Skocz do zawartości
Gość ToPeR

Drogi ON - może alternatywa ?

Rekomendowane odpowiedzi

Zapraszam do obejrzenia moich statystyk: http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/528

 

Jasno wynika, ze pali 0,5l wiecej niz jakbym mial jezdzic na zwyklym ON. Szczegolnie wzrost widoczny jest w miescie. Natomiast w trasie jest to poezja. Koszt 100km ponizej 18zl.

Brak spadkow mocy.

Redukcja dymienia.

Odpalanie na zimno o jakis obrot rozrusznikiem wiecej.

Zapach... czuc tylko na postoju.

 

Dla wyznawcow super ultra verva ekstra hi-cetan paliw, powtarzalne czasy 9,3-9,4 sek do 100km/h wg vaga i to w 2 osoby na pokladzie ;)

 

Na zime przechodze na zwykle ON, wiadomo dlaczego ;)

Jesli chcesz przejsc na BIO to po pierwszym pelnym baku wymien filtr paliwa bo BIO wyplukuje syfy z baku.

 

Czy mozesz je tankowac? Sprawdz:

http://www.bliska.pl/Internet/doc/20070402/Bioester_ListaPojazdow.pdf

http://www.ufop.de/biodiesel_fahrzeughersteller.php

 

---------- Post added at 19:01 ---------- Previous post was at 18:59 ----------

 

to na pewno starszym konstrukcjom nie zaszkodzi jazda na bio...

Moze zaszkodzic z powodu innego typu uszczelek. BIO jest troche agresywny dla uszczelek i starych wezy paliwowych.

 

Jednak do autka na pompowtryskach bym tego nie zatankował

Bo nie wolno lac do PD. Choc Skoda dopuszcza okreslone typy silnikow na PD, ale to jakas krotka seria silnikow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zauwazylem ze bio w ekspresowym tempie rozpuszcza przelewy na wtryskiwaczach,4 producentow wezy i kazde 2 tygodnie wytrzymaly. wracam do normalnego ON

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdzie Ty te bio tankujesz, albo inaczej zapytam- co za wynalazki masz te wężyki przelewowe???nie wiem skąd takie działanie u Ciebie, by w ciągu dwóch tygodni przeżarło gumę.Też nie byle jaką gumę......

każdy ma swoje zdanie na ten temat i to szanuję, ale żeby dochodziło aż do takich skrajności.... :)

Edytowane przez radosss

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Ostatnio też zalewałem bio i po 1tyś km wężyki od przelewów przy wtryskiwaczach jeden po drugim zaczęły cieknąć(były orginalne w oplocie) wcześniej nic takiego się nie działo, czyli musi to chyba być zasługa tego bio ale i tak się opłaca, teraz leje pół na pół z ON i jest spokój jak na razie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co za przelewy kupujecie bo moje przejechaly na BIO 2 miesiace, prawie 4tys km i nic sie nie stalo :P

(wczesniej 9 miesiecy jezdzilem na tych przelewach na zwyklym ON)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość JaVoR666

Myślę że spali opaliłby OO!

Edytowane przez JaVoR666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JaVoR666 smiała opinia, ja jednak boje sie zaryzkowac....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Śmiało można lać opał do PD!!!

jak już ktoś leje to na swoją odpowiedzialność :D

do paska nie leje ani opału ani bio nawet nie "załatwiam" paliwa jeżdżę ok25tys na rok więc jak tylko paliwo jest (np 3,5 jak teraz) to myślę że nie ma sensu

 

Specyfiki testowałem na POLO 1,9SDI jak kupiłem przebieg 160kkm (licznikwy ;)) przy sprzedaży 240kkm wyznawałem zasadę że dobre OO lepsze od ON ze stacji i tak przez cały czas jak miałem polo może ze 30 razy byłem na stacji cały czas OO czysty nie lałem odbarwianych bo to straszna chemia, parę razy olej rzepakowy 50:50 z ON (palił ciężej ale po rozgrzaniu chodził cichutko jak CR :D no i zapach placków)

Samochód traktowałem strasznie jako że mało paliło max 6l/100km i paliwo miałem tanie samochód lekko nie miał

 

Efekty:

po tym przebiegu zauważyłem że pompa paliwowa zaczynała niewyrabiać powyżej 3500obr (dymił jak zestaw 40tonowy), ale gdy kupiłem samochód też kopcił z tym że dynamika była do 4000obr (jak to diesel). Wtryski też dostały po d*pie. W każdym razie zapałał, przyśpieszał i nigdy nic z silnikiem się nie działo

 

Ale jak pisałem do paska mi szkoda bo to już tdi, bio nie leje bo na nim każde auto pali minimalnie ciężej i ma gorzej na zimnym silniku (większe wibracje)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

opal tez trzeba wiedzieć gdzie kupić ;)

nie tak dawno tankowałem 2.9 zl :)

OR niestety wychodzi drożej

Edytowane przez maniusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie przejrzałem ten wątek od początku, spojrzałem kto jeszcze z polecających alternatywne paliwa typu olej roślinny, olej opałowy i bio diesel jest na forum i czym jeździ. Doszedłem do wniosku że jednak nie wleję żadnego wynalazku do swojego PD a dlaczego? Bo albo większości już nie ma albo jeżdżą nie passatami. Ewentualnie zostały jeszcze paszczaki B3 lub B4. Moje pytanie czyżby olej opałowy był tak dobry że po nim auta sie naprawiają i właściciele już nic nie potrzebują szukać na naszym forum? :D

Najnowsze posty to od ludzi polecających bo ktoś tam jeździ i jest o.k.

Passat 1.9 TDI 101KM łyka opał aż miło i nic się nie dzieje:P!! Wuja ma Audi 2.5 i paska na PD 131KM i również nic się nie dzieje. Na Ukrainie myślicie że paliwo różni się od opału??
Kolego za rok albo dwa dopisz się w temacie że twój PD jeździ dalej na opale i pompek w nim nie robiłeś. Wówczas ci uwierzę. :D
Jeśli ktoś z Was orientuje się w aferach paliwowych to w mojej okolicy był kolo co miał/ma kilka CPN-ów i odbarwiał opał jakimś kwasem siarkowym czy coś. Znam pewną osobę co pracowała przy odbarwianiu i powiedział że opał tankowały nawet wynalazki typu TDci i inne. Nic się nie działo a prędzej ten kwas szkodził niż sam OO.
No tak to jest podejście młodego człowieka lanie byle czego na byle jakich stacjach. Ja swojego PD-ka leję na stacjach z Orłem w tle albo znanych koncernów typu BP, shell czy statoil bo wiem że tam są kontrole 2-3 razy w tygodniu. Koło mnie dzierżawca orlenu raz pozwolił sobie wlać w baniaki olej opałowy w tej chwili jeździ na taryfie (na drugi dzień już rozliczał się z firmy). Na stacjach bez znaku firmowego nie leję paliwka i tyle. Kolego JaVoR666 poczytaj sobie o pompowtryskach , w jakich warunkach muszą pracować i jakim paliwem powinny być smarowane. Jeśli dalej się upierasz że olej opałowy to super paliwo dla PD to czekamy aż opiszesz swoje kłopoty z pompkami, czego ci nie życzę. Pompka jednak troszkę kosztuje.

Poza tym sam sobie przeczysz w innych postach

Tankuje paliwa typu: V-Power, Verwa a szczególnie Dynamic na stacji Lotos w Rypinie! Wiem że paliwa są tam nie "żenione" i czyje to po dynamice i większej ilości przejechanych kilometrów.
To dlaczego innych namawiasz na lanie OO ? Edytowane przez J@ceq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jacku Ty nie tylko super foto0reporter jesteś ale i James Bond....piękna postawa!

Kogo nie stać aby tankować 8-9 lczystego oryginalnego ON/100 km niech się przesiądzie na samochodzik z 1,3 JTD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamil jeśli kolega tak poleca OO chciałem sprawdzić czy już nie ma kłopotów z pompowtryskami. A to nie jest trudne jeśli ktoś ma 15 postów, sprawdziłem i szczerze się zdziwiłem jak wyczytałem co napisał w innym temacie. Dlatego skopiowałem i wkleiłem z zapytaniem dlaczego poleca coś na czym sam tak naprawdę nie jeździ. Poza tym czytałem o aferze ze sprzedażą podrabianego paliwa ponieważ jeździłem tamtymi rejonami. Od czasu tejże zacząłem jeździć wybrzeżem na mazury.

Edytowane przez J@ceq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poza tym czytałem o aferze ze sprzedażą podrabianego paliwa ponieważ jeździłem tamtymi rejonami. Od czasu tejże zacząłem jeździć wybrzeżem na mazury.

Takie przekręty były w całej polsce w mojej okolicy właśnie 3 odsiedziało swoje a najlepsze że jeden znowu kręci to samo odbarwiają OO tyle że sprzedają na mniejszą skale trochę firmom przewozowym, rolnikom itp ale taka chemia że jak lałem do nissana to aż w oczy szczypało spaliny też jakieś były drażniące i duży spadek mocy, gorsze zapalanie TRAGEDIA

Jak już ktoś tak chce oszczędzać to lepiej lać zwykły OO ale to najlepiej znoszą starsze silniki wolnossące, tyle że jak pisał ktoś wyżej stare przewody gumowe i uszczelki z czasem zmiękną i nie będą spełniać swojej roli do tego wyższa temp. spalania robi swoje w moim ursusie po 2 latach lania OO wypaliło mi 2 zawory!! a co gdy mamy w układzie turbosprężarkę odpowiedź nasuwa się sama .. .

W polo i nissanie które miałem wcześniej nic się nie stało ale polo zrobiłem 90kkm a nissanem ok 30kkm

Polo już po zakupie dosyć dymiło więc stwierdziłem że nie ma co ratować wtrysków i pompy chociaż za bardzo przez ten czas się to nie pogorszyło

Nissan też za bardzo nie odczuł skutków OO ale to było autko za 250euro (wół roboczy) i na nim specjalnie mi nie zależało

 

Do paska raczej nie wleje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na temat OO to powiem tak. Sam loguje co jakiś czas paska AVB podkręconego na 130km i powiem jedno. Odkąd go sprawdzam to coraz gorsze dawki paliwa i korekcje występują. Niestety. Pompki siadają. Na początku zapewniał kumpel, że OO z dobrego i sprawdzonego źródła, śmiga na tym już kilka lat i nic (dobrze, że tego nie lałem :P). A tu zdziwienie po paru latach pompki się kończą. Niestety to są wg mnie pozorne oszczędności. Teraz zaoszczędzisz a później będziesz płakał. Podobny pasior podobnie eksploatowany większy przebieg i pompki jak żyletki :D

Jak to moją świętej pamięci babcia mówiła "Funkiel nówka nie śmigana"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja Wam powiem, że to jak w prawie każdej dziedzinie- ilu mówców, tyle opinii. Co do wypowiedzi po jakimś tam przebiegu... Jacku, nie spodziewaj się cudów na otwartym forum. Było, nie było to proceder karalny jest, więc jesli ktoś ma trochę oleju w głowie trzyma gębę na kłódke. Jeśli ktoś ma ochotę poczytać to podaję link do ciekawej dyskusji: http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=110&postdays=0&postorder=asc&start=165&sid=0786104e99ab9b6057a7510e7aa339aa

 

Ciężko się przedrzeć przez tyle stron tekstu, ale jeśli ktoś chce zgłebić trochę wiedzy to polecam. Bardzo ciekawe są wypowiedzi forumowicza Jasiek Smok :)

Wracając do tematu jestem przekonany, że lanie OO z pewnego źródła jest bezpieczniejsze od nalania lipnego ON na stacji której włąściciel zbiera na nowę E klase i nie chce zbyt długo czekać :) Jeśli chodzi o stare silniki na pompach to szczerze mówiąc różnica w zużyciu jest dla mnie niezauważalna. Opiekuje się samochodami, których właściciele leją OO i nie widzę, aby masowo naprawiali elementy układu paliwowego czy też głowice. Co do PD-ka... jak dla mnie pompki są tak czułymi zabawkami, że trzeba być mocno odważnym, aby lać OO. No ale różni są ludzie i znam pacjenta, który leje do 130KM OO. Obserwuje go od roku z małym hakiem i nic. Gość twierdzi, że na każdym tankowaniu ma oszczędność około 100zł, więc na komplet pompek u ornitologa zarobi po kilku tankowaniach. Nie trzeba być matematykiem, że jesli nawet padną mu te pompki na co się na razie nie zanosi to i tak jest sporo do przodu.

Łukasz- co do logowania AVB to nie mamu dowodów na to, że gdyby gośc jeżdził na normalnum ON te korekcje nie pogarszałyby się w czasie. Wystarczy, że leje słaby olej, albo go nie zmienia zbyt często. Ja bym był ostrożny z oceną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość JaVoR666

Poniewaz doszedlem do wniosku ze nie ma sensu jak OO tez dziala:P!!! Co nie zmienia faktu ze Dynamic z Lotosu jest dobry;)

 

Wracajac do tematu to zrobilem juz 1,5kk w proporcji ON/OO 1:1 a teraz konczy sie juz trzeci zbiornik czystego OO. Samochod pracuje tak samo i jeszcze nie widze zadnych zmian.

Edytowane przez JaVoR666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy, jeździ już drugi rok 2,5 Tdi na "oranżadce" i żadnych skutków ubocznych jeśli chodzi o pracę silnika. Nie wiem, jak nowsze konstrukcje, ale te na pompie nic sobie z tego nie robią. Nabija tyle km rocznie, że naprawdę wyszedł na tym bardzo korzystnie. Ja gdy miałem diesla, to nigdy oszczędności nie szukałem bo 1,9 pali tyle co nic, ale teraz gdy mam 4,2 to z pogardą patrze na kogoś kto się śmieje, że mam gaz. Przy mojej, jeździe instalacja wróciła się w rok, a koszty jazdy wychodzą mniej więcej tyle co 1,9 tdi na dobrym paliwie, a jednak moc inna i przyjemność jazdy większa. Tak więc pozdrawiam tych co leją do swojego potwora 1,9 verve i czekają, aż im w pracy szef da podwyżkę, by w końcu mogli sobie pozwolić na 3.0 tdi, z takim myśleniem to w waszym następnym samochodzie będzie też 1,9 :) Człowiek, nie bogaci się na tym, co zarobi, tylko na tym czego nie wyda.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbliza sie zima a ja mam jeszcze pol baku BIO i nie chce tankowac do pelna ON. Czy supresanty dla ON dzialaja na BIO?

Ponoc z BIO parafina sie nie wytraca ale olej jest gesty. Przy +3C po 4 dniach stania pod chmurka, zagadal jak malina :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli mozna jezdzic na innym ?? czy tylko ropa ON?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to posiadacze AAZ tankują ON na stacji?? :) Spali wszystko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności