Witam wszystkich jestem nowy na forum a to mój pierwszy post. Ale przejdę do meritum i postaram się opisać problem jak najlepiej od strony technicznej. Mianowicie w moim pasku zauważyłem ze trochę slabo hamuje ale nie przejmowalem sie tym aż do dziś. Podczas jazdy i hamowania zauwazylem ze pedal wpada do podlogi i praktycznie nie hamuje chyba ze go spompuje pare razy. Patrzylem pod maske malo plynu bylo od hydrauliki natomiast hamulcowego pod korek az sie wylewal chyba?? Uzupelnilem hydrauliczny zerto efektu. Patrzylem pod pedal hamulca nie widzialem wyciekow rzadnych. Czyli łącząc wszystko w calosc mieki pedal, brak hamowania, malo plynu hydraulicznego i nadmiar plynu hamulcowego co to moze byc? Plyn hydrauliczny jakims cudem przedostal sie do hamulcowego? jest to wogole możliwe? I czy uklad sie zapowietrzyl nagle ? ? Najprawdopodobniej oddam do mechanika auto ale chce wiedziec jak najwiecej zeby sie nie dac naciagnac wiecie Panowie zreszta jak to jest z tymi "mechanikami" teraz. Prosze o pomoc.