Skocz do zawartości
kazio

Wymiana - Konserwacja zespołu napędowego wycieraczek - passat 3BG

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, może się przyda pomocny manual :

 

---------- Dodano o 10:31 ---------- Poprzednia wiadomość o 10:26 ----------

 

I jeszcze linki do filmów jak zdąć podszybie i zdemontować mechanizm wycieraczek.

Part 1

Part 2

 

Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tym tematem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaki smar doradzą osoby, które przeprowadzały już konserwację ?

Zastanawiam się nad smarem grafitowym (ale nie wiem jak się zachowuje w przedziale temperatur -20; +30) lub białym smarem z domieszką silikonu, który np mozna stosować na tłoczkach hamulcowych.

Jakieś sugestie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakieś sugestie ?

czym byś nie posmarował to będzie dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konserwacja przeprowadzona pomyslnie, niestety jednak zakonczona wymiana zespolu napedowego. Trzpien, ktory mimo bardzo duzych oporow dawal rade sie obracac, nie chcial w zaden sposob wyjsc. Przy probie wybicia wyszedl do polowy i ani drgnal. Koniec koncow pekl pret aluminiowy, ktory przenosi naprezenia przez ramiona. Wymienilem na zamiennik, zrobilem profilaktyczne smarowanie (odziwo w ogole nie bylo smaru w tulejach), zalozylem i wszystko dziala poprawnie.

Dodam tylko, ze wyjecie i wlozenie zespolu pod szybe jest bardzo utrudnione przez komputer. Sporo trzeba sie nagimnastykowac aby przeprowadzic to bez uszkodzenia przewodow czyli w miare delikatnie.

Jezeli ktos bedzie szukal informacji nt zamiennego zespolu napedowego to dodam, ze na szrotach oryginaly czesto sprzedaja tylko z silnikami. Koszt niecale 200zl. Ja kupilem zamiennik (caly zespol napedowy bez silnika), polskiej firmy LCC za 89zl w intercarsie. Mozna nabyc taniej na sieci.

Wykonany jest poprawnie, rowniez aluminiowy, odlewy sa idealnie spasowane wiec nie ma wiekszych problemow z montazem.

Jak juz wczesniej wspomnialem, warto go przesmarowac przed zalozeniem (na wszelki wypadek) i niestety trzeba przelozyc ze starego element prowadzacy ruch ramion - ten, ktory przykreca sie do silnika. W zamienniku jest minimalnie cienszy element mosiezny i nakretna nie dociska go wlasciwie, przec co silnik sie kreci nie przenoszac napedu na ramiona. Mozna uzyc podkladki lub wymienic z oryginalu ten element.

Reszta pasuje i dziala bez zastrzezen.

Edytowane przez killer_84

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Konserwacja przeprowadzona pomyslnie, niestety jednak zakonczona wymiana zespolu napedowego. Trzpien, ktory mimo bardzo duzych oporow dawal rade sie obracac, nie chcial w zaden sposob wyjsc. Przy probie wybicia wyszedl do polowy i ani drgnal. Koniec koncow pekl pret aluminiowy, ktory przenosi naprezenia przez ramiona. Wymienilem na zamiennik, zrobilem profilaktyczne smarowanie (odziwo w ogole nie bylo smaru w tulejach), zalozylem i wszystko dziala poprawnie.

Dodam tylko, ze wyjecie i wlozenie zespolu pod szybe jest bardzo utrudnione przez komputer. Sporo trzeba sie nagimnastykowac aby przeprowadzic to bez uszkodzenia przewodow czyli w miare delikatnie.

Jezeli ktos bedzie szukal informacji nt zamiennego zespolu napedowego to dodam, ze na szrotach oryginaly czesto sprzedaja tylko z silnikami. Koszt niecale 200zl. Ja kupilem zamiennik (caly zespol napedowy bez silnika), polskiej firmy LCC za 89zl w intercarsie. Mozna nabyc taniej na sieci.

Wykonany jest poprawnie, rowniez aluminiowy, odlewy sa idealnie spasowane wiec nie ma wiekszych problemow z montazem.

Jak juz wczesniej wspomnialem, warto go przesmarowac przed zalozeniem (na wszelki wypadek) i niestety trzeba przelozyc ze starego element prowadzacy ruch ramion - ten, ktory przykreca sie do silnika. W zamienniku jest minimalnie cienszy element mosiezny i nakretna nie dociska go wlasciwie, przec co silnik sie kreci nie przenoszac napedu na ramiona. Mozna uzyc podkladki lub wymienic z oryginalu ten element.

Reszta pasuje i dziala bez zastrzezen.

 

 

Witaj.

 

Dokładnie takiej samej informacji szukałem. Kupiłem taki mechanizm w necie. Ten sam problem - ja chcę przykręcić mechanizm na trzpień silnika a tu zima - kręci się nie przenosząc ruchu na ramiona. Jakiej nakrętni można użyć? Zwykła wystarczy czy jakaś ząbkowana? A jeżeli chodzi o przełożenie elementu ze starego mechanizmu to te kulki wyjdą z plastiku przy użyciu siły czy w taki sposób? Można je uszkodzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam takie pytanie co może być przyczyną braku pierwszego oraz drugiego biegu wycieraczek. Wcześniej zaczęło się to psuć i biegi działały czasem normalnie (wszystkie) czasem nie chciały (nie działał 1 i 2 bieg lecz po włączeniu na 3 i zjechaniu na niższe biegi było normalnie). Ostatnio jednak nie działają wcale biegi 1 i 2 (po włączeniu 1 biegu wycieraczki skaczą 5 cm zatrzymują się i za 30 sek znów skoczą 5 cm) mechanik smarował mi przekładnie bo podobno mogły być zatarte niestety nic to nie dało. wróciłem właśnie po zmianie manetki wycieraczek lecz znów jest to samo. Nie mam już pomysłu co robić i szkoda wydawać mi kolejne pieniądze może ktoś coś podpowiedzieć?

Edytowane przez cichy88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam mam takie pytanie co może być przyczyną braku pierwszego oraz drugiego biegu wycieraczek. Wcześniej zaczęło się to psuć i biegi działały czasem normalnie (wszystkie) czasem nie chciały (nie działał 1 i 2 bieg lecz po włączeniu na 3 i zjechaniu na niższe biegi było normalnie). Ostatnio jednak nie działają wcale biegi 1 i 2 (po włączeniu 1 biegu wycieraczki skaczą 5 cm zatrzymują się i za 30 sek znów skoczą 5 cm) mechanik smarował mi przekładnie bo podobno mogły być zatarte niestety nic to nie dało. wróciłem właśnie po zmianie dźwigni wycieraczek lecz znów jest to samo. Nie mam już pomysłu co robić i szkoda wydawać mi kolejne pieniądze może ktoś coś podpowiedzieć?

Manetka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Manetka

 

źle napisałem, byłem na wymianie manetki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może przekaźnik już nie styka na pierwszych dwóch biegach? Może być, że wypaleniły się styki przez nadmierne obciążenie, które jest skutkiem zacierania się przegubów. Albo silnik wycieraczek już nie daje rady. Zmieniałeś go razem z mechanizmem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymieniona była manetka, smarowany mechanizm, przekaźnik przemieniałem od b5fl ten pod kierownicą więcej nie mam pomysłu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wymieniona była manetka, smarowany mechanizm, przekaźnik przemieniałem od b5fl ten pod kierownicą więcej nie mam pomysłu

Sprawdź silnik wycieraczki, jest narażony na działanie wody i pewnie korozja zrobiła swoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dokładnie silniczek kosztowało mnie to znów trochę ale już działają. Silniczek cały zardzewiały i szczotki już na wykończeniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanie. Próbowałem wyciągnąć mechanizm ale przeszkadzała mi obudowa komputera. Czy mogę wypiąć kostki od kompa aby móc go dalej odciągnąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odłącz klemy akumulatora i odłącz komputer. Będzie to łatwiejsze niż wciskanie mechanizmu bez jego demontażu aczkolwiek wystarczy jedynie zdjąć jego górną pokrywe aby mechanizm wszedł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie próbowałem kiedyś wyciągnąć bez wyciągnięcia komputera ale było ciasno i bałem się ciągnąć z całej siły. Czyli komputer mogę śmiało wyciągać. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdejmij pokrywę od kompa i odkręć dwie śruby trzymające i delikatnie przesuń a mechanizm wyjdzie bez problemu

DSC_0501.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już wyjmiesz komputer to będziesz mógł dokładnie oczyścić odpływy z zanieczyszczeń. Pod lewym ramieniem wycieraczki jest zaślepka, którą wyjmiesz i przez otwór jst dotęp do łba śruby trzymjącej obudowę komputera. Z tym żeby dostać się do tej zaślepki musisz zatrzymać ramiona wycierczek w lewym skrajnym położeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witaj.

 

Dokładnie takiej samej informacji szukałem. Kupiłem taki mechanizm w necie. Ten sam problem - ja chcę przykręcić mechanizm na trzpień silnika a tu zima - kręci się nie przenosząc ruchu na ramiona. Jakiej nakrętni można użyć? Zwykła wystarczy czy jakaś ząbkowana? A jeżeli chodzi o przełożenie elementu ze starego mechanizmu to te kulki wyjdą z plastiku przy użyciu siły czy w taki sposób? Można je uszkodzić?

 

Są specjalne śrubokręty do podważania przegubów kulowych. Wygląda coś jak połączenie młotka dekarskiego do wyjmowania gwoździ oraz łomu :) Ja robiłem porządnym dużym płaskim śrubokrętem. Również poszło bez większych problemów. Jedynie zakładanie troche więcej siły wymaga. Ku przestrodze - proszę zwrócić uwagę w zamienniku LCC z intercarsa na podkładki/zawleczki sprężynujące. Mi udało się założyć je ponownie ale wyglądają na jednorazowy element. Raz założyć i nie sciągać. Są bardzo cienkie i znacznie odkształcają się przy zdejmowaniu. Warto profilaktycznie zaopatrzyć się w zapasowy zestaw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu i moje wycieraczki padły i to w największa ulewę, ale problem wydaje się nieco inny od opisanych w postach wyżej. Otóż pracowały bez zarzutów i nagle stop, na samym dole, w miejscu gdzie się zatrzymać powinny. Nie drgnęły nawet o milimetr, zjechałem na parking, zacząłem stukać w silnik i przekażnik i dalej nic. Poczekałem aż przestanie padać i dzida do domu i ku mojemu zdziwieniu wycieraczki ożyły. Włączyłem średni bieg i chodziły jakieś 5 min, gdy przełączyłem na auto (sygnał z czujnika) jakiś czas działały i przestały. I teraz raz działają, raz nie. Może ktoś miał podobny problem i może pomóc,bo nie wiem od czego zacząć. Dodam,ze zawsze się zatrzymują na dole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W końcu i moje wycieraczki padły i to w największa ulewę, ale problem wydaje się nieco inny od opisanych w postach wyżej. Otóż pracowały bez zarzutów i nagle stop, na samym dole, w miejscu gdzie się zatrzymać powinny. Nie drgnęły nawet o milimetr, zjechałem na parking, zacząłem stukać w silnik i przekażnik i dalej nic. Poczekałem aż przestanie padać i dzida do domu i ku mojemu zdziwieniu wycieraczki ożyły. Włączyłem średni bieg i chodziły jakieś 5 min, gdy przełączyłem na auto (sygnał z czujnika) jakiś czas działały i przestały. I teraz raz działają, raz nie. Może ktoś miał podobny problem i może pomóc,bo nie wiem od czego zacząć. Dodam,ze zawsze się zatrzymują na dole.

W zasadzie do sprawdzenia cztery elementy: przekaźnik, manetka, mechanizm i silnik. Najszybciej podmienić przekaźnik, ale sugerowałbym wyciągnięcie mechanizmu z silniczkiem - w silniczku może być kupę rdzy na stykach i przy wilgotnej aurze świruje. Przy okazji przesmarujesz cały mechanizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności