Przerobiony anglik - na co zwracać uwagę - poradnik

[88_88]

Rozumiem. Czyli teraz jak za bardzo się nie znam w tym temacie co moge dalej zrobić? Powołać rzeczoznawcę, mechanika?

[mielke]

Rozumiem. Czyli teraz jak za bardzo się nie znam w tym temacie co moge dalej zrobić? Powołać rzeczoznawcę, mechanika?

najlepiej to jakbyś miał na fakturę VAT i na niej wpisane ze to jest europejczyk a VIN mówi co innego

[88_88]

Mógłbyś mielke napisać co dalej, jeśli mam to o czym wyżej mówisz?

[mielke]

Mógłbyś mielke napisać co dalej, jeśli mam to o czym wyżej mówisz?

przejcmy może na PW

[88_88]

Się robi.

[Przemys(L)ak]

http://otomoto.pl/volkswagen-passat-sport-20v-C16603204.html

Wczoraj go ogldalem. Jest to angol ale przezylem bardzo ciekawe doswiadczenia.Jak widac na zdjecich nic nie swaidczy o tym ze to anglik po za tym ze tarcze zegarow sa inne(ale to nie musi odrazu swiadczyc o angolu)Tak wiec ogladam auto i porownywlem te wszsytkie rzeczy z forum po czym poznac anglika spradzaelm i wyszlo: reczny po lewej stronie, zamek sie otiera z kluczyka z lewej a na praych drzwich normaln klamka bez zaslepek,podloga wlozon od lewej ze wzocnieniem,czujnik temp od lewej,menu w jezyku niemieckim, no wszsytko swidczy o europejczyk ale...switlo przeciwmgielne z tylu swieci po prawej i guziki od podgrzewani szyby i awaryjnych jak w angliku(le to nie musi jescze siwadczyc ze to angol)Tak wiec nie wiedzialem co robi.I wyobrazcie sobie ze gosc mi podal VIN.I sprawdzam w serwisie i wychodzi ze niemiec.TO sobie mysle ze auto w stanie idealnym.Le gosc zmienil w Vinie jedna cyferke.Koniec Vinu podl ze jest "88"-i to byl niemiec, a faktycznie bylo "08" angol.I bym kur... kupil angola zeby nie spostrzegawczosc mojej nzeczonej ktra zuwalyla na aucie vin i zapamietala ze bylo "08" a nie "88". A auto mozn powiedziec ze przekladka prawie "idealna"

[pawel1971]

http://otomoto.pl/volkswagen-passat-...C16603204.html

Wczoraj go ogldalem. Jest to angol ale przezylem bardzo ciekawe doswiadczenia.Jak widac na zdjecich nic nie swaidczy o tym ze to anglik po za tym ze tarcze zegarow sa inne(ale to nie musi odrazu swiadczyc o angolu)Tak wiec ogladam auto i porownywlem te wszsytkie rzeczy z forum po czym poznac anglika spradzaelm i wyszlo: reczny po lewej stronie, zamek sie otiera z kluczyka z lewej a na praych drzwich normaln klamka bez zaslepek,podloga wlozon od lewej ze wzocnieniem,czujnik temp od lewej,menu w jezyku niemieckim, no wszsytko swidczy o europejczyk ale...switlo przeciwmgielne z tylu swieci po prawej i guziki od podgrzewani szyby i awaryjnych jak w angliku(le to nie musi jescze siwadczyc ze to angol)Tak wiec nie wiedzialem co robi.I wyobrazcie sobie ze gosc mi podal VIN.I sprawdzam w serwisie i wychodzi ze niemiec.TO sobie mysle ze auto w stanie idealnym.Le gosc zmienil w Vinie jedna cyferke.Koniec Vinu podl ze jest "88"-i to byl niemiec, a faktycznie bylo "08" angol.I bym kur... kupil angola zeby nie spostrzegawczosc mojej nzeczonej ktra zuwalyla na aucie vin i zapamietala ze bylo "08" a nie "88". A auto mozn powiedziec ze przekladka prawie

 

 

Ciekawe jak ta przeróbka wygląda przy ścianie i czy wszystko jest ideał czy tylko z wierchu tak wygląda

 

Powinieneś dać to gdzieś dalej w sieć. Może na bezwypadkowe czy coś w tym stylu aby ktoś inny nie kupił.

[Patrick]

http://otomoto.pl/volkswagen-passat-sport-20v-C16603204.html

Wczoraj go ogldalem. Jest to angol ale przezylem bardzo ciekawe doswiadczenia.Jak widac na zdjecich nic nie swaidczy o tym ze to anglik po za tym ze tarcze zegarow sa inne(ale to nie musi odrazu swiadczyc o angolu)Tak wiec ogladam auto i porownywlem te wszsytkie rzeczy z forum po czym poznac anglika spradzaelm i wyszlo: reczny po lewej stronie, zamek sie otiera z kluczyka z lewej a na praych drzwich normaln klamka bez zaslepek,podloga wlozon od lewej ze wzocnieniem,czujnik temp od lewej,menu w jezyku niemieckim, no wszsytko swidczy o europejczyk ale...switlo przeciwmgielne z tylu swieci po prawej i guziki od podgrzewani szyby i awaryjnych jak w angliku(le to nie musi jescze siwadczyc ze to angol)Tak wiec nie wiedzialem co robi.I wyobrazcie sobie ze gosc mi podal VIN.I sprawdzam w serwisie i wychodzi ze niemiec.TO sobie mysle ze auto w stanie idealnym.Le gosc zmienil w Vinie jedna cyferke.Koniec Vinu podl ze jest "88"-i to byl niemiec, a faktycznie bylo "08" angol.I bym kur... kupil angola zeby nie spostrzegawczosc mojej nzeczonej ktra zuwalyla na aucie vin i zapamietala ze bylo "08" a nie "88". A auto mozn powiedziec ze przekladka prawie "idealna"

 

Trzeba być ostrożnym i spostrzegawczym kolego. Ręczny można przełożyć, zamek też bez problemu, wykładzina podłogi też może, a nawet powinna być przełożona, a klimatroniki często w UK fabrycznie czujnik miały z europejskiej strony.

Ale zawsze coś można znaleźć, jak np osłona podszybia pod maską-jest założona z młodszego-nie pasuje otwór na zbiorniczek wyrównawczy. Badziewne tarcze na liczniku to kolejny ważny szczegół-gdybym ja w oglądanym aucie to zobaczył, to zaglądam od razu na podszybie, pod osłonę bo tam już się nic nie ukryje. A jeśli tarcze są razem z awaryjnym po lewej stronie i do tego przeciwmgielny świeci z innej strony to już 100% pewność, że to anglik. Awaryjne w Angliku są tak samo jak w Europejczyku-tylko podczas przekładki rzadko kto zmienia wiązkę-a wtedy oryginalna odwracana jest i dla tego kable nie sięgają w prawidłowe miejsca. Przeważnie przekładaczom nie chce się przelutowywać kabli i jeśli takie jest ułożenie włączników to prawie pewnik, że to anglik, bo kto w europejczyku bawił by się w zamianę miejsc klawiszy i przedłużanie kabli?

Przeciwmgielny tylny nie ma prawa świecić inaczej w Europejczyku. Nawet gdyby ktoś założył angielską lampę do europejczyka to i tak różnicy nie będzie, bo lampy są takie same. Tak lewa jak i prawa mają już żarówki dwuwłóknowe podłączone do gniazd. A przeciwmgielne świeci z odpowiedniej strony bo pin z plusem przeciwmgielnego jest tylko w prawej wtyczce dla anglika lub w lewej dla europejczyka. Oczywiście przeróbka jest prosta i szybka-wystarczy wyciągnąć pin z prawej wtyczki, przedłużyć kabel i włożyć go do wtyczki od lewej lampy. A jeśli mamy drugi pin to możemy zrobić, żeby świeciły obydwa przeciwmgielne, co też jest legalne.

I nie sądzę, żeby ktoś w europejczyku sobie zamieniał strony świecenia przeciwmgielnego, więc dla mnie to ewidentny dowód rodowodu angielskiego.

Więc jako podsumowanie napiszę, żeby nie myśleć, że wszystko co w poradniku napisane, koniecznie będzie w każdym angliku. To zależy tylko i wyłącznie od przekładającego i właściciela, jak dobrze zamaskuje pochodzenie auta. Ale prawie zawsze można coś znaleźć i jeśli już się znajdzie choć jedną, to należy przetrzepać całe auto, bo równie dobrze, może to być część angielska w europejczyku, ale może też być pozostałość po przekładce, która umknęła uwadze, maskującemu. A jeśli są już dwie, czy trzy takie wskazówki, no to wtedy konieczna jest już ostrożność:dobrze

[pikopiko]

Na zdjęciach widać, że brakuje zaślepek na śruby od ramion wycieraczek.

Ponadto zbiorniczek od płynu hamulcowego nie pasuje do podszybia.

A 2.0 benzyna na alu 15 wellington już powinno zapalić światełko ostrzegawcze.

[Danek75]

Trzeba być ostrożnym i spostrzegawczym

Więc jako podsumowanie napiszę, żeby nie myśleć, że wszystko co w poradniku napisane, koniecznie będzie w każdym angliku. To zależy tylko i wyłącznie od przekładającego i właściciela

Po to jest ten poradnik, zeby ludzie wiedzieli - na co zwrócić uwagę. A to, ze są partacze i profesjonaliści - to wie każdy. Oni też się uczą - jak maskować pochodzenie auta :fajny

[Patrick]

Danek ja to wiem, ale po przeczytaniu opowieści Przemyślaka, odniosłem wrażenie, że skoro nie wszystko było jak w poradniku, to myślał, że być może to nie anglik. A to powinno działać w odwrotną stronę-skoro choć jedna rzecz z poradnika jest to byc może to właśnie jest anglik...

A właśnie Pikopiko, dobre spostrzeżenie. Myślałem o tym i w końcu zapomniałem: 2.0 benzyna był mało popularny w Europie, za to bardzo w UK, a ceny jego na rynku wtórnym są dużo niższe niż TDI, więc i często brane na przekładkę. Dla tego warto być jeszcze bardziej ostrożnym przy oględzinach takowego.

[pawel1971]

A właśnie Pikopiko, dobre spostrzeżenie. Myślałem o tym i w końcu zapomniałem: 2.0 benzyna był mało popularny w Europie, za to bardzo w UK, a ceny jego na rynku wtórnym są dużo niższe niż TDI, więc i często brane na przekładkę. Dla tego warto być jeszcze bardziej ostrożnym przy oględzinach takowego.

 

Aczkolwiek był oferowany w całej europie. Jak ja szukałem auta to na początku założenie było że 2.0 w benie. Po oglądnięciu kilku po nieudanych przeróbkach i 2 wersjach LHD (fabrycznie) po wielkim dzwonie zacząłem szukać diesla 130 PS w końcu kupiłem 101PS Bo zadowolił mnie jego stan techniczny i tez jestem zadowolony.

Na takie auto(VW PASSAT) zawsze znajdzie się amator a że obecnie wszyscy szukają okazyjnych cen więc takie samochody się sprzedają. Polska to śmietnik europy więc tu

wszystko goowno się sprzeda bo jest tanio.

Weź jeszcze fakt taki że nie każdy siedzi tu na forum i nie każdego to interesuje. Pojedzie kupi i będzie zadowolony z "angola" a dowie się o tym jak go będzie sprzedawał komuś kto się będzie na tym znał.Duża ilość osób nie przyzna się że kupiła takie auto i taka sama liczba osób (kupców) nie narzeka jak się coś popsuło tylko zaciska zęby i usuwa usterkę.Wiele z takich osób po zakupie angola z biegiem czasu zdąży dopracować auto do wersji EU

Ja sam też nie korzystałem wcześniej z wynalazku zwanego internetem.Wtedy samochód się sprzedawało po jednym ogłoszeniu w lokalnej gazecie. Z 4 lata temu zacząłem korzystać z sieci

Edytowane 14 Marca 2011 przez pawel1971

[adamo06-1983]

Witam przepraszam jeżeli nie ten dział. Kupiłem świadomie anglika po przekładce i zauważyłem że licznik zaniża prędkość na 6 biegu przy 2000obr. wskazuje 80 km/h. Możliwe jest że sprzedający wstawił licznik z europy a nie przeprogramował mil na km/h. Chociaż drogę przebytą odmierza w km. (na chwilę obecną nie posiadam fotki)

[Gość piotrbielsko]

Witam przepraszam jeżeli nie ten dział. Kupiłem świadomie anglika po przekładce i zauważyłem że licznik zaniża prędkość na 6 biegu przy 2000obr. wskazuje 80 km/h. Możliwe jest że sprzedający wstawił licznik z europy a nie przeprogramował mil na km/h. Chociaż drogę przebytą odmierza w km. (na chwilę obecną nie posiadam fotki)

wstawil tarczki niestety nie wgral europejskiego wsadu idiota. trzeba zczytac wsad licznika miec kabel i wgrac europejski koszt to okolo 200zl u elektrykowmechanikow pozdrawiam

[adamo06-1983]

Jeżeli twierdzisz że są nalepione tarcze to dlaczego przebieg jest w km. i dobrze wskazuje.

[mielke]

Jeżeli twierdzisz że są nalepione tarcze to dlaczego przebieg jest w km. i dobrze wskazuje.

te są raczej ori EU niż EN

[GURAL]

Jeżeli twierdzisz że są nalepione tarcze to dlaczego przebieg jest w km. i dobrze wskazuje.

A kto napisał że są nalepione?

Przebieg w kilometrach to jest prosta sprawa (każdy "angielski" licznik może pokazywać przebieg w kilometrach), wystarczy przekodować licznik, natomiast wskazania prędkościomierza to już troszkę inna sprawa, trzeba mieć odpowiedni wsad do licznika i kabelek żeby to zrobić.

[adamo06-1983]

Więc jaki jest licznik w moim pasku anglik czy eu jak to sprawdzić

[mielke]

Więc jaki jest licznik w moim pasku anglik czy eu jak to sprawdzić

a możesz się jakoś z licznikiem połączyć przez VAG i zczytać nr licznika (tak jak np abs-u lub sterownika silnika) ?

[adamo06-1983]

niestety nie, będę musiał podjechać do jakiegoś elektronika. Jeden ze specjalistów mówił coś o immobilajzerze że może być problem i dodatkowe koszty bo może trzeba bedzie go odłączyć