL pod warunkiem, że sprzedający zagwarantuje Ci przesłanie takiego softu z " witaminką". Często jest tak, że sprzedawca gwarantuje oprogramowanie a dostarcza wersję DEMO lub instrukcję obsługi. Potem na Forum są prośby o "odpowiednie oprogramowanie" 3. W/g mnie do podstawowej diagnozy zwykły kabel kkl + VAG-COM 311.2 z "witaminką" powinien wystarczyć Ci bez problemu. Nie zrobisz nim natomiast niektorych bardziej zaawansowanych adaptacji. (jakich - szczegóły na Forum) Jak chcesz kupić dobry kkl to wybierz od Telwisa albo Viakena (obaj to producenci - dystrybutorzy). Jak coś lepszego - to VCDS 908 EN (trochę droższy - "łyka" - praktycznie wszystko.) Pozdrawiam!
  23. Zakładałem że masz alarm fabryczny. Jeśli jednak masz alarm dodatkowy(dokładany - nic na ten temat nie piszesz), to wybacz ale nikt "na odległość" nie jest w stanie zdiadnozować Twojej usterki - to jak wróżenie z fusów. Musisz podjechać do kumatego elektryka lub do kogoś kto zalmuje się profesjonalnie alarmami samochodowymi.
  24. Witam! No to jak tak traktujesz swojego Passka to się obraził i teraz masz za swoje - musisz go przeprosić! A tak na poważnie to Twój alarm nie posiada pewnie "funkcji wstrząsowej". Sprawdź czy masz przycisk na słupku między siedzeniami. Pozdrawiam.
  25. Witam! Wszystko wskazuje na rozładowany akumulator. Jak chcesz wiedzieć na 1oo%, to bierz miernik elektryczny i sprawdź napięcie na zaciskch lub gęstość elektrolitu areometrem (testerem do pomiaru gęstości elektrolitu). Co do ładowania to: 1. Sprawdź ile lat ma aku i czy wogóle opłaca się go reanimować 2. Sprawdź poziom elektrolitu - w razie czego uzupełnij 3. Chyba lepiej podpiąć prostownik do akumulatora w aucie niż męczyć się z wyciąganiem i wożeniem akumulatora do ładowania. 4. Przed podpięciem prostownika rozłącz klemy najpierw - (minus masa) potem + (plus) Co do odpalenia na kablach to jest to rozwiązanie jednorazowe (awaryjne). I tak musisz naładować akumulator. Ja osobiście nie preferuję (nie zalecam) tej metody uruchamiania. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności