Skocz do zawartości

jary

  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O jary

  • Urodziny 11.09.1988

Informacje osobiste

  • Imię
    Jarek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Gdańsk

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI 110KM (AFN)
  • Rok produkcji
    1998
  1. Obok przekaźników jest też bezpiecznik od wentylatora, sprawdzałeś go?
  2. Z tego co pamiętam, to kostka jest pod siedziskiem fotela z tyłu.
  3. Udało mi się uporać (częściowo) z problemem. Wymieniłem filtr paliwa, przy rozruchu wspomogłem go plakiem i zagadał. Po 24h przy odpalaniu trochę"zakaszlał", ale znowu odpalił. Zauważyłem, że w okolicy zaworu wczesnego wtrysku pojawiła się ropa, także chyba udało mi się znaleźć przyczynę zapowietrzenia się układu. Czy ktoś z Was wymieniał już oringi tego zaworka?
  4. Rozumiem, że muszę wymienić całość, tj. rolkę z napinaczem? Przyznam, że ciekaw jestem, jak z tych zdjęć to wypatrzyłeś. Sprawdziłem metodą "naciśnij paluchem" ugięcie tego paska klinowego i ugina się może na centymetr. Także napinacz, chyba spełnia swoją rolę (albo się zaciął)? Czy ta usterka mogła mieć wpływ na rozrząd? Raczej kręci kołem. Przynajmniej wskazówka obrotomierza ruszyła się z zera. Słychać też, że rozrusznik ma opór, szczególnie teraz, gdy od kilku prób odpalenia rozładowałem trochę akumulator... Tak, słychać wyraźne kliknięcie. Poluzowałem też wtrysk sterujący (nr 3), który podszedł ropą przy próbie odpalenia. Tak, więc silnik jest w jakiś sposób zasilany paliwem. [EDIT] Sprawdziłem dziś multimetrem ten elektrozawór. Zaraz po włączeniu zapłonu pojawia się na nim napięcie, po chwili znika. Rozumiem, że takie zachowanie jest zgodne z oczekiwanym (gdzieś to chyba nawet w tym wątku się pojawiło). Postaram się w weekend wymienić filtr paliwa, póki co innych pomysłów nie mam.
  5. Witam Panowie, dołączam do wątku, ponieważ i u mnie pojawiły się problemy z rozruchem ( a tak naprawdę jeden duży problem - nie pali, nic, zima...) Passat B5 '98 1.9TDI AFN Około 2 miesięcy temu zaobserwowałem problem z odpalaniem. Mianowicie, po krótki postoju (a później też po nocnym postoju), przy próbie rozruchu, w momencie gdy silnik już ma odpalić, rozrusznik przestawał się kręcić. Tak jakby odcięcie rozrusznika nastąpiło chwilkę za wcześnie. Sytuacja powtórzyła się kilka razy w ciągu 2-3 dni, później już odpalał od strzałą, więc o temacie zapomniałem. Do piątku, gdy samochód mimo kręcenia przez dobre kilkadziesiąt sekund nie chciał odpalić. Rozrusznik kręci, więc wnioskuję, że jest w porządku, paliwo nie dawno uzupełnione, jest jeszcze z pół baku. VCDS nie znalazł żadnych błędów. Dzień wcześniej jechałem normalnie, nie zaobserwowałem żadnych znaczących spadków mocy albo problemów z zapłonem. Przy próbie odpalenia, kontrolki zapalają się jak zwykle. Nie wiem czy to może być wina filtra paliwa, z dnia na dzień (szczególnie latem) chyba nie przestałby być drożny. Co mogę jeszcze sprawdzić, co mogłoby być problemem. Nie mam pojęcia czy jest związek, między obiema sytuacjami. BTW: Po otworzeniu maski w oczy rzucił mi się przesunięty, trochę postrzępiony pasek klinowy (zdjęcia poniżej). Co mogło być tego przyczyną? Czy mogło mieć to wpływ na rozrząd oraz na problemy z rozruchem?
  6. ok, sprawdzone wymienione i dziala winne bylo lozysko alternatora, a dokladniej zerwana tulejka wewnatrz sprzegielka rolka sie po niej obracala dosc swobodnie, stad ten metaliczny pisk i wysoka temperatura elementow (do tego stopnia, ze stopieniu ulegla plastikowa oslona lozyska)
  7. No właśnie miesiąc temu przy zakładaniu nowego paska napinacz nie wykazywał dużych oporów... Czy przez ten czas mogło się to tak drastycznie zmienić? Martwi mnie ta gorąca rolka alternatora...
  8. Witam, podlacze sie pod temat problem u mnie podobny, slychac pisk/swiergot z okolic paska klinowego moze ktos podpowie co jest przyczyna? pasek byl wymieniony okolo miesiac temu, przy wymianie rolki wydawaly sie byc wporzadku halas jak na filmiku pojawil sie okolo 3dni temu dodam ze po tym jak silnik pochodzil moze z 5m, gdy dotknelo sie rolki alternatora ta byla bardzo goraca, czy to normalne? ps: klima na czas nagrywania filmu byla wylaczona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności