Skocz do zawartości
Gość marekbie

[B5] Problem z hamulcami

Rekomendowane odpowiedzi

a sprawdz te hamulce po wylaczeniu ABSu

moze pompa ABSu walnieta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a sprawdz te hamulce po wylaczeniu ABSu

moze pompa ABSu walnieta

 

Czyli jak, bezpiecznik wyciągnąć? Dodam jeszcze, żę ogólnie nie są słabe i sprawnie zatrzymują auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak

wyjac bezpiecznik bo inaczej sie nie da wylaczyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja obstawiam albo pompa hamulcowa, serwo lub co najprostsze przewody. Z zewnątrz mogą być w miarę ale w środku juz będą zapyziałe i nie dają właściwego ciśnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak

wyjac bezpiecznik bo inaczej sie nie da wylaczyc

 

Ok to tak zrobię. A nie zostanie po tym jakiś błąd w kompie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostanie, ale skasujesz:)

 

Ok to tak zrobię. A nie zostanie po tym jakiś błąd w kompie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, podepnę się do tematu

Posiadam passata b3 z pompą teves mk2 i przestały mi działać tylne hamulce, przy czym pedał jest twardy, a pompka elektryczna ciągle pracuje po włączeniu zapłonu. Dodam że świeci się kontrolka hamulców oraz abs. obstawiam wyłącznik cisnieniowy ale może ktoś może coś więcej powiedzieć na ten temat?

z góry dzięki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów

Mam problem w swojej b5 z hamulcami przednimi, a może raczej z jednym hamulcem. Przy naciśnięciu pedału hamulca auto owszem hamuje ale prawy przedni hamulec wydaje dziwne dźwięki. Efekt jest taki jakby tarcza była krzywa i dźwięk który się wydobywa w trakcie obracania się koła naprzemiennie trze i nie trze (nie potrafię tego lepiej opisać). Poza tym jak wolno się poruszam i lekko nacisnę hamulec to czuć jak auto jest hamowane również w taki naprzemienny sposób (hamuje – nie hamuje).

 

Robione już było niemal wszystko co tylko przyszło mi do głowy

- wymieniałem tarcze – 2 razy na różne sztuki różnych producentów

- wymieniałem klocki – j.w.

- wymieniałem cały zacisk hamulcowy – najpierw same tłoczki, później na zupełnie inną sztukę

- wymieniałem pompę

- wymieniany płyn hamulcowy

Wszystko to dzieje się bez względu czy mam założone felgi stalowe 15” z zimówkami czy aluminiowe 17” z letnimi oponami.

 

Zgłupiałem już całkowicie i nie wiem co z tym zrobić. Miał ktoś podobny przypadek albo wie co można jeszcze zrobić poza wymianą całego auta?

 

Z góry dzięki za wszelką pomoc

Edytowane przez rainman777
Przeniesiony zgodnie z punktem 2.1.a regulaminu forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomiar bicia tarczy w obecnej chwili, pomiar bicia piasty ( zapewne skrzywiona piasta).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A widzisz - tu faktycznie może siedzieć problem. Skupiłem się na wszystkim co wiązało się z hamulcami a nie pomyślałem o innych elementach. Dzięki za podpowiedź - jutro to sprawdzę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może spotkał się z przeskakującym pedałem hamulca? Ostatnio podczas cofania losowo, jednak często próbując wcisnąć hamulec czuć przeskok około centymetra i słychać dosyć głośno. Zaciągając hamulec ręczny również jak w przypadku pedału czuć przeskok ewidentnie na ręce tak, jakby zerwał się ząbek czy coś, ale również jest to losowe,zazwyczaj jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Podczas demontażu akumulatora przypadkowo wypiąłem wężyk, który jak się domyślam jest od układu hamulcowego. Problem polega na tym, że nie potrafię zlokalizować 'dziurki' w którą powinienem go wpiąć z powrotem.

Dorzucam zdjęcia:

 

 

9329dd06713f72415e89d0244ced49c9.jpeg

 

 

0c34fb8e9b83e32b6783cf4cd26de4e2.jpeg

 

Czy jest ktoś w stanie mi podsunąć gdzie ten wężyk powinien wrócić ?

I czy będą jakieś powikłania tego, że go wypiąłem ?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wężyk wchodzi do aku w okolicy nalepki ze znakiem +

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrz ! Tego bym się nie spodziewał !

Bardzo Ci dziękuję za tak szybką odpowiedź.

A do czego on służy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odprowadza głównie niewielką ilość pary wodnej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś wielki. Dzięki :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc ,jestem nowy ,niechce zakladac nowego tematu ,bo widze ze tu podobny problem...wymienilem tzn. Mechanik zmiebil mi tarcze i klocki z przodu u z tylu klocki ,odrazu byl problem z tarciem z przodu pojechalem okazalo sie ze tarcze byly za duze ,zmienił na odpowiednie i hamulce sie bardzo grzeka po kilku kilometrów az lekko dymia ,pedal hamulca chodI normalnie ,pojechałem do niego dzis ,mowi ze zaciski było wszystko dobrze ,werze tez i mowi ze trzeba wymienic pompe hamulcowa ,plyn i odpowietrzyc ze to na pewno pomoże..co o tym myślicie...moje auto to passat b5 1997

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, widzę że jest mnóstwo rozmaitych problemow z układem hamulcowym jak i podpowiedzi co do rozwiązań lecz nie znalazłem nic podobnego co występuje u mnie, mianowicie: posiadam magicznego passerati 2.0 PD 120 km BWV, oprócz różnych cudownych i nie tanich usterek borykam się z problemem hamulców, chodzi o drgania kierownicy podczas hamowania. Przez 1,5 roku 3 komplety tarcz i klockow - były ate, zimmermann'y i budzetowe kraft'y, sytuacja powtarza się cyklicznie tzn po wymianie kpl tarcz i klocków jest spokój i wszystko gra przez 5-6 tys km przebiegu. Nadmienię ze wymienione obie piasty (chodzi o przód) sprawdzone przegoby wewnętrzne i zewnętrzne, wymieniony płyn, wymieniony 1 tłoczek bo był zapieczony, każdorazowo wyczyszczenie zaciski, wszystko sprawdzane, tarcza dobrze przylega do piasty, oczywiście niczym nie posmarowane, koła dokręcania odpowiednim momentem, iiiiii co z tego bo szlak trafia gdy wszystko wracając bumerang, jeszcze chcę spróbować z wymianą przewodów elastycznych bo słyszałem ze potrafią się w nich wewnątrz guzy robić co powoduje nieodpowiedni przepływ płynu, aaaaa komp nie widzi żadnych błędów, wszystko czysto. Będę wdzięczny za jakiekolwiek pomysły, pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam, widzę że jest mnóstwo rozmaitych problemow z układem hamulcowym jak i podpowiedzi co do rozwiązań lecz nie znalazłem nic podobnego co występuje u mnie, mianowicie: posiadam magicznego passerati 2.0 PD 120 km BWV, oprócz różnych cudownych i nie tanich usterek borykam się z problemem hamulców, chodzi o drgania kierownicy podczas hamowania. Będę wdzięczny za jakiekolwiek pomysły, pozdrawiam

Witam. Z własnego doświadczenia mogę podpowiedzieć ponieważ miałem podobny problem. Powodem w moim przypadku były nie właściwie dobrane przednie tarcze hamulcowe, chodzi o rozmiar u mnie były jakiejś firmy Krzak 280 mm, zmieniłem na ATE 288mm i problem zniknął. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich jestem nowy na forum a to mój pierwszy post. Ale przejdę do meritum i postaram się opisać problem jak najlepiej od strony technicznej. Mianowicie w moim pasku zauważyłem ze trochę slabo hamuje ale nie przejmowalem sie tym aż do dziś. Podczas jazdy i hamowania zauwazylem ze pedal wpada do podlogi i praktycznie nie hamuje chyba ze go spompuje pare razy. Patrzylem pod maske malo plynu bylo od hydrauliki natomiast hamulcowego pod korek az sie wylewal chyba??  Uzupelnilem hydrauliczny zerto efektu. Patrzylem pod pedal hamulca nie widzialem wyciekow rzadnych. Czyli łącząc wszystko w calosc mieki pedal, brak hamowania, malo plynu hydraulicznego i nadmiar plynu hamulcowego co to moze byc? Plyn hydrauliczny jakims cudem przedostal sie do hamulcowego? jest to wogole możliwe? I czy uklad sie zapowietrzyl nagle ? ? Najprawdopodobniej oddam do mechanika auto ale chce wiedziec jak najwiecej zeby sie nie dac naciagnac wiecie Panowie zreszta jak to jest z tymi "mechanikami" teraz. Prosze o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności