cezaarr Zgłoś #21 Napisano 29 Lipca 2010 skoro rozrusznik kreci a silnikiem nie rusza to na pewno wlacznik elektromagnetyczny czyli tzw bendix, musisz wyciagnac caly rozrusznik, odkrecic bendix i ogladnac, byc moze tylko gdzies naplalony lut albo cos podobnego. Nie wiem jak jest w passacie bo nie mialem jeszcze przyjemnosci ale przy dzwigni ktora pociaga zebatke jest taka sruba i ona tez lubi peknac. kiedys tak mialem w poprzednim samochodzie. jak nie to wymien bendix - nie powinien byc drogi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #22 Napisano 29 Lipca 2010 Witam , wszystkich i tez sie tu podlacze poniewaz mam problem z rozrusznikiem, moze ktos cos doradzi, otoz moj kreci, zawsze sie wlacza tylko, ze jak jest zimny kreci sie tylko rozrusznik, bendix nie lapie i nie kreci silnikiem, zaznaczam tak jest tylko przy zimnym, jak jest goracy cyka z pierwszego, stad mam pare pytan, czy to wina bendixu w 100 %, no i nastepne pytanie, nie wiem jaki mam rozrusznik, nie mam kanalu jeszcze nie wyciagalem, silnik 1,9tdi, 90km nie wiem czy AHU czy AHH, no i nastepne pytanie czy do automatu jest inn rozrusznik, czy do mocniejszych silnikow byly inne rozruszniki ? Nie wiem czy kupic sam bendix czy lepiej uzywany rozrusznik, ale tak czy siak musze wiedziec jaki, z gory dziekuje wszystkim za ew. pomoc czy to silink AHU czy AHH rozrusznik jest ten sam wygląda tak jeśli słyszysz taki metaliczny świst znaczy się bendiks przepuszcza koszt ok.50 zł-zamiennik.Ja proponowałbym ci zmienić bendiks a jeśli chodzi o rodzaj skrzyni to do automatu i manuala szedł ten sam rozrusznik.Jak coś to pisz :papa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lucastomas Zgłoś #23 Napisano 1 Września 2010 witam mam podobny problem co autor. dzisiejszego ranka odpalile autko jak zwykle bez problemu po kilku km zgasilem i po paru min ponownie odpalilem i wrócilem do domu, po 30 min gdy próbowalem odpalic juz sie nie dalo nie ma zadnej reakcji ze strony rozrusznika????? prosze o jakies podpowiedzi dzieki ---------- Post added at 14:31 ---------- Previous post was at 14:29 ---------- passat b5 fl 1.9 tdi 101 KM 2002 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pasektdi Zgłoś #24 Napisano 1 Listopada 2010 Automat, więc bez rozrusznika ani rusz. U mnie wystąpiło takie zjawisko : Pewnego razu przekręcam kluczyk i nic, zero reakcji. Popadłem w panikę, lina, auto gotowe do holowania i przekręcam kluczyk-zapalił. Dojechałem do celu. Zgasiłem. Na drugi dzień to samo. Brak reakcji. Pchnęliśmy samochód w celu ustawienia do holowania do warsztatu-zapalił. W związku z tym, ze byłem za granicą postanowiłem ewakuować się do kraju, bez gaszenia silnika. Po powrocie wszystko było ok, przez dwa miesiące. Dzisiaj rozrusznik zrobił dokładnie to samo. Przekręcam kluczyk, zero reakcji. Przepchałem samochód może o metr. Zapalił. Co się dzieje ? Co może być przyczyną ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #25 Napisano 1 Listopada 2010 na poczatek sprawdz w momencie kiedy masz ten problem czy podaje ci prad do rozrusznika jak podaje to kup nowy elektro magnes ---------- Post added at 20:53 ---------- Previous post was at 20:53 ---------- i wymien Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pasektdi Zgłoś #26 Napisano 1 Listopada 2010 to raczej chyba niewykonalne jest na drodze. A wystarczy delikatny ruch auta (przetoczenie ok1-2m) i zaczyna gadać. Rozrusznik jest tak zamontowany, że trzeba mocno się nagimnastykować z kanału żeby do niego się dostać. Prawdopodobieństwo wystąpienia ponownie czegoś takiego jest takie: jutro, za tydzień za pół roku. To nie lepiej założyć, że to jest wina elektromagnesu i go wymienić, plus od razu szczotki. Hmm nie wiem sam już co robić z tym fantem. Elektryk powiedział, że taka usterkę jest cholernie trudno wyczić. Jezeli padnie coś całkowicie, to jasna sprawa, ale tak, to ????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pasektdi Zgłoś #27 Napisano 3 Listopada 2010 Byłem dzisiaj u elektro mechanika i wysnuł nową teorię. Być może odpowiedzialnym za brak reakcji rozrusznika jest wybierak biegów. Ponieważ jest to automat, to mozliwość uruchomienia silnika jest tylko na P lub N. Jeżeli wybierak jest na P, to najbliższy bieg jest R, ale w jak duzy luz musiałby być w kasecie wybieraka, żeby zmieniła pozycję ? ja na dzwigni nie czuję żadnego luzu Teraz mam dopiero zgrzyt. Każe mi czekać na wystapienie usterki i spróbowanie zapalenia w pozycji N. Jeżeli zapali, to znaczy, że coś w kasecie. Czy zgadzacie się z ta teorią ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pasektdi Zgłoś #28 Napisano 13 Listopada 2010 Sprawa wyjaśniona. dziś wymontowałem rozrusznik. Na moje rozeznanie wewnątrz jest za dużo rdzy i wszelakiego syfu. Powinno wystarczyć gruntowne czyszczenie. Co dziwne Rozrusznk nie ma żadnych cech. Normalnie NO NAME. Być może była kartka naklejona i się odkleiła, ale wybitych cech, numerów, logo producenta brak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość rbaska Zgłoś #29 Napisano 14 Listopada 2010 cześć. jaki rezultat po czyszczeniu rozrusznika? od wczoraj mam podobnie. u mnie rozrusznik kręci ale zaraz odskakuje od koła i "wierci na sucho". odpalanie trwa parę minut. tylko na zimnym silniku. też automat lecz tdi 90KM zwykły (ale to bez znaczenia). przypuszczam że to bendix. daj znać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pasektdi Zgłoś #30 Napisano 14 Listopada 2010 jaki rezultat po czyszczeniu rozrusznika? Jeszcze nie zamontowany, ale nie może być zły. Rozrusznik generalnie kręcił bezproblemowo. Po prostu dwa razy nie zareagował na zapłon, kompletna cisza. Spec od automatów (wiosna remontowana była skrzynia) w ramach gwarancji sprawdził od swojej strony-czyli pozycjoner) i stwierdził, że wszystko jest OK. Szukać winy w samym rozruszniku, lub ewentualnie kostce stacyjki. W związku z naprawdę dużą ilości rożnego syfu, a zwłaszcza rdzy szczotko-trzymacza podejrzewam, że mogło chwilowo nie być masy na szczotkach minusowych. Wszystko dokładnie oczyściłem, umyłem, nałożyłem nowy smar i będę montował. Szczotki zużyte w 1/4 więc starczą jeszcze na długo. Skłonny byłbym nawet wymienić szczotko-trzymacz na nowy, ale nie mam pojęcia jaki zamówić. kartka z symbolem rozrusznika znikła. Na alledrogo są na oko identyczne Boscha , ale chcą jednak nr rozrusznika, a mnie skąd go wziąć ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marosps1987 Zgłoś #31 Napisano 27 Listopada 2010 (edytowane) Proszę o pomoc! Dziś rano przed południem chciałem jak zawsze opalić auto a tu zonk. Nawet nie drgnął. Rozrusznik nie zrobił nawet jednego obrotu, lampki zgasły i koniec. Pomyślałem że akumulator dlatego użyłem kabli rozruchowych(30minut) bez efektu nawet raz nie zakręcił. Akumulator prawie nowy w zimę nigdy nie miałem kłopotów z opaleniem. Podejrzewam że coś z rozrusznikiem , może się "zawiesił"? Szczotki elektromagnes? Jak myślicie. Najgorsze jest to że jutro muszę wyjechać a nie mam auta:( Proszę o pomoc. Może stuknąć w rozrusznik (tylko gdzie on jest, jaką siłą to zrobić) poradźcie coś. Czyli co nikt nie wie co z tym fantem począć? Edytowane 27 Listopada 2010 przez marosps1987 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kwadrat109 Zgłoś #32 Napisano 21 Grudnia 2010 Proszę o pomoc!Dziś rano przed południem chciałem jak zawsze opalić auto a tu zonk. Nawet nie drgnął. Rozrusznik nie zrobił nawet jednego obrotu, lampki zgasły i koniec. Pomyślałem że akumulator dlatego użyłem kabli rozruchowych(30minut) bez efektu nawet raz nie zakręcił. Akumulator prawie nowy w zimę nigdy nie miałem kłopotów z opaleniem. Podejrzewam że coś z rozrusznikiem , może się "zawiesił"? Szczotki elektromagnes? Jak myślicie. Najgorsze jest to że jutro muszę wyjechać a nie mam auta:( Proszę o pomoc. Może stuknąć w rozrusznik (tylko gdzie on jest, jaką siłą to zrobić) poradźcie coś. Czyli co nikt nie wie co z tym fantem począć? Odpisuję po czasie, ale głównie chcę przedstawić swój przypadek. Rozrusznik rano nie zareagował, zdarzało się juz tak wcześniej, ale po chwili zawsze działał. Teraz w mrozy stało się normą, że poniżej -5'C nie daje znaku życia. W końcu zwróciłem uwagę, że delikatnie cyka elektromagnes. Pierwsze co pomyślałem o braku masy. Podnośnik-odkręciłem przewód masowy, przeczyściłem, następnego dnia rano nie ruszył No to podnośnik-rozrusznik out. Rozłożyłem tył, szczotki w porządku, syfu brak, ale styk wsuwki startera był strasznie zaśniedziały. Wyczyściłem, próba, działa. Wtedy zwróciłem uwagę na to, że zębnik nie cofa się do końca przy odjęciu napięcia. Rozebrałem przód rozrusznika. Sucho strasznie, wyjąłem rdzeń z elektromagnesu, a tam trochę brudu, generalnie lepka maź. Nasmarowałem wielowypust bendiksa, wyczyściłem rdzeń elektormagnesu+ smar silikonowy. Złożyłem i lata bez problemu. -15'C i żadnych problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Marian23 Zgłoś #33 Napisano 23 Grudnia 2010 Witam mam problem po przekręceniu kluczyka wszytkie kontrolki sie zapalają ale rozrusznik nie myśli zadziałać totalna cisza, ale jak podłącze go na krotko to wtedy normalnie dziala i auto pali, prosze o pomoc. Może dodam ze wymienilem kostke stacyjki lecz brak zadnej poprawy. Z góry dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #34 Napisano 23 Grudnia 2010 Sprawdź przewód-wsuwkę na elektrowłączniku rozrusznika może być zaśniedziały/a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chevylord Zgłoś #35 Napisano 19 Stycznia 2012 podepnę się tutaj pod temat bo nie ma sensu zakładać nowego...mam pytanie: czy jak odkręce główny, gruby przewód 12v przy rozruszniku podczas jego demontażu to skasuje mi sie przebieg dzienny i godzina na zegarze...pewnie ktoś napisze co ma piernik do wiatraka ale spotkałem sie z takim czymś że prąd do kabiny szedł przez rozrusznik...mógły mnie ktoś uświadomić jak to jest w b5 z AHU?? Dzięki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
azibela Zgłoś #36 Napisano 6 Stycznia 2013 U mnie taki sam przypadek rozrusznik nie raguje swiecą się kontrolki a rozrusznik nie kręci. Musze przekręcię pare razy kluczyki zapłon aby zaskoczył. Co to może być co zrobić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pasektdi Zgłoś #37 Napisano 6 Stycznia 2013 (edytowane) Kolego Grzegorzu, serdecznie odradzam taki manewr jak odkręcanie głównego przewodu prądowego rozrusznika, bez uprzedniego wypięcia przewodu z akumulatora ( masa). Chyba, że chcesz doprowadzić, niechcący lub przypadkowo do zwarcia. Wojciechu - u mnie się działy też takie cyrki i okazało się, że jest bark masy na szczotkotrzymaczu. Dodam, że masa dochodzi do szczotkotrzymacza poprzez dwie śrubki M3 którymi przykręca się kapturek zakrywający tulejkę. Szczotkotrzymacz jest ocynkowany. Ocynk po prostu napuchł, zrobił się kożuch, kupa syfu itd. Można to oczyścić, jeżeli szczotki byłyby w bardzo dobrym stanie, ale ( nie wiem jak u Ciebie) wyjęcie rozrusznika to koszmar, więc najlepiej kupić nowy Edytowane 6 Stycznia 2013 przez pasektdi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej-pejka Zgłoś #38 Napisano 18 Stycznia 2013 Witam, mam problem, a mianowicie zero reakcji na rozruszniku, po przekręceniu stacyjki, wszystkie kontrolki sie zapalają a po chwili gasną oprócz kontrolki akumulatora(jak dobrze pamiętam powinna być jeszcze kontrolka oleju), po przekręceniu dalej znaczek aku. gaśnie ale zero odzewu, podpowiedziano mi abym dla sprawdzenia pociągnął auto, w ten sposób udało się odpalić ale znaczek akumulatora dalej świeci i zużywa prąd z akumulatora....elektryk stwierdził ze to alternator, pod komputerem nie wykazało żadnych błędów, alternator dziś zawiozłem do naprawy a serwis po dwóch godzinach oddał alternator stwierdzając że dostarczyłem im dobry, że jest w idealnym stanie. nie mam pomysłu co dalej robić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dezerter_sdz Zgłoś #39 Napisano 18 Stycznia 2013 spróbuj na krótko czy przekręci. Z popychu uważaj żebyś rozrządu nie uskutecznił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej-pejka Zgłoś #40 Napisano 19 Stycznia 2013 Udało mi się, okazało się ,że to stacyjka, zamieniłem gniazdo i auto odżyło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach