Skocz do zawartości
Gość majkb

Problem z odpalaniem

Rekomendowane odpowiedzi

Auto prawie naprawione. Uszkodzony okazał się czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Kupiłem drugi auto pali o strzał, ale włancza się wentylator i błąd czujnika w Vagu. Gdzieś czytałem, że jak się pomyli czujniki to tak się dzieje. Jak niby można pomylić jak jeden jest dwu pinowy czarny a drugi zielony czteropinowy. Może sprzedawca zły mi sprzedał.

Kupiłem z zieloną wtyczką firmy Febi nr 32510 zamiennik orginału 059 919 501 A. Czy gdzieś się znajduje drugi czujnik?? Z tego co kojarze to tylko czarny dwu pinowy na wężu od chłodnicy

Edytowane przez noidemm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, czy zerwana izolacja przy wtyczce do czujnika na dwóch przeowdach ma jakieś znaczenie( przewody się nie zwwierają). Czy może przez to blędnie pokazywać??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów

 

Mam taki problem ze swoim passatem b5fl 2003r silnik AVF 4motion 131km(seryjnie teraz jest po czipie na 160 ale to chyba nie ma nic do wątku tak przynajmniej myślę). A mianowicie, mam bardzo duży problem z odpaleniem go po dłuższym postoju tak mniej wiece po nocy. Trzeba kręcić nie miłosiernie długo jakieś 40s może 50 oczywiście nie na raz bo to zajechało by rozrusznik, i gdy już zaczyna łapac to kaszle kaszle aż w końcu chwyci na wszystkich i zaczyna przerywać jakby co jakiś czas pracował tylko na trzech, po 20-30s wszystko się normuje i chodzi jak igła pracuje równo nie brak mu mocy itp można go od razu zgasić i odpali od strzała bez problemu. Z mojego małego doświadczenia z techniką przypuszczam że ma to powiązanie z cofaniem się paliwa lub czymś podobnym ale nie wiem czego się chwytać najpierw w tym aucie dodam że filtr paliwa wymieniłem jakieś 700km temu. Dziś przy wolnej chwili dobrałem się do pompki paliwa w baku i po przekręceniu kluczyka przez chwilę pompuje paliwo( tutaj również mam pytanie czy jest jakiś wyznacznik ile ma pompować itp? bo gdy zatkam rurkę palcem to ciśnienie jest zbyt małe aby odepchnąć palec). Z góry dziękuję za pomoc

Edytowane przez Stuntday

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wymieniłem razem z uszczelkami. Firma to Kneht. Dodam jeszcze że po nocy po prekreceniu kluczyka nie słychać pompki w baku ale gdy już go jakoś opale i zgasze np po 30-40s i przekrece kluczyk znowu wówczas pompke słychać czy to normalne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc co może być winowajca takiej sytuacji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla pewności mówisz o tych dwóch okrągłych takich jakby kanciastych oringach które nakłada się na filter tak? Ja celuje też w cofanie się paliwa i mam pewne podejzenia do pompy vacum bo tam też jest zawór zwrotny z tego co mi wiadomo czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z samochodem kolegi rzucił palenie , pacjent to 1.9 tdi asz . Jedyny sposób w jaki go mogę uruchomić to psikając plakiem w kolektor ssący . Sprawdziłem już ciśnienie na cylindrach na wszystkich prawie równo po 20 , zregenerowałem głowicę i pompki , zmieniłem rozrusznik , nowe czujniki wału i wałka , podmieniałem pompę tandemową , nowe świece żarowe , nowy filtr paliwa . Gdy odpalę z plaka chodzi idealnie równo nie trzęsie silnikiem nie ma zaniku mocy i jak zgaszę i chcę zapalić nic z tego posadzę akumulator i nie zapali . Proszę o jakieś podpowiedzi może wspólnymi siłami naprawimy ten samochód . Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi . Jeżeli jestem w złym dziale proszę o przeniesienie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam problem zaczął się od jazdy na włączonej klimatyzacji pojeździłem kilka dni i auto z dnia na dzień odmawiało posłuszeństwa tzn spadek mocy i trudności z odpaleniem.W ostatnim dniu zdążyłem zrobić logi i gdy wróciłem do domu już nie mogłem go odpalić i tak jest do dziś.Gdy kręcę tak z minutę to tak jak by chciał zapalić 600 obrotów łapie i jak puszczę kluczyk to gaśnie.Więc zabrałem się za sprawdzanie i przeglądanie forum w poszukiwaniu podobnego problemu ale bez skutku.

Podłączyłem Vaga i wyskoczył błąd 00515 czujnik halla.

Wymieniłem na nowe obydwa,położenia wału i położenia wałka rozrządu i nic to nie dało.

Wymieniłem na nowe świece filtr paliwa i pompę bez rezultatu.

Iskra jest na wszystkich świecach.

Przepławkę odpinałem jeszcze na pracującym silniku w nadziei na poprawę i nic tak samo.

Teraz co jeszcze w tym silniku pozostaje do sprawdzenia co jest odpowiedzialne za odpalenie.Tylko odpalenie.

Za wszystkie sugestie i podpowiedzi z góry dzięki.

Edytowane przez rainman777
Przeniesiony reg. pkt .2.1.a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdz czy masz iskrę na świecach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moduł zapłonowy? Zamontowany na filtrze powietrza, pompa paliwa ci się załącza po przekręceniu klucza?

Edytowane przez janekg16

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moduł zapłonowy? Zamontowany na filtrze powietrza, pompa paliwa ci się załącza po przekręceniu klucza?

 

 

Pompa paliwa jest nowa i się załącza a ten moduł to jak sprawdzić czy działa bo iskra jest na wszystkich świecach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie,

 

dołączam do wątku, ponieważ i u mnie pojawiły się problemy z rozruchem ( a tak naprawdę jeden duży problem - nie pali, nic, zima...)

Passat B5 '98 1.9TDI AFN

 

Około 2 miesięcy temu zaobserwowałem problem z odpalaniem. Mianowicie, po krótki postoju (a później też po nocnym postoju), przy próbie rozruchu, w momencie gdy silnik już ma odpalić, rozrusznik przestawał się kręcić. Tak jakby odcięcie rozrusznika nastąpiło chwilkę za wcześnie. Sytuacja powtórzyła się kilka razy w ciągu 2-3 dni, później już odpalał od strzałą, więc o temacie zapomniałem.

 

Do piątku, gdy samochód mimo kręcenia przez dobre kilkadziesiąt sekund nie chciał odpalić. Rozrusznik kręci, więc wnioskuję, że jest w porządku, paliwo nie dawno uzupełnione, jest jeszcze z pół baku. VCDS nie znalazł żadnych błędów. Dzień wcześniej jechałem normalnie, nie zaobserwowałem żadnych znaczących spadków mocy albo problemów z zapłonem.

Przy próbie odpalenia, kontrolki zapalają się jak zwykle. Nie wiem czy to może być wina filtra paliwa, z dnia na dzień (szczególnie latem) chyba nie przestałby być drożny.

 

Co mogę jeszcze sprawdzić, co mogłoby być problemem.

 

Nie mam pojęcia czy jest związek, między obiema sytuacjami.

 

BTW: Po otworzeniu maski w oczy rzucił mi się przesunięty, trochę postrzępiony pasek klinowy (zdjęcia poniżej). Co mogło być tego przyczyną? Czy mogło mieć to wpływ na rozrząd oraz na problemy z rozruchem?

 

20160708_200053.jpg

20160708_200046.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do paska to

do wymiany jest napinacz paska bo juz sie zuzyl i krzywo stoi

 

nie wiem co masz na mysli ze rozrusznik kreci ?

to znaczyze kreci kolem napedowym czy tylko sam rozrusznik kreci ale bendix jest niesprawny

 

na poczatek posluchaj czy po przekreceniu stacyjki jest klikniecie zaworu elektromagnetycznego przy pompie wtryskowej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co do paska to

do wymiany jest napinacz paska bo juz sie zuzyl i krzywo stoi

 

Rozumiem, że muszę wymienić całość, tj. rolkę z napinaczem? Przyznam, że ciekaw jestem, jak z tych zdjęć to wypatrzyłeś.

Sprawdziłem metodą "naciśnij paluchem" ugięcie tego paska klinowego i ugina się może na centymetr. Także napinacz, chyba spełnia swoją rolę (albo się zaciął)?

Czy ta usterka mogła mieć wpływ na rozrząd?

 

 

nie wiem co masz na mysli ze rozrusznik kreci ?

Raczej kręci kołem. Przynajmniej wskazówka obrotomierza ruszyła się z zera. Słychać też, że rozrusznik ma opór, szczególnie teraz, gdy od kilku prób odpalenia rozładowałem trochę akumulator...

 

 

na poczatek posluchaj czy po przekreceniu stacyjki jest klikniecie zaworu elektromagnetycznego przy pompie wtryskowej

Tak, słychać wyraźne kliknięcie.

Poluzowałem też wtrysk sterujący (nr 3), który podszedł ropą przy próbie odpalenia. Tak, więc silnik jest w jakiś sposób zasilany paliwem.

 

[EDIT]

Sprawdziłem dziś multimetrem ten elektrozawór. Zaraz po włączeniu zapłonu pojawia się na nim napięcie, po chwili znika. Rozumiem, że takie zachowanie jest zgodne z oczekiwanym (gdzieś to chyba nawet w tym wątku się pojawiło). Postaram się w weekend wymienić filtr paliwa, póki co innych pomysłów nie mam.

Edytowane przez jary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się uporać (częściowo) z problemem.

Wymieniłem filtr paliwa, przy rozruchu wspomogłem go plakiem i zagadał. Po 24h przy odpalaniu trochę"zakaszlał", ale znowu odpalił.

Zauważyłem, że w okolicy zaworu wczesnego wtrysku pojawiła się ropa, także chyba udało mi się znaleźć przyczynę zapowietrzenia się układu.

 

Czy ktoś z Was wymieniał już oringi tego zaworka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to jest zawor wczesnego wtrysku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Numer 12 na schemacie.

 

pompa_wtryskowa_146.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nic jeszcze w pompie nie wymienialem wiec nie pomoge

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z moim passatem B5 1997 rok 1.8 20- zaworów 125 km ADR . od jakiegoś czasu strasznie nierówno pracuje silnik na gazie jak i na benzynie. Byłem u gazownika wyregulował gaz przy pomocy kompa listwe wtyskową gazu z kalibrował przeczyścił ale podczas ruszania i dodawaniu gazu jest na każdym biegu szarpanie przy pierwszym wciśnieciu gazu . Gazownik powiedział ze jak dobrze mechanik ustawi mi benzyne to bedzie dobrze chodził na gazie. Komp pokazał ze jest jakiś nieprawidłowy czas wtrysku. niewiem.. a na benzynie jest tak że rano to strasznie chodzi na zimnym silniku. na 3 biegu jade gaz do dechy obroty jak sa poniżej 2 tysiecy to wogóle nieidzie dławi sie a powyżej 2.300 juz idzie wmiare . jak silnik sie rozgrzeje to jest wmiare wszystko ok . ale na gazie cały czas szarpie nawet jak jest ciepły. rano jest tragedia. wymienione swiece kable filtry , filtry gazu, tu jest filmik :

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Forumowiczów. Już niewiem kto mi pomorze jeśli nie Wy. Mam problem z passatem b5 FT 2000 r benz + gaz. Problem jest po odpaleniu zimnego silnika...obroty są nierówne i szarpie samochodem. Pedał hamulca wydaje się wtedy twardy. Problem znika po przygazowaniu. Na komputerze pokazał się problem z powietrzem wtórnym, ale nikt nie potrafi postawić konkretnej diagnozy...a nie chciałbym wymieniać części które po wymianie okażą się dobre?? Wymieniona pompa i przeczyszczony przepływomierz powietrza. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności