Zabier Zgłoś #1 Napisano 25 Lutego 2008 Witam, W swoim pasku B4 2.0 mam od lata instalację gazową i do tego świece NGK V-line BUR6ET. Zastanawiam się jak często powinienem je wymieniać? Przeglądałem archiwum i widzę bardzo różne opinie w sprawie częstotliwości wymiany - od 10kkm do 100kkm (ale to w odniesieniu do świec platynowych, nie o nich tu mowa) Czy ktoś z forumowiczów ma konkretną wiedzę/doświadczenie w tym temacie? Jeśli ktoś ma też sugestie co do przewodów WN (moje to również NGK) to będę także wdzięczny. Dziękuję i pozdrawiam, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jotes Zgłoś #2 Napisano 25 Lutego 2008 Witam, W swoim pasku B4 2.0 mam od lata instalację gazową i do tego świece NGK V-line BUR6ET. Zastanawiam się jak często powinienem je wymieniać? Przeglądałem archiwum i widzę bardzo różne opinie w sprawie częstotliwości wymiany - od 10kkm do 100kkm (ale to w odniesieniu do świec platynowych, nie o nich tu mowa) Czy ktoś z forumowiczów ma konkretną wiedzę/doświadczenie w tym temacie? Jeśli ktoś ma też sugestie co do przewodów WN (moje to również NGK) to będę także wdzięczny. Dziękuję i pozdrawiam, Świece zapłonowe z 3 elektrodami bocznymi wymienia się co 40 tys. km. Na gazie wskazane byłoby wymienić je trochę szybciej, np. po 30 tys. km. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość junior_jr Zgłoś #3 Napisano 25 Lutego 2008 Tak jak kolega pisał max 30 tys Najlepiej wczesniej na nie luknąć. Sam używam identycznych chociaż podobno dla gazu lepsze sa 1-dno elektrodowe (naczytałem się co niemiara i nadal używam 3-elektrodowych NGK:) Przewody spokojnie wytrzymają dwa razy tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jotes Zgłoś #4 Napisano 25 Lutego 2008 podobno dla gazu lepsze sa 1-dno elektrodowe (naczytałem się co niemiara i nadal używam 3-elektrodowych NGK:) Jeździłem na gazie na 3-elektrodowych NGK BUR6ET, a teraz jeżdżę na 1-elektrodowych Iskra FE65PXS. Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy tymi świecami poza różnicą w cenie (NGK są 2-krotnie droższe). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zabier Zgłoś #5 Napisano 25 Lutego 2008 Panowie dziękuję za informacje i pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kincior Zgłoś #6 Napisano 26 Lutego 2008 Jeździłem na gazie na 3-elektrodowych NGK BUR6ET, a teraz jeżdżę na 1-elektrodowych Iskra FE65PXS. Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy tymi świecami poza różnicą w cenie (NGK są 2-krotnie droższe). Też kiedyś chciałem kupić Iskry jednoelektrodowe, ale nasłuchałem się, że to wynalazek i jeżeli nie chcę spieprzyć silnika to lepiej bym o nich zapomniał. Teraz only NGK. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marewel Zgłoś #7 Napisano 26 Lutego 2008 NGK to wynalazek,odradzm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość junior_jr Zgłoś #8 Napisano 27 Lutego 2008 NGK to wynalazek ????????? Pierwszy raz słyszę taką opinię. Rozumiem że Boch-a tak można nazwać ale nie NGK! Chociaż świece na których najlepiej mi się śmigało były bez wątpienia BERU chociaż ciężko kupić i cena wyższa niż NGK. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek40 Zgłoś #9 Napisano 27 Lutego 2008 NGK to wynalazek,odradzm. yyyyyyy NGK nie do każdego samochodu są dobre, np w lanos nie chciał mi na nich jeździć do passata kupiłem ngk i wszystko było w porządku, ale najlepsze doświadczenie mam z iskrami i na takich jeżdżę i zero problemów a przejechałem już na nich 40 tys.km a ngk to japońskie a japońce przecież wykupili fabrykę iskry, to tak samo jak niektórzy pytają sie które tarcze hamulcowe lepsze brembo czy mikoda czy jeszcze inne a wszystkie są robione w Częstochowie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marewel Zgłoś #10 Napisano 27 Lutego 2008 yyyyyyy NGK nie do każdego samochodu są dobre, np w lanos nie chciał mi na nich jeździćdo passata kupiłem ngk i wszystko było w porządku, ale najlepsze doświadczenie mam z iskrami i na takich jeżdżę i zero problemów a przejechałem już na nich 40 tys.km a ngk to japońskie a japońce przecież wykupili fabrykę iskry, to tak samo jak niektórzy pytają sie które tarcze hamulcowe lepsze brembo czy mikoda czy jeszcze inne a wszystkie są robione w Częstochowie NGK- laguny nie moglem odpalic,polonez wujaszka przerywał,kumpla renault przez swiece ngk dostal nowe serce(pek izolator w swiecy) i jeszcze takie tam.Iskry miom zdaniem i nie tylko sa o wiele lepsze.Pracuje w zakladzie i mam taka opinie a nie inna mozecie sie nie zgadzac.Dam jeszcze jeden przyklad kupuje 4 świece NGK motuje silnik pali na 3 "gary",sprawdzam swieczke na krotko a ona nie daje wcale iskry,teraz nasuwa sie pytanie gdzie w tej firmie jest kontrola jakosci,a moze jej tam nie ma? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jotes Zgłoś #11 Napisano 28 Lutego 2008 Witam. Uważam, że ta dyskusja, czy NGK są dobrymi świecami czy też nie, nie ma sensu. Każdy samochód jest inny, nawet tej samej marki. Jak się założy nieodpowiednią czy źle dobraną świecę do danego samochodu lub jeśli będą usterki w układzie zapłonowym, to nawet najlepsza świeca nie zda egzaminu. I wtedy zawiedziony użytkownik może wyrażać nie całkiem zgodne z prawdą opinie, że ta czy inna świeca jest do "bani". A może ta świeca nie jest przewidziana do tego typu samochodu lub nie była dokładnie do niego dobrana parametrami eksploatacyjnymi? Może też są nie wykryte usterki w układzie zapłonowym, a całą winę sprowadza się na świece? Tak właśnie mogą powstawać wypaczone komentarze na temat świec. Podkreślam, że mogą, ale nie muszą i jednocześnie zaznaczam, iż nie znaczy to, że tak musiało być w przypadku moich przedmówców. Dlatego też uznaję, że polemika ze mną w tym temacie będzie zbędna. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość junior_jr Zgłoś #12 Napisano 1 Marca 2008 Jeżdzę 5 samochodem z LPG i niezamienię go na "Diselka" bo to są silniki do ciągników rolniczych (oczywiście niemówie to o silnikach nowej generacji) Wszystkie samochody gazowane miałem u jednego gościa. Uważam że podstawowy problem to jest kto zakłada instalacje. Przyznaje że dotej pory w moich samochodach były proste silniki (8 zaworów gaźnik lub jednopunkt) i pewnie dlatego też nie miałem problemów. Ale mój gazownik nigdy nie ukrywał że przy wielopunktowym wtrysku niema siły żeby nie było strzałów nawet przy 1000 zaworów antystrzałowych. Ale naszczęscie sekwencja teraz kosztuje 2,2 tys więc zamierzam sobie zapodać do następnego auta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xwaldek1 Zgłoś #13 Napisano 6 Marca 2008 A ja Wam coś powiem.....sam jeżdże na NGK , tylko dlatego że kiedyś chciałem powrócić - spróbować ISKRE jak to kiedyś miałem w Polonezie i nie mogłem sie doszukać przyczyny nie równej pracy na biegu jałowym, nowe świece i do niczego , nie wiem co im dolegało , powróciłem do NGK , nie chwale i nie polecam , poprostu .....choć klientom swoich instalacji również podpowiadałem NGK i takie kupowali, wymianę zalecałem co 15tkm ( deklarowane jedno-elektrodowe) , sam u siebie wymieniam różnie, 10-15tkm. Ale wiem jedno , nie ma sensu inwestować w jakieś platyny do LPG bo i tak nie przeżyją 90-100tkm co na PB. Miałem kiedyś klienta co do swojej Mazdy założył platynówki zalecane wg. katalogu i po niecałych 20tkm auto mu szarpało przy wyższym biegu i niższej prędkości....mało tego , gdy do mnie juz dojechał z Niemiec miał już obudowę filtra na opaskach i oczywiście się upierał że świece są GUT....swoje zrobiły w przypadku gazu i tyle , założyliśmy NGK za 15 zł/szt. i jak ręką odjął....mógł dalej jechać na wakacje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emenek Zgłoś #14 Napisano 24 Lipca 2010 ja jakis 10tys temu wymieniłem swiece na NGK 1 elektrodowe .. i od 2 dni silnik strasznie przerywa.. dzisiaj kupiłem nowe świeczki rowniez NGK tyle ze 3 elektrodowe zobaczymy jak to bedzie smigało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slawekm65 Zgłoś #15 Napisano 25 Lipca 2010 Ja tam zawsze wymieniam średnio co 10 tys NGK i nigdy nie było problemu. Zakładam takie jak podaje producent. Kiedyś kombinowałem z jednoelektrodowymi, ale nie zauważyłem żadnej różnicy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
uosiu Zgłoś #16 Napisano 25 Lipca 2010 W sumie ja moge powiedziec, ze bosche super plus wytrzymaly wiecej niz 10k i to w nawet niezlym stanie, obecnie mecze denso w20epbrs i jestem mega zadowolony (zeby nie bylo, ze wynalazek, to caly osprzet silnika w subaru ojca jest by denso, tak samo swiatla i prawie wszystko z elektryki) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matyk Zgłoś #17 Napisano 25 Lipca 2010 (edytowane) Ja kupiłem ostatnio świece firmy ISKRA (01G) GAS-SUPER i są one specjalnie przystosowane do samochodów które posiadają instalację gazową... Zrobiłem już na nich 5 tyś i wszystko jest ok Prawidłowa praca silnika zasilanego gazem LPG/CNG wymaga właściwego doboru świec zapłonowych. W przypadku stosowania instalacji LPG za zapłon mieszanki w komorze spalania odpowiedzialny jest, mimo zmiany paliwa, nadal ten sam układ zapłonowy. Świece zapłonowe w silniku zasilanym paliwem gazowym pracują jednak w znacznie trudniejszych warunkach w porównaniu do pracy w silniku zasilanym paliwem w postaci benzyny. Najważniejsze różnice z punktu widzenia działania świecy zapłonowej to: większa rezystancja mieszanki oraz wyższa średnia temperatura spalania. Inne są więc warunki zapłonu. Zadaniem świec jest niezawodne wprowadzenie energii zapłonowej do komory spalania, gdzie iskra elektryczna wytworzona pomiędzy jej elektrodami zapoczątkowuje proces spalania mieszanki paliwa z powietrzem. Wieloletnie badania prowadzone przez firmę ISKRA wraz z ośrodkami naukowymi, dotyczące spalania paliw alternatywnych, w tym LPG, CNG pozwoliły na skonstruowanie trwałych świec zapłonowych dostosowanych do znacznie trudniejszych warunków pracy silnika oraz spalania gazu LPG/CNG i benzyny. firma ISKRA zaleca wymianę świec najlepiej raz do roku przy okresowym przeglądzie samochodowym, co mniej więcej wynosi średnio 15 tys. km. Oczywiście, świece i znacznie dłużej wytrzymują, jednak dla pewności zapłonu i płynnej pracy silnika zalecam ich częstszą wymianę. Jeśli auto jest bez instalacji gazowej to wymiana świeć powinna się odbywać średnio co 30 tyś km Edytowane 25 Lipca 2010 przez Matyk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciej_B Zgłoś #18 Napisano 26 Lipca 2010 Ja wymieniam NGK trzyelektrodowe co 30 000 km ( roczny przebieg) i do tej pory nie miałem żadnych problemów z gazem. Po świecach też nie widać, żeby te 30 000 to było za rzadko. Wymieniam bo uważam, że co tyle należy to zrobić profilaktycznie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ovvero Zgłoś #19 Napisano 27 Lipca 2010 a jakieś konkretne objawy że świece są do wymiany ? wyminieniać dla samej wymiany to trochę bez sensu chyba ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #20 Napisano 27 Lipca 2010 Ja wykręciłem NGK po przebiegu 50tkm na LPG żeby zobaczyć jak wyglądają. Zużycie śladowe więc wkręciłem z powrotem. Silnik chodzi jak pszczółka, spalanie w normie. Tak więc wymiana świec co 10 tkm jest mocno przesadzona. NGK spokojnie wytrzyma 50tkm a nawet więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach