[ wnętrze] Wilgotne pasy

[zdun_VW]

Uszczelniłem wszystko co jest opisane wyżej, a pas w dalszym ciągu mokry.

Może ktoś wie jak jest mocowana taka okładzina środkowego słupka.

w temacie wymiany podsufitki jest opis zdjęcia plastików

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=12745&highlight=podsufitka

Post #4

[enauto]

Witam

Dziękuję za szybką odpowiedź ale mi chodzi o zewnętrzną okładzinę. Podejrzewam, że to jest w tej chwili jedyna droga dla deszczówki.

[strus251]

Witam wszystkich. Problem przerobiłem 2 miesiące temu. Pas mokry około roku i podobnie jak wszyscy przerabiałem chyba wszystko. Pomogła ostatnia "operacja". A mianowicie szyber dach. Okazuje się iż fabrycznie uszczelka przecieka ( jest tylko po to aby wodę odprowadzić do odwodnień). Po zdjęciu podsufitki ( połowy po stronie gdzie był mokry pas) okazało się iż odwodnie tylne jest zapchane.

Jest to dość dziwna konstrukcja, prowadnica dachu jest jednocześnie odwodnieniem tylnym ( takie "c" położone na plecach) a na końcu jest wężyk i idzie przy suficie do tylnego słupka ( tego w bagażniku) a potem schodzi w dół. Znajdziecie ten wężyk w boczkach ( tych otwieranych). Okazało się iż z biegiem lat węzyk na końcówce która wystaję już pod podłogę jest zapchany fabrychnym ( białym) smarem. Poprostu spobie spływał i zakorkował.

Należy:

zdjąć część podsufitki, włożyć jakiś giętki drucik i przepchać, potem pistolet z powietrzem ( u mnie 9 atmosfer) i wypchnołem "korek" długości około 1,5 cm. Potem gorąca woda pod ciśnieniem z kompresora ( miałem taki pistolecik a`la lakierniczy) i 20 minut ciągłego płukania). Poz łożeniu wsio gra i buczy.

Przyczyna była taka:

desz przedostawał się przez uszczelkę do prowadnicy-odwodnienia, potem do wężyka i jak napotkał korek to się zapełniał, przelewał przez boki prowadnicy i wlewał do słupka ( jest tam otwór akurat). No i oczywiście na pas. Proponuję wam również sprawdziś po takim deszczu stan wykładziny podłogowej za fotelem, ponieważ po zalaniu pasów właśnie tam woda ma ujście i jest mokro.

Zdjęć niestety nie robiłem ( mój bład) ale zawsze mogę służyć poradą telefoniczną 500-612-369.

Mam nadzieję, że pomogłem. Wart to zrobić.

Trzeba rokręcać wszystkie plastiki więc czas potrzebny na oerację w moim przypadku 6 godzin.

[enauto]

Witam

Dzięki za info, ale będę mógł sprawdzić dopiero na wiosnę, chyba, że znajdę inny sposób na sprawdzenie tych rurek.

[Marco]

Witam.

Widzę że nie tylko ja mam problem z wilgotnymi pasami od strony kierowcy.

Tak sobie myśle odnośnie relingów dachowych i jeżeli woda przedostawałaby się przez ich mocowania to myśle że podsufitka byłaby też mokra.

Co o tym sądzicie?

Aha i jeszcze jedno. Często po deszczu mam też mokro pod nogami kierowcy. Co może być tego przyczyną?

Edytowane 29 Maja 2010 przez Marco

[The_Saint]

Witam.

Widzę że nie tylko ja mam problem z wilgotnymi pasami od strony kierowcy.

Tak sobie myśle odnośnie relingów dachowych i jeżeli woda przedostawałaby się przez ich mocowania to myśle że podsufitka byłaby też mokra.

Co o tym sądzicie?

Aha i jeszcze jedno. Często po deszczu mam też mokro pod nogami kierowcy. Co może być tego przyczyną?

Na oba pytania odpowiedź jest zawarta na tym forum, temat już był tyle razy wałkowany...

[sebam]

Też miałem problem z mokrym pasem i okazały się nie żadne odpływy szybra czy uszczelki relingów, tylko przepuszczała uszczelka drzwi, ta nabijana na karoserię.

Nie wiem jakim cudem, ale krople wody wyłaziły z uszczelki od środka na górze i leciały po plastiku na słupku środkowym, po pasie, itd...

 

Wystarczy zdjąć ten plastik z rączką przy podsufitce (przednie drzwi) i plastik na słupku środkowym za pasem i bedzie widać czy uszczelka puszcza od środka.

 

 

PS.

A co do wody pod dywanem w okolicach nóg, to najpewniej woda wchodzi przez uszkodzone/poodklejane folie wygłuszające w drzwiach.

Zamiast spływać po folii do środka drzwi na sam dół do odpływów, to spływa po kieszeni do środka auta.

 

Ja zaklejałem niedawno wszystkie dziury w drzwiach folią od nowa i wymieniłem tą uszczelkę drzwiową i w aucie w końcu 100% sucho.

Edytowane 3 Czerwca 2010 przez sebam

[Józefoo]

Wiem, że wątek odkopie ale ja się uporałem wczoraj z wilgotnym pasem, próbowałem wszystkiego z opisów wcześniejszych i nic nie dawało uszczelka z drzwiami dobra po rynience w dachy też nic suchusieńko tam więc po rozebraniu wszystkich bocznych plastików padło na to że nie wiadomo skąd ta wilgoć, ale zauważyłem wyschniętą i popękaną gumę którą fabrycznie malowano spawy itd. owe miejsce znajduje się u góry słupka na łączeniu z dachem ale pod tą czarną listwą na słupku. Szybka decyzja i oczyściłem dobrze odtłuściłem podgrzałem silikon dorwałem strzykawkę i igłę i w strzykawkę nałożyłem silikonu i powoli zakleiłem pęknięcie najdokładniej jak się tylko dało i dziś po super hiper zawalistej wiośnie (deszcz śnieg, ogólne białe gó...) siadam do paska łapie za pas i o dziwo pięknie wychodzi i się chowa -PO PROBLEMIE dodam tylko że nie ciekło dużo jakieś minimalne ilości bo od środka wszystko suche.

[The_Saint]

Podsufitkę trzeba wytargać?

[Józefoo]

Podsufitkę trzeba wytargać?

 

Nie to z zewnątrz robiłem ta szpara zrobiła się jak otworzysz tylne drzwi na górze przy słupku.

[The_Saint]

Już wiem o co biega, tam mam ok. Będzie cieplej to zrzucam podsufitkę i szukam dalej.

[Niegrzeczek]

Przyczyną wilgotnych pasów nie jest woda dostająca się pod słupek.

Do rzeczy: zjawisko kondensacji pary wodnej. Po nagrzaniu wnętrza, wilgoć w postaci pary wodnej, osadza się na zimnych elementach nadwozia. Jest na to rada: usuwać wodę z wnętrza kabiny. Wietrzyć i wylewać ją z dywaników, po czym osuszać ręcznikiem papierowym. Pozbędziecie się problemu na zawsze.

[Józefoo]

Przyczyną wilgotnych pasów nie jest woda dostająca się pod słupek.

Do rzeczy: zjawisko kondensacji pary wodnej. Po nagrzaniu wnętrza, wilgoć w postaci pary wodnej, osadza się na zimnych elementach nadwozia. Jest na to rada: usuwać wodę z wnętrza kabiny. Wietrzyć i wylewać ją z dywaników, po czym osuszać ręcznikiem papierowym. Pozbędziecie się problemu na zawsze.

 

Widze że nie miałeś z tym problemem styczności, ile tej wody musiało by byc w aucie żeby to parowało i ciągło w pasy i gąbki siedzeń itd, pomyśl zanim napiszesz bo problem pojawiał się u każdego po opadach a jak bys maił wode w aucie i ciepło na zewnątrz to pasy ciągle mokre prawda? A tego palca z avatara sobie wsadź...

[misiek1979]

Ja tez mialem problem z wilgotnym pasem od strony kierowcy - ponoc to norma w pasku b3... w moim przypadku pomoglo udroznienie odplywow szybra, przesmarowanie uszczelki szyby przedniej i szyberdachu czarnym silikonem - nie zadnym w sprayu... uszczelnienie listwy od relingu po mojej stronie - bo tam tez prawdopodbnie lecialo ... ponadto solidne sprawdzenie podszybia - linka maski i ta kratka od nawiewow..... noi wyczyszczenie podszybia z wszelkich syfow... wczesniej mialem tyle wilgoci ze musialem wkladac gazety pod te gabki wygluszajace oryginalne... bo gabki byly nasiakniete..... a teraz po ulewach zero wilgoci - nawet szyby mi nie paruja pas suchy - podsufitka przy sloneczkach takoz... pozostaly mi do sprawdzenia jeszcze uszczelki w drzwiach...

Edytowane 25 Kwietnia 2013 przez misiek1979

[Józefoo]

Witam i odkopuje, bo problem z pasem minął tylko na kilka dni, a teraz zaczyna mnie to już denerwować jak siadam do paska i nie mogę wyciągnąć pasa bo ten jest wilgotny. Zrobiłem już chyba wszystko i dalej nie wiem skąd może zaciekać, uszczelniłem uszczelkę drzwi sprawdziłem szyber i odpływy - wszystko drożne nic nie cieknie przez szyber po laniu wody też niby nic do środka się nie dostawało a jednak jak spadnie deszcze w dużej ilości to pas jest wilgotny, dodam foty na których widać miejsce w którym widać (ślady rudej) to tamtędy gdzieś cieknie ta woda bo świeżo po deszczy widziałem zacieki i drugie miejsce które uszczelniłem, z zewnątrz (nic nie dało jak widać) może ktoś pomoże.

[bmateuszd]

Na dachu pod relingiem maż czarną listwe, może tam gdzieś zacieka. Nie wiem jak ta listwa jest mocowana ale może są jakieś otwory na kołki montażowe i tam leci?

PS - W mojej B3 po ulewie można również wyczuć delikatnie wilgotny pas:ocochodzi

[lebow]

świeżo po deszczy widziałem zacieki

Jeśli masz na mysli te "wypieki" równo z linią szyb to kto wie czy nie zgniło pod listwą na dachu.

Jej demontaż jest niestety dość przykry bo jest to element plastikowy z metalową cienka blaszka wtopioną w plastik, na plastiku jest metalowy zatrzask który zatrzaskuje sie na plasticzku który jest naciśniety na nity występujące w rynnie dachu,delikatne podważanie od strony środka dachu lub stopniowo od przodu lu tyłu dachu, reling jeśli jest to prosty demontaż.

U mnie dziur jeszcze nie ma a też miałem mokre pasy i winny były wyłącznie uszczelki drzwiowe plus te wokół szyb ma drzwiach, podsiąka narożnikiem potem po uszczelce i po plastiku osłaniającym słupek i jest mokro.

Sama uszczelka spełnia swoja rolę ale pod nia może dostawać sie woda.

Lej delikatnie między uszczelką a słupkiem i obserwuj czy woda spływa tylko na próg czy przedostaje sie do wnętrza.

Uszczelka na drzwiach wokół szyby najlepiej jak jest lekko głębiej od lini szyby-dach-słupek....w samym narożniku jest niestety dziura i to jedyne miejsce gdzie może ciec.

[Józefoo]

Ten plastik na dachu sprawdzałem podważając go i sprawdzając czy nie ma rudej czy czego tam ale tam est tak sucho i czysto że szok, co do tej uszczelki na drzwiach to tylną mam w tym rogu (przy słupku) taką urwana trochę i tam po zamknięciu drzwi jest taka dziurka może to tamtędy gdzieś ale znowu nie widziałem żeby ciekło do środka po uszczelkę na karoserii a do tego jak kupiłem to skorupę to wszystko było ok dopiero od tamtego roku coś z tym pasem się dzieje:(

[Qdlik]

Witam i odkopuje

Jak usuniesz usterkę to pisz bo mam problem z tym samym.. Już miałem pisać z prośba o foty gdzie silikon pchałeś a tu zonk, czytam że dalej problem..

 

jak kupiłem to skorupę to wszystko było ok dopiero od tamtego roku coś z tym pasem się dzieje

Mnie ta woda tak wku.. że nawet przez moment myślałem o sprzedaży i zakupie VRa...

[Barteq49]

Pod tą listwą na dachu(jeśli nie macie relingów)są otwory, na relingi bodajże, i mi ciekło włąsnie przez nie.Zakleiłem silikonem i jak na razie spokuj.Tylko mi nie leciało na pas tylko po słupku na podłogę.

Aby zdjąć tą listwe trzeba z tyłu sciągnąć plastiki z końca tej listwy a pużniej podwazać i zejdzie:ok