Skocz do zawartości
Gość dayv

[B5] Płyn hamulcowy - jaki, ile, jak wymieniać?

Rekomendowane odpowiedzi

Trudno, od teraz chyba sam zacznę wymieniać płyn.

 

Tylko, czy powinienem teraz go wymienić, czy czekać, jak piszę książka dwa lata na następną wymianę mając nadzieje, że nic się nie stanie?

A wtedy jaki nalać, specjalny, do samochodów z ESP, czy zwykły płyn wystarczy?

A jaki wy lejecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jaki wy lejecie?

 

A poczytaj ten wątek i wiele innych na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trudno, od teraz chyba sam zacznę wymieniać płyn.

 

Tylko, czy powinienem teraz go wymienić, czy czekać, jak piszę książka dwa lata na następną wymianę mając nadzieje, że nic się nie stanie?

A wtedy jaki nalać, specjalny, do samochodów z ESP, czy zwykły płyn wystarczy?

A jaki wy lejecie?

Pierwsza sprawa to wciaz nie masz wymienionego plynu w ukladzie ale zamieniony sam plyn ze zbiorniczka w ktorym nic nie krazy za mocno.

Po drogie mozesz zalac w zaleznosci od potrzeb:

a)codzienna jazda, baz ostrych czestych hamowan:

-najtanszy dot 4 jak mowi napis z korka

b) chcesz dbac o auto smigac nim dluzej i nie byc zaskoczonym w czasie awaryjnego hamowania:

-dot 4 ale lepszy ferrodo, bosch, motul

c)czasem lubisz szybko jechac i droga chamowania jest dluga, lub czesto hamujesz z uwagi na teren w jakim mieszkasz, jezdzisz agresywnie:

-zalej dot 5.1 lepszej firmy

d) chcesz dbac, szalec, nie bac sie o niespodzianke, polepszuc skutecznosc

-zalej motul 600tke do uzytku w autach rajdowych

 

Wybor w stosunku do przeznacenia jest prosty, ale cenowo to dylemat...

Najdrozszy bedzie motul 600tka, najtanszy dot 4 z castoramy.

Wybor masz jakosc czy cena....

Wiecej nie pytaj bo wiez wszystko i nie zdziwie sie jak cie ocisna chlopaki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, już się nie pytam, bo już wiem, co robić. Dzięki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podjedź do kumatego mechanika i niech Ci sprawdzi odporność płynu na wrzenie-są urządzenia do sprawdzania, tylko niech sprawdzi i w zbiorniku i przy kołach-będziesz miał pewność jakie ma parametry. I wtedy uznasz co dalej, czy płyn ten nadaje się do jazdy np przez rok i potem wymienisz, czy lepiej wymienić go od razu, bo przy kołach jest już tragedia (bo tu najwięcej zanieczyszczeń wnika przez uszczelnienia i jeśli sprawdzi się teoria Stavrosa, to tu będzie woda, a w zbiorniczku ok).

Edytowane przez Patrick

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniałem płyn hamulcowy w moim Pasku z ESP w lato .

I zrobiłem to na odpalonym silniku , po prostu po kolei zaczynając od najdalszego koła od serwa , odkręcając odpowietrznik deptanie po hamulcu aż do momentu gdy zacznie lecie czysty płyn oczywiście cały czas dolewając nowy płyn do zbiorniczka i tak wszystkie koła .

Wszystko przebiegło bez problemu , robiłem też tak samo u kolegi w A4.

I proszę nie pisać że gratuluję deptania po hamulcu , że uszczelki w pompie ABS mogły pójść czy coś innego .........

AUTO BYŁO ODPALONE , SERWO PRACOWAŁO więc wygląda to tak jak by się hamowało podczas jazdy nie można niczego uszkodzić , bo hamulce są po to żeby hamować . Cały czas piszę oczywiście , żeby operację przeprowadzać na odpalonym silniku.

Płyn wymieniony na ATE Typ 200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja wymieniałem płyn hamulcowy w moim Pasku z ESP w lato .

I zrobiłem to na odpalonym silniku , po prostu po kolei zaczynając od najdalszego koła od serwa , odkręcając odpowietrznik deptanie po hamulcu aż do momentu gdy zacznie lecie czysty płyn oczywiście cały czas dolewając nowy płyn do zbiorniczka i tak wszystkie koła .

Wszystko przebiegło bez problemu , robiłem też tak samo u kolegi w A4.

I proszę nie pisać że gratuluję deptania po hamulcu , że uszczelki w pompie ABS mogły pójść czy coś innego .........

AUTO BYŁO ODPALONE , SERWO PRACOWAŁO więc wygląda to tak jak by się hamowało podczas jazdy nie można niczego uszkodzić , bo hamulce są po to żeby hamować . Cały czas piszę oczywiście , żeby operację przeprowadzać na odpalonym silniku.

Płyn wymieniony na ATE Typ 200

hahaha..pierwsze slusze zeby odpowietrzyc na odpalonym silniku...to tak jak wymienic olej na odpalonym silniku, zawsze stary syw sie gdzies ostanie ;)temat przerabiany nie przez ciebie pierwszego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze znajdzie się ktoś kto wie najlepiej i najlepiej wyśmiać innych . Pozdrawiam Stavros

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zawsze znajdzie się ktoś kto wie najlepiej i najlepiej wyśmiać innych . Pozdrawiam Stavros

Jak na razie ja nie wysmiewam, ale jestem wysmiewany, ale ma to...

Probowalem nie raz zmieniac na zapalonym silniku i bo ktos sobie tak zarzyczyl i wiem ze pedal spada za szybko, za miekko i nie da sie wyczuc zapowietrzenia(sprezynowania pedalu) tak jak na zgaszonym i wlaczonym zaplonie.

 

I mysle ze niebawem zobaczysz tu inne komenta ktore potwierdza moj ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ze Stavrosem. Też wpadłem na głupi pomysł wymiany i odpowietrzania na włączonym silniku i niestety, ale kosztowało mnie to dodatkową butelkę motula RBF660 (oj bolało, bo sam płyn wyszedł mnie 76 funtów za dwa litry, a gdyby nie to to by mi tylko 1.5 starczyło), bo oczywiście nie odpowietrzyłem dostatecznie, a raczej zaciągnąłem powietrze, mimo, że pilnowałem dolewania. W każdym razie po odpowietrzeniu tradycyjnie, na wyłączonym silniku jak ręką odjął, jak zawsze zresztą ;) Nie wiem co mi strzeliło do głowy, zeby robić to na włączonym silniku-po prostu jest tak jak Sebastian napisał, nie da się wyczuc tak dobrze, jak bez wspomagania hamulców, no i wymieniając płyn w ten sposób można zaciągnąć powietrze ze zbiorniczka. A to może kosztować uszkodzeniem abs, lub tylko jak w moim przypadku, zakończeniem odpowietrzania z myślą, że się odpowietrzyło bo powietrze już nie leci, a w rzeczywistości hamulec wciąż jest zapowietrzony bo "nowe" powietrze jeszcze nie dotarło do odpowietrznika, a my tego nie czujemy, gdyż wspomaganie skrzętnie to ukrywa.

Ale to tylko moje zdanie oparte na moim skromnym doświadczeniu i nie mam zamiaru nikogo przekonywać, ani nikogo wyśmiewać bo robi inaczej-ot taka idea forum, żeby sobie przekazywać takie info to przekazuje czego sie na swoich błędach i sukcesach przy autach nauczyłem ;)

Edytowane przez Patrick

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się ze Stavrosem. Też wpadłem na głupi pomysł wymiany i odpowietrzania na włączonym silniku i niestety, ale kosztowało mnie to dodatkową butelkę motula RBF660 (oj bolało, bo sam płyn wyszedł mnie 76 funtów za dwa litry, a gdyby nie to to by mi tylko 1.5 starczyło), bo oczywiście nie odpowietrzyłem dostatecznie, a raczej zaciągnąłem powietrze, mimo, że pilnowałem dolewania. W każdym razie po odpowietrzeniu tradycyjnie, na wyłączonym silniku jak ręką odjął, jak zawsze zresztą ;) Nie wiem co mi strzeliło do głowy, zeby robić to na włączonym silniku-po prostu jest tak jak Sebastian napisał, nie da się wyczuc tak dobrze, jak bez wspomagania hamulców, no i wymieniając płyn w ten sposób można zaciągnąć powietrze ze zbiorniczka. A to może kosztować uszkodzeniem abs, lub tylko jak w moim przypadku, zakończeniem odpowietrzania z myślą, że się odpowietrzyło bo powietrze już nie leci, a w rzeczywistości hamulec wciąż jest zapowietrzony bo "nowe" powietrze jeszcze nie dotarło do odpowietrznika, a my tego nie czujemy, gdyż wspomaganie skrzętnie to ukrywa.

Ale to tylko moje zdanie oparte na moim skromnym doświadczeniu i nie mam zamiaru nikogo przekonywać, ani nikogo wyśmiewać bo robi inaczej-ot taka idea forum, żeby sobie przekazywać takie info to przekazuje czego sie na swoich błędach i sukcesach przy autach nauczyłem ;)

Dokladnie...ten powod tez tlumaczy moje wywyzszanie ''pompki'' nad nozna metoda.

Wspomaganie ukryje minimalne zapowietrzenie(ktore zawsze wystepuje przy deptaniu), i bedzie pedal ok.

Po ''pompce'' pedal tez jest ok.

Roznica miedzy jednym a drugim nie w pedale ale w drodze hamowania!!!!!

I to bardzo wielka roznica.

2 auta, 2 sposoby, 2 efekty...

I wiecie juz dlaczego wybralem na przyszlosc ''pompke''?

Bo gdyby 2 auta nie potwierdzily mojej teorii tylko jedno to bym myslal ze przypadek, ale oba paski mialy slabsze heble po nodze i mocniejsze po ''pompce''.

Wniosek ze sa oba sprawne i roznica w metodach jest ;)

I o ile latwiej...badzmy szczerzy... ty 2 osoby i kontrola w tepie, a ty jedna i spokojnie bez biegania bo wszystko pod reka.

I w dodatku moj patent kosztuje grosze...

Oczywiscie pompke ori mozna np kupic za 150 zl (u mnie bo mam zrodelko) z nie 300 w sklepie czy internecie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!!! Trochę odchodząc od tematu mam pytanko. Czy może wymiana osłon przegubów lub wymiana płynu hamulcowego spowodować wyciek tego płynu ???

 

Wczoraj całkiem wyciekł mi płyn hamulcowy. Autko prawie przestało hamować!!! I to się zdarzyło na początku podróży Słubice-Amsterdam-Bruksela-Słubice!!! W jakim miejscu nie wiem, wiem że tylko zbiorniczek jest puściutki. Na felgach przednich kół zauważyłem coś żółte (podobne, jak by coś wyciekło przy jeździe).

A przedwczoraj, przed drogą, wymieniałem w warsztacie osłony przegubów. Tydzień temu też był wymieniony płyn hamulcowy.

Właśnie stąd i pochodzi pytanko, czy wymiana tych osłon przegubów lub wymiana płynu hamulcowego mogli spowodować wyciek tego płynu???

 

Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA POMOC!!!

 

P.S. Dla mnie jest to ważne pytanie decydujące o zmianie warsztatu. Proszę się nie śmiać, jeśli pytam o głupie rzeczy. Miesiąc temu kupiłem auto i tylko zaczynam zapoznawać się z tematem.

 

---------- Post added at 19:33 ---------- Previous post was at 19:25 ----------

 

Zapomniałem dodać, że hamulec luźno wciska się do podłogi i na ostatnim centymetrze, przy użyciu sporej siły nogi, auto zaczyna hamować.

Może również ktoś poda przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Trochę odchodząc od tematu mam pytanko. Czy może wymiana osłon przegubów lub wymiana płynu hamulcowego spowodować wyciek tego płynu ???

 

Wczoraj całkiem wyciekł mi płyn hamulcowy. Autko prawie przestało hamować!!! I to się zdarzyło na początku podróży Słubice-Amsterdam-Bruksela-Słubice!!! W jakim miejscu nie wiem, wiem że tylko zbiorniczek jest puściutki. Na felgach przednich kół zauważyłem coś żółte (podobne, jak by coś wyciekło przy jeździe).

A przedwczoraj, przed drogą, wymieniałem w warsztacie osłony przegubów. Tydzień temu też był wymieniony płyn hamulcowy.

Właśnie stąd i pochodzi pytanko, czy wymiana tych osłon przegubów lub wymiana płynu hamulcowego mogli spowodować wyciek tego płynu???

 

Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA POMOC!!!

 

P.S. Dla mnie jest to ważne pytanie decydujące o zmianie warsztatu. Proszę się nie śmiać, jeśli pytam o głupie rzeczy. Miesiąc temu kupiłem auto i tylko zaczynam zapoznawać się z tematem.

 

---------- Post added at 19:33 ---------- Previous post was at 19:25 ----------

 

Zapomniałem dodać, że hamulec luźno wciska się do podłogi i na ostatnim centymetrze, przy użyciu sporej siły nogi, auto zaczyna hamować.

Może również ktoś poda przyczyny.

Wiec sa dwie opcje:

 

1)Zaklad/warsztat w ktorym zmieniano plyn urwal odpowietrzalnik dokrecajac go tak ze jest on wciaz na swoim miejscu ale na pol ukrecony i ciknie, lub nie dokrecili odpowietrzalnikow bo bali sie ich urwania.

 

2)Zaklad/warsztat w ktorym zmieniano przegub/oslone przegubu doprowadzil do uszkodzenia/naderwania przewodow hamulcowych przec szarpniecie reka, naciagnieci, lub zachaczenie osia wyciagana z piasty.

 

---------- Post added at 20:41 ---------- Previous post was at 20:39 ----------

 

Osobiscie nie widze innych powodow z tego co napisales, nalepiej by bylo zebys zaciagnal reczny, wywalil bieg, podniusl, zdjol kolo, odpalil i posadzil kogos kto bedzie wciskal chamulec, zobaczysz gdzie sika plynem(oczywiscie musisz dolac do zbiorniczka DOT4) i opisac nam to miejsce.

Bez opisu wycieku nie wiele sie powie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stavros Dzięki za szybką odpowiedź!!!

Czy mogą być jeszcze jakieś przyczyny. Bo chodzi mi o to z jaką miną muszę przyjść do mechanika i co od nich żądać. Bo tylko tydzień temu zapłaciłem za wymianę płynu hamulc. 120zł. Nie bardzo się chce co tydzień płacić i wymieniać go. Dlatego właśnie i pytam, czy to na 100% wina warsztatu, czy po prostu mogło coś inne się zepsuć?

Jeszcze raz dzięki za pomoc.

 

---------- Post added at 19:54 ---------- Previous post was at 19:52 ----------

 

Ale ten płyn trzeba jeszcze kupić w takim razie, i ja bym wolał, żeby mi ktoś to zrobił. (Jestem studentem, nie mam garażu i nie za bardzo się na tym znam niestety)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Stavros Dzięki za szybką odpowiedź!!!

Czy mogą być jeszcze jakieś przyczyny. Bo chodzi mi o to z jaką miną muszę przyjść do mechanika i co od nich żądać. Bo tylko tydzień temu zapłaciłem za wymianę płynu hamulc. 120zł. Nie bardzo się chce co tydzień płacić i wymieniać go. Dlatego właśnie i pytam, czy to na 100% wina warsztatu, czy po prostu mogło coś inne się zepsuć?

Jeszcze raz dzięki za pomoc.

 

---------- Post added at 19:54 ---------- Previous post was at 19:52 ----------

 

Ale ten płyn trzeba jeszcze kupić w takim razie, i ja bym wolał, żeby mi ktoś to zrobił. (Jestem studentem, nie mam garażu i nie za bardzo się na tym znam niestety)

Podlewaruj zdejmij kolo i dokladnie oblec reka (niestety ubrudzisz, ale nie umrzesz, nie mart sie) przewody, zacisk od hamulca z kazdej strony, jezeli wyciek jest z czarnego wezyka lub ze srobki z dziorka to wina warsztatu, jak gdzies ze srodka szczeki/zacisku to nie ich wina.

 

Mianowicie jak cieknie z wezyka(bo naderwali) lub zr srobki/odpowietrzalnika(bo niedokrecili lub przekrecili) to mina bojowa i ton wysoki.

 

Jak cieknie ze srodka to mina skryszona i prosba o znizke skoro juz 3 raz w ciagu 2 tygodni jestes u nich.

 

 

Jak nie zdejmiesz kola to miny nie dobierzez na 100% jezeli mnie rozumiesz;)

 

Zdjecie kola to tylko 5 minut z zalozenie spowrotem i 5 srobek do wykrecenia.

 

---------- Post added at 20:59 ---------- Previous post was at 20:57 ----------

 

To jak jestes student to znaczy ze kumaty chlopak z ciebie, wystarczy ze sprawdzisz to co napisalem w ostatnim poscie bez kupowania plynu i mozesz to spokojnie (jak zmiane kola przy kapciu) na ulicy zrobic.

 

 

Taka rada zeby sobie wstydu i pieniedzy zaoszczedzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. Dzięki!!!

Jutro zajmę się tym. Jeżeli nie zrozumie nic, to chociaż zrobię zdjęcia)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ok. Dzięki!!!

Jutro zajmę się tym. Jeżeli nie zrozumie nic, to chociaż zrobię zdjęcia)))

I tak bedzie najlepiej.

Wyciek bedzie wygladal jak ala olej zmieszany z kurzem/piachem.

Jak nie ma wycieku to jest 100% suche tylko w piachu(suchym).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,mam prblem z odpowietrzeniem,otoz wymienialem z tylu klocki,przy tej operacji postanowilem przeczyscic caly cylinerek bo byl zasyfiony caly,wiec odkrecilem przewod hamulcowy i linke recznego wyczyscilem zakrecilem,no i oczywiscie ze byl odkrecany przewod trzeba odpowietrzyc,wiec odpowietrzylem oba kola metoda nozna i teraz takwszystko ok przy odpowietrzaniu lecial sam plyn,efekt koncowy jest taki wciskam pedal miekkidwa razy depne twardy,chwila przerwy znowu depne miekki podpompuje tradnieje i tak caly czas,plynu nie ubywa,moze tez przod odpowietrzyc?pozd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może masz nieszczelność gdzieś w układzie i stąd te problemy, obejrzyj dokładnie przewody, czy nie widać "zapoceń" i obserwuj poziom płynu w zbiorniczku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj juz nie bede nic dzialal jutro wszystko jeszcze raz posprawdzam i dam znac.Generalnie to hamuje dopiero jak pedal w podlodze,chyba ze podpompuje to lapie u gory.pozd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności