[B5] Rozrząd w TDI, ceny i firmy

[Shaft]

Dwa tygodnie temu miałem bardzo podobny przypadek, zerwał mi się pasek wielorowkowy ale na postoju więc jeszcze nie zdążył się wkręcić pod rozrząd choć kawałek strzępka paska już tam siedziało. Przyczyną zerwania była rolka alternatora która się zblokowała powodując duże drgania paska a ten się zsunął po napinaczu który był leciutko już krzywy i ambaras gotowy. Tak więc po naprawie silnika sprawdź tą rolkę, u mnie jeszcze dwa miesiące temu była ona sprawna.

[kasfalt]

ja osobiście bym nie sprzedawał autka ze względu ze włożysz spory pieniądz by doprowadzić go do dobrego stanu i wtedy z pewnością posłuży Ci jeszcze długi czas

[ormowiec]

Zastanów się czy nie lepiej kupić mu "nową" głowicę

[czarnuch]

a czemu nową głowicę.

 

Dokładnie nie wiem więc nie bedę się mądrzył ale mechanik albo powiedział że głowica cała albo poszła do regeneracji, planowania czy jakoś tak??

 

 

Nie jest tak że kupując używkę nie wiesz tak naprawdę czy nie kupisz gorszej niż masz??

 

 

 

---------- Post added at 14:19 ---------- Previous post was at 14:17 ----------

 

 

Do shaft124

 

To generalnie trafiłes na podobny przypadek.

Duze zniszczenia miałeś i duzo wsadziłeś kasy??

 

 

Po pierwsze to jak ją sprawdzić, a po drugie to sadzisz że mechanik mi nie sprawdzi tego??

[Shaft]

Poza zerwanym paskiem wielorowkowym żadnych zniszczeń nie miałem. Ale po tych przebojach wymieniłem od razu pasek wielorowkowy, klimy, i napinacze które de fakto już dawno leżały w garażu i czekały na wymianę. Do tego dokupiłem tylko rolkę alternatora. wszystko wyniosło mnie gdzieś około 600-700 zł. A mechanik jak to mechanik sprawdzi i zrobi tylko to co mu zlecisz ale jak będzie kumaty to będzie wiedział o co chodzi.

[czarnuch]

no niby kumaty i znajomy kumpla de fakto tez mechanika u którego wczesniej robiłem auta no i on nadzoruje "pracę" więc powinno być dobrze.

 

Wymieniałeś w jakimś zakładzie??

 

jak ogólnie sprawuje ci się passacik bo w sumie mamy takie same no i ile nim jeździsz?

 

proszę trzymać się tematu/ derlysy

Edytowane 3 Września 2009 przez Łysy

[Leo]

Glupie pytanie, bo sie nie znam:)

Ten pasek wielorowkowy to inaczej pasek rozrzadu?

nie to dwa różne paski/derlysy

 

Dzieki

Edytowane 3 Września 2009 przez Łysy

[Shaft]

Wymieniałeś w jakimś zakładzie??

 

jak ogólnie sprawuje ci się passacik bo w sumie mamy takie same no i ile nim jeździsz?

 

Wszystko wymieniałem sam bo na forum wszystko ładnie opisane i omówione jest. A paszczak zapitala i smiga jak ta lala ale i siedzę przy nim sporo:p jak to przy paskach wiecznie coś do roboty jest:D

[Gość marewel]

Dlatego zawsze wymieniam paski klinowe przy rozrządzie no prawie zawsze.

[Lukas82]

Rozmawiałem też z mechanikiem i powiedział ze ten model i jeszcze jakiś tak maja że urywa pasek wielorowkowy i wciaga do rozrządu[/q]

 

No współczuję Tobie kolego ale ogólnie pierwszy raz słyszę, by coś takiego miało miejsce, może w AFN-ie ... u mnie w AHU gdy pasek wielorowkowy padł, zrobiłem jeszcze około 40km na samym akumulatorze, bez ładowania, bez wspomagania, bez nawiewu ( a była zima, -20 stopni ... ). Dojechałem, kupiłem pasek, i latam do dziś - podpowiedzcie, czy to tylko AFN sprawia takie niespodzianki, czy to może zdarzyć się każdemu ...

 

pzdr

[golab21]

generalnie w AFN i AHU jest taki sam układ wszystkich pasków więc w AHU może się stać to samo. miałeś kolego farta, że ci szkód nie narobiło.

[czarnuch]

 

 

ja z kolei miałem cholernego niefarta...

 

Popsuło się prawie wszytko co mogło, po prostu zgasł ale nawet nic nie zgrzytnęło ani zaden odgłos nie dobiegł.

 

Teraz to chyba będzie prawie silnik jak nowy, jak myślicie koledzy??

[Lukas82]

Teraz to chyba będzie prawie silnik jak nowy, jak myślicie koledzy??

 

A postanowiłeś że będziesz go remontował ? Czy nie taniej wyszłoby kupić kompletny silnik od np angola ? Z tego co się orientuję, AFN chodzi po około 1500-2500zł, no ale ciekawe jaki koszt naprawy Twojego wyniesie

 

pzdr

[MłodyWilk22]

Jest teraz w naprawie i okazało się tak:

- wszystkie szklanki do wymiany

- wszystkie popychacze do wymiany

- 1 lub 2 wtryski do wymiany

 

Popychacze i szklanki to przeciez to samo

 

Przy zerwanym rozrzadzie wtryski do wymiany - pierwsze słyszę... No chyba że dostały kawałkeim zaworu. Zobacz czy nie nabijają się w butelke...

[lofi]

zeby za duzo nie klejac musze sie przyznac że ja miałem farta niesamowitego

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=61845

pozdrawiam ... i nie sprzedawaj Passata . bo to b dobre auta tylko czasami trzeba wiecej wsadzic czasu i $ sa wdzieczne za dbanie

[czarnuch]

A postanowiłeś że będziesz go remontował ? Czy nie taniej wyszłoby kupić kompletny silnik od np angola ? Z tego co się orientuję, AFN chodzi po około 1500-2500zł, no ale ciekawe jaki koszt naprawy Twojego wyniesie

 

pzdr

 

 

powiem ci kolego że mój koszt będzie twoją górną granica czyli około 2500zł.

 

Cały silnik przetelepali + regeneracja pompy wtryskowej i wymiana uszczelniacza przegubu i uszczelka misy olejowej (przy samej misce jest trochę roboty).

 

Po prostu stwierdziłem że jak po swojemu zrobię to taki silnik będzie pewniejszy niż inny niby super z angola, zresztą 2500 to nie wiem czy było by to z całym osprzętem czy bez??

 

Dodam że robi to taki serwis zaprzyjaźniony.

 

---------- Post added at 11:35 ---------- Previous post was at 11:30 ----------

 

Popychacze i szklanki to przeciez to samo

 

Przy zerwanym rozrzadzie wtryski do wymiany - pierwsze słyszę... No chyba że dostały kawałkeim zaworu. Zobacz czy nie nabijają się w butelke...

 

 

Przepraszam co do szklanek - z rozpędu.

 

 

Co do wtrysku to prawdopodobnie dostał(bo pisałem że jest jeden) lub na tyle zużyty że do regeneracji lub wymiany czy jakoś tak.

 

Robi to serwis po znajomości taniej przez mojego dobrego kolegę który był tez jak było rozebrane i sam tez stwierdził uszkodzenia żeby nie było że jakieś wirtualne uszkodzenia.

 

Część kasy a dokładniej ciut ponad połowę będę miał po wypłacie odszkodowania z ubezpieczalni jakie mi zostało po naprawie.

[plaski]

A tak przy okazji rorządu,znajomy pokazał mi paska.Po przywiezieniu przez pseudomechaników.Fotki ponizej,pokazują efekt pracy mechaników gdzie po wymianie rorządu.Pasek niechciał odpalić,więc postanowili szarpnąć go drugim autem-z takim skutkiem jak widać ponizej.

Więc ku przestrodze,uwazajcie,gdzie odajecie auta do naprawy!.

[ormowiec]

o kur*a

[wald30]

za tydzien miałem odstawiać na rozrząd i takie właśnie wymiany a tu bum.

Tez planuje wymiane za tydzien tylko zeby nie było predzej tego BUM Na obecnym rozrzadzie mam przejechane 60 tys. razem 150 i nie wiem czy wymieniac tz pompe wody

[dyras]

Pęknięty pasek dostaje się pod plastikową pokrywę rozrządu? W jaki sposób uszkadza rozrząd, bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.