wymiana rolki napinacza paska klinowego

[komak77]

kolego jest sporo o tym na forum musisz troche poszukać,ja tez pare dni temu miałem podobny problem ta rolka na alternatorze to jest sprzegiełko powinno w jedna strone przeskakiwać a w druga kręcić się razem z oską alternatora koszt to 130 zł dobrej firmy np.INA i mechanik powinien mieć specjalny klucz do odkręcenia tego sprzęgiełka i oczywiście trzeba wyjąć alternator ja zrobiłem to sam w garażu tylko mechanik mi odkręcił stare kółko i przykrecił nowe i nic teraz nie piszczy i pasek nie skacze

[piotr555]

dzieki ,jutro podjade do mechanika ,to siagniemy to i zobaczymy ten alternator

[piotr555]

no sprawa sie wyjasnila ,wymienilem rolke alternatora i wszysko gra , koszt 130 zeta,,.

Edytowane 19 Stycznia 2009 przez piotr555

[Gość VTG!]

Poprzednio miałem silnik 1.9Tdi afn 110koni, tam do wymiany szła sama rolka około 60zł lub rolka z napinaczem w kształcie spężyny. U mnie akurat trzeba było wyminić cały napinacz paska alternatora bo był zużyty, skosował napinacz i zcinało pasek alternatora. Jeśli nie skosuje można zmieniac samą rolke.

[ZL17]

Słuchajcie, ja miałem podobny przypadek (było to też już wielokrotnie poruszone na forum). Powodem piszczenia była rolka alternatora (lub inaczej zw. sprzęgiełko alternatora). Potraktowanie go WD40 (lub czymś podobnym) na niewiele się zda. Charakterystycznym objawem padającego sprzęgiełka alternatora jest często brązowy nalot znajdujący się na obudowie alternatora wokół tego sprzęgiełka oraz popiskiwanie. Po stwierdzeniu tych pisków kilka razy smarowałem to sprzęgiełko WD-40. Po tygodniu w czesie jazdy soś stuknęło pod maską i wyświetlił mi się komunikat na kompie - sprzęgiełko w alternatorze po prostu się zerwało. Kupiłem nowe (INA) i wszystko do dziś jest OK. Aha, gdy "pada" sprzęgiełko alternatora to szarpie paskiem wielorowkowym tak, że się ma wrażenie, że są zużyte jakieś łożyska lub coś podobnego. Pozdrawiam.

[TJ.]

Witam

u mnie tez piszczało i nadal piszczy ale nie sprzegło alternatora tylko sprzegło na kompresorze z klimy. A w czoraj w czasie jazdy na kopiec poszedł mi pasek klinowy o i nie dojechalem Ale powracajac do tematu to zamówiłem juz pasek i oddam do mechanika i wtedy sie dowiem co i jak.

[robertAVF]

mam pytanie w sprawie tego napinacza paska od alternatora. jakie sa obiawy tego ze juz jest on do wymiany??dzisiaj oddalem do naprawy alternator bo wczoraj mi samochod stanal niestety i kumpel mi powiedzial zebym sprawdzil napinacz. sprawdzilem. obraca sie lekko i nie wydaje zadnych dwiekow. czy to znaczy ze jest wszystko ok??czy powinien stawiac jakis opor??

[M4R71N]

Witam. Poczytalem caly temat i mimo ze powinno sie wymieniac caly napinacz jestem zmuszony (kwestie finansowe) do wymiany samej rolki. Stad moje pytanie jak sie za to zabrac. musze zdejmowac caly napinacz czy da sie w jakis latwy sposob? silnik to ATJ.

[M4R71N]

koledzy poradzcie bo w weekend musze sie zabrac za to wszystko

[arnow79]

witam

czy to możliwe, żeby po przejechaniu po wymianie napinacza (INA) ok.25 tkm poszedł po raz kolejny napinacz? jeżeli tak to dziękuję za takie "oryginały", jeżeli wyłączę klimę to od razu przestaje piszczeć

[dtambor]

witam

czy to możliwe, żeby po przejechaniu po wymianie napinacza (INA) ok.25 tkm poszedł po raz kolejny napinacz? jeżeli tak to dziękuję za takie "oryginały", jeżeli wyłączę klimę to od razu przestaje piszczeć

 

Nie wiem o którym napinaczu piszesz i który pasek Ci piszczy, ale klima chodzi na osobnym pasku niż reszta osprzętu i ma swój napinacz. Konstrukcja tego napinacza jest tak prosta że oprócz rolki nie ma tam innego elementu który może się popsuć, jest to napinacz ustawiany ręcznie - możliwe że nie masz odpowiedniego naciągu paska i przy oporach kompresora piszczy przy właczonej klimie.

 

pzdr

[vw_20]

Koledzy miałem problem z paskiem wielorowkowym. Zauważyłem, że nie jest on dobrze naciągnięty i strasznie buczał na niskich obrotach i przy skrętach. Zakupiłem rolkę napinającą i pasek. Całość wymieniłem pierwszy raz bez żadnych problemów. Zajęło mi to jakieś 4 godz. bo najwięcej problemów było z wentylatorem chłodnicy, to przy nim trzeba sie najwięcej nakombinować. Zrobiłem parę fotek. Nie jest to takie trudne trzeb mieć tylko parę dobrych kluczy nasadowych i płaskich, przyda się jeszcze imbus 8 do odkręcenia wentylatora. http://forum.vw-passat.pl/images/icons/icon11.png

1. Odkręcamy pokrywe silnika.

2. Ściągamy pasek wielorowkowy, żeby zdjąć całkowicie potrzeba odkręcić dolną pokrywe silnika i zdjąć ten krótszy pasek od klimy.

3. Odkręcamy Alternator, wychodzi dość opornie trzeba sobie czymś pomóc. (2 śruby, pierwsza wychodzi bez problemów drugą trzeba zostawić do wyjęcia potem).

4. Cienkim śrubokrętem blokujemy wentylator ( w jego bieżni są do tego otworki co widać na zdjęciu, trzeba ostrożnie żeby nie uszkodzić).

5. Małym młoteczkiem pomogłem sobie zdjąć wentylator, delikatnie pukając żeby nie uszkodzić.

6. Teraz możemy wyjąć drugą śrubę z Alternatora.

7. Trzeba trochę pokombinować żeby wentylator wyszedł ale bez zniechęceń da się to zrobić.

8. Imbusem 6 odkręcamy rolkę i kluczem 13 niżej siłowniczek.

9. Przykręcamy nowy napinacz.

10. Wstępnie zakładamy pasek.

11. Wkładamy wentylator ale nie przykręcamy go jeszcze łatwiej będzie pasek naciągnąć.

12. Teraz pora na alternator. Łapiemy go śrubami, zostawiając troche luzu na regulacje.

13. Rolkę napinacza luzujemy sobie kluczem 19. Naciągamy pasek na wszystkie rolki i wkładamy wentylator łatwiej jest właśnie w tej chwili bo pasek stawiał opór a napinacza nie da się tak dobrze poluzować ku dołu.

14. Dociągamy wentylator, Napinamy napinacz. Klika obrotów silnikiem ale bez odpalania żeby pasek się dobrze ułożył.

15 Możemy sie cieszyć zaoszczędzeniem ok 300 zł

 

Chętnie odpowiem na jakiekolwiek pytania jeśli coś nie jasno wytłumaczyłem. Robiłem to pierwszy raz i zrobiłem już 800 km i jest cisza. Nie słychać już dudnienia przy parkowaniu czy czekaniu na zielone. http://forum.vw-passat.pl/images/icons/icon14.png

 

[kaper65]

dobre zdjęcia niejednemu się przyda to foto,szacun:ok

[cola_no]

Szukam, czytam i nie mogę znaleźć informacji - jak po założeniu nowego paska alternatora naciągnąć napinacz by pasek wskoczył na rolki. Gdy staram trzymam kluczem śrubę od napinacza i staram się go podciągnąć w prawo do góry to śruba się luzuje i nie da rady tego zrobić. Tam jest lewy gwint i chyba jest na to jakiś sposób mi nieznany. Pomoże ktoś?

[serek]

Panowie, czy wymiana samej rolki napinacza ogranicza się do odkręcenia śruby napinacza w prawo i zmiany rolki ? Tutaj chyba nie trzeba niczego demontować ani odsuwać, prawda ?

[hepos]

Panowie, czy wymiana samej rolki napinacza ogranicza się do odkręcenia śruby napinacza w prawo i zmiany rolki ? Tutaj chyba nie trzeba niczego demontować ani odsuwać, prawda ?

 

Prawda. + zrzucenie paska. 5 min roboty.

 

---------- Dodano o 20:46 ---------- Poprzednia wiadomość o 20:42 ----------

 

Szukam, czytam i nie mogę znaleźć informacji - jak po założeniu nowego paska alternatora naciągnąć napinacz by pasek wskoczył na rolki. Gdy staram trzymam kluczem śrubę od napinacza i staram się go podciągnąć w prawo do góry to śruba się luzuje i nie da rady tego zrobić. Tam jest lewy gwint i chyba jest na to jakiś sposób mi nieznany. Pomoże ktoś?

 

bierzesz jedną osobę do pomocy, nasadzasz klucz 15 na napinacz i przy pomocy np drewienka osoba pomagająca nam naciska napinacz (stojąc przed autem naciska się w lewą stronę, w dół). Ty następnie nakładasz pasek poprawnie w dowolnej kolejności. Na koniec naciągasz go na największe koło, czyli w tym przypadku pompa wspomagania. Pamiętaj, że nowy pasek jest minimalnie krótszy od starego i bardziej sztywny, co nieco utrudnia jego założenie. Gdy osoba pomagająca przestanie naciskać, napinacz powinien pójść do góry i automatycznie napiąć pasek. Jeśli tak się nie stanie, to może masz złamaną sprężynę.

[serek]

Prawda. + zrzucenie paska. 5 min roboty.

 

podziękował. Na dniach zmienię tę rolkę i sprawdzę w praktyce

[cola_no]

Prawda. + zrzucenie paska. 5 min roboty.

 

---------- Dodano o 20:46 ---------- Poprzednia wiadomość o 20:42 ----------

 

 

nasadzasz klucz 15 na napinacz i przy pomocy np drewienka osoba pomagająca nam naciska napinacz (stojąc przed autem naciska się w lewą stronę, w dół).

 

Dzięi kolego, sprawa rozwiązana. Źle poprowadziłęm nowy pasek i dlatego mi nie grało. pozdrawiam.

[maaju]

Tak dla pomocy z doświadczenia wiem że do zablokowania wentylatora wiskozy idealnie się sprawdza klucz do szlifierki kontowej Pasuje w te dziurki:)

[serek]

Ja mam jeszcze jedno pytanie - czy rolka łatwo schodzi z tulei na napinaczu czy opornie ? Zapewne jest wciśnięta na tulei przez śrubę ale czy można zdjąć rolkę z napinacza zamontowanego w aucie ?