Skocz do zawartości
Gość djmlody12

Jak wymienić tuleje tylnej belki w passacie B4 kombi

Rekomendowane odpowiedzi

jak odkręcić ten gumowy łącznik przewodów hamulcowych?

Lepiej nie odkręcaj.

Pokombinuj, da sie to wcisnąc bez rozkręcania rurek od hamulców.

Rozkręcając przewody hamulcowe musisz liczyć sie z tym, że coś sie może ukręcić i wymiana przewodów zakonczy sie dopiero na pompie:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz już trochę sie naszarpałem i najwyżej tak będzie jak piszesz a ile takie przewody mogą kosztować

 

edit 17.07 dało radę dzięki za wsparcie bo już miałem odciąć przewód hamulcowy

Edytowane przez ernest_1978

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Dobry mielony nie jest zły :ok

Teraz zapytanie: Panowie czy mierzył ktoś z Was średnicę zewnętrzną tulei, w inter caesie występują2 rodzaje tulei z średnicą 56 i 56,5 teraz pytanko, która z nich podejdzie do sztrucla? Znajomy ostatnio zakupił SWAG'a na 56.6 i musiał toczyć po zewnątrz do 56:taksobie. Też mam takie same tulejki i pytanko czy nieść je od razu do tokarza? Ma ktoś doświadczenie z tą materią? 0,3 naddatku na stronę to nie w h.... dmuchał :P

pozdrawiam Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mierzyłem założyłem febi , ale zrobiłem sobie takie sciskacze że żanet kaleta by piszczała i nie protestowała:JC_fan:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
..robiłem sobie takie sciskacze...

Można jakiś szkic ewentualnie opis pomysłowego ustrojstwa (ceownik z śrubą z gwintem trapezowym)?

Pozdrawiam Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Można jakiś szkic ewentualnie opis pomysłowego ustrojstwa (ceownik z śrubą z gwintem trapezowym)?

Pozdrawiam Andrzej

Ja wykorzystałem wybite z gniazda belki "kołnierze" ze starych tuleji ,szpilkę (około 25 cm) z gwintem M10 dwie podkładki wykonane z płaskownika, dwie nakrętki.

Czyścisz gniazdo tuleji aż się zacznie ładnie świecić, dajesz coś na poślizg .

Na szpilkę:

1. nakręcasz z jednej strony nakrętkę

2.zakładasz podkładkę,

3. następnie zakładasz na szpilkę resztkę ze starej tuleji(wybity"kołnierz)tak aby równa strona przylegała do do podkładki,

4. zakładasz nową tuleję tak aby wyprofilowany brzeg nowej tuleji przylegał w każdym punkcie do kołnierza starej,

5. odpowiednio ustawiając zakładasz tak poskładane ustrojstwo z jednej strony gniazda belki, szpilka powinna mieć taką długość aby można było założyć taki sam komplet z drugiej strony gniazda belki w kolejności: nowa tuleja ( z ustawionym odpowiednio kołnierzem, stary "kołnierz" tak aby przylegał w każdym punkcie do kołnierza nowej tuleji, podkładka i nakrętka.

6. bierzesz dwa klucze i kręcisz sprawdzając czy tuleje równo wchodzą w gniazdo belki.

 

Operacja wykonana bez wyciągania belki z samochodu.

Edytowane przez kajaru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Dzięki serdeczne za szczegółwy opisik :ok Tez myśałem nad skręceniem dwóch tulei za pomocą śruby ale teraz już nie będę myślał :bleble

Nikt nie mierzył srednicy zewnętrznej tulei? silentbloki leżą już u tokarzyny będzie fiu 56 na plusie dyszka. Napiszę później jak to wlazło ;)

pozdrawiam Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

diabeł dopóki nie wyciągniesz starych i nie przymierzysz sie z nowymi to nic nie bedziesz wiedział, bo mogą być 3 opcje:

1 - gniazda w belce już nieco wytłuczone i nowe tuleje będą siedzieć nawet za luźno

2 - wszystko bedzie siedziało jak należy

3 - tuleje będą nieco za duże i nie wejdą skręcane śrubą, tylko młotkiem

 

więc ja bym sie narazie z tym toczeniem wstrzymał i przymierzył sie najpierw z nimi do belki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kołnierzem starej tulei próbowałem ale był zardzewiały i wcisnąłem 1 tuleję to się pogiął w ch**** ,zrobiłem z rury grubościennej do skręcania użyłem śruby i dużej podkładki

 

uciąłem kawałek tak ze 2,5 cm kątówką potem naciąłem na wystającą część kołnierza, dałem tokarzowi aby mi splanował bo nigdy nie utniesz równo i jeszcze zrobił mi fazkę abym w miarę równo wypiłował pilnikiem miejsce gdzie opiera się języczek tulei potem pilnikiem wyrównałem i gotowe

Edytowane przez ernest_1978

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Jak obiecałem tak zrobię

Napiszę później jak to wlazło

Miałem

SWAG'a na 56.6

Za radą kolegi sebam nic nie robiłem z nowymi tulejkami i okazało się, że miałem

3 - tuleje będą nieco za duże i nie wejdą skręcane śrubą, tylko młotkiem

Z ta jednak rożnicą, że była śruba i młotek. 6 godzin walenia

...że żanet kaleta by piszczała i nie protestowała

:lol2

Następnym razem pójdzie szybciej, Dzięki wszystkim za cenne rady :ok

Pozdrawiam Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z ta jednak rożnicą, że była śruba i młotek. 6 godzin walenia

No to miałeś pecha mi wyszło po 2h na stronę licząc z wybiciem starych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Cała operacja zajęła 6h podniesienie zdjęcie kół, wybicie, włożenie i zalożenie kół. Gdybym dalej palił pety wyszłoby z 8 ;) bo robota wcale do przyjemnych nie należy ale jazda przez przejazd kolejowy - bezcenna :bleble

Pozdrawiam Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale jazda przez przejazd kolejowy - bezcenna

Fakt jest różnica, mnie jeszcze tylko wkurzają trzeszczące plastiki w kufrze:wsciekly

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za cenne wskazówki, czas to 6 godzin bo był problem z wybiciem starych ale opłacało się :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja wykorzystałem wybite z gniazda belki "kołnierze" ze starych tuleji ,szpilkę (około 25 cm) z gwintem M10 dwie podkładki wykonane z płaskownika, dwie nakrętki.

Czyścisz gniazdo tuleji aż się zacznie ładnie świecić, dajesz coś na poślizg .

Na szpilkę:

1. nakręcasz z jednej strony nakrętkę

2.zakładasz podkładkę,

3. następnie zakładasz na szpilkę resztkę ze starej tuleji(wybity"kołnierz)tak aby równa strona przylegała do do podkładki,

4. zakładasz nową tuleję tak aby wyprofilowany brzeg nowej tuleji przylegał w każdym punkcie do kołnierza starej,

5. odpowiednio ustawiając zakładasz tak poskładane ustrojstwo z jednej strony gniazda belki, szpilka powinna mieć taką długość aby można było założyć taki sam komplet z drugiej strony gniazda belki w kolejności: nowa tuleja ( z ustawionym odpowiednio kołnierzem, stary "kołnierz" tak aby przylegał w każdym punkcie do kołnierza nowej tuleji, podkładka i nakrętka.

6. bierzesz dwa klucze i kręcisz sprawdzając czy tuleje równo wchodzą w gniazdo belki.

 

Operacja wykonana bez wyciągania belki z samochodu.

proponuje jeszcze podłożyć łożysko oporowe lżej się kręci sprawdzone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Przerabiałem wymianę 2 tygodnie temu.

Odkręciłem łapę mocującą tylnią belkę do budy z jednej strony. (uwaga zanacz najperw jej pozycję na aucie).

Z drugiej strony nie zdejmowalem belki z łapy mocującej - stanowi punkt podparcia podczas wbijania tulejek.

Potem 2 porządne ściski stolarskie, młotek i weszły bez problemu.

Tuleje wbijałem pojedynczo.

Ściski zacisnąłem z 2 stron tulejki , dobijalem młotkiem i naprzemiennie dociągałem ściski.

Dla ułatwienia wpychania posmaruj je trochę olejem.

Ale najpierw sprawdź sobie średnicę tuleii i otworu w belce za pomocą suwmiarki - różnie to bywa z wymiarem......

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też wymieniłem niedawno całą zawiechę z tyłu (amory, sprężyny, tuleje), stare tuleje były bardzo stare i niemal zespoliły się z belka - pomogło nacięcie ich specjalną piłą elektryczną z brzeszczotem. Tuleje udało się wcisnąć przyrządem złożonym z twardej śruby 12, dwóch płaskowników z otworem i dwóch elementów w kształcie litery V zrobionych ze starych noży tokarskich (prostokątny przekrój). Największym problemem były bardzo krótkie elastyczne przewody hamulcowe i nie dało się uniknąć odkręcenia jednego z nich. Obyło się bez spuszczania płynu, wystarczyło zacisnąć na przewodzie specjalne szczypce, a potem tylko odpowietrzyć w tym jednym miejscu i po krzyku.

Żeby nie było niespodzianek i dało się odkręcić skorodowaną końcówkę przewodu dzień wcześniej zalałem to miejsce WD-40. Dało się bez problemu. Następnym razem wyciągałbym belkę, bo ta wymiana kosztowała mnie sporo zdrowia i nerwów.

A co okazało sie po remoncie? Że tył teraz jedzie jak po sznurku, za to wyraźnie czuć, że przód jest też wybity...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszytko fajnie tylko nie za takie pieniądze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności