Skocz do zawartości
artmin

Kupujemy B8 - na co zwrócić uwagę?

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem ,który silnik będzie lepszy.

1.8 TSI + DSG 7 stopniowa

2.0 TSI + DSG 6 stopniowa

 

Z tego co czytałem to 1.8 produkowany jest przez AUDI, a 2.0 przez VW.

DSG 7 stopniowa - sucha skrzynia,a DSG 6 mokra.

 

Interesuje mnie :

1)który silnik będzie wytrzymalszy ?

2)która skrzynia będzie mniej awaryjna DSG

 

Teoretycznie 1.8 miał być wycofany bo to konkurencja dla 2.0 VW ;)

Ale jest i spalanie w tym przypadku jest niższe co nie jest bez znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

galileo84, myslalem ze mam deja vu, ale patrzac na Twoj profil juz 5 razy o to pytasz :))))) i to "copy paste"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybór rodzaju tapicerki w Highline to był największy dylemat przy mojej konfiguracji. Pomijając kwestię estetyki bo to bardzo indywidualne podejście, ale tak praktycznie patrząc.

 

Pełna skóra bez wentylacji. Bez wątpienia jest najlepszym rozwiązaniem w kwestii utrzymania czystości. Cokolwiek się rozleje czy upaskudzi jest najłatwiejsze do usunięcia. Jest też przedłużanie siedziska kierowcy. Ale jak dla mnie całkowicie nie do przejścia jest przyklejanie się do fotela w czasie upalnych dni. Klimatyzacja w kabinie niczego nie zmienia. Podobnie miałem na skórzanych kanapach w domu. Nigdy więcej gładkiej skóry – czy to w samochodzie czy w domu.

 

Alcantara (seryjna). Przyjemna w dotyku, także ma przedłużane siedzisko kierowcy, zdecydowanie bardziej przyjazna w upały niż pełna skóra (chociaż nie jest idealna). Gorzej w wylanym jogurtem, czekoladą roztopioną pod tyłkiem czy lodami itp, ale jak nie karmię dzieci w aucie, a już na pewno nie na odcinkach miejskich, a w dłuższej trasie wolę się zatrzymać przy knajpie czy parkingu i tam zająć się posiłkiem. A jeżeli już musiałbym coś podać w trakcie jazdy to takie jedzenie, które w razie kontaktu z tapicerką nie pozostawi trwałych śladów. A zatem ten problem mam z głowy. Codziennym plusem w mroźne dni jest fakt, że alcantara z założenia jest mniej zimna w pierwszym kontakcie zanim jeszcze zaczną grzać fotele. A największy plus jest taki, że boczki mające kontakt z udami chociaż są wykonane z teoretycznie mniej szlachetnej skóry to są bardziej odpornej na zagniecenia.

 

Skóra wentylowana. Na minus dla wysokich bo nie ma regulacji długości siedziska. Ja mimo 183 cm lubię przedłużanie siedziska. Nappa może i gatunkowo lepsza od Vienny, ale prawie na każdym filmie na YT widzę (w całkiem nowych przecież autach) trwałe zagniecenia/ślady na boczkach udowych w fotelu kierowcy. Co do samej wentylacji foteli to bezdyskusyjnie najbardziej przyjazna na upały. Ale jeżeli poruszamy kwestię karmienia dzieci w aucie to w przypadku rozlanego soku chyba jeszcze gorszy bałagan jak na alcantarze, którą w razie czego można wyprać. A jak wyczyścić pozalepiane i upaćkane perforacje w skórze? Poza tym z tyłu nie ma wentylacji i już podobna przyklejka w upały.

 

Jedzenie w aucie mam z głowy więc w skrócie:

1. alcantara: regulacja długości siedziska oraz trwalsze boczki w pakiecie z małym dyskomfortem w upały

2. wentylowana skóra: pełen komfort w upały w pakiecie z brakiem regulacji siedziska oraz boczkami bardziej podatnymi na zagniecenia

 

Do niedawna miałem problem tego rodzaju, że chcąc elektrycznie regulowane fotele byłem zmuszony do wentylowanej skóry. Teraz jest już pakiet Siedzenia 2 czyli elektryka do alcantary. I na razie wygrywa alcantara, ale mam jeszcze jakiś tydzień na grzebanie w konfiguracji bez wpływu na termin odbioru i skłamałbym gdybym stwierdził, że wciąż nie zastanawiam się nad wentylowaną skórą.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Zdecydowanie wybrałbym 2.0 TSI (chyba, że cena zakupu ma znaczenie). Spalanie w 2.0 TSI nieco większe, ale już różnica w stosunku do 1.8 TSI niewielka.

DSG 6- stopniowa jest mniej awaryjna, wytrzymuje bez napraw większe przebiegi.

 

 

 

Jako, że charakter mojego jeżdżenia obecnie sprzyja benzynie to w kwestii silników po wielu latach z TDI celowałem w TSI 1,8 lub 2,0. Zakładam, że różnica w spalaniu miedzy tymi dwiema benzynami będzie kosmetyczna. Oba palą średnio 30% więcej od diesli, ale są kilka lub kilkanaście tysięcy tańsze w zakupie od porównywalnych TDI.

 

W końcu wybrałem 2,0 TSI. I tak chciałem zawieszenie DCC więc różnica cenowa między 1,8 a 2,0 które DCC ma w standardzie znacząco się zmniejsza. Poza tym dostanę ładniejszy zderzak oraz XDS (znowu w standardzie) i elastyczność zbliżoną jeżeli nie lepszą niż w biTDI. Dodatkowo ograniczenie momentu dla DSG suchej w 1,8 TSI dało mi do myślenia. Nie chodzi wcale o osiągi bo testowałem obie skrzynie i zbierają się podobnie. Zadziwia mnie fakt, że producent nie przewiduje wymiany oleju w takiej skrzyni, a gdzie nie spojrzeć to w niezależnych źródłach czy rozmawiając z mechanikami czy nawet w prasie trąbią o tym żeby jednak ten olej wymienić. Gdyby w 1,8 była skrzynia mokra i moment jak w manualu to kto wie czy nie pozostałbym przy 1,8?

 

W ostateczności tak sobie uargumentowałe swój wybór: auto kupuję na minimum 5 lat do maks 7 lat i chcę uniknąć dylematów typu "€žmogłem, a nie wziąłem"€. To takie zielone światło dla "fun to drive"€. Taki błąd zrobiłem przy Peugeocie 307 w 2002r. Wziąłem benzynę 1,6 zamiast 2,0 i przez pięć kolejnych lat swoim wiecznym narzekaniem dobijałem siebie i żonę. Fakt, że różnica w osiągach była ogromna. Tutaj w B8 nie ma jakiejś przepaści między 1,8 i 2,0. Ale zderzak, XDS i skrzynia ułatwiają mi dodatkowo wybór 2,0 TSI. Nie ukrywam też, że chyba kolega Szylton, który bodajże pierwszy na forum miał ten silnik zainspirował mnie dodatkowo swoimi filmami i opisami. Reszta kolegów z tym silnikiem tylko wzmocniła mój wybór.

 

A zatem tym, którzy mają budżet na 2,0 TSI polecam bez wahania ten silnik. Jeżeli jednak masz ograniczenie finansowe (prywatne czy służbowe) do 1,8 TSI to też nie ma co płakać. To nadal dynamiczny i świetny samochód, który jak zauważył kolega Anton "€žwybrał nas"€. He he podoba mi się to stwierdzenie.

Edytowane przez majonezzz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich

Jestem nowym na forum passata .

Wcześniej jeździłem 5 lat touaregiem 3.0 Tdi 2010 rok w maksymalnej wersji i miałem podwójne szyby.

Odbyłem niedawno jazdy testowe 3 godzinne Passatem ,gdzie prędkość bywała 210 km/h i nie wiem czemu tak narzekacie na te pojedyncze szyby . Mam odniesienie do swojego touarega i naprawdę złego słowa nie mogę powiedzieć o wyciszeniu passka - mogłoby lepiej ale Passat tylko pretenduje do klasy premium ale w niej nie jest .

W touaregu także przy prędkości 210 km/h szum był nie do zniesienia mimo podwójnych szyb i wygłuszenia kabiny

W załączniku zdjęcia z mojego touaregu z podwójnymi szybami .

[ATTACH=CONFIG]138395[/ATTACH]

 

pzdr vwpicia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mój też jest właśnie w transporcie. Dzwoniłem do Poznania i powiedzieli mi, że mam się zgłosić do mojego sprzedawcy i powinienem otrzymać komplet kół i rabat. Ja zamówiłem Comfortline więc koła będą 16-to calowe, a rabat podobno w wysokości 3300,- (Trendline tak samo, a Highline 17-tki i inny rabat - nie pamiętam jaki). Skontaktowałem się następnie z moim dilerem i usłyszałem, że wiedzą o tym, ale dokładnie co i jak, to będzie dopiero wiadomo w przyszłym tygodniu jak otrzymają oficjalną fakturę za auto. Także zobaczymy... Mam nadzieję, że się uda, koła zimowe się przydadzą, a rabatem też nie pogardzę (trochę kasy zostaje w kieszeni). Jak będę coś więcej wiedział dam zanć... Podobnie jak ty WD70, prośba, jakbyś coś ugrał też się pochwal...

 

Dzwoniłem do swojego dilera. Niestety nie przysługują mi te kółka gdyż skorzystałem z rabatu dilerskiego oraz rabatu flotowego.

Mogę zrezygnować z tych rabatów już otrzymanych i skorzystać z obecnych. Z jego wyliczeń będzie to mniej korzystne. Obecny rabvat - około 12%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłem do swojego dilera. Niestety nie przysługują mi te kółka gdyż skorzystałem z rabatu dilerskiego oraz rabatu flotowego.

Mogę zrezygnować z tych rabatów już otrzymanych i skorzystać z obecnych. Z jego wyliczeń będzie to mniej korzystne. Obecny rabvat - około 12%

 

No to szkoda, chociaż ja dzwonię zawsze do dwóch różnych dilerów, żeby sprawdzić czy nie robią mnie w konia... Tak na wszelki wypadek, bo jakoś nie mam do nich zaufania. Zobaczymy co mi wymyślą... Może będę wiedział do końca tygodnia. Dam znać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłem do swojego dilera. Niestety nie przysługują mi te kółka gdyż skorzystałem z rabatu dilerskiego oraz rabatu flotowego.

Mogę zrezygnować z tych rabatów już otrzymanych i skorzystać z obecnych. Z jego wyliczeń będzie to mniej korzystne. Obecny rabvat - około 12%

 

12 proc to juz niezly rabat... Jeden samochod brales?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe w opisie jest silnik 2.0 TSI 220km ale tylko w kombi i z opisu wynika ze jest tez wersja ze skrzynia DSG7...ciekawe

Czyli beda kolejne pozwy zbiorowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co ciekawe w opisie jest silnik 2.0 TSI 220km ale tylko w kombi i z opisu wynika ze jest tez wersja ze skrzynia DSG7...ciekawe

Czyli beda kolejne pozwy zbiorowe

 

oj chyba nie będzie............. spalanie wyższe niż testowe, stąd wyższa emisja CO2, testy zgodne z normami EU (dlatego m.in. chcą zmienić testy z laboratoryjnych na drogowe...), nie dotyczy pojazdów na rynek USA.. wiadomo, tam króluje Pb........ wszystko, poza wynikami na drodze, w normie, zaczął się czysty markeeting konkurencji, która też ma sporo za kołnierzem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co ciekawe w opisie jest silnik 2.0 TSI 220km ale tylko w kombi i z opisu wynika ze jest tez wersja ze skrzynia DSG7...ciekawe

Czyli beda kolejne pozwy zbiorowe

 

W Alltrack-u jest 2.0 TSI z DSG7.

Na liście jest też: VW Passat Variant R4 2,0l 162kW(220PS) 350Nm 4V TFSI DQ250‐6F

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak rejestrowałem się na forum passata w grudniu 2014 roku. Byłem jednym z pierwszych, którzy testowali B8. Moje posty są na pierwszej stronie tego wątku. Byłem już zdecydowany aby auto zamówić, ale poprzez przeciągające się negocjacje i wątpliwości, zrezygnowałem i kupiłem samochód innej marki. Z perspektywy czasu widzę, że podjąłem dobrą decyzję. Pomijam już fakt, że nowy passat ma choroby wieku dziecięcego, jednak dziwię się, że kupujecie auta od koncernu, który tak oszukuje klientów. Prędzej czy później odczujecie te zawirowania na własnej skórze, bo VAG musi rocznie zaoszczędzić przynajmniej miliard euro, a afera wydaje się nie mieć końca. Coraz więcej aut, nawet z silnikami benzynowymi będzie musiało pojawić się w serwisie. W Stanach Zjednoczonych wstrzymuje się sprzedaż a klienci domagają się odszkodowań, które zresztą jak wynika z najnowszych informacji dostaną. Polska niestety to kraj w którym nadal panuje kult Volkswagena i Skody. Ja sam jeździłem passatami i skodami, ale na całe szczęście dla siebie, miałem odwagę zmienić markę i jak na razie jestem mega zadowolony. Najpierw była afera z silnikami 2.0TDI PD, następnie tragiczne silniki TSI, obecnie afera związana z nieprawidłową emisją spalin, jak myślicie kiedy będzie następna i czego będzie dotyczyć? Druga sprawa to coraz gorsza sprzedaż aut tego segmentu, czyli sedanów i kombi klasy średniej. Obecnie prawie wszyscy chcą jeździć SUV-ami i Crossover-ami. Do końca 2017 roku powstanie około 50 nowych aut tego segmentu. Era Vanów, sedanów i kombi klasy średniej dobiega końca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chętnie kupiłbym coś innego, ale rynek nie spełnia moich oczekiwań. ~160k pln, moc koło 200km diesel, sedan/hatchback i dynamiczna skrzynia automatyczna. Nie znalazłem innej alternatywy więc byłem nijako zmuszony do zakupu passata. Przykre, ale prawdziwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Byłem jednym z pierwszych, którzy testowali B8.

 

a ja użytkownikiem B8 od dnia polskiej premiery data rejestracji i odbioru 28.11.2014

 

 

nowy passat ma choroby wieku dziecięcego,

 

ee to taki banał , do każdego modelu mozna przyczepić się

 

 

dziwię się, że kupujecie auta od koncernu, który tak oszukuje klientów.

 

przesadziłeś, mocno "podrasowana " opinia której nie podzielam ale z nią nie dyskutuję

 

 

W Stanach Zjednoczonych wstrzymuje się sprzedaż a klienci domagają się odszkodowań, które zresztą jak wynika z najnowszych informacji dostaną.

 

co 1000 dolców podzielone na 500 rabat na następnego VW i 500 na inne usługi to dostaje ale nie do ręki jak się niektórym wydaje

 

 

całe szczęście dla siebie, miałem odwagę zmienić markę i jak na razie jestem mega zadowolony

 

więc nie rozumiem co tu robisz na tym forum?

 

 

Najpierw była afera z silnikami 2.0TDI PD, następnie tragiczne silniki TSI, obecnie afera związana z nieprawidłową emisją spalin, jak myślicie kiedy będzie następna i czego będzie dotyczyć?

 

oj tam w spożywce też afera goni aferę

BSE, - nie jemy wołowiny,

ptasia grypa - nie jemy drobiu

żywność modyfikowana genetycznie - nie jemy warzyw i owoców

 

czyli tylko żyjemy energia słońca

 

 

Era Vanów, sedanów i kombi klasy średniej dobiega końca.

 

mi to nie przeszkadza w 5 lat czy 10 sie nie skończy

 

a co będzie dalej się zobaczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam jak rejestrowałem się na forum passata w grudniu 2014 roku. Byłem jednym z pierwszych, którzy testowali B8. Moje posty są na pierwszej stronie tego wątku. Byłem już zdecydowany aby auto zamówić, ale poprzez przeciągające się negocjacje i wątpliwości, zrezygnowałem i kupiłem samochód innej marki. Z perspektywy czasu widzę, że podjąłem dobrą decyzję. Pomijam już fakt, że nowy passat ma choroby wieku dziecięcego, jednak dziwię się, że kupujecie auta od koncernu, który tak oszukuje klientów. Prędzej czy później odczujecie te zawirowania na własnej skórze, bo VAG musi rocznie zaoszczędzić przynajmniej miliard euro, a afera wydaje się nie mieć końca. Coraz więcej aut, nawet z silnikami benzynowymi będzie musiało pojawić się w serwisie. W Stanach Zjednoczonych wstrzymuje się sprzedaż a klienci domagają się odszkodowań, które zresztą jak wynika z najnowszych informacji dostaną. Polska niestety to kraj w którym nadal panuje kult Volkswagena i Skody. Ja sam jeździłem passatami i skodami, ale na całe szczęście dla siebie, miałem odwagę zmienić markę i jak na razie jestem mega zadowolony. Najpierw była afera z silnikami 2.0TDI PD, następnie tragiczne silniki TSI, obecnie afera związana z nieprawidłową emisją spalin, jak myślicie kiedy będzie następna i czego będzie dotyczyć? Druga sprawa to coraz gorsza sprzedaż aut tego segmentu, czyli sedanów i kombi klasy średniej. Obecnie prawie wszyscy chcą jeździć SUV-ami i Crossover-ami. Do końca 2017 roku powstanie około 50 nowych aut tego segmentu. Era Vanów, sedanów i kombi klasy średniej dobiega końca.[/quote

 

Ja po 7 latach jazdy SUV-em wróciłem do normalnej sylwetki auta, czyli do sedana, moc około 200 km 4x4,super prowadzenie, super wygląd.Dla mnie SUV powoli będzie stawał się, bez obrazy wozidłem dla kobietek i emerytów, i pamiętajmy SUV nie równa się auto terenowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam jak rejestrowałem się na forum passata w grudniu 2014 roku. Byłem jednym z pierwszych, którzy testowali B8. Moje posty są na pierwszej stronie tego wątku. Byłem już zdecydowany aby auto zamówić, ale poprzez przeciągające się negocjacje i wątpliwości, zrezygnowałem i kupiłem samochód innej marki. Z perspektywy czasu widzę, że podjąłem dobrą decyzję. Pomijam już fakt, że nowy passat ma choroby wieku dziecięcego, jednak dziwię się, że kupujecie auta od koncernu, który tak oszukuje klientów. Prędzej czy później odczujecie te zawirowania na własnej skórze, bo VAG musi rocznie zaoszczędzić przynajmniej miliard euro, a afera wydaje się nie mieć końca. Coraz więcej aut, nawet z silnikami benzynowymi będzie musiało pojawić się w serwisie. W Stanach Zjednoczonych wstrzymuje się sprzedaż a klienci domagają się odszkodowań, które zresztą jak wynika z najnowszych informacji dostaną. Polska niestety to kraj w którym nadal panuje kult Volkswagena i Skody. Ja sam jeździłem passatami i skodami, ale na całe szczęście dla siebie, miałem odwagę zmienić markę i jak na razie jestem mega zadowolony. Najpierw była afera z silnikami 2.0TDI PD, następnie tragiczne silniki TSI, obecnie afera związana z nieprawidłową emisją spalin, jak myślicie kiedy będzie następna i czego będzie dotyczyć? Druga sprawa to coraz gorsza sprzedaż aut tego segmentu, czyli sedanów i kombi klasy średniej. Obecnie prawie wszyscy chcą jeździć SUV-ami i Crossover-ami. Do końca 2017 roku powstanie około 50 nowych aut tego segmentu. Era Vanów, sedanów i kombi klasy średniej dobiega końca.

 

Mnie tam VW nie oszukał bo nigdy nie interesowałem się danymi typu emisja CO2 czy emisja tlenków azotu (nawet nie wiedziałem o czymś takim). Zresztą skoro o aferach podsycanych tylko przez wszelkie media, które więcej zarabiają gdy jest głośno o czymś to żadna "oszukana" emisja mnie nie zabije, a prawdziwą aferą jak dla mnie jest wystrzelona podczas jazdy poduszka czy zacinający się pedał gazu u konkurencji z poza Europy.

 

Skoro rozanieleni właściciele kupują kolejne auto tej samej marki bo one takie bezawaryjne, to ja jako prywatny użytkownik 3-go Passata B6 (2 moje i 1 żony) po kilku latach totalnie bezawaryjnej jazdy robię tak samo i wybieram B8.

 

A bardziej na poważnie.

Również jak niektórzy koledzy piszący przez 294 strony tego wątku nie znalazłem niczego lepszego od B8 w segmencie D, który jako klasyczny przeżyje zapewne wszelkie stylistyczne pokemony w nowo tworzonych subklasach od których już głowa boli.

 

Oczywiście przed złożeniem zamówienia szukałem, analizowałem, testowałem to i owo.

Poza grupą VAG jestem również fanem grupy PSA (lubię tę ich stylistykę i detale) to stara już Cytryna C5 czy dużo lepszy od C5 ale niemający porządnej benzyny i automatu Peugeot 508 od razu nie spełniały moich oczekiwań. Renault może i powalczy na rynku, ale kiedy to będzie? Azjaci to sam dramat: wolnossące i w kółko odgrzewane Avensisy ze skrzynią CVT czy piękna, ale powolna Mazda 6 z wyginającym się tunelem środkowym tak spakietowana w opcjach wyposażenia i silnikowo, że aż się płakać chce. I te krótkie siedziska jak dla panny 1,63m. Accord trzymał formę, ale się zestarzał i nie ma następcy. Koreańce nieco lepiej od Japonii w kwestii foteli i wyposażenia, ale prowadzenie takie, że żal tyłek ściska. Cała klasa Premium jest od Passata B8 o pół numeru (a nawet o cały) mniejsza (A4, seria 3, C klasa, S60, IS). Śmieszne bo patrząc na wymiary to bardziej kompakty niż segment D. Co nam jeszcze zostało? Liczę na nową Insignię która do dziś się broni, ale nie chce mi się czekać rok do debiutu + kolejny na przejście wieku dziecięcego (poza tym ASO Opla w mojej okolicy to kara dla użytkowników tej marki). Zostaje całkiem niezłe Mondeo, które zaledwie w kilku szczegółach (ale jednak) odstaje od Passata (znowu krótkie siedziska i nie te spasowanie). Jedyna poważna konkurencja to tak naprawdę Superb. Dla mnie hit cenowy, użytkowy i jakościowy, a do tego nawet ładny, ale tu z kolei skopali (ukamieniować konstruktora) oparcie fotela w górnej części (Zachar to wytknął w swoim teście) i ja osobiście nie mogę przeżyć jak na razie żadnych zegarów w Skodzie (czemu są pisane po okręgu). Takie pierdoły, ale przy tej kasie "diabeł tkwi ...." itd.

 

I tak oto zostałem z B8 bez żadnego żalu i trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że kombinacja osiągów, opcji wyposażenia, wykonania, prowadzenia, ergonomii oraz nowych technologii (sporo bardzo przydatnych asystentów dla kierowcy) w B8 jest jak na razie zabójcza dla wszystkich konkurentów. Pomijam stylistykę bo jak już pisałem to całkowicie indywidualna ocena, chociaż mi akurat B8 bardzo się podoba na zewnątrz i jak w środku. Jedyny minus to wyższa cena niż u konkurencji w tym segmencie. Ale biorąc pod uwagę w/w zalety jakoś to przeżyję.

Edytowane przez majonezzz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mnie tam VW nie oszukał bo nigdy nie interesowałem się danymi typu emisja CO2 czy emisja tlenków azotu (nawet nie wiedziałem o czymś takim). Zresztą skoro o aferach podsycanych tylko przez wszelkie media, które więcej zarabiają gdy jest głośno o czymś to żadna "oszukana" emisja mnie nie zabije, a prawdziwą aferą jak dla mnie jest wystrzelona podczas jazdy poduszka czy zacinający się pedał gazu u konkurencji z poza Europy.

 

W Polsce to i tak bez różnicy, ponieważ co drugie auto to "kopcuch" z powycinanymi wnetrznosciami. Więc o jakich normach tu mowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako codzienny użytkownik 2.0TSI mogę się podzielić moimi spostrzeżeniami po przesiadce na 2 dni do BiTDI :)

1. Przyśpieszenie BiTDI, nawet na mokrej nawierzchni jest fenomenalne, dosłownie katapulta. Nie ma żadnego zrywania przyczepności idzie do przodu jak burza dzięki 4Motion

2. Dźwięk silnika 100razy bardziej podoba mi się w TSI, jest też zdecydowanie ciszej zarówno na postoju jaki i w czasie jazdy (a może to po prostu inna częstotliwość dźwięku, która mnie bardziej drażniła ;)

3. Przy moim stylu jazdy na codziennych, standardowo pokonywanych odcinkach spalanie w BiTDI miałem ok. 2l niższe niż w TSI (BiTDI: 10l do domu, 13l do pracy; TSI: 12l do domu, 14l do pracy)

Start/Stop działa wyraźnie agresywniej niż w TSI zarówno przy wyłączaniu silnika jak i włączaniu.

4. W moim subiektywnym odczuciu powyżej 100kmh TSI jest zrywniejsze.

5. Jeśli dysponowałbym budżetem na BiTDI to wziąłbym TSI 280 4x4 :P albo taniej Alltracka TSI 220 4x4

6. Generalnie 4x4 robi robotę i potrafi dysponować dużym momentem obrotowym od 0kmh

7. Z uwag wyposażeniowych to miałem tu okazję przetestować czarną Viennę z jasną Alcantarą i uważam, że Nappa ładnie pachnie i jest przyjemniejsza w dotyku, Jasna alcantara po 16tyś km jest brudna i wygląda niechlujnie (choć rozumiem, że to Demo car i tak o niego nie dbają). Za to gdzie odczułem różnicę to wysuwane podudzie, którego brakuje mi przy wentylowanej Nappie, ale niestety jak już trzeba było wybierać to wolałem wentylację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jako codzienny użytkownik 2.0TSI mogę się podzielić moimi spostrzeżeniami po przesiadce na 2 dni do BiTDI :)

1. Przyśpieszenie BiTDI, nawet na mokrej nawierzchni jest fenomenalne, dosłownie katapulta. Nie ma żadnego zrywania przyczepności idzie do przodu jak burza dzięki 4Motion

2. Dźwięk silnika 100razy bardziej podoba mi się w TSI, jest też zdecydowanie ciszej zarówno na postoju jaki i w czasie jazdy (a może to po prostu inna częstotliwość dźwięku, która mnie bardziej drażniła ;)

3. Przy moim stylu jazdy na codziennych, standardowo pokonywanych odcinkach spalanie w BiTDI miałem ok. 2l niższe niż w TSI (BiTDI: 10l do domu, 13l do pracy; TSI: 12l do domu, 14l do pracy)

Start/Stop działa wyraźnie agresywniej niż w TSI zarówno przy wyłączaniu silnika jak i włączaniu.

4. W moim subiektywnym odczuciu powyżej 100kmh TSI jest zrywniejsze.

5. Jeśli dysponowałbym budżetem na BiTDI to wziąłbym TSI 280 4x4 :P albo taniej Alltracka TSI 220 4x4

6. Generalnie 4x4 robi robotę i potrafi dysponować dużym momentem obrotowym od 0kmh

7. Z uwag wyposażeniowych to miałem tu okazję przetestować czarną Viennę z jasną Alcantarą i uważam, że Nappa ładnie pachnie i jest przyjemniejsza w dotyku, Jasna alcantara po 16tyś km jest brudna i wygląda niechlujnie (choć rozumiem, że to Demo car i tak o niego nie dbają). Za to gdzie odczułem różnicę to wysuwane podudzie, którego brakuje mi przy wentylowanej Nappie, ale niestety jak już trzeba było wybierać to wolałem wentylację.

 

Myśle ze spalanie tego 280 4x4 w mieście to 15 - 16 litrów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba będzie zaczekać na relacje posiadaczy, ale myślę, że nie będzie aż tak źle. Sądzę, że 1-2 litry więcej od 220TSI. Wg. oficjalnych (sic!) danych VW ;) jest tylko 1,1 litra różnicy między tymi dwoma, więc zakładająć 100% granicę błędu, to w praktyce może być ze 2l, ale nie więcej. To nie jest motor R6/V6, tylko ta sama konstrukcja co 220TSI z tym że podkręcona. Trochę więcej masy z uwagi na 4 Motion, ale i tak lżejszy niż BiTDI. Ale wiadomo, że jeden lubi dieselka inny benzyne :) Wyżej podałem moje osobiste wrażenia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności