Jak sprawdzić rozrząd VAG COM 1,9 tdi PD

[Stavros]

Robiłem właśnie AVFa i po wymianie paska wartości wróciły do fabrycznych.

 

Bierz ori rozrząd, nie będzie różnic.

 

Pewnie tak, nie pomyślałem, żeby pomierzyć stary i nowy pasek. Przy najbliższej okazji, sprawdzę różnice w długościach pasków, tak dla własnej wiedzy.

A jaki to bedzie ori?

Myslisz ze u dealera vw beda mieli taki jak na tasmie czy tez tylk zaminniki rozprowadzaja?

Rolki i napinacz raczej nie beda mialy innych wymiarow, jedynie pasek(wynik technologii produkcji) chyba prawda?

Tak mi sie wydaje...

[sipowitz]

A jaki to bedzie ori?

A np. taki: http://allegro.pl/rozrzad-1-4-1-9-2-0-tdi-vw-seat-skoda-audi-oryg-i1274686151.html lub z teflonowanym paskiem (białym).

Myslisz ze u dealera vw beda mieli taki jak na tasmie czy tez tylk zaminniki rozprowadzaja?

Znajdziesz nawet w dobrym motoryzacyjnym.

Rolki i napinacz raczej nie beda mialy innych wymiarow, jedynie pasek(wynik technologii produkcji) chyba prawda?

W ori i dobrych firmowych wszystko jest tych samych rozmiarów, w taniutkich bywa naprawdę różnie.

[Stavros]

no wlasnie ja mam inny rozrzad, jest na napinaczu pneumatycznym ;(

[sipowitz]

no wlasnie ja mam inny rozrzad, jest na napinaczu pneumatycznym ;(

no i?

[Stavros]

no i?

no i mam z tym problem... mianowicie auto kupilem z rozrzadem robionym 3 tysiace mil wczesniej, mam paragon za czesci, fakture os typa co to robil w serwisie, pamieta ta robote nawet bo do niego dzwonilem;)

Problem lezy w pompie...leje sie z niej bo albo nie byla zmieniana io padla albo tak ja skrecili pajace...

Musze sama pompe wymienic, ale.

No i wlasnie to ale to napinacz-nie bardzo go mozna(z tego co wiem) zcisnac i zalozyc ponownie.

To znaczy zcisnac to bez problemu, ale czy pozniej bedzie dzialal tak jak powinien-tego nie wiem.

Aczkolwiek kiedys czytalem na ten temat i upewnilo mnie to ze nie bedzie sprawny-to nie amortyzator;)

Tak wiec musze zmienic rozrzad wraz z ta zapyziala pompa.

Obecnie smigam na uszczelniaczu do chlodnicy, ale ile na tym kislu mozna jezdzic, wogole sie nie powinno.

Wiec jak najszybciej musze wyplukac uklad petrygiem(mam 5l) pozniej woda i zalac g12.

[sipowitz]

No to na początek masz procedurę wymiany w AVF z hydraulicznym napinaczem. Wynalazkiem VW od siedmiu boleści.

Problem lezy w pompie...leje sie z niej bo albo nie byla zmieniana io padla albo tak ja skrecili pajace...

Musze sama pompe wymienic, ale.

No to faktycznie ciekawie to robili zostawiając pompę, lejącą zresztą, pewnie oringu nie założyli jeśli wymieniali, albo cieknie ze starości.

No i wlasnie to ale to napinacz-nie bardzo go mozna(z tego co wiem) zcisnac i zalozyc ponownie.

W serwisówce masz pokazane jak sobie z nim poradzić. Dlaczego nie można użyć ponownie? Moim zdaniem jeśli rozrząd jest faktycznie tak młody jak piszesz, to nie ma problemi i ryzyka z ponownym montażem całości (paski, rolki i napinacz).

Aczkolwiek kiedys czytalem na ten temat i upewnilo mnie to ze nie bedzie sprawny-to nie amortyzator

A dlaczego? Nie uważam tak.

Tak wiec musze zmienic rozrzad wraz z ta zapyziala pompa.

To do roboty...

Obecnie smigam na uszczelniaczu do chlodnicy, ale ile na tym kislu mozna jezdzic, wogole sie nie powinno.

Wiec jak najszybciej musze wyplukac uklad petrygiem(mam 5l) pozniej woda i zalac g12.

Wylej to gó*no natychmiast, bo zakitujesz układ i będziesz płakał jeszcze bardziej, jak Ci będzie spierniczał płyn, albo zabijesz chłodnicę lub kanały w głowicy. Wtedy będzie dopiero rozpacz. Lepiej niech cieknie i dolewaj regularnie właściwy płyn niż używać tego szajsu!

avf_hydrauliczny.pdf

[Stavros]

No to na początek masz procedurę wymiany w AVF z hydraulicznym napinaczem. Wynalazkiem VW od siedmiu boleści.

 

No to faktycznie ciekawie to robili zostawiając pompę, lejącą zresztą, pewnie oringu nie założyli jeśli wymieniali, albo cieknie ze starości.

 

W serwisówce masz pokazane jak sobie z nim poradzić. Dlaczego nie można użyć ponownie? Moim zdaniem jeśli rozrząd jest faktycznie tak młody jak piszesz, to nie ma problemi i ryzyka z ponownym montażem całości (paski, rolki i napinacz).

 

A dlaczego? Nie uważam tak.

 

To do roboty...

 

Wylej to gó*no natychmiast, bo zakitujesz układ i będziesz płakał jeszcze bardziej, jak Ci będzie spierniczał płyn, albo zabijesz chłodnicę lub kanały w głowicy. Wtedy będzie dopiero rozpacz. Lepiej niech cieknie i dolewaj regularnie właściwy płyn niż używać tego szajsu!

Wogole mnie zastanawia ten rozrzad...pasek wyglada jak nowy, napinacz tez, mapiecie paska ok, pompa cieknie i rolka napinajaca peknieta w miejscu gdzie sie imbusa wklada-tak jak by rozerwalo ta dziorke.

Mysle ze nie strace jak zakupie rozrzad i wymienie ponownie bo wszystko wyglada jak prowizorka-mnie nie dziwi, bo to angol robil, a oni sa gorsi niz polski amator a nawet laik;)(bez obrazy).

No i bedzie pretekst zeby zakupic kabel vaga i nauczyc sie obslugi

Tak wiec za tydzien, dwa ruszam, bo teraz ani waluty, ani czasu

[sipowitz]

Z tego co piszesz to faktycznie kretyn to robił. Możliwe, że nie dokręcił pompy, albo za ciasno mu wchodziła z oringiem i postanowił się go pozbyć...

A co do pęknięcia rolki, to faktycznie wymień całość. Nie oszczędzaj, skoro tak jest pokaleczony ten rozrząd.

No i bedzie pretekst zeby zakupic kabel vaga i nauczyc sie obslugi

No dokładnie.

[Stavros]

Z tego co piszesz to faktycznie kretyn to robił. Możliwe, że nie dokręcił pompy, albo za ciasno mu wchodziła z oringiem i postanowił się go pozbyć...

A co do pęknięcia rolki, to faktycznie wymień całość. Nie oszczędzaj, skoro tak jest pokaleczony ten rozrząd.

 

No dokładnie.

 

heh dzieki za wsparcie

Edytowane 15 Października 2010 przez Stavros

[Patrick]

Pompę i rolke pewnie masz padniętą, bo nikt tego wcześniej nie wymienił. Ja jak kupowałem rozrząd w ASO w Yeovil to poprosiłem o wszystko co wchodzi w skład rozrządu, plus pompa i paski. Mój błąd, że nie popatrzyłem dokładnie czy wszystko mam. Nie dał mi rolki prowadzącej, no to z powrotem i z pytaniem dlaczego mi nie dał jak chciałem wszystko. No bo my normalnie przy zmianie rozrządu nie wymieniamy tej rolki (!?). No to zamówiłem. Odbieram, a tam brak nakrętki (zresztą tak samo jak i nakrętki do rolki napinającej). No to zapytałem, czemu nakrętek mi nie dał. W odpowiedzi usłyszałem, że oni używają starych nakrętek-szczena mi opadła, bo koszt nakrętki to 1.5 funta...

Ostatnio kolega z pracy kupił alhambrę. Pompa nie miała już wirnika i gotowało przy wyższej prędkości. Rozrząd miał już zrobione 40 tyś mil, a mechanik bezstresowo wymienił pompę i założył stare graty z powrotem...Powiedziałem kumplowi, że tak się nie powinno robić, ale on zadowolony, że tanio go wyszło...

Więc wymień ten rozrząd i miej spokojną głowę.

[Stavros]

Pompę i rolke pewnie masz padniętą, bo nikt tego wcześniej nie wymienił. Ja jak kupowałem rozrząd w ASO w Yeovil to poprosiłem o wszystko co wchodzi w skład rozrządu, plus pompa i paski. Mój błąd, że nie popatrzyłem dokładnie czy wszystko mam. Nie dał mi rolki prowadzącej, no to z powrotem i z pytaniem dlaczego mi nie dał jak chciałem wszystko. No bo my normalnie przy zmianie rozrządu nie wymieniamy tej rolki (!?). No to zamówiłem. Odbieram, a tam brak nakrętki (zresztą tak samo jak i nakrętki do rolki napinającej). No to zapytałem, czemu nakrętek mi nie dał. W odpowiedzi usłyszałem, że oni używają starych nakrętek-szczena mi opadła, bo koszt nakrętki to 1.5 funta...

Ostatnio kolega z pracy kupił alhambrę. Pompa nie miała już wirnika i gotowało przy wyższej prędkości. Rozrząd miał już zrobione 40 tyś mil, a mechanik bezstresowo wymienił pompę i założył stare graty z powrotem...Powiedziałem kumplowi, że tak się nie powinno robić, ale on zadowolony, że tanio go wyszło...

Więc wymień ten rozrząd i miej spokojną głowę.

ty jak by mi angol powiedzial ''bo my zazwyczaj nie wymieniamy tego razem'' to bym mu znalazl definicjue tej pracy i co wg regoly ogolnej w jej skllad wchodzi i jak sie wymienia np pompe(czyli nie mozna zalozyc starych gratow wg producenta) i robil by jeszcze raz na swoj koszt a jak nie to bym auta nie odebral i szedl do sondu

 

---------- Post added at 21:29 ---------- Previous post was at 21:27 ----------

 

to tak jak bym pojechal na wymiane oleju koles mi mowi powiedzmy 40f ja sie pytam dlaczego stary filtr a on:

my nie wymieniamy filtra przy zmianie oleju.. ;0

[sipowitz]

Stavros, do jakiego kraju Ty pojechałeś!

[Stavros]

Stavros, do jakiego kraju Ty pojechałeś!

NIE PYTAJ......jedna wielka porazka i takie przyklady jak z olejem to fakt codzienny

Np.:

zamawiasz malowanie pokoju...

koles sie zwija i pytasz:

Panie a co z tym sufitem?

A on:

panie ale my tylko sciany malujemy a sufity i podlogi to osobne zadania;)

[sipowitz]

Niesamowita specjalizacja!

[unseen]

witam ponownie tak sobie czytam ten temat i nie widziałem mowy o kanale 23 gdzie wartości na pompowtryskach powinny oscylować w zakresie od -30 do +30 i chyba tymi wartościami trzeba by się zainteresować , w przypadku przestawienia rozrządu te wartości napewno się zmienią ???

pozdrawiam

Edytowane 21 Października 2010 przez unseen

[12pawel90]

a ja mam problem

wlacze klimatronik na full i zaczyna cos piszczeć w schowku co to moze byc

[sipowitz]

Misiu kolorowy, nie pisz tego samego w kilku wątkach. Napisałem Ci, że to wentylator Ci ćwierka.

[Stavros]

Niesamowita specjalizacja!

dokladnie tu jak ktos sie specjalizuje w tlumiakch to tylko robi np tlumiki, a kata juz ci nie wymieni;) wiec jak pojedziesz na robienie nowego ukladu wydechowego i przyjmiesz cene z ochota to na odbiorze moze pasc pytanie:

-a catalizator to co jaja jakies?

i

odpowiedz:

-panie my nie wliczamy katalizatora w wymiane uklady wydechowego;)

 

---------- Post added at 17:18 ---------- Previous post was at 17:17 ----------

 

Misiu kolorowy, nie pisz tego samego w kilku wątkach. Napisałem Ci, że to wentylator Ci ćwierka.

dokladnie, mi tez cwierka lozysko wiatraka i nic wiecej...nie martw sie nie odpadnie tylko cwierkac bedzi a jak zamkniesz maske to nie slychac, jedynie na postoju wk...czlowieka to cwierkanie

[Sajgon]

Witam. Wczoraj mechanik wymienił mi rozrząd. Silnik 1.9 tdi 101km, przed wymiana komputer pokazywał mi spalanie ok 0.7 l/h a teraz dochodzi aż do 1.3-1.4 l/h . W trasę będę jechał po południu wiec jeszcze nie wiem jak wyjdzie spalanie. Na pierwszy rzut oka nie zauważyłem jakiś zmian w jeździe i w pracy silnika. Niestety nie wiem jakie miałem wartości z tym kątem synchronizacji przed wymianą i teraz tez nie wiem jakie są bo "mechanik" nie używa Vag'a. Wieczorem będę mógł się podpiąć pod komputer (posiadam jakiś polski Vag) to podam wartości o ile je znajdę...

 

A mam pytanie jak to regulować w moim silniku, jak mam się dostać do tych śrub, wystarczy tylko zdjąć obudowę od paska czy trzeba coś więcej demontować? Do mechanika dopiero w przyszłym tygodniu będę mógł podjechać a może w weekend udało by mi się z kimś mądrym to zrobić.

Jakie sa prawidlowe wartosci dla tego silnika z tymi kątami?

[GURAL]

jak mam się dostać do tych śrub, wystarczy tylko zdjąć obudowę od paska czy trzeba coś więcej demontować?

http://forum.vw-passat.pl/showpost.php?p=577651&postcount=24

Poczytaj i będziesz wiedział o co biega, fotka jest tam poglądowa, wystarczy że zdejmiesz tylko pokrywę paska.

Jakie sa prawidlowe wartosci dla tego silnika z tymi kątami?

Czytałeś temat? Bo już było to napisane.

fabrycznie przewidziano od -3 do +3.