Blanko Zgłoś #1 Napisano 28 Maja 2009 planuje wzmocnic swojego Awx obecnie jest po samym wirusie na 165km i 340nm cel to okolice 200km i 380nm a plan jest taki: 1. zalozenie fmica od iveco tj 470/190/70 do tego rurki z nierdzewki fi 50 bedzie delikatne ciecie plastikow w zderzaku-trudno.. 2. turbo hybryda mocna lub brd i tu pytania do was.. jak to jest z turbina brd bo ze pod kolektor awxa podchodzi idealnie to wiem a czy pod wydech tez? czy tu juz jakas przerobka bedzie? 3. sprzegło i dmumas nowke komplet SERIA i takie mysle ze starczy na ladnych xx- dziesiat tys. kilometrow dlatego z NM planuje dojsc do max 380nm tyle ze w szerokim zakresie 4. pompowtryski -zostaje seria no chyba ze mi padna 5. hamulce - zostaja 288mm tyle ze nowe tarcze i klocki wytrzymalsze prosze o jakies uwagi co wg was zamienic/zmienic lub poprawic czy moze o czyms zapomnialem.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marewel Zgłoś #2 Napisano 28 Maja 2009 Turbina BRD podchodzi p&p na seryjnych pompkach i nowym sprzęgle w zależności od zużycia układu wtryskowego 190-200km. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blanko Zgłoś #3 Napisano 28 Maja 2009 jestes pewien ze flansza wydechu z awxa pasuje idealnie pod turbo brd? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarucki Zgłoś #4 Napisano 28 Maja 2009 5. hamulce - zostaja 288mm tyle ze nowe tarcze i klocki wytrzymalsze Lepiej w ten element auta zainwestuj $$$ i załaduj coś większego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
saliczek Zgłoś #5 Napisano 28 Maja 2009 o no to czekam na jakies efekty szczególnie na FMIC i rób dokładne zdjęcia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelb6 Zgłoś #6 Napisano 30 Maja 2009 turbo brd podchodzi idealenie,jedynie musisz zrobić zwężkę na brd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #7 Napisano 31 Maja 2009 planuje wzmocnic swojego Awx obecnie jest po samym wirusie na 165km i 340nm cel to okolice 200km i 380nm a plan jest taki: 1. zalozenie fmica od iveco tj 470/190/70 do tego rurki z nierdzewki fi 50 bedzie delikatne ciecie plastikow w zderzaku-trudno.. 2. turbo hybryda mocna lub brd i tu pytania do was.. jak to jest z turbina brd bo ze pod kolektor awxa podchodzi idealnie to wiem a czy pod wydech tez? czy tu juz jakas przerobka bedzie? 3. sprzegło i dmumas nowke komplet SERIA i takie mysle ze starczy na ladnych xx- dziesiat tys. kilometrow dlatego z NM planuje dojsc do max 380nm tyle ze w szerokim zakresie 4. pompowtryski -zostaje seria no chyba ze mi padna 5. hamulce - zostaja 288mm tyle ze nowe tarcze i klocki wytrzymalsze prosze o jakies uwagi co wg was zamienic/zmienic lub poprawic czy moze o czyms zapomnialem.. 1. 50mm strasznie duzo kombinacji z przejsciem do FEMICa...tam jest 60mm; 2. BRD...daj spokoj wstaw porzadna duuza suszarke; 3. SERYJNE sprzeglo zajedziesz naasmierc !! http://www.sprzegla.com ; 4. seryjne PD...to bedzie skraj ich mozliwosci ALBO wogole tyle nie wydola, zapodaj "al"; 5. kup TRUMNE !! bedzie szybciej i taniej...KPISZ z taki hebelkami do tej mocy??!!. ZACZNIJ OD: 1. OPONY; 2. Amorki i zawiecha -30mm; 3. fele 17"; 4. heble conajmniej 312, tarcze zimmermann SPORT (nawiercane, wentylowane) + klocki FERODO seria DS. a potem podnos moc...PAMIETAJ !! rozpedzic sie jest latwo ALE utrzymac samochod w zakretach i zatrzymac... niekniecznie POWODZENIA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blanko Zgłoś #8 Napisano 1 Czerwca 2009 (edytowane) dzieki zuse za rady a powiedz mi co trzeba wymieniac zeby weszly 312 ?? a co to tego orurowania IC? to radzisz 60mm? ty chyba masz u siebie od iveco i tak jest na wyjsciu 60mm?myslalem ze 50...a jakie sa wyjascia przy turbo brd do IC? dajac cale orurowanie 60 nie bedize duzego laga? Edytowane 1 Czerwca 2009 przez Blanko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stifii Zgłoś #9 Napisano 1 Czerwca 2009 dzieki zuse za rady a powiedz mi co trzeba wymieniac zeby weszly 312 ?? http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=53176 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blanko Zgłoś #10 Napisano 16 Czerwca 2009 (edytowane) powiedzcie mi jakie bylo by najlepsze rozwiazanie w awx z kolem dwumasowym ?? ma ktos moze ma awx-a przerobionego na z 1-masa a co powicie o takim zestawie? warto sie pakowac w cos takiego? http://www.allegro.pl/item657809942_kolo_sztywne_sprzeglo_vw_passat_1_9_tdi_116_130.html Edytowane 16 Czerwca 2009 przez Blanko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cih Zgłoś #11 Napisano 17 Czerwca 2009 O tym zestawie słyszałem pozytywne opinie od osób jeżdżących wersjami 115 km. Pierwszy raz widzę że zestaw podejdzie do AWX ? Mimo wszystko przechodząc na jedno masę komfort jazdy na pewno spada , ale wrażenia nadrabiają go, mimo wszystko chyba bardziej rozsądnym będzie wysłanie sprzęgła do Radzikowskiego, bo szczerze powiedziawszy wątpię by ten zestaw wytrzymał 200 KM. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fredi1 Zgłoś #12 Napisano 17 Czerwca 2009 blanko zagadaj z kolega Zuse on ma taki zestaw w swoim awx robiony u radzika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rosiek Zgłoś #13 Napisano 17 Czerwca 2009 5. kup TRUMNE !! bedzie szybciej i taniej...KPISZ z taki hebelkami do tej mocy??!!. Witam. mogłby ktos bez nerwów wytłumaczyc dlaczego tak bardzo zaleca sie wymiane hamulców przy podnoszeniu mocy samochodu. Wiem i rozumie ze im lepsze tym bezpieczniej ale dlaczego w tym wypadku az tak sie krzyczy. przecież nie zmienia sie predkosc samochodu (szybciej ja uzyskujemy lecz pozostaje ta sama), nie zmienia sie masa pojazdu (no chyba ze duma duzo wazy). rozumie tez sytuacje ze jedzie przed nami sznur samochodow wiec zeby sie zmiescic miedzy tym wyprzedzanym a tym ktory jest przed nim musimy nieco zwolnic, ale to jest juz hardkor i niebezpieczna jazda bo nam sie spieszy a tu same lejby jada. wydaje mi sie ze jezdzac normalnie wcale nie musimy zmieniac tarcz i klockow. (jak zmienimy na lepsze i wieksze to oczywiscie lepiej ale nie tylko dlatego ze zwiekszylismy moc pojazdu) moze ktos wie lepiej? pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomaszz Zgłoś #14 Napisano 17 Czerwca 2009 Witam. mogłby ktos bez nerwów wytłumaczyc dlaczego tak bardzo zaleca sie wymiane hamulców przy podnoszeniu mocy samochodu. Wiem i rozumie ze im lepsze tym bezpieczniej ale dlaczego w tym wypadku az tak sie krzyczy. przecież nie zmienia sie predkosc samochodu (szybciej ja uzyskujemy lecz pozostaje ta sama), nie zmienia sie masa pojazdu (no chyba ze duma duzo wazy). rozumie tez sytuacje ze jedzie przed nami sznur samochodow wiec zeby sie zmiescic miedzy tym wyprzedzanym a tym ktory jest przed nim musimy nieco zwolnic, ale to jest juz hardkor i niebezpieczna jazda bo nam sie spieszy a tu same lejby jada. wydaje mi sie ze jezdzac normalnie wcale nie musimy zmieniac tarcz i klockow. (jak zmienimy na lepsze i wieksze to oczywiscie lepiej ale nie tylko dlatego ze zwiekszylismy moc pojazdu) moze ktos wie lepiej? pozdrawiam Jest dokładnie tak jak mówisz. Tylko trzeba znać możliwości tych seryjnych hebli. Zmiana na większą średnicę 312 mm praktycznie nie zwiększa siły hamowania, ale wydłuża czas po którym heble nie dadzą już rady. Sprawa odnosi się tylko do aut z seryjnie już zamontowanymi tarczami z przodu 288 !!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #15 Napisano 17 Czerwca 2009 ja mam seryjnie zamontowane 288 i nie mogę złego słowa na ich temat powiedzieć... (tyle, że zbrojone przewody, rbf 660 i nawiercane tarcze ze sportowymi klockami ). Hamują tak samo jak hamowały kiedy auto miało 180 koni. Tylko częściej. Problem jest z klockami, które zuzywają się w niesamowitym tempie - no i - jak napisano wcześniej - trzeba wiedzieć na ile sobie można pozwolić i w odpowiednim momencie powiedzieć dość. A takie hamowanie dla samej frajdy z hamowania mnie już nie bawi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fredi1 Zgłoś #16 Napisano 17 Czerwca 2009 to po co podnosic moc w silniku jak bedziemy jezdzic jak romantycy ,po to sie robi mody w silnikach zeby mozna bylo sie szybciej rozpedzac i szybciej jezdzic a co za tym idzie zmiana chebli zeby bylo bezpieczniej zreszta ja przed chipem zmienilem hamulce na sportowe bo seria po kilku palowaniach niedawala rady Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rosiek Zgłoś #17 Napisano 18 Czerwca 2009 przecież jezdzi sie zeby jezdzic a nie hamowac. troche to dziwne but, hamulec, but, hamulec. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
IroN_87 Zgłoś #18 Napisano 18 Czerwca 2009 przecież jezdzi sie zeby jezdzic a nie hamowac. troche to dziwne but, hamulec, but, hamulec. Kolego przy takiej mocy to jest moment i masz dużą prędkość, a jakoś trzeba ją wyhamować. Kilka razy sytuacja zmusi Cie do wyhamowania z dużej prędkości i Twoja droga hamowania już nie będzie taka krótka. A poza tym większe lepsze tarcze = bezpieczeństwo, krótsza droga hamowania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomaszz Zgłoś #19 Napisano 18 Czerwca 2009 A poza tym większe lepsze tarcze = bezpieczeństwo, krótsza droga hamowania Jak wcześniej pisałem: Zmiana na większą średnicę 312 mm praktycznie nie zwiększa siły hamowania, ale wydłuża czas po którym heble nie dadzą już rady. Poza tym ja np. zakładam szersze koła, żeby nie hamować przed zakrętami Zresztą kolega Marecek chyba najlepiej może stwierdzić, że 288 dają radę, czyż nie:638: Oczywiście trzeba dołożyć kolejny warunek poza tym, że mamy tarcze 288, czyli minimum "sportowe" klocki (typu ferodo ds). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #20 Napisano 18 Czerwca 2009 przy 200KM i jeździe po ulicy w ogóle nie widzę sensu robić czegokolwiek z tymi hamulcami... (poza lepszymi klockami i płynem) Jeśli bym jeździł autem po torze, to jak najbardziej. Passat jednak na tor się kompletnie nie nadaje, a hamulce 288 spokojnie wystarczą do *bardzo* agresywnej jazdy w trasie... Piszcie co chcecie Wyobraźni nie zastąpią nawet 6-tłoczkowe hamulce. Jeśli kogoś kusi fajny wygląd i super hamowanie, to na allegro jest facet, który za 2k sprzedaje zaciski czterotłoczkowe brembo (porsche boxster), a w cenie daje jeszcze tarczę i konwertery do seryjnych zwrotnic - zostaje koszt klocków i skręcenia tego do "kupy"... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach