Skocz do zawartości
Gość s.l.o.w.i.k

[B5] Zamarzające serwo, pedał twardy/miękki

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zdemontowałem serwo w AVF dwukomorowe, wody było z jakieś 1L wszystko wyczyściłem i dokładnie wysuszyłem. Teraz na zgaszonym silniku pedał jest twardy a na włączonym miękki idzie do samego końca i łapie hamulec przy samym końcu aż wgniata w kierownicę. Co to może być?? Czy zapowietrzona pompa hamulcowa, może cały układ czy coś jeszcze innego?????

Proszę o pomoc

 

W jaki sposób odpowietrzyć w takiej sytuacji?

Edytowane przez kornias

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To masz odpowiedź, w moim serwie miałem wodę z lodem w dwóch komorach. Rozebrałem i złożyłem bez problemu działa od zeszłego roku, ale jak masz dobrą używkę to nie ma co się bawić z rozbieraniem, szybciej przełożysz.

 

W oczekiwaniu zanim będę miał używane serwo, wczoraj kiedy problem z zaciśnietymi hamulcami z przodu sie powtorzył zrobiliśmy pewien test. Otóż odpieliśmy przewód idący z vacu do serwa.Dało się usłyszeć głośne psssssss... i hamulce puściły, oczywiście do momentu kiedy ponownie użyłem ich kilkukrotnie, wtedy znowu zaczęły nie odbijać. Czy to potwierdza teze, że walnięte jest serwo? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W oczekiwaniu zanim będę miał używane serwo, wczoraj kiedy problem z zaciśnietymi hamulcami z przodu sie powtorzył zrobiliśmy pewien test. Otóż odpieliśmy przewód idący z vacu do serwa.Dało się usłyszeć głośne psssssss... i hamulce puściły, oczywiście do momentu kiedy ponownie użyłem ich kilkukrotnie, wtedy znowu zaczęły nie odbijać. Czy to potwierdza teze, że walnięte jest serwo? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

 

Nie koniecznie uszkodzone, także to może być wtedy gdy membrana jest przymarznięta i nie cofa podciśnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i mnie niestety "dopadł" lód w serwie. Wczoraj kumpel wyjął, rozebrał, wyj......ał lód, wyczyścił i poskładał. Teraz jest wreszcie prawie normalnie. Pasek hamuje wtedy kiedy chcę ja a nie kiedy chce on, tylko pedał hamulca troszkę miększy i mam wrażenie, że podczas jego wciskania jest słyszalny syk. Koniec pracy wczoraj był późno więc nie dłubaliśmy więcej. Nie wpływa to jakoś specjalnie na działanie hamulca niemniej jednak jak podpompuję 2-3 razy pedał i przytrzymam powoli schodzi w dół. Gdzieś zapewne spitala powietrze.Dodam, że jedna część zaklepała się bez problemu z tą drugą było gorzej i zapewne tam coś syczy. Ale nic, lepiej tak ( na razie ) niż wcześniej gdzie hamulec był betonowy i wystarczyło zbliżyć nogę do hamulca a samochód już zwalniał. Będzie czas to może uda się coś poprawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, wszystkich przeczytałem sporo komentarzy jednak nie znalazłem podobnego przypadku do mojego. Wyjazd około 200km, po około 120 km zapaliła mi się pomarańczowa kontrolka od oleju więc jadę dalej (byłem z małym dzieckiem a mróz około -20). Po dojechaniu na miejsce patrzę bagnet suchy, dolałem 1 litr oleju wyjazd wciskam hamulec i słyszę głośne bulgotanie w serwie. W trakcie jazdy samochód normalnie hamował dopiero po około 100km za 3 razem pedał stawał się twardy w chwili obecnej jest twardy odrazu. Dzwonie do mechanika który około tygodnia wcześniej wymieniał mi serwo opowiedziałem mu o problemie i stwierdził że w starym serwie też miałem troszkę oleju. Moje pytanie jaka jest możliwość naprawienia w/w problemu trzeba wymieniać cała vacu pompę czy możne tylko jakoś ja uszczelnić? Może jakieś inne propozycje chciałbym wiedzieć na czym stoję gdyż za kilka dni będę stawiał samochód do mechanika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to woda z serwa mogła dostać się do silnika ... sprawdź stan oleju, czy pod korkiem w odmie itp nie masz masła zamiast oleju !!!

Były już takie przypadki tu opisywane, woda może dostać się do silnika przez vacu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie na szczęście wody nie ma tylko dzisiaj z serwa odessałem około 0,5 l oleju myślę że więcej będzie w drugie komorze serwa ale to się okaże. Interesuje mnie czy ktoś miał podobny przypadek i czy dawał nową pompę wiadomo tania nie jest, chodź i tak mam możliwość kupna nowej za 650 zł (pierburg) czy ktoś doradzi czy do silnika AVF ma być jakaś konkretna czy nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam , mam problem z hamulcami w Pasku 3BG 2.0 AZM. Gdy auto stoi w garażu kilka dni bez wyjeżdżania, to jak po kilku dniach wyjeżdżam to z tyłu hamulce mi trzymają i trzeba ze 100 m przejechać żeby puściło, wie może ktoś co może być tego przyczyną ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No odpisze ktoś ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość polo63

ciężkie ciasy pedzioł rus jak z banhofu zygor niusł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dzisiaj dolewałem olej i na korku wlewu pojawiło się "masełko" coś w rodzaju smaru grafitowego.

Obawiałem się, że to uszczelka po głowicą. Jednak po analizie tematu przypomniałem sobie, że parę dni wcześniej zaraz po myciu paska naciskałem pedał hamulca i coś siorbało.

 

Sprawdziłem dzisiaj co mogło być przyczyną i okazało się, że na podszybiu we wnęce gdzie znajduje się serwo miałem dość sporo wody. Powodem tego stanu rzeczy była zaślepka pod serwem tak więc brak odpływu. Usunąłem zaślepkę i woda spłynęła.

 

Wnioskuję, że po myciu nazbierało się na tyle wody, że serwo zostało w dolnej części zatopione i przy hamowaniu zwyczajnie zasysało tą wodę.

Jeśli chodzi o "masełko" na korku wzięło się ono stąd, że woda z serwa przedostała się do silnika i to ona była przyczyną powstania owej mazi na korku wlewu oleju.

 

Płynu chłodniczego nie ubyło co potwierdza moją teorie.

 

Czeka mnie więc:

1. Odessanie wody z serwa (więcej się już nie napije bo odpływ został udrożniony)

2. Przepłukanie silnika aby usunąć resztki mazi

3. Wymiana oleju i filtra oleju

 

Mam nadzieję, że dzięki tym czynnością wszystko wróci do normy.

Proszę o radę, czy ktoś przepłukiwał już w ten sposób silnik a jeżeli tak to w jaki sposób postępować, by po przepłukaniu ze spokojnym sumieniem wlać świeży olej i cieszyć się dalszą eksploatacją paska?

Wiele słyszałem dobrego o "LIQUI MOLY" jednak słyszałem też historie o rozszczelnieniu po takiej płukance lub o zapchaniu kanalików bo syf nie spłynął do końca tylko gdzieś się osadził.

Więc może lepiej tylko wymieni olej teraz a na wiosnę od razu drugi raz i on poczyści co nie co?

 

Z góry dzięki za pomoc!

Edytowane przez acmeus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś jeszcze o 2 krokach

4. zakup serwa z dobrej (nie siorbiącej) serii

5. wymiana serwa

 

Zalane serwo zardzewieje w środku i w efekcie tłoczek się zablokuje i hamulce staną dęba. Pół biedy pod domem. gorzej w nocy w niedzielę na drugim końcu polski :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra panowie a co powiecie na taki problem hamulce nie marzną pedał jest twardy na zgaszonym silniku po zapaleniu robi się miękki łapie normalnie ale prawe tylne koło nie odbija do końca leciutko obcierają klocki o tarcz zacisk rozbierany 3 razy na końcu zmieniony na inny razem z przewodem elastycznym i kawałkiem rurki tej co idzie na belce, przednie lewe nie blokuje i żadne inne też nie.Co wy na to? pompa hamulcowa czy serwo ? co odpowiada za cofanie płynu hamulcowego na poszczególnych kołach? i dlaczego tylne prawe? dodam że przy wciskaniu mocnym pedału słychać jakby delikatne popierdywanie ! otwory do odpływu wody mam drożne sprawdzam to co jakiś czas więc wody w serwie raczej nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak by Ci nie cofało to we wszystkich kołach.Najprawdopodobniej winna jest dzwignia recznego hamlca ta przy zacisku trzeba by ja bylo sciagnąc i lekko na frezach przestawic , stalo sie to pewnie po rozbiurce zacisku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie nie raczej to też nie ręczny ten zacisk co jest teraz założony nie był rozbierany ! pochodzi z innego auta dodam też że ręczny się cofa i opiera o ogranicznik przy zwolnieniu,a popierdywanie pompy przy mocnym wciśnięciu pedału ? co ty na to ?może lewe przednie koło też lekko blokuję ale to jest nie wyczuwalne bo przód kula się ciężej przez napęd naprawdę blokowanie jest minimalne auto samo się toczy z górki też zjedzie ale nie lubię jak coś w moim aucie jest nie tak!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie ABS pompa na kanale do tylnego koła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Około miesiąca temu odetkałem zapchane otwory w rynnie pod akumulatorem i pod serwo. Przy okazji sprawdziłem czy w serwie w komorze od strony silnika nie ma wody. Serwo w środku suche. Drugiej komory nie sprawdzałem.

Temperatura poniżej zera i twardy pedał hamulca- hamulca brak. Udało mi się uporać z zamarzniętymi hamulcami. Zagotowałem czajnik wody. Polałem przewody biegnące od zbiorniczka płynu hamulcowego do pompy hamulcowej. Trochę wrzątku poleciało na pompę. Wszystko przy zapalonym samochodzie. Odczekałem trochę naciskając kilka razy pedał hamulca. Hamulce wróciły do normy. Wynika z tego, że serwo jest w porządku, więc możliwe że mam wodę w układzie hamulcowym (woda poza serwo)? Co o tym myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

płyn hamulcowy do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie chcę się za bardzo powtarzać ale też mam znowu problem z twardym hamulcem gdy jest poniżej 0. Większość z Was ma problem z zaciskajacymi sie (blokującymi) hamulcami. U mnie nic nie blokuje tylko sa twarde i nie hamuja . Temat serwa przerabiałem juz rok temu. Wymieniłem serwo na używke i ogolnie było bez zarzutu. W miedzyczasie ,,poszło'' mi podszybie i prawdopodobnie do wymiany na nowe naleciało sporo wody (oba otwory jednak udrozniłem) Wczoraj odpalam pojazd a tu zero reakcji na hamulec. Zostawiłem samochod na chodzie do nagrzania sie po czym po paru godzinach (gdzie temperatura podskoczyla w okolice 0) odpalam go ponownie i hamulec działa bez zarzutu. Dziś ponownie 0 reakcji - brak hamulców i twardy pedał - po ilus tam minutach nieco mięknie ale hamulce bardzo słabo hamują, niemal niewyczuwalnie. Jako ciekowostkę mogę powiedzieć, że identyczne objawy mialem rok temu. Najpierw bardzo rzadko , nawet w trakcie jazdy nie hamował ale po ponownym odpaleniu fury zaczęły one mieknąć. Najchętniej bym je wymienił bo mam jeszcze jedno z końcówką J -dwukomorowe ale w swojej niewiedzy rok temu kupiłem na allegro używkę która nie ma tego trzpienia który popycha hamulec w środku ,,puszki'' i tu pytanie - czy jest jakaś opcja przełozenia tego trzpienia ze starego serwa ?? Oczywiście liczę sie z tym, że trzeba rozebrac serwo ale czy może ktos z Was ma doświadczenia w tym temacie?? ) Dedukuję, że jeżeli je ktoś stamtąd usunął to pewnie jest jakaś możliwość ponownego montażu. Oczywiście po sprawdzeniu tego które teraz mam w aucie.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zagotowałem czajnik wody. Polałem przewody biegnące od zbiorniczka płynu hamulcowego do pompy hamulcowej. Trochę wrzątku poleciało na pompę. Wszystko przy zapalonym samochodzie. Odczekałem trochę naciskając kilka razy pedał hamulca. Hamulce wróciły do normy.

 

To taka metoda tymczasowa wykonana przeze mnie wczoraj. Dziś jeszcze nie paliłem samochodu i nie wiem jak tam się mają hamulce. Dziś czeka mnie wymiana płynu hamulcowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności