Skocz do zawartości
Gość f-lucky

Pytanie dotyczące mocy do użytk. 2E

Rekomendowane odpowiedzi

po 1 kat zapłonu do gazu jest ustawiany tak żeby jako tako chodził na gazie i na benzynie

po 2 w 2e listwa wtryskowa się często sypie

po 3 golf 3 gti z 2e jest pierwszym autem vw z wadliwa elektryka wiec passata też to może dotyczyć

po 4 sprawdź ciśnienie na wszystkich tłokach jeżeli będzie w 2e to chyba 10% różnicy w ciśnieniu to silnik nie będzie smigał jak należy

a poza tym bez urazy ale może maszyna gwiazda tylko kierowca pizd*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale może maszyna gwiazda tylko kierowca pizd*
Kolego... Trochę kultury na forum publicznym... Sam mam 2E i według mnie jest mułowaty i też szukam rozwiązania tego problemu... Bo jak na 2.0 to słabo to to jedzie w porównaniu np. z vectrą A 2.0i... Tylko nie wiem czy wcześniej też tak jeździło bo jak go kupiłem to już nie było rewelacji... Najchętniej to bym się przejechał z kimś passkiem 2E dla porównania ale nikogo w okolicy z tym silnikiem nie znam...;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, 2E jest bezkolizyjnym silnikiem zatem do szybkich i wściekłych go zaliczyć nie można.

Zapłon możemy skorygowac ręcznie ale za wyprzedzanie odpowiada sterownik....i warto zainteresować się czy to wyprzedzanie działa.

Jeśli ustawimy zbyt wczesny to będzie tłukło w zawory jak za późno to będzie muł i pojawią się strzały na gazie.

Co do paliwa to jeśli na benzynie nie ciągnie to odpinamy sondę i testujemy.

Sprawny czujnik temp. i potencjometr przepustnicy i zapłon powinien być okey, sprawna przepływa i sonda i dawka paliwa musi byc odpowiednia.

Bez innych czujników ten silnik może się obyć.

Jeśli powyżej trzech tys. (stały kat zapłonu) nie czuć mocy to pozostanie kompresja, ewentualnie rozrząd, dolot i wydech.

Kiedyś porównywałem moc tego silnika z 2,0 TDI (na drodze) i dawałem radę....choć obrotomierz szedł do ponad pięciu tys.

Niestety benzyna na obrotomierzu zaczyna życie tam gdzie diesel je kończy....niestety też nie jest to ekonomiczna jazda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niestety benzyna na obrotomierzu zaczyna życie tam gdzie diesel je kończy....
To prawda ale i w dole aż tak tragicznie nie powinno być ja tam kręcę od 2.5 tys do 3.5 tys i jakoś tego momentu obrotowego nie czuć a już przy 3.5 powinno być grubo ponad 100 Nm a passek nie jest aż taki ciężki i powinien trochę wgniatać w siedzenia a on tak: jadę sam 1, 2 coś tam czuć, 3 już to nie to a później jak mój stary dobry polonez... Silnik przyśpiesza ale nie czuć w nim wcale momentu... W dwie osoby już jest bidnie i tak sobie pyrka...

 

Zrobiłem teraz mały test, odpiąłem lambdę i poszedłem się przejechać. Wrażenia: z odpięta sondą idzie lepiej niż z ale do 75 stopni C na blacie... Po przekroczeniu tego zaczęły się niuanse... Trzymając cały czas tak samo gaz zaczynał się dusić a w pewnym momencie bach i znów idzie jak głupi, na wolnych raczej normalnie chodzi, przy dodawaniu gazu podobnie zaczyna mulić i zamiast przyśpieszać zwalnia aż w pewnym momencie znów bach i ciągnie... Tak myślę że w sobotę jak wrócę ze studiów to multimetr w rękę i mierze wszystko po kolei jeszcze raz...

Edytowane przez kobuzzz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
po 2 w 2e listwa wtryskowa się często sypie

Czy ona może lać i może dlatego mi spalać tyle PB ? Bo ssie jej mi jak smok :/ Ostatnio wyszło ponad 40l/100km :/ Używaj jej tylko do odpalania silnika i jadę, aż silnik nagrzeje się do około 30/40 stopni C. Czuję wtedy w aucie trochę zapach benzyny.

 

 

po 4 sprawdź ciśnienie na wszystkich tłokach jeżeli będzie w 2e to chyba 10% różnicy w ciśnieniu to silnik nie będzie smigał jak należy

Ciśnienie około 1 roku temu miałem sprawdzane i wynosiło na cylindrach 1,3,4 - +13 (bara?) a na 2 cylindrze 12,9 (bara?).

 

 

a poza tym bez urazy ale może maszyna gwiazda tylko kierowca pizd*

Co jak co, ale to wykluczam...

 

Co do paliwa to jeśli na benzynie nie ciągnie to odpinamy sondę i testujemy.

Odpięta sonda i to samo. Chociaż za długich prób z tym nie przeprowadziłem, bo przy tym spalaniu to bym zbankrutował :/

 

 

Sprawny czujnik temp. i potencjometr przepustnicy i zapłon powinien być okey, sprawna przepływa i sonda i dawka paliwa musi byc odpowiednia.

Czujnik temp - OK

Przepływka - OK

Potencjometr przepustnicy, sondę - jutro sprawdzę multimetrem.

 

Jak sprawdzić dawkę paliwa? Czy kąt zapłonu może mieć wpływ na bardzo duże spalanie?

 

Jeśli powyżej trzech tys. (stały kat zapłonu) nie czuć mocy to pozostanie kompresja, ewentualnie rozrząd, dolot i wydech.

Powyzej 3 tys jest dość przyzwoicie w porównaniu do tego co od 70-80 km w górę na 5tym biegu. Od tej prędkości (70-80 km/h) do 100km/h rozpędzenie się zajmuje mi tyle czasu co od zera do tych 70-80 do ciągnięcia go do ok. 2,6 tys obr/min.

 

Wydech może robić robotę, bo w końcowym mam dziurę, ale jak na razie przy biegu jałowym i jeździe poniżej 100km jest ok to z powodu braku kasy, go nie wymienilem. Czy to może mieć na to wpływ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jiedyś miałem 2e i gdy mi padła sonda był muł jak nic, po wymianie na nowa nic nie pomogło, kupiłem oryginalna uzywke i chodził normalnie ale nigdy juz nie było to co kiedyś...

coprawda kapcie palił jak chciał ale czuć było muła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale na gazie u mnie też jest muł, a wtedy sonda chyba nic mu nie daje. No chyba, że wpływa na zapłon?

 

coprawda kapcie palił jak chciał ale czuć było muła

U mnie, to zapomnij, może delikatnie zerwiesz. Ale nie żeby spalić.

W sumie nie mam w nawyku tak męczyć auto, ale kiedyś raz jak mu depnąłem pod małą górkę to z 40m przejechałem kręcąc kołami :D teraz to mogę tylko o tym pomarzyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w sumie lubie katować vw.

miałem felgę 17" z opona 205/50 i to pirelli p zero slick. udało mi sie przepiszczeć gdy zmieniałem bieg z 4 na 5:p ale to tylko raz w życiu i przed padnięta sonda....

Edytowane przez walus501

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w sumie lubie katować vw.

miałem felge 17" z opona 205/50 i to pirelli p zero slick. udało mi sie przepiszczeć na 5 gdy zmieniałem bieg ale to tylko raz w życiu ale przed sonda....

ten 2e to właśnie nigdy go nie wiadomo kiedy mu lepiej jest a kiedy gorzej, przez małą bzdurke jest muł i trzeba wszystko po kolei sprawdzać aż sie to okaże, albo jeździć z tym. ;P

A przesiadłeś się z 2e na 1.9 TD i jak Ci się jeździ? ma to coś mocy, co in plus, in minus?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro ci leje koło listwy wtryskowej to może to być przyczyna jest zestaw "naprawczy" a konkretnie jakieś tam uszczelki do tej listwy bo te listwy nie sa zbyt udane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ten 2e to właśnie nigdy go nie wiadomo kiedy mu lepiej jest a kiedy gorzej, przez małą bzdurke jest muł i trzeba wszystko po kolei sprawdzać aż sie to okaże, albo jeździć z tym. ;P

A przesiadłeś się z 2e na 1.9 TD i jak Ci się jeździ? ma to coś mocy, co in plus, in minus?

 

 

2e lepsza wersje miałem a TD jest całkiem goły z wyjatkiem 2x air bag.

zrobiłem mały tuning i jeździ tak jak TDI (boost pin, turbo do 1,1 bara, skrzynia od a3 1,9 TDI 90 koni, myśle pompe od TDI i ic ale to zobaczymy jeszcze)

plusy TD to stary klekot i prosta budowa.

minus to "stary klekot"

zależy kto co lubi...

 

---------- Dodano o 18:48 ---------- Poprzednia wiadomość o 18:46 ----------

 

a jeszcze duzo używanych cześci praktycznie po 2 sztuki tej samej na jednym szrocie.

podobno pieta sa kliny na wale (ale mozna wał zmienić od AFN) i głowica która pęka miedzy komorami spalania i przy wtryskiwaczach

 

ale ogólnie podoba mi sie to auto...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak wepniesz sie w sygnał sondy to musi skakać w zakresie od 0-1V, czyli np, 0,2 i 0,8 na zmiane 2-8-2-8-2-8.

Witam,

dzisiaj w końcu sprawdziłem wskazania lambdy vag-com'em.

Temp silnika 90 stopni, PB. Sonda oscyluje na wolnych obrotach w przedziale od 0,15V do 0,70V. Ale nie tak, że na zmiane 0,15-0,70-0,15-0,70-0,15-0,70-0,15 tylko pojawiają się po drodze inne wartości np. 0,15-0,60-0,25-0,61-0,28-0,54-0,18 .

Przy gazowaniu silnika ok. 3tys obr/min zaobserowałem wartości min. 0,13V - max. 0,71V.]

Czy tak ma być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj w końcu sprawdziłem wskazania lambdy vag-com'em.
na którym bloku sprawdzałeś?? też bym sobie sprawdził... A co do wskazań to mniej więcej tak powinna oscylowac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na którym bloku sprawdzałeś??

Blok nr. 1, pole 3.

 

A co do wskazań to mniej więcej tak powinna oscylowac...

Aha :/ ale pewności nie masz? Niech może bardziej obeznani w temacie się wypowiedzą.

 

Dodam, że po odłączeniu sondy, nie wyrzuca żadnego błędu na VAGu. Czy to normalne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sondy dość trudno się diagnozuje vagiem, bo odczyty są za wolne. Lepiej widać na zwykłym woltomierzu. Generalnie prawidłowość jest taka, że największe napięcie pojawia się przy schodzeniu z obrotów po przegazówce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Aha :/ ale pewności nie masz? Niech może bardziej obeznani w temacie się wypowiedzą.

 

Dodam, że po odłączeniu sondy, nie wyrzuca żadnego błędu na VAGu. Czy to normalne?

Dokładnie tak ma być, poprostu nie może się zawieszać albo mieć stałą wartość. ale żadnego błędu masy albo zwarcia nie pokazało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale żadnego błędu masy albo zwarcia nie pokazało?

żadnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sonda w 2 to głupia sprawa.

mi niby oscylowała. masa była a jednak coś jej brakowało..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

rozwiązałem swój problem z mocą i duszeniem się przy zimnym silniku na PB :)

Mianowicie, wywaliłem katalizator, który był cały zabity. Teraz jest czysty przelot i passek znacznie lepiej idzie. Może to nie jest jeszcze 115KM, ale jeszcze zrobię test wywalając mikser od gazu. Na pewno pomoże, bo znacznie zmniejsza średnicę dolotu.

Panowie, czy jeśli wstawię mikser o większej średnicy (tak by był identyczny jak otwór w obudowie filtra), to będę musiał coś regulować w instalacji itd, czy raczej nic to mocno nie zmieni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,

rozwiązałem swój problem z mocą i duszeniem się przy zimnym silniku na PB

Mianowicie, wywaliłem katalizator, który był cały zabity. Teraz jest czysty przelot i passek znacznie lepiej idzie.

Wstawiłeś tam rure czy wyciąłeś dziure i wyciągnąłeś ze środka tylko? u mnie i przy ciepłym sie czasem zadusi i go szarpnie, tylko mi została ta możliwość. ; /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności