Wymiana osłony przegubu / poradnik / zdjęcia

[zima18]

Dzisiaj zabrałem się do wymiany prawej osłony przegubu. Może powiedzieć, że poszło gładko, jeżeli ma się niezbędne narzędzia pod ręką. Chcę się z wami podzielić moimi doświadczeniami razem z fotkami. Z powodu braku kanału musiałem to robić bez niego, dlatego rozpinałem wahacze, aby wyjąć przegub. Wszystko zawarte jest w fotkach poniżej. Mam nadzieję, że komuś się przyda

Pzdr

 

 

 

Zdejmujemy koło...

 

...i oto osłona przegubu...

 

...następnie odkręcamy śrubę zwrotnicy, która "trzyma" wahacze górne...

 

...radzę ją trochę "popieścić, bo może się stać to co u mnie (urwana śruba)...

 

...następnie odkręcamy drążek kierowniczy, który jest umocowany na 2 śrubach...

 

...odkręcamy zacisk, który także jest umocowany na 2 śrubach (jedną pokazałem na fotce, druga jest od spodu), zdejmujemy tarczę...

 

...tak to wygląda po rozmontowaniu...

 

...u góry tak...

 

...''spracowana'' osłona...

 

...ja ją zerwałem i następnie zabrałem się za zdejmowanie przegubu...

 

... przegub umocowany jest na zatrzasku i trzeba go energicznym ruchem zdjąć (chociaż niefachowo, ale można postukać delikatnie wtedy zejdzie)...

 

...zdjęty przegub...

 

 

...wyczyszczona półoś, gotowa do montażu przegubu...

 

...zakładamy osłonę z małą opaską...

 

...zakładamy części, które są w zestawie z osłoną...

 

...wyczyszczony przegub (smarujemy smarem, który jest w zestawie)...

 

...montujemy dużą opaskę i zaciskamy teraz dużą i małą...

 

...złożone, gotowe i cacy !!

 

Składamy teraz wszystko jak należy i możemy się cieszyć dalszą spokojną jazdą.

Pzdr.

Edytowane 15 Marca 2012 przez zima18
Aktualizacja zdjęć

[Danek75]

Trochę za duzo tu operacji przeprowadziłeś. Odkręcanie śruby mocujacej górne wahacze i końcowkę drążka jest ZBĘDNE. Wymieniałem ostatnio z lewej strony i wystarczy zdjac koło, podnieść samochód, odkręcić srube mocujacą przegub i po kłopocie

[Majcin]

Wymieniałem ostatnio z lewej strony i wystarczy zdjac koło, podnieść samochód, odkręcić srube mocujacą przegub i po kłopocie

 

Danek z tego co słyszałem to lewą stronę łatwiej zrobić jaka z tego prawda niech fachowcy się wypowiedzą

[fałwej]

Ja dokonałem wymiany osłon wraz z przegubami odkręcając górne wahacze po obu stronach. Ale na pewno nie ma potrzeby zdejmowania drążka kierowniczego. Natomiast wymiana bez demontarzu wahaczy jest ogromną sztuką. Jeżeli ta operacja nie powoduje uszkodzenia przegubu to warto prubować, bo z górna sróbą wahaczy to niezła przeprawa. Ja podchodziłem do niej kilka dni przed demontarzem, traktując ja jakimś psikadłem a i tak nie obyło sie bez porządnego ruskiego klucza, zwanego inaczej- indykatorem niutonowym i musiał mieć ponad kilogram. sruby oczywiście szczyściło jak Kocziza po porodzie, ale ja przygotowałem sie na tę okoliczność i podchodziłem do tematu uzbrojony w nowe śruby.

[Gość marewel]

Kilka zbednych rzeczy:

-odkrecenie zacisku(nie potrzeba zdejmowac ani zacisku ani tarczy)

-uzycie mlotka-wystarczy wyjac przegub a nastepnie wkrecic srube ktora wczesniej wykrecilismy dojdzie do oporu i wypcha przegub

 

Podobno mozna wyjac przegub bez odkrecania wahaczy i koncowki dorazka,ale to raczej sposób dla cyrkowca-magika a nie dla mechanika.

 

PS tarcze to masz niezle dojechane.

[nakonr]

Gratulacje za opis i chęci zrobienia zdjęć.

[poldeczek1]

Podobno mozna wyjac przegub bez odkrecania wahaczy i koncowki dorazka,ale to raczej sposób dla cyrkowca-magika a nie dla mechanika

Nie podobno tylko napewno

ja u siebie balem sie jak sie pozniej okazalo slusznie rozkrecania wachaczy i drazkow sruba z czwatego zdiecia trzymajaca dwa gorne wachacze jest tragiczna do odkrecenia kilka miesiecy po wymianie oslon przy wymianie 2 gornych wachaczy musialem grzac ja palnikem co nie wplywa dobrze na te gumowe oslony w wachaczach a nie wspomne juz o samych ruchomych czesciach

 

Ja odkrecilem poloske od skrzyni 6 srub typu torx skrecenie kol maksymanie i poloska wraz z przegobem wychodzi

[ziomal-stm]

Ja miałem przy okazji wymiane górnego wahacza, dlatego musiałem odkręcić te trzy górne śruby (co są w przedziale silnika). Cała zwrotnica ładnie schodzi i jest troche łatwiej.

Moja rada: śrube trzymającą przegub odkręcać przy założonym kole, gdy samochód jest na ziemi. Łatwiej zaprzeć, aby wszystko się nie kręciło. Niestety ja miałem śrube na imbusie. Klucz się troche skręcił. Dobrze, że w zestawie była zwykła śruba

[tomas]

przyłącze się do tematu ponieważ wymieniałem osłonę prawego przegubu i powiem wam to samo co niektórzy pisali że nie trzeba rozkręcać zwrotnicy,gałki drążka oraz zacisku hamulca. Wystarczy odkręcić śrubę mocującą przegub skręcić kołami do oporu w lewo i przegub można wyciągnąć .Nie wychodzi on lekko ale wystarczy stuknąć młotkiem i bez problemu można go wyjąć.Dodam jeszcze że zajęło mi to 45 minut.

[Danek75]

Podobno mozna wyjac przegub bez odkrecania wahaczy i koncowki dorazka,ale to raczej sposób dla cyrkowca-magika a nie dla mechanika.

Do tego nie potrzeba magii a odrobinę kombinacji z przekręcaniem półosi

A dzis wymienialem prawy przegub i co by za duzo się nie meczyc to odkreciłem tylne mocowanie "banana", odciagnąłem koło, skreciłem w bok i przegub gładko wyszedł z piasty Bez odkręcania tez by poszło, ale tak bylo szybciej.

[zima18]

może i zbędnie odkręcałem poszczególne części, ale chciałem pozaglądać tu i ówdzie, jak to wygląda (Passat kupiony w styczniu), co gdzie i jak

[fredi1]

przyłącze się do tematu ponieważ wymieniałem osłonę prawego przegubu i powiem wam to samo co niektórzy pisali że nie trzeba rozkręcać zwrotnicy,gałki drążka oraz zacisku hamulca. Wystarczy odkręcić śrubę mocującą przegub skręcić kołami do oporu w lewo i przegub można wyciągnąć .Nie wychodzi on lekko ale wystarczy stuknąć młotkiem i bez problemu można go wyjąć.Dodam jeszcze że zajęło mi to 45 minut.

 

 

Zgadzam sie z tym ja tez wymienialem oslone bez kanalu i zbednego odkrecania wystarczy po odkreceniu sruby przegubu zalorzyc kolo i spuscic z lewarka i skrecic kola w lewo w przypadku prawej stronyi wychodzi nam caly przegub z polosi.

W sobote czeka mnie prawa strona.Pozdrawiam

[kosiad]

kolega zrobił sobie sam, wykonał fotki i wrzucił na forum to mu się ceni. Tylko troche się narobił a praca uszlachetnia. pozdro:)

[Gość dani19]

Witam! A ja mam problem z tym przeklętym przegubem! Nie odkręcałem żadnych innych śrub prócz tej trzymającej prawy przegub i po skręceniu kół przegub znalazł się po prawej stronie tarczy! I teraz nic nie mogę zrobić ani wsadzić go ponownie a tym bardziej przełożyć na lewą stronę! Więc odkręciłem zaciski oraz śrubę górnych wahaczy nie poszło lekko ale nie urwała się ale problem jest taki że nie mogę w żaden sposób tej śruby wyciągnąć! Próbowałem wybić ale nic popsikałem dziś wd40 i zobaczę rano ale dziś ani drgnęła! Czy jest na nią jakiś sposób??? Z tego co widać ta śruba nie była nigdy wyciągana a passek ma już 9 latek! Chyba że jest inny sposób na wyciągnięcie tego przegubu! Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie! Pozdrawiam

[ziomal-stm]

Z tym przegubem to spróbuj odkręcic całą zwrotnicę i ją lekko nagiąc. Odkręcasz trzy górne śruby.

Co do samej śruby gornych wahaczy to tylko walic. Opukac lekko ze wszystkich stron i wybic ją. Jak już wyjdzie to pojechac do sklepu i kupic identyczną (chodzi o miejsce rozpoczęcia się gwintu na śrubie).

Powodzenia i napisz jak to się skończyło.

[Gość dani19]

Witam! Po 2 godzinach pukania stukania śruba uległa i udało się wyciągnąć przegub i to bez odkręcania drążka kierowniczego! Jutro jadę po śrubę i zabieram się za składanie! no właśnie mam nadzieję że składanie pójdzie łatwiej! Czy przy składaniu można się spodziewać jakiś "niespodzianek" np jak wchodzi ta felerna śruba od górnych wahaczy?? Dzięki i pozdrawiam jak już wszystko poskładam to dam znać!

[ziomal-stm]

Zrób dokładnie tak jak było, tylko dośc mocno pozakręcaj te śruby i będzie gitara. Najlepszy do tego byłby klucz dynamometryczny. Jak gdzieś znajde to podam momenty tych śrub.

[POLMOS]

witam

wlasnie zmienilem oslone przegubu z lewej strony i wystarczylo zdjac kolo ,odkrecic srube mocujaca przegub kola na maksa w prawo i wyjety.

prosze moda o wrzucenie wątku do dzialu F A Q.

pozdrawiam

[ziomal-stm]

Szczęściarz z Ciebie POLMOS. Ja miałem do wymiany prawy przegub i przy okazji górny przedni wahacz. Co do wahacza to nie obyło się bez szlifierki kątowej, 5 kg młotka i wiertła. Po kilku godzinach wyjołem resztki tej przeklętej śruby.

Przyszedł czas na przegub. Walenie, wyciąganie nic nie dało. Udało się go ściągnąć po rozwaleniu go (wyjęcie kulek łożyska). Naszczęście udało sie wszystko złożyć.

Danek z tego co słyszałem to lewą stronę łatwiej zrobić jaka z tego prawda niech fachowcy się wypowiedzą

Jest w tym stwierdzeniu prawda. Lewa strona poszła szybciej i łatwiej.

 

Pozdrawiam

[Gość mlody7648]

z prawym kołem jest tak samo prosto jak z lewym wystarczy skrecic kolem maksymalnie w lewo wyciagnac przegub z piasty kola nastepnie wypic go mlotkiem powinien zejsc bez problemu.