Zmiana podświetlenia nawiewów powietrza

Kupilem te ledy z tej aukcji, czekam teraz na przesylke. Wzialem rezystory na 12V, i teraz ponownie pytam czy bede potrzebowal jakis dodatkowych opornikow? I czy jak bede lutowal to musze odlaczyc akumulator, czy mozna lutowac bez obaw o jakies zwarcie i spalenie czegos..? Wiem ze przy spawaniu trzeba odlaczac aku, a z lutowaniem to nie mam pojecia..

Kupilem te ledy z tej aukcji, czekam teraz na przesylke. Wzialem rezystory na 12V, i teraz ponownie pytam czy bede potrzebowal jakis dodatkowych opornikow? I czy jak bede lutowal to musze odlaczyc akumulator, czy mozna lutowac bez obaw o jakies zwarcie i spalenie czegos..? Wiem ze przy spawaniu trzeba odlaczac aku, a z lutowaniem to nie mam pojecia..

ja dla pewnosci bym odłonczył wtyczke od wiazki podswietlenia która masz pod zaslepka deski z prawej strony , a do diód ja dawałem po dwa rezystory na dwie diody i swiatło jest jak w orginale, nie zajasne , nie zaciemne i zadnych innych oporników niepotrzeba , ewentualnie przetrzyj diody papierem sciernym by lepiej swiatło rozpraszały .

---------- Post added at 10:12 ---------- Previous post was at 10:11 ----------

ja

Kupilem te ledy z tej aukcji, czekam teraz na przesylke. Wzialem rezystory na 12V, i teraz ponownie pytam czy bede potrzebowal jakis dodatkowych opornikow? I czy jak bede lutowal to musze odlaczyc akumulator, czy mozna lutowac bez obaw o jakies zwarcie i spalenie czegos..? Wiem ze przy spawaniu trzeba odlaczac aku, a z lutowaniem to nie mam pojecia..

Jeżeli będziesz miał rezystory (oporniki) na 12V to diody mogą trochę za mocno świecić,ale to będziesz widział jak już podłączysz.Jeżeli chodzi o lutowanie to nic się nie stanie,akku nie musisz odłączać,to nie spawarka a samo odłączenie wtyczki-jak najbardziej możesz.

Pzdr.

Witam!Postanowiłem zamieścić kilka informacji dla osób,które mają problemy w dobraniu rezystorów obniżających napięcie zasilania led-ów i uzyskania właściwej(podobnej,identycznej) jasności świecenia w porównaniu z podświetleniem reszty kokpitu.Niestety nie obędzie się bez kilku wzorów,kartki,ołówka bądż kalkulatora.Nie jest to jakaś wiedza tajemna i trudna do przyswojenia.Opis ów jest skierowany do osób,które nie miały dotąd do czynienia z elektroniką i elektrotechniką.Dzięki niemu problem stanie się łatwiejszy do rozwiązania.Mam nadzieję,że będzie to komuś pomocne.

Na zdjęciu nr1 widnieje schemat połączenia naszej led wraz z rezystorem®.Opornik ten potrzebny jest do obniżenia napięcia zasilania led,bo jak wiecie podłączenie jej bezpośrednio do nap. instalacji samochodowej, zniszczy ją; nie biorę tu pod uwagę led-ów “na 12V”(mają one wbudowany rezystor).Na schemacie znajdziemy tez trzy strzałki symbolizujące napięcia:

Uz-napięcie zasilania

Uled- napięcie zasilające led-a

Ur-napięcie “odkładające" się na rezystorze

Teraz pierwszy ze wzorów:

Uz=Ur+Uled mówiący,że napięcie przyłożone do układu jest sumą napięć panujących w nim

Interesuje nas jakie napięcie(Ur) powinno się odłożyć na rezystorze aby bezpiecznie zasilić led:

Ur=Uz-Uled

Do obliczenia wielkości rezystancji potrzeba nam jeszcze jednego wzoru - prawa Ohma

R=U/I

i garści informacji:

Uz-napięcie zasilania(instalacji samoch.);musimy uwzględnić jego maksymalną

wartość czyli 14,4V(silnik włączony -alternator ładuje)

Uled-napięcie zasilania led-a,podawane przez producenta elementu i dla

diód,które są w kręgu naszego zainteresowania wynosi 2,4V ;przy nim

led osiąga największą jasność ,przekroczenie go powoduje

uszkodzenie diody.

I-prąd płynący przez led-a przy napięciu 2,4V,wynoszący dla tego typu diód

25mA (identyczny prąd płynie również przez szukany rezystor-połączenie

szeregowe)

Najpierw obliczamy jaki spadek napięcia musi powodować rezystor

Ur=14,4V-2,4V

Ur=12V

Teraz wartość rezystora

R=12V/0,025 25mA=0,025A

R=480 om

Najbliższa produkowana wartość rezystancji według tzw. szeregu głównego to:470 om

Stosując obliczony rezystor, zasilamy led bezpiecznym dla niej napięciem ale może okazać się,że dioda świeci za jasno w porównaniu z resztą kokpitu.Aby zmniejszyć jej jasność można zastosować drugi rezystor ale dobór jego to metoda prób i błędów.Poniższa metoda pozwoli nam zrobić to w sposób bardziej “estetyczny" i dokładnie dobrać intensywność świecenia led-a. Poza tym w układzie pozostanie tylko jeden rezystor.

Na zdjęciu numer 2 odnależć możemy trzy elementy.Dwa z nich to nasza led i obliczony rezystor.Trzeci to potencjometr czyli opornik o regulowanej rezystancji.Proponuje zastosować potencjometr tzw.montażowy,1Kom(1000 om).Wlutowujemy tak jak na zdjęciu i zmieniając jego rezystancje,dobieramy jasność świecenia led-a(zróbmy to na załączonym silniku).Następnie wylutowujemy go(nie zmieńmy nastawy!) i posługując się multimetrem,odczytujemy wartość ustawionej rezystancji.Jeśli nie posiadacie tego narzędzia, warto go nabyć drogą kupna,przyda się w przyszłości;nie jest to droga inwestycja-14zł(cena razem z baterią!) cyfrowy,żółty np. w Castoramie.

Powiedzmy,że odczytana przez nas wartość to 218 om.Dodając ją do wcześniej zastosowanego opornika otrzymujemy;

470+218=688

Najbliższa produkowana to 680 om.Rezystor ten lutujemy na miejsce naszego 470.

Dla porządku i ścisłości dodam,że stosując ledy niebieskie i białe(mam tu na myśli zwykłe białe, nie typu high power) musimy wiedzieć,że pracują one przy wyższym napięciu,do 4V i trzeba to uwzględnić w naszych obliczeniach.

Pozdrawiam.

Witam jestem nowy na forum. Prosze o pomoc w demontazu przedniej konsoli z klima manualna w vw b5 fl 2002r spalily mi sie zarowki podswietlenia pokretel.Z gory dziekuje za pomoc pozdrawiam.

Witam jestem nowy na forum. Prosze o pomoc w demontazu przedniej konsoli z klima manualna w vw b5 fl 2002r spalily mi sie zarowki podswietlenia pokretel.Z gory dziekuje za pomoc pozdrawiam.

A pierwszego posta kolego nie czytałeś??

Kol.Patryk,kolega Sebastian1515 wyrażnie napisał,że posiada klimę manualną i potrzebuje instrukcji wymiany żarówek(a właściwie żarówki)podświetlenia pokręteł, więc wysłanie go do pierwszego postu nic mu nie da.

Kolego Sebastian1515 tu znajdziesz wszystko:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=40040&highlight=pod%B6wietlenie

Używaj forumowej wyszukiwarki.Pozdrawiam

dziekuje za pomoc:)

Kol.Patryk,kolega Sebastian1515 wyrażnie napisał,że posiada klimę manualną i potrzebuje instrukcji wymiany żarówek(a właściwie żarówki)podświetlenia pokręteł, więc wysłanie go do pierwszego postu nic mu nie da.

Kolego Sebastian1515 tu znajdziesz wszystko:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=40040&highlight=pod%B6wietlenie

Używaj forumowej wyszukiwarki.Pozdrawiam

O żesz...Fakt,zwracam honor

Znalazlem ciekawy poradnik o podlaczaniu diod led:

http://neonarium.w.interia.pl/poradnik/text_2.htm

A ja dodam cos od siebie, diody 5 mm wystarcza moga byc przezroczyste co do opornikow inaczej rezystorow 2,2 kilo lub 2,7 kilo(metoda pro i bledow) i wystarczy po jednej sztuce.Dlaczego takie duze ano bo z doswiadczenia 1kilowe mialem wczesniej i popalilo diody (okolo 3-4 miesiecy swiecenia)

Rezystory wedle zyczenia jak kto woli dluzej roznicy niema w swieceniu ale jednak jest,oczywiscie diode mozna zmatowic papierkiem sciernym i juz mamy inny efekt swiecenia.

Zauwazylem ze mozna dioda regulowac swiecenie wkadajac ja dalej znaczka lub blizej,najlepjej kupowac diody i rezystory w dobrym sklepie elektronicznym gdzie mozemy poprocic o to zeby sprzedawca pokazal diody i ewentualnie zaprezentowal jak swieca na dowolnym oporniku a dlaczego? kazda dioda moze miec inny odcien,grubosc sa dakzwane fluxy dyfuzyjne itd.

Co do kratek wyciaga sie je bardzo prosto tylko konieczne sa 4 srobokrety i wychodzi az milo,najgorszy pierwszy raz:kciuki,jezeli ktos nie ma podswietlania to ciagniemy od kratki do kratki po wyciagnieciu a zasilanie od panelu z klima lub zapalniczki

Mam pytanie wymieniłem żarówki na oryginalne i podświetlenie na dole jest ok ale u góry słabo się świeci (a w jednym nawiewie góra wcale) co to może być

Mam pytanie wymieniłem żarówki na oryginalne i podświetlenie na dole jest ok ale u góry słabo się świeci (a w jednym nawiewie góra wcale) co to może być

2 możliwości-nie są dociśnięte do końca,lub ten plastik jest pęknięty/złamany.Innej możliwości niema.w końcu to po jednej żarówce na nawiew.

Pzdr.

jest jeszcze 3 możliwość: brud - a raczej nagromadzenie środków do konserwacji tapicerki. Na tych nawiewach była dosyć gruba warstwa:doh

poprzedni właściciel nie żałował kosmetyków do tapicerki

jest jeszcze 3 możliwość: brud - a raczej nagromadzenie środków do konserwacji tapicerki. Na tych nawiewach była dosyć gruba warstwa:doh

poprzedni właściciel nie żałował kosmetyków do tapicerki

To już ekstremum,musiałby być niezły syf żeby nie było nic widać

To już ekstremum,musiałby być niezły syf żeby nie było nic widać

Właśnie chodzi o to ze syfu nie było. Był to chyba jakiś środek do konserwacji skóry. Jak to zmywałem to wyglądało tak jakby była to farba, aż się wystraszyłem ale wyszło ok

Właśnie chodzi o to ze syfu nie było. Był to chyba jakiś środek do konserwacji skóry. Jak to zmywałem to wyglądało tak jakby była to farba, aż się wystraszyłem ale wyszło ok

Bardzo możliwe że ten preparat poprostu "pozaklejał" ten plastik i nie przewodził światła tak jak miał

Pzdr.

Dla wszystkich, którzy męczą się z wyjęciem żaróweczki potwierdzam to co pisze kolega tomnik:

Nieprawdą jest,że zaczep,który mamy podważyć w celu wyciągnięcia oprawki znajduje się w miejscu,które wskazuje zielona(moja) strzałka(patrz zdjęcie poniżej).Zatrzask ów jest na końcu "rowka"(pisząc koniec,mam na myśli tą niewidoczną,schowaną część oprawy,z której "wychodzi" żar.),znajdującego się "pod" oprawką i stanowi integralną całość z czerwonym światłowodem."Początek" rowka zaznaczyłem strzałką żółtą i pewnie w to miejsce trzeba włożyć jakieś narzędzie(np. grubszą,dłuższą igłę).

Stoczyłem z wyjęciem żaróweczki kilkugodzinną walkę. :doh Dopiero kiedy do rowka z tyłu żarówki wsadziłem gwoździk grubości ok 1,5 mm na głębokość ok. 30mm (niebieska strzałka), przy jednoczesnym wyciąganiu kombinerkami żarówki, puścił zaczep w gnieździe (zielona obwódka) zahaczony o mały występ żaróweczki (czerwona strzałka). Od tej pory żadna żaróweczka nie sprawiła mi problemu czego i wam życzę.

Dodam tylko, że przed ponownym włożeniem tych żaróweczek ja nożykiem ścinam na skos krawędź żaróweczki, tą która jest właśnie problemem przy wyciąganiu.

jezeli ktos nie ma podswietlania to ciagniemy od kratki do kratki po wyciagnieciu a zasilanie od panelu z klima lub zapalniczki

Nie ma takiej potrzeby w każdym aucie jest wypuszczone zasilanie tzn wtyczka która znajduje się po ściągnięciu zaślepki w kokpicie od strony pasażera.